eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyStrucel powraca - problem z firmową megane ;)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 21. Data: 2011-04-08 18:01:07
    Temat: Re: Strucel powraca - problem z firmową megane ;)
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    W dniu 2011-04-08 11:04, Mateusz pisze:
    > żadnych podejrzanych odgłosów. Otwieram masę i stwierdzam, że płyn
    > chłodniczy wyparował ;) jestem pewny, ze nie wymieszał się z olejem,
    > bo dymiłoby w sposób charakterystyczny jak bo uszczelka poszła nie ?
    > żadnych śladów wycieku nie zaobserwowałem, myślę jednak, że doszło do
    > wycieku ale cholera wie gdzie ;)
    Ja w innym samochodzie, ale też na "f" :-) miałem wywaloną UPG, w taki
    sposób, że spaliny z jednego z cylindrów były wtłaczane w układ
    chłodzenia. Ciśnienie w układzie mocno rosło, rozwaliło uszczelnienia na
    pompie wody i tamtędy płyn sobie uciekał. Nie było widać, bo nie ciekł
    ciurkiem, tylko tam parował gdy silnik był gorący. Było coś widać
    dopiero po zdjęciu osłon pasków itp.

    --
    Pozdrawiam
    Maciek


  • 22. Data: 2011-04-09 00:31:16
    Temat: Re: Strucel powraca - problem z firmową megane ;)
    Od: " Michał" <m...@N...gazeta.pl>

    Mateusz <m...@g...com> napisał(a):

    > Panowie, w=B1tek troch=EA humorystyczny, bo po prostu =B6mia=E6 si=EA chce.=
    > ..
    >
    > Wczoraj na trasie, tydzie=F1 po odbiorze auta od pocz=B1tku praktycznie
    > by=B3o s=B3ucha=E6 stuki dochodz=B1ce gdzie=B6 z okolic bloku. na wszelki
    > wypadek przed jazda sprawdzi=B3em sobie poziomy p=B3yn=F3w, olej =B6wie=BFo
    > zalany, p=B3yn ch=B3odniczy w normie, filtry nowe. Po przejechaniu 5km
    > auto zgas=B3o. Samo zgaszenie poprzedzone by=B3o nag=B3ym spadkiem mocy bez
    > =BFadnych podejrzanych odg=B3os=F3w. Otwieram mas=EA i stwierdzam, =BFe p=
    > =B3yn
    > ch=B3odniczy wyparowa=B3 ;) jestem pewny, ze nie wymiesza=B3 si=EA z olejem=
    > ,
    > bo dymi=B3oby w spos=F3b charakterystyczny jak bo uszczelka posz=B3a nie ?
    > =BFadnych =B6lad=F3w wycieku nie zaobserwowa=B3em, my=B6l=EA jednak, =BFe d=
    > osz=B3o do
    > wycieku ale cholera wie gdzie ;)
    >
    > Co si=EA mog=B3o sta=E6 ? jakby si=EA silnik zatar=B3 w zwi=B1zku z tym bra=
    > kiem
    > cieczy ch=B3odz=B1cej to by nawet nie by=B3 w stanie kr=EAci=E6 nie ? z dru=
    > giej
    > strony rozrz=B1d m=F3g=B3 si=EA przestawi=E6 prawda bo kto=B6 spartoli=B3 s=
    > praw=EA.
    > Mam nagranie z d=BCwi=EAkiem tego silnika przed awari=B1 i spr=F3buj=EA je
    > wrzuci=E6 w sie=E6 to mo=BFe na podstawie d=BCwi=EAku podpowiecie nieco.
    >


    Ale jaja, mi w renówce tez nagle zniknął płyn generalnie bez
    niego nie bardzo daje się jechać bo się grzeje.

    Też nie wiem gdzie nagle wszystko znikło...

    na 100% w 5km silnik tego nie spalił, z uszkodzona głowica kiedyś
    jeździłem i mooooże z litr płynu na 3kkm pali. I odpala gorzej bo
    musi go wypchnąć.

