-
21. Data: 2010-11-23 10:38:05
Temat: Re: Taniec z gwazdami - rzygac sie chce...
Od: "Pa_blo" <jajco|@bajco.py.ly>
Użytkownik "irek" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:icd4ev$lsd$1@news.onet.pl...
>
> Skąd Ci przyszło do głowy, że wszystkie pozycje programowe w każdym kanale
> tv muszą odpowiadać Twoim gustom?
>
Nie chodzi tylko o to, ze cos mi sie nie podoba.
Chodzi tez o poziom tego programu - to nie po TVNowsku. W zasadzie nie ma
sie co dziwic, ze tak to teraz wyglada, bo w koncu ile mozna wymyslic
tekstow na pochwalenie tych wygibasow ? Zarty prowadzacych to juz osobna
sprawa, te byly podle i wymuszone od samego poczatu a niektore zachowania
Skrzyneckiej sa zenujace! No ale do jej niesubtelnych wyskokow mozna bylo
juz dawno sie przyzwyczaic - mi jakos nie lezy kiedy kobieta opowiada
seksistowskie kawaly wprost spod budki z piwem.
--
Picasso
-
22. Data: 2010-11-23 17:30:46
Temat: Re: Taniec z gwazdami - rzygac sie chce...
Od: "Ajgor" <n...@...pl>
Użytkownik "Heraklit" napisał w wiadomości
news:fo2tju4v9oty$.1n8pf60urbs73$.dlg@40tude.net...
>> Ja sobie siedzę w tym czasie przy komputerze (na którym nie mam nic
>> sensownego do
>> roboty, ale siedzę, bo co mam robić)
>
> nie masz żadnego hobby, zainteresowania? To chociaż poczytaj książkę,
> jak nie wiesz co robić...
Mam hobby. A nawet totalny nałóg. Czytanie książek. Niestety TEŻ w tym
pokoju. No chyba, że chorą teściową wyrzucę z jej pokoju. Jakieś inne
kretyńskie rady?
Może zbieranie puszek? Przy śmietnikach z reguły nie ma telewizorów.
-
23. Data: 2010-11-23 17:31:26
Temat: Re: Taniec z gwazdami - rzygac sie chce...
Od: "Ajgor" <n...@...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości
news:icdugv$ig0$1@news.onet.pl...
> zmień żonę...
Nie ma bata. Jesteś z PISu. Oni też pieprzą bez sensu.
-
24. Data: 2010-11-23 21:21:08
Temat: Re: Taniec z gwazdami - rzygac sie chce...
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Ajgor wrote:
> Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości
> news:icdugv$ig0$1@news.onet.pl...
>
>> zmień żonę...
>
> Nie ma bata. Jesteś z PISu. Oni też pieprzą bez sensu.
a ty z jesteś sadomasochistą :)
-
25. Data: 2010-11-24 09:24:43
Temat: Re: Taniec z gwazdami - rzygac sie chce...
Od: Heraklit <w...@p...onet.pl>
Był sobie taki dzień: 23 listopad (wtorek), gdy o godzinie 18:30 *Ajgor*
naskrobał(a):
> Mam hobby. A nawet totalny nałóg. Czytanie książek. Niestety TEŻ w tym
> pokoju. No chyba, że chorą teściową wyrzucę z jej pokoju. Jakieś inne
> kretyńskie rady?
> Może zbieranie puszek? Przy śmietnikach z reguły nie ma telewizorów.
rób co chcesz, to twoje piekiełko.
--
Pozdrawiam,
Post stworzono 2010-11-24 10:23:12
-
26. Data: 2010-11-24 14:38:40
Temat: Re: Taniec z gwazdami - rzygac sie chce...
Od: "Ajgor" <n...@...pl>
Użytkownik "Heraklit" napisał w wiadomości
news:1izeb4x6hdr4a.6f3iv9nxpy88$.dlg@40tude.net...
>> Mam hobby. A nawet totalny nałóg. Czytanie książek. Niestety TEŻ w tym
>> pokoju. No chyba, że chorą teściową wyrzucę z jej pokoju. Jakieś inne
>> kretyńskie rady?
>> Może zbieranie puszek? Przy śmietnikach z reguły nie ma telewizorów.
>
> rób co chcesz, to twoje piekiełko.
I tu się zgadzam w całej rozciągłości.
W końcu chyba pogonię żonę sprzed telewizora i sobie włączę, co ja będę
chciał.
Bo ja się żony wcale nie boję. Tylko jak jej (cholera) o tym powiedzieć?? :D
-
27. Data: 2010-11-24 14:39:15
Temat: Re: Taniec z gwazdami - rzygac sie chce...
Od: "Ajgor" <n...@...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości
news:ichb88$jd3$1@news.onet.pl...
>>> zmień żonę...
>>
>> Nie ma bata. Jesteś z PISu. Oni też pieprzą bez sensu.
>
> a ty z jesteś sadomasochistą :)
Nie mam wyboru :)
-
28. Data: 2010-11-24 19:56:31
Temat: Re: Taniec z gwazdami - rzygac sie chce...
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Ajgor wrote:
> Użytkownik "Heraklit" napisał w wiadomości
> news:1izeb4x6hdr4a.6f3iv9nxpy88$.dlg@40tude.net...
>
>>> Mam hobby. A nawet totalny nałóg. Czytanie książek. Niestety TEŻ w
>>> tym pokoju. No chyba, że chorą teściową wyrzucę z jej pokoju.
>>> Jakieś inne kretyńskie rady?
>>> Może zbieranie puszek? Przy śmietnikach z reguły nie ma telewizorów.
>>
>> rób co chcesz, to twoje piekiełko.
>
> I tu się zgadzam w całej rozciągłości.
> W końcu chyba pogonię żonę sprzed telewizora i sobie włączę, co ja
> będę chciał.
> Bo ja się żony wcale nie boję. Tylko jak jej (cholera) o tym
> powiedzieć?? :D
listem poelconym... ;-)