Przerabiał ktoś zastosowanie taniego, 7-calowego
tableta jako zamontowana *na stałe* do auta
nawigacja Androidowa popychająca aplikację
Janosika czy inne Waze?

Chodzi mi o takie rzeczy jak:
- ciągłe podłączenie pod zasilanie z gniaza zapalniczki
(jak to wytrzyma bateria w tablecie?)
- automatyczne włączanie/wyłączenie ekranu tableta
jak pojawi się zasilanie w gnieździe zapalniczki (stacyjka)
- zapewnienie że aplikacja Janosik lub Waze będzie
zawsze na wierzchu gdy tablet ma zasilanie z zapalniczki
- automatyczne łączenie się z telefonem kierowcy
który właśnie wsiadł do samochodu i udostępnia
neta przez hotspot
- wyłączenie WSZYSTKICH uaktualnień, zarówno
systemu jak i aplikacji, mimo że tablet widzi "wifi"
- wyłączenie WSZSYTKICH powiadomień z systemu
i innych niż pierwszoplanowa aplikacja nawigacji...

Zastanawiam się nad taką instalacją Asusa MeMO
pad 7" (ME170CX) - kupiłem go nowego za 27 dolców...
Jak ktoś ma doświadczenia z czymś podobnym użytym
w takiej roli to proszę o podzielenie się doświadczeniem.