    Jak by się zagrzał i wywaliło całą wodę to by słup pary był, spory.
    chyba że:
    -wiatraki na chłodnicach padły
    -wywaliło całą wodę przez jakąś pękniętą rurkę od spodu ?

    mi się prawie reno podpaliło od tych wiatraków bo to z 30A ma
    na starcie.

    za to chwilę pojeździłem nowszym i silnik nissana w reno lepszy
    niż volvo :) za to stare zawieszenia znacznie lepiej po dziurach.

    pozdrawiam.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 23. Data: 2011-04-09 08:42:22
    Temat: Re: Strucel powraca - problem z firmową megane ;)
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 8 Apr 2011 08:29:02 -0700 (PDT), Mateusz wrote:
    >On 8 Kwi, 15:52, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> Ale nie bardzo rozumiem - jakimi kosztami ?
    >> Tydzien po sprzedazy to odpowiada gwarant i to bedzie jeszcze rok
    >> czy dwa lata trwalo. Firma odpowiadza za hotel i inne koszta
    >> pracownika w delegacji - ale tu znow moze Assistance zaplaci.
    >
    >To nie moje realia...

    Zupelnie nie rozumiem - firma zrzekla sie gwarancji przy zakupie tych
    meganek czy co ?
    Czy "tydzien po odbiorze auta" znaczy "tydzien temu dostalem sluzbowe
    auto - piecioletnia meganke z 200kkm na liczniku" ?


    >> No chyba ze stwierdza ze np cos urwales na dziurze.
    >
    >nie sądzę, żeby jakakolwiek usterka związana z zawieszeniem blokowała
    >możliwość uruchomienia silnika. Mylę się ?

    Jest jakis czujnik wstrzasowy wylaczajacy doplyw paliwa po wypadku.
    No i pod spodem jest pare rzeczy - weze paliwowe, miska oleju, troche
    kabli.

    J.


  • 24. Data: 2011-04-09 12:11:47
    Temat: Re: Strucel powraca - problem z firmową megane ;)
    Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>

    On Fri, 8 Apr 2011 12:47:22 +0200, J.F.
    <j...@p...onet.pl> wrote:

    > A ze sie zepsul .. F16 tez sie psuja, "kazdy nowy sprzet sie psuje,
    > to jest zgodne z nauka, krzywa Wannowa" :-)

    A kto to był ten Wannow? ;)

    r.
    --
    ____________________________________________________
    _____________
    robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

    I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.


  • 25. Data: 2011-04-09 12:12:51
    Temat: Re: Strucel powraca - problem z firmową megane ;)
    Od: Grejon <g...@g...com>

    W dniu 2011-04-09 12:11, Robert Rędziak pisze:
    > On Fri, 8 Apr 2011 12:47:22 +0200, J.F.
    > <j...@p...onet.pl> wrote:
    >
    >> A ze sie zepsul .. F16 tez sie psuja, "kazdy nowy sprzet sie psuje,
    >> to jest zgodne z nauka, krzywa Wannowa" :-)
    >
    > A kto to był ten Wannow? ;)

    Pewnie znajomy Schodowa - tego co klatkę wynalazł.

    --
    Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi


  • 26. Data: 2011-04-09 22:45:26
    Temat: Re: Strucel powraca - problem z firmową megane ;)
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 09 Apr 2011 12:12:51 +0200, Grejon wrote:
    >W dniu 2011-04-09 12:11, Robert Rędziak pisze:
    >> On Fri, 8 Apr 2011 12:47:22 +0200, J.F.
    >>> A ze sie zepsul .. F16 tez sie psuja, "kazdy nowy sprzet sie psuje,
    >>> to jest zgodne z nauka, krzywa Wannowa" :-)
    >>
    >> A kto to był ten Wannow? ;)
    >
    >Pewnie znajomy Schodowa - tego co klatkę wynalazł.

    I znajomy Dworcowa, tego slynnego, ktory ma ulice w kazdym miescie.

    J.


  • 27. Data: 2011-04-09 23:10:17
    Temat: Re: Strucel powraca - problem z firmowš megane ;)
    Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>

    W dniu 2011-04-09 22:45, J.F. pisze:
    > On Sat, 09 Apr 2011 12:12:51 +0200, Grejon wrote:
    >> W dniu 2011-04-09 12:11, Robert Rędziak pisze:
    >>> On Fri, 8 Apr 2011 12:47:22 +0200, J.F.
    >>>> A ze sie zepsul .. F16 tez sie psuja, "kazdy nowy sprzet sie psuje,
    >>>> to jest zgodne z nauka, krzywa Wannowa" :-)
    >>>
    >>> A kto to był ten Wannow? ;)
    >>
    >> Pewnie znajomy Schodowa - tego co klatkę wynalazł.
    >
    > I znajomy Dworcowa, tego slynnego, ktory ma ulice w kazdym miescie.
    >

    A wszyscy piją ze zbawcą włamującej się na działki żulerni - Altanowem.

