-
11. Data: 2010-04-18 14:25:29
Temat: Re: Strona domorosłego kowala
Od: "Grzybol" <A...@w...pl>
Użytkownik "Ivam" <filipz@WYTNIJ_TO_PROSZE_poczta.fm> napisał w wiadomości
news:4bc974ca$0$19175$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Monster" <a...@o...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4bc97303$0$17618$6...@n...neostrad
a.pl...
>> Piękny opis patentów,polecam naprawę widelca od komara i planowanie
>> cylindra za pomocą asfaltu
> Cytacik ze stronki:
> "Zwiększa to stopień sprężania, a więc i obroty, co daje większa prędkość
> maxymalną i trochę mocy." Strasznie mi sie spodobalo:)
> Musze jeszcze poczytac:P
Myślę, że chłopak by wielu z was rozłożył na łopatki w mechanice
motocyklowej i nie tylko. Widać, że młody i biedny. Ale ma zacięcie i wiele
umie. Na drodze by sobie poradził, dojechałby na tłoku dębowym. Wielu z was
sprzęciarzy po złapaniu kapcia by się po prostu zesrało... Ale jebać przed
monitorkiem to oczywiście umiecie. Ale jakby kto spytał, to oczywiście tylko
ja się przypierdalam...
--
Grzybol
-
12. Data: 2010-04-18 14:31:24
Temat: Re: Strona domorosłego kowala
Od: RadoslawF <r...@w...pl>
Dnia 2010-04-18 16:25, Użytkownik Grzybol napisał:
> Myślę, że chłopak by wielu z was rozłożył na łopatki w mechanice
> motocyklowej i nie tylko. Widać, że młody i biedny. Ale ma zacięcie i wiele
> umie. Na drodze by sobie poradził, dojechałby na tłoku dębowym. Wielu z was
Bo powszechnie wiadomo że wystruganie tłoka z dębiny na drodze
jakimś scyzorykiem zajmuje mniej czasu niż podjechanie do fachowca
i zamontowanie oryginalnej części. :-)
Pozdrawiam
-
13. Data: 2010-04-18 15:18:00
Temat: Re: Strona domorosłego kowala
Od: "Grzybol" <A...@w...pl>
Użytkownik "RadoslawF" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hqf4jt$gtd$1@node1.news.atman.pl...
> Bo powszechnie wiadomo że wystruganie tłoka z dębiny na drodze
> jakimś scyzorykiem zajmuje mniej czasu niż podjechanie do fachowca
> i zamontowanie oryginalnej części. :-)
> Pozdrawiam
Powszechnie wiadomo, że pisałem ogolnie o zasadzie. A co do szczegółu i
tłoka dębowego i dostępności części czy fachowca, to np na biegunie czy w
środku afryki nie ma części do rometa 3-biegowego jak już chcesz się
przyjebywać:-) Chyba że już chinole dowieźli...
--
Grzybol
-
14. Data: 2010-04-18 16:04:49
Temat: Re: Strona domorosłego kowala
Od: RadoslawF <r...@w...pl>
Dnia 2010-04-18 17:18, Użytkownik Grzybol napisał:
>> Bo powszechnie wiadomo że wystruganie tłoka z dębiny na drodze
>> jakimś scyzorykiem zajmuje mniej czasu niż podjechanie do fachowca
>> i zamontowanie oryginalnej części. :-)
>> Pozdrawiam
>
> Powszechnie wiadomo, że pisałem ogolnie o zasadzie. A co do szczegółu i
> tłoka dębowego i dostępności części czy fachowca, to np na biegunie czy w
> środku afryki nie ma części do rometa 3-biegowego jak już chcesz się
> przyjebywać:-) Chyba że już chinole dowieźli...
Sugerujesz że opisywany przypadek miał miejsce tak daleko ?
Sugerujesz że na takim tłoku wróci z afryki czy innego bieguna ?
Poszukaj starych mechaników pamiętających czasy permanentnego braku
części i porozmawiaj z nimi. Zapytaj też do czego mógł służyć
taki "tłok" i jak się go wykonywało.
Mniej się ośmieszysz następnym razem.
Pozdrawiam
-
15. Data: 2010-04-18 16:39:09
Temat: Re: Strona domorosłego kowala
Od: "Grzybol" <A...@w...pl>
Użytkownik "RadoslawF" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hqfbja$hfk$1@node2.news.atman.pl...
> Dnia 2010-04-18 17:18, Użytkownik Grzybol napisał:
>>> Bo powszechnie wiadomo że wystruganie tłoka z dębiny na drodze
>>> jakimś scyzorykiem zajmuje mniej czasu niż podjechanie do fachowca
>>> i zamontowanie oryginalnej części. :-)
>>> Pozdrawiam
>> Powszechnie wiadomo, że pisałem ogolnie o zasadzie. A co do szczegółu i
>> tłoka dębowego i dostępności części czy fachowca, to np na biegunie
>> czy w środku afryki nie ma części do rometa 3-biegowego jak już
>> chcesz się przyjebywać:-) Chyba że już chinole dowieźli...
> Sugerujesz że opisywany przypadek miał miejsce tak daleko ?
