-
1. Data: 2012-02-17 10:04:25
Temat: Takiego lasu wasów jeszcze nie widziałem.
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Pewnie jest to tam od dawna, ale ja natknąłem się dziś i jestem w szoku.
http://nepp.nasa.gov/whisker/photos/index.html#airca
p
P.G.
-
2. Data: 2012-02-17 10:11:27
Temat: Re: Takiego lasu wasów jeszcze nie widziałem.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 17 Feb 2012 11:04:25 +0100, Piotr Gałka napisał(a):
> Pewnie jest to tam od dawna, ale ja natknąłem się dziś i jestem w szoku.
> http://nepp.nasa.gov/whisker/photos/index.html#airca
p
Przy czym ... ta pierwsza konstrukcja z kondensatorem zmiennym wyglada na
stara. To moze miec 25 lat.
No i ciekawe - olow nie zapobiega whiskersom, czy kondensator byl bielony
czysta cyna ?
J.
-
3. Data: 2012-02-17 11:05:40
Temat: Re: Takiego lasu wasów jeszcze nie widziałem.
Od: "Ukaniu" <l...@g...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:12yjgc2pi456g.duw74mp9tart.dlg@40tude.net...
> No i ciekawe - olow nie zapobiega whiskersom, czy kondensator byl bielony
> czysta cyna ?
To są wąsy z kadmu
--
Pozdrawiam,
Łukasz
-
4. Data: 2012-02-17 11:06:54
Temat: Re: Takiego lasu wasów jeszcze nie widziałem.
Od: "Ukaniu" <l...@g...pl>
Użytkownik "Ukaniu" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
news:4f3e3489$0$1257$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:12yjgc2pi456g.duw74mp9tart.dlg@40tude.net...
>> No i ciekawe - olow nie zapobiega whiskersom, czy kondensator byl bielony
>> czysta cyna ?
>
> To są wąsy z kadmu
E! nie przeparaszam - cyna, widać chyba czysta.
--
Pozdrawiam,
Łukasz
-
5. Data: 2012-02-17 13:29:56
Temat: Re: Takiego lasu wasów jeszcze nie widziałem.
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Ukaniu napisał:
>>> No i ciekawe - olow nie zapobiega whiskersom, czy kondensator
>>> byl bielony czysta cyna ?
>>
>> To są wąsy z kadmu
>
> E! nie przeparaszam - cyna, widać chyba czysta.
Czysta, nanoszona galwanicznie. Z górą trzydzieści lat temu zagoniono
mnie do praktykowania we fabryce Kasprzaka. Tam mieli galwanizernie,
w której cynowano śrubki i inne blaszki. Kadmowano zresztą też.
Kondensatorów chyba nie, bo te przyjeżdżały skądeś gotowe. Ale na pewno
niektóre obudowy silników magnetofonowych. Jak ktoś ma gdzieś na strychu
sprzęt Kasprzaka z tego okresu, może zajrzeć, czy też mu się taki zarost
wyhodował.
--
Jarek
-
6. Data: 2012-02-17 16:07:41
Temat: Re: Takiego lasu wasów jeszcze nie widziałem.
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
Powitanko,
> Pewnie jest to tam od dawna, ale ja natknąłem się dziś i jestem w szoku.
> http://nepp.nasa.gov/whisker/photos/index.html#airca
p
Oby sprzet medyczny w takim wykonaniu ratowal kiedys zycie
uniourzednika, ktory to wymyslil.
Jaki wlasciwie jest mechanizm powstawania takich struktur? Wiadomo, ze
niewielki dodatek Pb eliminuje to zjawisko, ale czy np. lakierowanie
zapobiega/chroni przed tym? Albo moze jakas inna technika pozwalajaca
ustrzec gotowy bezolowiowy sprzet przed whiskerami (jakas kapiel
galwaniczna bezpradowa)?
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com
-
7. Data: 2012-02-17 17:25:13
Temat: Re: Takiego lasu wasów jeszcze nie widziałem.
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jhlu0d$ghk$1@inews.gazeta.pl...
> Jaki wlasciwie jest mechanizm powstawania takich struktur? Wiadomo, ze
> niewielki dodatek Pb eliminuje to zjawisko, ale czy np. lakierowanie
> zapobiega/chroni przed tym? Albo moze jakas inna technika pozwalajaca
> ustrzec gotowy bezolowiowy sprzet przed whiskerami (jakas kapiel
> galwaniczna bezpradowa)?