    --
    Marcin "Kenickie" Mydlak
    Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
    P307 2.0HDi/90
    "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."


  • 28. Data: 2011-04-10 17:17:14
    Temat: Re: Strucel powraca - problem z firmową megane ;)
    Od: Mateusz <m...@g...com>

    On 8 Kwi, 18:01, Maciek <m...@n...pl> wrote:
    > Ja w innym samochodzie, ale te na "f" :-) mia em wywalon UPG, w taki
    > spos b, e spaliny z jednego z cylindr w by y wt aczane w uk ad
    > ch odzenia. Ci nienie w uk adzie mocno ros o, rozwali o uszczelnienia na
    > pompie wody i tamt dy p yn sobie ucieka . Nie by o wida , bo nie ciek
    > ciurkiem, tylko tam parowa gdy silnik by gor cy. By o co wida
    > dopiero po zdj ciu os on pask w itp.

    Cześć, nawet jakby tak było, to nie sądzę, żeby ten partacz, który
    robił rozrząd doszedł do podobnych wniosków ;)
    Ale powiem Ci, że ciekawostka konkretna ;)


  • 29. Data: 2011-04-10 17:39:48
    Temat: Re: Strucel powraca - problem z firmową megane ;)
    Od: Mateusz <m...@g...com>

    On 9 Kwi, 00:31, " Michał" <m...@N...gazeta.pl> wrote:
    > Ale jaja, mi w ren wce tez nagle znikn p yn generalnie bez
    > niego nie bardzo daje si jecha bo si grzeje.
    > Te nie wiem gdzie nagle wszystko znik o...
    >
    > na 100% w 5km silnik tego nie spali , z uszkodzona g owica kiedy
    > je dzi em i moooo e z litr p ynu na 3kkm pali. I odpala gorzej bo
    > musi go wypchn .
    >
    > Jak by si zagrza i wywali o ca wod to by s up pary by , spory.
    > chyba e:
    > -wiatraki na ch odnicach pad y
    > -wywali o ca wod przez jak p kni t rurk od spodu

    no właśnie... pary żadnej nie było. U mnie jeszcze najgorsze było to,
    że w warunkach braku płynu chłodniczego w instalacji nie dostałem
    żadnej informacji na desce. Przecież powinna się zapalić lampka,
    dodatkowo miałem wskazówkę temperatury - już nie pamiętam na jakim
    poziomie była, ale od czasu montażu instalacji gazowej były problemy z
    jej funkcjonowaniem.

    Panowie, czy ty metaliczne stuki z okolic bloku to był niesprawnego
    układu chłodzenia ? ponoć optymalna temperatura pracy silnika to ok 90
    stopni C. Powyżej (grubo powyżej) tej temperatury olej traci parametry
    w konsekwencji czego nie jest w stanie chronić wszystkich ruchomych
    elementów ?

    Jeszce jedna rzecz - paliwo - wskazówka była na połówce skali. Trochę
    mnie zdziwiła rzecz, że po zgaszeniu silnika nadal utrzymywała się na
    tym samym poziomie. Może ktoś potwierdzić fakt, że w megankach te
    wskazówki cały czas wskazywały bieżący poziom paliwa ? za cholerę nie
    wiem kto przede mną ja tankował (nie udało się dowiedzieć). Mogło być
    tak, że ten "mechanik" spieprzył sprawę, bo jak z nim gadałem o immo
    (zdjęciu) to mówił mi że wpieli pod komputer i usunęli (żałosne
    kłamstwo) a po stanie śrub z przedniej deski przy rogach wiem, że po
    prostu wypieli lampki kontrolne, ba, nawet ta lampka powinna się
    zapalić przy checku na starcie a tego nie ma. Licznik km pod głównym
    też nic nie sugeruje...


