W dniu 21.11.2013 22:41, anacron pisze:
> http://tempo30.dlalodzi.info/
> Kogoś wali w system? Może od razu nakaz pchania samochodu.

Nie wiem jak wygląda sytuacja w Łodzi, ale w takiej Warszawie w ścisłym
centrum jeśli w ciągu dnia utrzymasz prędkość 30km/h to jest cud.

Zgadzam się z argumentem, że lepiej jest, żeby wszyscy turlali się równo
choć wolno niż żeby wszyscy w kółko hamowali i pędzili.

Problemem jest, że jeśli ktoś jedzie równym tempem dostosowanym do
zakorkowania, to jest co chwila hamowany i opóźniany przez
cwaniaczków-zapierdalaczy wciskających się w każdą wolną dziurę.

OK, ten jeden zapierdalacz przejedzie szybciej, ale wskutek swojego
cwaniaczkowania opóźni wielu innych.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

W dniu 22.11.2013 09:00, Marcin N pisze:

> Wyjaśnię więc: żeby uzyskać średnią 30 km/h i wiedząc, żę do wyliczeń
> używa się też prędkości zero oraz niższą od 30 - należy także jechać
> dużo szybciej od 30.

Tylko średnia i tak wychodzi poniżej 30km/h.

Generalnie na terenie zakorkowanych miast rozwiązaniem byłoby oddanie
sterowania ruchem automatyce.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

W dniu 2013-11-22 09:14, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 22.11.2013 09:00, Marcin N pisze:
>
>> Wyjaśnię więc: żeby uzyskać średnią 30 km/h i wiedząc, żę do wyliczeń
>> używa się też prędkości zero oraz niższą od 30 - należy także jechać
>> dużo szybciej od 30.
>
> Tylko średnia i tak wychodzi poniżej 30km/h.
>
> Generalnie na terenie zakorkowanych miast rozwiązaniem byłoby oddanie
> sterowania ruchem automatyce.
>

We Wrocławiu testujemy ITS. I jesteśmy wkurwieni, bo na niektórych
skrzyżowaniach, zdarza się, że po 3 cykle nie ma zielonego, albo trwa
ono 2s bo akurat z innego kierunku nadjechał tramwaj. Który to szynowy
złom, ma mieć priorytet.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

do góry

W dniu 22.11.2013 09:10, WOJO pisze:
>> A swoja droga - czas sie organizowac, bo to wszystko zle sie skonczy.
> Nie.
> Nadchodzi czas, kiedy trzeba będzie kupić moto... :)

Ha, od pół roku myślę o skuterku, co by na miasto sobie bzykiem
pojechać... :)

--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-z
aba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

do góry

anacron nabazgrał(a):

> http://tempo30.dlalodzi.info/
> Kogoś wali w system? Może od razu nakaz pchania samochodu.

W Berlinie jest od dawna i każdy jedzi przepisowe 30 :) i co dziwne nikt na
nikogo nie trąbi, nie wyprzeda na trzeciego a i korków brak (no może są po
prostu dużo mniejsze niż u nas) aaa i bez problemu każdy cię wpuszcza na
suwak albo pozwala wyjechać z miejsca parkingowego (nie stoisz i nie czekasz
5 min)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

do góry

W dniu 2013-11-22 10:05, anacron pisze:

>> Nadchodzi czas, kiedy trzeba będzie kupić moto... :)
>
> Ha, od pół roku myślę o skuterku, co by na miasto sobie bzykiem
> pojechać... :)

Odkąd na piździku 50cm trzeba jeździć w kasku, to straciło to dla mnie
jakikolwiek sens. Jeżdżę rowerem, dopóki tego samego nie wprowadzą, a
wtedy będę lansował obywatelski sprzeciw.


--

Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.

do góry

> W Berlinie jest od dawna i każdy jedzi przepisowe 30 :)
G. prawda. Wszyscy "zapierdalają" 50-70, bo inaczej się nie da.

> i co dziwne nikt na nikogo nie trąbi,
G. prawda. Na światłach "zmywaczy" gonią klaksonami.

> nie wyprzeda na trzeciego a i
Prawda. Nie spotkałem nikogo takiego, co nie znaczy, że nie występuje w
przyrodzie :)

> korków brak (no może są po prostu dużo mniejsze niż u nas) aaa i
G. prawda. Korki takie same, jak w każdym większym mieście. Sytuacje ratują
obwodnice.
Jednak z własnego doświadczenia dochodzę do wniosku, że faktycznie
największe korki są tam, gdzie obowiązuje 30km/h.

> bez problemu każdy cię wpuszcza na suwak albo pozwala wyjechać z miejsca
> parkingowego (nie stoisz i nie czekasz 5 min)
A to akurat "najprawdziwsza prawda" i sprawdzenia tego elementu w ruchu
miejskim mi brakuje na egzaminie PJ.
Pozdrawiam.
WOJO

do góry

WOJO nabazgrał(a):

>> W Berlinie jest od dawna i każdy jedzi przepisowe 30 :)
> G. prawda. Wszyscy "zapierdalają" 50-70, bo inaczej się nie da.

G. prawda chyba że coś się zmieniło ostatnio.

>> i co dziwne nikt na nikogo nie trąbi,
> G. prawda. Na światłach "zmywaczy" gonią klaksonami.

G.prawa j/w

>> nie wyprzeda na trzeciego a i
> Prawda. Nie spotkałem nikogo takiego, co nie znaczy, że nie występuje w
> przyrodzie :)
>> korków brak (no może są po prostu dużo mniejsze niż u nas) aaa i
> G. prawda. Korki takie same, jak w każdym większym mieście. Sytuacje
> ratują obwodnice.

G. prawda .. najbardziej zatłoczone miasta Europy to Warszawa, Stambuł i
Moskwa .. nic tam nie ma o Berlinie :)

> Jednak z własnego doświadczenia dochodzę do wniosku, że faktycznie
> największe korki są tam, gdzie obowiązuje 30km/h.

Nie korki tylko b.wolno się jedzie :)

>> bez problemu każdy cię wpuszcza na suwak albo pozwala wyjechać z miejsca
>> parkingowego (nie stoisz i nie czekasz 5 min)
> A to akurat "najprawdziwsza prawda" i sprawdzenia tego elementu w ruchu
> miejskim mi brakuje na egzaminie PJ.

To jest rzecz która najbardziej mi się podobała, nawe 5 sec się nie czeka
jak trzeba wyjechać z miejsca parkingowego.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

do góry

W dniu 22.11.2013 10:19, sqlwiel pisze:
> W dniu 2013-11-22 10:05, anacron pisze:
>
>>> Nadchodzi czas, kiedy trzeba będzie kupić moto... :)
>>
>> Ha, od pół roku myślę o skuterku, co by na miasto sobie bzykiem
>> pojechać... :)
>
> Odkąd na piździku 50cm trzeba jeździć w kasku, to straciło to dla mnie
> jakikolwiek sens. Jeżdżę rowerem, dopóki tego samego nie wprowadzą, a
> wtedy będę lansował obywatelski sprzeciw.

Cóż, dla ciebie może to strasznie niewygodny i niepotrzebny wymóg, ale
zawartość czaszki innych ludzi warta jest jednak pewnej ochrony.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

> Cóż, dla ciebie może to strasznie niewygodny i niepotrzebny wymóg, ale
> zawartość czaszki innych ludzi warta jest jednak pewnej ochrony.
Dlaczego ktoś inny ma decydować o tym, czy tą zawartość chronić?
WOJO

do góry