>
O ile się orientuję (ale nie robiłem gruntownego dochodzenia) to mechanizm
do końca nie jest znany, ani dlaczego dodatek ołowiu zapobiega (może zużywa
się liczba lokalnych atomów cyny, a ołowiowe nie chcą się przyłączyć).
Z jaką siłą rośnie whiskers? Jakieś siły międzyatomowe o tym decydują, a te
chyba są znacznie silniejsze niż by się wydawało.
Czy lakier potrafi się przeciwstawić tak cieniutkiej igiełce wbijającej się
powolutku - śmiem podejrzewać, że whiskersowi jest prawie wszystko jedno,
czy wbija się w powietrze, czy w lakier.
Coś mi się kojarzy, że rosnący bambus potrafi się przebić przez pozornie
twarde rzeczy - może deskę.
Tu cienkość whiskersa daje mu chyba jeszcze większą siłę przebicia.
Jak jest na prawdę nie wiem, ale gdyby lakier zapobiegał to chyba problem by
praktycznie nie istniał, a istnieje.
P.G.
-
8. Data: 2012-02-17 18:21:29
Temat: Re: Takiego lasu wasów jeszcze nie widziałem.
Od: shg <s...@g...com>
On Feb 17, 6:25 pm, Piotr Gałka <p...@C...pl>
wrote:
> O ile się orientuję (ale nie robiłem gruntownego dochodzenia) to mechanizm
> do końca nie jest znany, ani dlaczego dodatek ołowiu zapobiega (może zużywa
> się liczba lokalnych atomów cyny, a ołowiowe nie chcą się przyłączyć).
Jest mniej więcej znany, naprężenia w materiale powodują wypychanie
materiału przez sąsiadujące kryształy.
Dlatego szybciej rosną jeżeli podda się powłokę cyklom chłodzenia i
ogrzewania (rozszerzalność cieplna).
Ołów psuje tę strukturę krystaliczną.
> Czy lakier potrafi się przeciwstawić tak cieniutkiej igiełce wbijającej się
> powolutku - śmiem podejrzewać, że whiskersowi jest prawie wszystko jedno,
> czy wbija się w powietrze, czy w lakier.
Nie każdy. Na tej stronie jest gdzieś to opisane.
-
9. Data: 2012-02-18 07:44:08
Temat: Re: Takiego lasu wasów jeszcze nie widziałem.
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "shg" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:e523b6dd-6b01-4b41-9118-468578a0122e@w9g2000vbv
.googlegroups.com...
> Jest mniej więcej znany, naprężenia w materiale powodują wypychanie
> materiału przez sąsiadujące kryształy.
Wiem, że nic nie wiem, ale tak na chłopski rozum jak naprężenie wypchnie
jakiś kryształ to skąd potem w tym miejscu kolejny do wypchnięcia. Kolejny o
który jest za dużo powinien być raczej obok a nie tam, gdzie jakiś ubył.
P.G.
-
10. Data: 2012-02-22 09:03:12
Temat: Re: Takiego lasu wasów jeszcze nie widziałem.
Od: "sofu" <m...@o...pl>
Użytkownik "Piotr Gałka" <p...@C...pl> napisał w
wiadomości news:4f3f56c3$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik "shg" <s...@g...com> napisał w wiadomości
> news:e523b6dd-6b01-4b41-9118-468578a0122e@w9g2000vbv
.googlegroups.com...
>
>> Jest mniej więcej znany, naprężenia w materiale powodują wypychanie
>> materiału przez sąsiadujące kryształy.
>
> Wiem, że nic nie wiem, ale tak na chłopski rozum jak naprężenie wypchnie
> jakiś kryształ to skąd potem w tym miejscu kolejny do wypchnięcia. Kolejny
> o który jest za dużo powinien być raczej obok a nie tam, gdzie jakiś ubył.
> P.G.
---------------
Obawiam się, że nikt z nas tego nie rozumie i musimy przyjmować na wiarę
to, co nam ktoś przedstawia jako wyjaśnienie.
Mamy zero możliwości własnej weryfikacji. Oczywiście mam na myśli kogoś, kto
nie prowadzi badań naukowych w tym kierunku.
Ja gdybym nie widział rtęci, to tez bym za bardzo w jej istnienie nie
uwierzył? Bo niby dla czego w temperaturze pokojowej (od -38.83 stopni C )
jakiś metal ma być ciekły? Cyna to w ogóle ciekawy metal ze wzgledu np. na
tzw. zarazę cynową.
pzdr. Janusz