  • 30. Data: 2011-04-10 23:46:59
    Temat: Re: Strucel powraca - problem z firmową megane ;)
    Od: " Michał" <m...@N...gazeta.pl>

    Mateusz <m...@g...com> napisał(a):

    > On 9 Kwi, 00:31, " Micha=B3" <m...@N...gazeta.pl> wrote:
    > > Ale jaja, mi w ren wce tez nagle znikn p yn generalnie bez
    > > niego nie bardzo daje si jecha bo si grzeje.
    > > Te nie wiem gdzie nagle wszystko znik o...
    > >
    > > na 100% w 5km silnik tego nie spali , z uszkodzona g owica kiedy
    > > je dzi em i moooo e z litr p ynu na 3kkm pali. I odpala gorzej bo
    > > musi go wypchn .
    > >
    > > Jak by si zagrza i wywali o ca wod to by s up pary by , spory.
    > > chyba e:
    > > -wiatraki na ch odnicach pad y
    > > -wywali o ca wod przez jak p kni t rurk od spodu
    >
    > no w=B3a=B6nie... pary =BFadnej nie by=B3o. U mnie jeszcze najgorsze by=B3o=
    > to,
    > =BFe w warunkach braku p=B3ynu ch=B3odniczego w instalacji nie dosta=B3em
    > =BFadnej informacji na desce. Przecie=BF powinna si=EA zapali=E6 lampka,
    > dodatkowo mia=B3em wskaz=F3wk=EA temperatury - ju=BF nie pami=EAtam na jaki=
    > m
    > poziomie by=B3a, ale od czasu monta=BFu instalacji gazowej by=B3y problemy =
    > z
    > jej funkcjonowaniem.
    >
    > Panowie, czy ty metaliczne stuki z okolic bloku to by=B3 niesprawnego
    > uk=B3adu ch=B3odzenia ? pono=E6 optymalna temperatura pracy silnika to ok 9=
    > 0
    > stopni C. Powy=BFej (grubo powy=BFej) tej temperatury olej traci parametry
    > w konsekwencji czego nie jest w stanie chroni=E6 wszystkich ruchomych
    > element=F3w ?
    >
    > Jeszce jedna rzecz - paliwo - wskaz=F3wka by=B3a na po=B3=F3wce skali. Troc=
    > h=EA
    > mnie zdziwi=B3a rzecz, =BFe po zgaszeniu silnika nadal utrzymywa=B3a si=EA =
    > na
    > tym samym poziomie. Mo=BFe kto=B6 potwierdzi=E6 fakt, =BFe w megankach te
    > wskaz=F3wki ca=B3y czas wskazywa=B3y bie=BF=B1cy poziom paliwa ? za choler=
    > =EA nie
    > wiem kto przede mn=B1 ja tankowa=B3 (nie uda=B3o si=EA dowiedzie=E6). Mog=
    > =B3o by=E6
    > tak, =BFe ten "mechanik" spieprzy=B3 spraw=EA, bo jak z nim gada=B3em o imm=
    > o
    > (zdj=EAciu) to m=F3wi=B3 mi =BFe wpieli pod komputer i usun=EAli (=BFa=B3os=
    > ne
    > k=B3amstwo) a po stanie =B6rub z przedniej deski przy rogach wiem, =BFe po
    > prostu wypieli lampki kontrolne, ba, nawet ta lampka powinna si=EA
    > zapali=E6 przy checku na starcie a tego nie ma. Licznik km pod g=B3=F3wnym
    > te=BF nic nie sugeruje...

    Ok, łapie bardziej, wydaje mi się że:
    -auto zgasło i miało to tylko związek z LPG i brakiem wody,
    bez wody w chłodzeniu reduktor zamarza i po prostu zgaśnie.
    po chwili odpalisz go bez problemu, na benzynie też bez problemu.

    Nie wiem co to za stuki, 2x słyszałem metaliczne stuki:
    -Lancia k, 5cyl przetrwał silnik brak oleju 400km, jeździ ok
    -Leganza 2.0, nie przetrwał nawet 140km bez oleju (korba wyszła bokiem)

    jak auto zgaśnie to całą elektronika chodzi, przynajmniej w safrane
    i pokazuje wszystko, pamięta wszystko.

    ilość czujników jakie są montowane różnią się w zależności od wersji,
    przynajmniej wiem ze w starym aucie miałem okablowany prawie cały
    silnik a w nowszym czujników jakby mniej. Może ich tam porostu nie ma ?

    pozdrawiam!

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: