-
11. Data: 2009-09-23 09:48:01
Temat: Re: System Canon a AF
Od: XX YY <f...@g...com>
On 23 Sep., 11:33, de Fresz <d...@n...o2.pl> wrote:
> On 2009-09-23 10:03:05 +0200, Janko Muzykant <j...@w...pl> said:
>
> > XX YY pisze:
> >> 450 d - znam b dobrze niestety z najgorszej strony pracy AF.
>
> > Sławku, uważaj - XX YY to grupowy troll i jego wypowiedzi najczęściej
> > nie mają nic wspólnego z prawdą, tylko służą tworzeniom teorii ''pod
> > prąd'' by mieć okazję do awantur.
nie widzialem tego postu , moge sie domyslec autorstwa , gdyz
pamietam kogo mam wyfiltrowanego.
TO jest b. nieodpowiedzialna wypowiedz , kogos , kto za wszelka cene
bez rzeczowych argumnetow stara sie jakos obronic swoja urazona
ambicje.
Twoje pieniadze kupuj co chcesz.
Sa obiektywne wyniki pomiarow na www.colorfoto.de setek obiektywow z
roznymi korpusami -sprawdz sam
Sa wypowiedzi i doswiadczenia praktyczne.
Temat byl tutaj walkowany wielokrotnie , oczywiscie nie musisz znac
calosci korespondencji.
W ukladach AF wystepuja bledy systematyczne i przypadkowe.
Pierwsze mozna usunac w duzym stopniu przez regulacje obiektywow
( jesli nie na gwarancji to odplatnie ) lub tez odpowiednia poprawke
przez sofware aparatu w aparatach nowszej generacji ( ma to canon
dwucyfrowy 50d i wyzsze).
Przypadkowych usunac sie nie da , w c450 d sa wysokie.
AF w ukladach trzycyfrowych canonow ostrzy dobrze na biala linie na
czarnym tle -
dla obiektiow o mniejszym kontrascie zawodzi.
takie sa fakty .
A formulowac posty moze kazdy jak chce - Twoj pieniadz zrobisz jak
uwazasz.
XXX
-
12. Data: 2009-09-23 09:53:48
Temat: Re: System Canon a AF
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
StaM pisze:
> donosiciel , a raczej informator;-)
No cóż, przyszedł nowy gość, pyta to mu trzeba pomóc :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/synoptycy mieli rację, w całym kraju pada deszcz/
-
13. Data: 2009-09-23 09:59:24
Temat: Re: System Canon a AF
Od: Kryhu <k...@p...pl>
Janko Muzykant pisze:
Hej
> W Canonach af ogólnie jest nieco słabszy niż w Nikonach, choć dość
> zależy to od konkretnego obiektywu i obecnie różnica jest już subtelna.
> Problemem są bardzo często kłopoty z wyjustowaniem szkieł (bf/ff),
> zwłaszcza niefirmowych (Tamron, Sigma).
>
> W tym konkretnym 450D af działa całkiem sprawnie, np. nie pamiętam, by
> nie trafił choć raz na ślubie, co np. 5D się czasem zdarza. Ale to ponad
> trzy lata różnicy, a w przemyśle foto to dużo.
Ale piszesz tylko o centralnym punkcie AF, czy o bocznych też? :)
W takim D90 zdaje się że AF pochodzi w prostej linii od D200 który
jeszcze nie tak dawno nie miał konkurencji w swojej klasie.
Ja mam propozycję dla autora wątku - zanim się przesiądziesz - pożycz od
kogoś upatrzonego Canona i sam sprawdź :)
--
Pozdro
Kryhu
-
14. Data: 2009-09-23 10:02:21
Temat: Re: System Canon a AF
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Kryhu pisze:
>> W tym konkretnym 450D af działa całkiem sprawnie, np. nie pamiętam, by
>> nie trafił choć raz na ślubie, co np. 5D się czasem zdarza. Ale to
>> ponad trzy lata różnicy, a w przemyśle foto to dużo.
>
> Ale piszesz tylko o centralnym punkcie AF, czy o bocznych też? :)
Ano to pewnie dlatego. Nigdy nie używam bocznych.
> W takim D90 zdaje się że AF pochodzi w prostej linii od D200 który
> jeszcze nie tak dawno nie miał konkurencji w swojej klasie.
