On Mon, 14 Feb 2011 11:31:24 +0100, ds <d...@b...pl> wrote:

>Tak sobie czytam grupy a ponieważ tematyka tej jest mi bliska to pytanie
>offtopic zamieszczam tutaj.
>
>Polskie grupy wymierają i to jest niestety smutne bardzo ale życie nie znosi
>próżni - więc gdzie się podziewają dyskusje teraz? Nie wierzę że wszystko
>rozdrobniło się na tysiące for. Listy mailingowe? Gdzie się podziewają teraz
>ci ludzie którzy często się kiedyś udzielali?

Wiekszosc mlodziezy nei wie ze usenet w ogole istnieje. Dla nich nie
ma nic oprocz facebooka

A.L.

do góry

On Feb 14, 2:13 pm, A.L. <l...@a...com> wrote:
>
> Wiekszosc mlodziezy nei wie ze usenet w ogole istnieje. Dla nich nie
> ma nic oprocz facebooka

Większość i tak chyba nie ma czego szukać na grupach o programowaniu?

do góry

W dniu 2011-02-14 15:13, A.L. pisze:
> On Mon, 14 Feb 2011 11:31:24 +0100, ds<d...@b...pl> wrote:
>
>> Tak sobie czytam grupy a ponieważ tematyka tej jest mi bliska to pytanie
>> offtopic zamieszczam tutaj.
>>
>> Polskie grupy wymierają i to jest niestety smutne bardzo ale życie nie znosi
>> próżni - więc gdzie się podziewają dyskusje teraz? Nie wierzę że wszystko
>> rozdrobniło się na tysiące for. Listy mailingowe? Gdzie się podziewają teraz
>> ci ludzie którzy często się kiedyś udzielali?
>
> Wiekszosc mlodziezy nei wie ze usenet w ogole istnieje. Dla nich nie
> ma nic oprocz facebooka
Co to facebook?
Oczywiście wiem co to itd., ale nie rozumiem dlaczego i po co ktoś
chciałby tego używać.
Po prostu nie pojmuję - a wcale nie jestem aż taki stary ;-)

PS.
A propos grup - to OT daje się na początku, a nie na końcu tytułu posta ;-)

--
wloochacz

do góry

ds <d...@b...pl> napisał(a):

> Tak sobie czytam grupy a ponieważ tematyka tej jest mi bliska to pytanie
> offtopic zamieszczam tutaj.
>
> Polskie grupy wymierają i to jest niestety smutne bardzo ale życie nie znosi
> próżni - więc gdzie się podziewają dyskusje teraz? Nie wierzę że wszystko
> rozdrobniło się na tysiące for. Listy mailingowe? Gdzie się podziewają teraz
> ci ludzie którzy często się kiedyś udzielali?
>

Np. http://stackoverflow.com/

KK

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu 14.02.2011 16:14, wloochacz pisze:
> A propos grup - to OT daje się na początku, a nie na końcu tytułu posta ;-)
Google groups były pisane przez tak doskonałych programistów, że zjadają
tagi [.*] z początku tematu.

--
Pozdrawiam
Michoo

do góry

W dniu 2011-02-14 16:14, wloochacz pisze:
> Co to facebook?
Po polsku to się nazywa twarzo-książka.


Pozdrawiam,
Wit

do góry

On Mon, 14 Feb 2011 16:14:33 +0100, wloochacz
<w...@n...gmail.spameromnie.com> wrote:

>W dniu 2011-02-14 15:13, A.L. pisze:
>> On Mon, 14 Feb 2011 11:31:24 +0100, ds<d...@b...pl> wrote:
>>
>>> Tak sobie czytam grupy a ponieważ tematyka tej jest mi bliska to pytanie
>>> offtopic zamieszczam tutaj.
>>>
>>> Polskie grupy wymierają i to jest niestety smutne bardzo ale życie nie znosi
>>> próżni - więc gdzie się podziewają dyskusje teraz? Nie wierzę że wszystko
>>> rozdrobniło się na tysiące for. Listy mailingowe? Gdzie się podziewają teraz
>>> ci ludzie którzy często się kiedyś udzielali?
>>
>> Wiekszosc mlodziezy nei wie ze usenet w ogole istnieje. Dla nich nie
>> ma nic oprocz facebooka
>Co to facebook?
>Oczywiście wiem co to itd., ale nie rozumiem dlaczego i po co ktoś
>chciałby tego używać.
>Po prostu nie pojmuję - a wcale nie jestem aż taki stary ;-)
>

Ja tez nie. Ale dla wielu osob, co stwierdzilem empirycznie, Internet
TO JEST facebook.

A.L.

do góry

Dnia Mon, 14 Feb 2011 09:23:03 -0600, A.L. napisał(a):

> On Mon, 14 Feb 2011 16:14:33 +0100, wloochacz
> <w...@n...gmail.spameromnie.com> wrote:
>
>>W dniu 2011-02-14 15:13, A.L. pisze:
>>> On Mon, 14 Feb 2011 11:31:24 +0100, ds<d...@b...pl> wrote:
>>>
>>>> Tak sobie czytam grupy a ponieważ tematyka tej jest mi bliska to pytanie
>>>> offtopic zamieszczam tutaj.
>>>>
>>>> Polskie grupy wymierają i to jest niestety smutne bardzo ale życie nie znosi
>>>> próżni - więc gdzie się podziewają dyskusje teraz? Nie wierzę że wszystko
>>>> rozdrobniło się na tysiące for. Listy mailingowe? Gdzie się podziewają teraz
>>>> ci ludzie którzy często się kiedyś udzielali?
>>>
>>> Wiekszosc mlodziezy nei wie ze usenet w ogole istnieje. Dla nich nie
>>> ma nic oprocz facebooka
>>Co to facebook?
>>Oczywiście wiem co to itd., ale nie rozumiem dlaczego i po co ktoś
>>chciałby tego używać.
>>Po prostu nie pojmuję - a wcale nie jestem aż taki stary ;-)
>>
>
> Ja tez nie. Ale dla wielu osob, co stwierdzilem empirycznie, Internet
> TO JEST facebook.
>
> A.L.

Masz racje. W Polsce nazywa sie to nk.pl.
Idziesz do lazienki, stajesz przed lustrem, robisz sobie zdjecie i siup na
nk:)

do góry

W dniu 2011-02-14 15:47, Andrzej Jarzabek pisze:
> On Feb 14, 2:13 pm, A.L.<l...@a...com> wrote:
>>
>> Wiekszosc mlodziezy nei wie ze usenet w ogole istnieje. Dla nich nie
>> ma nic oprocz facebooka
>
> Większość i tak chyba nie ma czego szukać na grupach o programowaniu?

Google zna odpowiedzi na większość pytań, więc czego mieliby szukać na
grupach dyskusyjnych?

Jakieś 10-15 lat temu wiedza nie była tak szeroko dostępna. W internecie
nie można było znaleźć tyle ile można obecnie, na grupach dyskusyjnych
często dyskutowali studenci ale też i profesjonaliści. Web 1.0 to był
statyczny HTML. Teraz mamy już zapowiedź Web 3.0, aplikacje są całkiem
zaawansowane.

Teraz studenci korzystają z forum matematyka.pl, albo php.net (ja tylko
podaję pierwsze z brzegu, tych forów jest znacznie więcej).
Organizacyjnie np. na takim forum matematyka.pl jest wyższy poziom niż
na wielu grupach usenetowych, choćby dlatego że sprawnie działa
moderacja, którą zajmują się kompetentne osoby. Jest podział na
określone działy, a na grupie dyskusyjnej wszystko jest wrzucane do
jednego wora.

Z Facebooka nie korzystam, nie rozumiem po co ludzie podają dobrowolnie
swoje dane, które potem są sprzedawane...

do góry

W dniu 2011-02-14 11:31, ds pisze:
> Tak sobie czytam grupy a ponieważ tematyka tej jest mi bliska to pytanie
> offtopic zamieszczam tutaj.
>
> Polskie grupy wymierają i to jest niestety smutne bardzo ale życie nie znosi
> próżni - więc gdzie się podziewają dyskusje teraz? Nie wierzę że wszystko
> rozdrobniło się na tysiące for. Listy mailingowe? Gdzie się podziewają teraz
> ci ludzie którzy często się kiedyś udzielali?

Kiedyś była telefonia stacjonarna a wtajemniczeni korzystali z CB Radia.
Teraz to praktycznie wymarło, bo każdy ma komórkę. Myślę, że nie należy
do zjawisk podchodzić z sentymentem i uczuciem ;). Świat się zmienia,
wchodzą nowe technologie. To tak jak byś płakał nad tym, że ludzie teraz
oglądają telewizję na 100 calowym płaskim ekranie zamiast na telewizorze
z 25 kilogramowym kineskopem 20-calowym, albo że nie jeżdzą bryczkami
tylko 300-konnymi furami ;)

do góry