> Sugerujesz że na takim tłoku wróci z afryki czy innego bieguna ?
> Poszukaj starych mechaników pamiętających czasy permanentnego braku
> części i porozmawiaj z nimi. Zapytaj też do czego mógł służyć
> taki "tłok" i jak się go wykonywało.
> Mniej się ośmieszysz następnym razem.
> Pozdrawiam
Misiek, napisałem że młodzieniec opisywany wyżej mógłby wielu prześmiewców z
tej grupy sam wyśmiać i zdeptać jako fachowców od mechaniki motocyklowej. A
Ty się przyjebałeś do tłoka. Tłok to ino symbol:-)
--
Grzybol
-
16. Data: 2010-04-18 17:03:42
Temat: Re: Strona domorosłego kowala
Od: RadoslawF <r...@w...pl>
Dnia 2010-04-18 18:39, Użytkownik Grzybol napisał:
> Misiek, napisałem że młodzieniec opisywany wyżej mógłby wielu prześmiewców z
> tej grupy sam wyśmiać i zdeptać jako fachowców od mechaniki motocyklowej. A
> Ty się przyjebałeś do tłoka. Tłok to ino symbol:-)
Jak widzę kończą sie argumenty to zaczyna sie wyjazd z miśkami.
Następnym razem jak będziesz chciał porozmawiać z dorosłym to nie
opisuj symboli tylko pisz wprost o co chodzi.
Z mojej strony EOT.
Pozdrawiam
-
17. Data: 2010-04-18 17:14:59
Temat: Re: Strona domorosłego kowala
Od: "Grzybol" <A...@w...pl>
Użytkownik "RadoslawF" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hqfdhf$i37$2@node1.news.atman.pl...
> Dnia 2010-04-18 18:39, Użytkownik Grzybol napisał:
>> Misiek, napisałem że młodzieniec opisywany wyżej mógłby wielu
>> prześmiewców z tej grupy sam wyśmiać i zdeptać jako fachowców od
>> mechaniki motocyklowej. A Ty się przyjebałeś do tłoka. Tłok to ino
>> symbol:-)
> Jak widzę kończą sie argumenty to zaczyna sie wyjazd z miśkami.
> Następnym razem jak będziesz chciał porozmawiać z dorosłym to nie
> opisuj symboli tylko pisz wprost o co chodzi.
> Z mojej strony EOT.
> Pozdrawiam
Chłopczyku. Po prostu nie dorastasz do pięt temu młodemu chłopakowi który
jest wyśmiewany w tym wątku. Jakie tu argumenty potrzebne? Pojebało Cię?
Jesteś Misiek i tyle. Pewnie w życiu wiertrki w rękach nie trzymałeś.
Chłopak młody z biednej rodziny z głębokiej wichury ma pomysły takie, które
Tobie Miśku nigdy do głowy nie przyjdą, bo tatuś dał Ci wszystko w życiu na
tacy i nigdy nie musiałeś nic drutem skręcać ani wymyślać koła na nowo.
Możesz se EOTować mam to w dupie. I nie potrzeba mi argumentów, kiedy piszę
o czymś oczywistym. Wogóle po jakiego chuja ja się wdaję w idiotyczną
polemikę z jakimś Miśkiem? :-) ]
--
Grzybol
-
18. Data: 2010-04-18 17:26:37
Temat: Re: Strona domoros?ego kowala
Od: Monster <a...@o...pl>
W dniu 2010-04-18 18:39, Grzybol pisze:
> Misiek, napisa?em ?e m?odzieniec opisywany wy?ej móg?by wielu prze?miewców z
> tej grupy sam wy?miaae i zdeptaae jako fachowców od mechaniki motocyklowej. A
> Ty sie przyjeba?e? do t?oka. T?ok to ino symbol:-)
>
ten tłok to legenda jak orka Junakiem,słyszałem o takich ale do
mercedesa i na giełdę,nowe kosztowały fortunę a do komarka zawsze grosze
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
-
19. Data: 2010-04-18 17:54:29
Temat: Re: Strona domoros?ego kowala
Od: "Grzybol" <A...@w...pl>
Użytkownik "Monster" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4bcb40cd$0$19161$65785112@news.neostrada.pl... W dniu 2010-04-18
18:39, Grzybol pisze:
> ten tłok to legenda jak orka Junakiem,słyszałem o takich ale do mercedesa
> i na giełdę,nowe kosztowały fortunę a do komarka zawsze grosze
Radkowi tlumacz :-)
--
Grzybol
-
20. Data: 2010-04-18 19:02:07
Temat: Re: Strona domoros?ego kowala
Od: LukeB <g...@o...pl>
Geez, przeciez caly ten dzial 'Powozy' to polewka, urban legends.
Tylko kolo tego nie napisal, a co niektorzy chyba nie zalapali. :)
Swoja droga to patenty kolo ma nieziemskie, ale coz, sam kiedys (fakt,
krotko) mialem Rometa, permanentny brak kasy i pamietam ze wszystko
bylo na patencie - drut, tasma, mlotek, kombinerki i paliwo od
kosiarki podkradane ojcu... i jakos sie toczylo, raz lepiej, raz
gorzej.
--
Lukasz B
Transalp XL650V, WAW