W każdym Nikonie wszystko co dotyczy af jest lepsze od Canona :)
Tylko że te różnice nie przeszkadzają w normalnej pracy.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/lustro jest dla mnie źródłem chwil szczęścia i wzruszeń/
-
15. Data: 2009-09-23 10:46:02
Temat: Re: System Canon a AF
Od: Kryhu <k...@p...pl>
Janko Muzykant pisze:
Hej
> W każdym Nikonie wszystko co dotyczy af jest lepsze od Canona :)
> Tylko że te różnice nie przeszkadzają w normalnej pracy.
To zależy co nazwiemy normalną pracą ;)
W d700 przy dynamicznie ruszających się postaciach np. w tańcu można
swobodnie korzystać ze wszystkich 51 pól nawet przy ciągłym AF. Nic nie
trzeba przekadrowywać, można skoncentrować się na odpowiednim kadrze.
Dopiero około ISO 3200 - 1/60s staram się korzystać tylko z punktów
krzyżowych, bo tam na bocznych za długo ustawia i może nie trafić.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :)
Nie wyobrażam sobie w takich warunkach przekadrowywać.
--
Pozdro
Kryhu
-
16. Data: 2009-09-23 10:52:42
Temat: Re: System Canon a AF
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-09-23 11:46:34 +0200, Janko Muzykant <j...@w...pl> said:
> de Fresz pisze:
>> Niestety, wyjątkowo się z nim zgodzę - przy kitach i słabszych
>> warunkach oświetleniowych D80 bije na głowę 450D - porównywałem oba na
>> raz. W Canonie hunting i częste nietrafienia, trafiał raz na 5 a i to
>> dopiero jak się poszukało w scenie bardziej kontrastowego elementu,
>> Nikon za każdym razem w punkt. Testy robiłem w okolicach ISO 800-1600 i
>> czasów 1/60-1/15, max przesłona (nie chce mi się liczyć ile to EV).
>> Przy dobrym świetle nie ma zauważalnej różnicy, chyba że trafi się
>> słabo kontrastowy obiekt (np. biała, gładka ściana), wtedy Nikon ciut
>> lepiej (ale też się potrafi zgubić).
>
> To ja nie wiem - 450D z tamronem nie gubi mi się raczej nigdy. Z kitem
> zresztą podobnie. Najbardziej gubił się z 350D, 300D też czasem,
> podobnie 5D (gdzie czar jakości tamrona pryska), 20D i chyba 10D, ale
> już nie pamiętam. 40D oraz 500D (czyli ''nowa linia af'') właściwie
> nigdy. W każdym razie takie canony sprawdzałem dłużej czy krócej.
Wiesz, czasem ciężko zauważyć braki, gdy nie ma punktu odniesienia ;-)
Gdyby nie porównanie obu na raz, może też bym aż tak nie marudził - ale
że dla mnie sprawność AF w słabym świetle jest bardzo istotna, to
akurat skupiałem się na tym. Ciekaw tylko jestem jak się ma do Nikona
40/50D. BTW - dość podobnie do Canona wypadł Samsung GX20 z którymś
megazumem, więc można chyba postawić tezę, że to jest średnia w klasie
amatorskiej, z chlubnym wyjątkiem Nikona.
Aha - i testowałem przedewszystkim punkt centralny (siła przyzwyczajeń)
- tak a propos uwagi Kryha.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
17. Data: 2009-09-23 10:57:30
Temat: Re: System Canon a AF
Od: XX YY <f...@g...com>
On 23 Sep., 12:46, Kryhu <k...@p...pl> wrote:
> Janko Muzykant pisze:
>
> Hej
>
> > W każdym Nikonie wszystko co dotyczy af jest lepsze od Canona :)
> > Tylko że te różnice nie przeszkadzają w normalnej pracy.
>
> To zależy co nazwiemy normalną pracą ;)
> W d700 przy dynamicznie ruszających się postaciach np. w tańcu można
> swobodnie korzystać ze wszystkich 51 pól nawet przy ciągłym AF. Nic nie
> trzeba przekadrowywać, można skoncentrować się na odpowiednim kadrze.
> Dopiero około ISO 3200 - 1/60s staram się korzystać tylko z punktów
> krzyżowych, bo tam na bocznych za długo ustawia i może nie trafić.
> Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :)
> Nie wyobrażam sobie w takich warunkach przekadrowywać.
