-
11. Data: 2009-12-26 17:01:53
Temat: Re: Tanie radyjko w "klatce Faradaya"
Od: "Papa Smurpfs" <P...@z...hujami.za.lasami>
Órzytkownik "Piotr "Curious" Slawinski" napisał:
> przy tej dlugosci fali - tworzy sie antena petlowa, czyli magnetyczna.
> niezbyt wydajna, ale wydajniejsza niz zaekranowana elektryczna ;)
nie wiem jaka to antena sie tworzy, ale jest wydajna, w każdym razie naukowo
udowodniłem że ekran podłączony do dandajnika staje się anteną!:O)
wnioskuję więc żeby ekranowanie było skuteczne musi "wisieć" w powietszu,
czyli nie być do niczego podłączone, nawet do ziemi, dlatego obudowa
mikrofalufki tak kiepsko ekranuje:O(
-
12. Data: 2009-12-27 12:25:42
Temat: Re: Tanie radyjko w "klatce Faradaya"
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 26 Dec 2009 18:01:53 +0100, Papa Smurpfs wrote:
>Órzytkownik "Piotr "Curious" Slawinski" napisał:
>> przy tej dlugosci fali - tworzy sie antena petlowa, czyli magnetyczna.
>> niezbyt wydajna, ale wydajniejsza niz zaekranowana elektryczna ;)
>
>nie wiem jaka to antena sie tworzy, ale jest wydajna, w każdym razie naukowo
>udowodniłem że ekran podłączony do dandajnika staje się anteną!:O)
>wnioskuję więc żeby ekranowanie było skuteczne musi "wisieć" w powietszu,
>czyli nie być do niczego podłączone, nawet do ziemi, dlatego obudowa
>mikrofalufki tak kiepsko ekranuje:O(
Jest to ciekawe, ale zasadniczo o co innego chodzi.
Zamkniete pudlo fale odbiera, prady w obudowie kraza .. i slaba emisje
do srodka zapewniaja.
A w tym co zrobiles .. no ciekaw jestem bardzo. Sama jednoprzewodowa
antena nie wystarczy, potrzeba jeszcze drugiego elementu dla
przeciwagi. Moze byc masa urzadzenia, o ile odpowiednio duzo.
Ale masa umieszczona w klatce nie dziala, bo klatka ma na nia taki sam
wplyw.
Wychodzi mi na to ze tej folii zrobiles antene - jeden koniec
doprowadzony do gniazdka, drugi sprzezony pojemnosciowo z reszta
urzadzenia.
Zeby to sprawdzic .. owin telefon folia, potem papierem - dla izolacji
i odstepu, znow folia - teraz szpilka.
J.
-
13. Data: 2009-12-27 16:00:15
Temat: Re: Tanie radyjko w "klatce Faradaya"
Od: "Papa Smurpfs" <P...@z...hujami.za.lasami>
Órzytkownik "J.F." napisał:
> Jest to ciekawe, ale zasadniczo o co innego chodzi.
> Zamkniete pudlo fale odbiera, prady w obudowie kraza .. i slaba emisje
> do srodka zapewniaja.
ale tam nie ma emisji do środka, co pokazało doświadczenie z owinięciem
folią, kompletny brak sygnału w środku, gdy podłączysz folię z anteną
galwanicznie to przecież ona staje się wtedy anteną:O)
> A w tym co zrobiles .. no ciekaw jestem bardzo. Sama jednoprzewodowa
> antena nie wystarczy, potrzeba jeszcze drugiego elementu dla
> przeciwagi. Moze byc masa urzadzenia, o ile odpowiednio duzo.
> Ale masa umieszczona w klatce nie dziala, bo klatka ma na nia taki sam
> wplyw.
przecież każdy kawałek przewodnika jest anteną, czy jest jednoprezewodowy
czy wieloprzewodowy, nawet na pojedńczym dipolu prądy biegają na
powierzchni, o jakich przeciwwagach mówisz?, do czego potrzebne ci są jakieś
masy przy falach radiowych?
> Wychodzi mi na to ze tej folii zrobiles antene - jeden koniec
> doprowadzony do gniazdka, drugi sprzezony pojemnosciowo z reszta
> urzadzenia. Zeby to sprawdzic .. owin telefon folia, potem papierem
> - dla izolacji i odstepu, znow folia - teraz szpilka.
nic nie było odprowadzane do gniazdka, telefon był w folii, ja go trzymałem
przez koszulę dielektryczną, sam bedąc w gumowych papuciach:O)
zresztą co ja będę gadał, zrobiłem doświadczenie i działa, o czym sam mozesz
się przekonać, więc gadanie typu: że nie powinno działąć a działą jest bez
sensu:O)
moja teoria dlaczego działa jest taka że łącząc antenę galwanicznie do
ekranu tworzysz fizyczny kanał do przepływu elektronów ze środka na
powierzchnię, a one tworzą falę:O)
-
14. Data: 2009-12-27 17:20:09
Temat: Re: Tanie radyjko w "klatce Faradaya"
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 27 Dec 2009 17:00:15 +0100, Papa Smurpfs wrote:
>Órzytkownik "J.F." napisał:
>> Jest to ciekawe, ale zasadniczo o co innego chodzi.
>> Zamkniete pudlo fale odbiera, prady w obudowie kraza .. i slaba emisje
>> do srodka zapewniaja.
>
>ale tam nie ma emisji do środka, co pokazało doświadczenie z owinięciem
>folią, kompletny brak sygnału w środku, gdy podłączysz folię z anteną
>galwanicznie to przecież ona staje się wtedy anteną:O)
Ale garnek czy kuchenka nie izoluja
>> A w tym co zrobiles .. no ciekaw jestem bardzo. Sama jednoprzewodowa
>> antena nie wystarczy, potrzeba jeszcze drugiego elementu dla
>> przeciwagi. Moze byc masa urzadzenia, o ile odpowiednio duzo.
>> Ale masa umieszczona w klatce nie dziala, bo klatka ma na nia taki sam
>> wplyw.
>
>przecież każdy kawałek przewodnika jest anteną, czy jest jednoprezewodowy
>czy wieloprzewodowy, nawet na pojedńczym dipolu prądy biegają na
>powierzchni, o jakich przeciwwagach mówisz?
Ale prad biega w srodkowej czesci dlugosci, a na koncach nie biega.
Na koncu napiecie sie zmienia, ale do tego trzeba miec inne napiecie
odniesienia
>do czego potrzebne ci są jakieś masy przy falach radiowych?
masa w sensie duzego metalowego przedmiotu.
Zobacz jak podlaczony wejsciowy tranzystor czy cewka - miedzy antene a
mase. No chyba ze antena z dwuprzewodowym kablem i mozna sie wpiac w
srodek dipola.
Zobacz na dachowe anteny CB - niektore maja przeciwwagi zalaczone.
J.
-
15. Data: 2009-12-27 19:56:48
Temat: Re: Tanie radyjko w "klatce Faradaya"
Od: "Papa Smurpfs" <P...@z...hujami.za.lasami>
Órzytkownik "J.F." napisał:
> Ale garnek czy kuchenka nie izoluja
kuchenka nie izoluje bo jezs uziemiona (jednym słowem przez głąba
projektowana), chcesz powiedzieć ze wsadziłeś do garnka telfon i on dzwonił?
być może przykrywki nie połączyłeś galwanicznie z garnkiem?:O)
> Ale prad biega w srodkowej czesci dlugosci, a na koncach nie biega.
nie wiem gdzie biega nie widze tego:O)
> masa w sensie duzego metalowego przedmiotu.
> Zobacz jak podlaczony wejsciowy tranzystor czy cewka - miedzy antene a
> mase. No chyba ze antena z dwuprzewodowym kablem i mozna sie wpiac w
> srodek dipola.
acha, masa w takim sensie jest tylko nazwaniem pewnego punktu połączenia
przewodów, a nazywanie nic w rzeczywistości nie zmienia:O)
dipol możesz podłączyć w jednym punkcie do dranzystora i wszystko gra:O)
> Zobacz na dachowe anteny CB - niektore maja przeciwwagi zalaczone.
domyślam sioę tylko że to jakiś rodzaj dopasowania do nadajnika/odbiornika,
albo rodzaj pasmowości anteny:O)
p.s. weż sam wykonaj mój eksperyment i się przekonasz:O)
-
16. Data: 2009-12-27 21:48:31
Temat: Re: Tanie radyjko w "klatce Faradaya"
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 27 Dec 2009 20:56:48 +0100, Papa Smurpfs wrote:
>Órzytkownik "J.F." napisał:
>> Ale prad biega w srodkowej czesci dlugosci, a na koncach nie biega.
>nie wiem gdzie biega nie widze tego:O)
jesli wezmiesz kawalek drutu i umiescisz w polu el-magnetycznym,
to teoria mowi ze w srodkowej czesci bedzie plynal prad, ale im blizej
koncow tym mniejszy - bo i dokad mialby plynac na koncu ?
Wniosek z tego jeden - jesli na koncu druta umiescimy odbiornik, to
powinno byc w nim jeszcze cos, do czego ten prad wplynie.
>> masa w sensie duzego metalowego przedmiotu.
>> Zobacz jak podlaczony wejsciowy tranzystor czy cewka - miedzy antene a
>> mase. No chyba ze antena z dwuprzewodowym kablem i mozna sie wpiac w
>> srodek dipola.
>acha, masa w takim sensie jest tylko nazwaniem pewnego punktu połączenia
>przewodów, a nazywanie nic w rzeczywistości nie zmienia:O)
Ale chodzi o to zeby to nie byl taki maly punkt :-)
Podlaczenie do Ziemii jest oczywiscie bardzo ciekawe.
>dipol możesz podłączyć w jednym punkcie do dranzystora i wszystko gra:O)
ale druga elektrode tranzystora trzeba podlaczyc do czegos innego, i
zeby to inne nie zmienialo potencjalu tak samo jak ten punkt dipola.
J.
-
17. Data: 2009-12-28 14:57:37
Temat: Re: Tanie radyjko w "klatce Faradaya"
Od: "Papa Smurpfs" <P...@z...hujami.za.lasami>
Órzytkownik "J.F." napisał:
> jesli wezmiesz kawalek drutu i umiescisz w polu el-magnetycznym,
> to teoria mowi ze w srodkowej czesci bedzie plynal prad, ale im blizej
> koncow tym mniejszy - bo i dokad mialby plynac na koncu ?
teoria jest tylko teorią, a czyja to teoria?:O)
a moze ten prunt płynie wirowo w koło, bo gdzie ze środka miał by płynąć ja
nie do końcuf?:O)
> Wniosek z tego jeden - jesli na koncu druta umiescimy odbiornik, to
> powinno byc w nim jeszcze cos, do czego ten prad wplynie.
konsensator stopnia wzmacniającego moze być?:O)
> Ale chodzi o to zeby to nie byl taki maly punkt :-)
> Podlaczenie do Ziemii jest oczywiscie bardzo ciekawe.
> ale druga elektrode tranzystora trzeba podlaczyc do czegos innego, i
> zeby to inne nie zmienialo potencjalu tak samo jak ten punkt dipola.
zrobiłeś w końcu ten muj eksperyment?:O)