> --
> Pozdro
> Kryhu
ja mam w ukladzie AF tylko jedno wymaganie:
zeby trafial , na dowolny jedyny sensor , ale zeby trafial.
Do reszty potrafie sie dostosowac.
Co to znaczy trafial ?
tzn zeby rozdzielczosc obrazu w wyniku ostrzenia przy pomocy AF nie
byla nizsza niz ok 80% maksymalnej rozdzielczosci uzyskanej przy
prawidlowym ostrzeniu.
w c450d wynik i 20 % z pewnymi obiektywami jest normalka.
-
18. Data: 2009-09-23 11:27:19
Temat: Re: System Canon a AF
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
de Fresz pisze:
>> To ja nie wiem - 450D z tamronem nie gubi mi się raczej nigdy. Z kitem
>> zresztą podobnie. Najbardziej gubił się z 350D, 300D też czasem,
>> podobnie 5D (gdzie czar jakości tamrona pryska), 20D i chyba 10D, ale
>> już nie pamiętam. 40D oraz 500D (czyli ''nowa linia af'') właściwie
>> nigdy. W każdym razie takie canony sprawdzałem dłużej czy krócej.
>
> Wiesz, czasem ciężko zauważyć braki, gdy nie ma punktu odniesienia ;-)
Nie no, popstrykałem też niejednym Nikonem i oczywiście jest fajniej.
> Gdyby nie porównanie obu na raz, może też bym aż tak nie marudził - ale
> że dla mnie sprawność AF w słabym świetle jest bardzo istotna, to akurat
> skupiałem się na tym. Ciekaw tylko jestem jak się ma do Nikona 40/50D.
W każdym razie trzy dni temu na kilkaset zdjęć w ciężkich warunkach
żadne nie było przestrzelone (sporo poruszonych, bo to ~1/25 nie raz na
końcu zuma). A w końcu 450d+tarmonem pstrykam prawie półtora roku.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/z wyjątkiem wiązania krawata potrafię wszystko/
-
19. Data: 2009-09-23 11:30:25
Temat: Re: System Canon a AF
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Kryhu pisze:
>> W każdym Nikonie wszystko co dotyczy af jest lepsze od Canona :)
>> Tylko że te różnice nie przeszkadzają w normalnej pracy.
>
> To zależy co nazwiemy normalną pracą ;)
> W d700 przy dynamicznie ruszających się postaciach np. w tańcu można
> swobodnie korzystać ze wszystkich 51 pól nawet przy ciągłym AF.
I wychodzą z tego ostre ręce skierowane w stronę obiektywu na tle
rozmazanych twarzy :)
Właśnie dlatego nie używam punktów poza centralnym, bo w większości
wypadków można dostać takie właśnie niespodzianki.
> Nie wyobrażam sobie w takich warunkach przekadrowywać.
A ja odwrotnie :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/lubię palić ogniska w lesie, szczególnie podczas suszy.../
-
20. Data: 2009-09-23 14:34:29
Temat: Re: System Canon a AF
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-09-23 13:27:19 +0200, Janko Muzykant <j...@w...pl> said:
>> Gdyby nie porównanie obu na raz, może też bym aż tak nie marudził - ale
>> że dla mnie sprawność AF w słabym świetle jest bardzo istotna, to
>> akurat skupiałem się na tym. Ciekaw tylko jestem jak się ma do Nikona
>> 40/50D.
>
> W każdym razie trzy dni temu na kilkaset zdjęć w ciężkich warunkach
> żadne nie było przestrzelone (sporo poruszonych, bo to ~1/25 nie raz na
> końcu zuma). A w końcu 450d+tarmonem pstrykam prawie półtora roku.
Może być tak, że Ty niemalże intuicyjnie już wiesz gdzie trzeba
celować, aby złapał. Ja robiąc testy chciałem sprawdzić jak naprawdę
dobre są te AFy, więc nie celowałem na najłatwiejsze do trafienia cele,
ale też i bez przegięć (choć oczywiście ciemna, jednolita ściana
również była). Testowe cele do utrafienia, to były m.in policzek przy
profilu, koszulka z lekkim wzorkiem, załamanie między ścianą a sufitem
itp.
Dla porównania w G9 bym nawet nie próbował na czymś takim i w tych
warunkach ustawiać ostrości, bo wiem że nie ma to sensu, jednak lustra
to niby inna liga.
--
Pozdrawiam
de Fresz