-
1. Data: 2009-08-12 13:29:22
Temat: Stanowisko do cięcia rur
Od: "Gejzero" <g...@p...onet.pl>
Witam,
Szukam maszyny dedykowanej do cięcia rur na odcinki o powtarzalnej długości
z określoną dokładnością.
Maksymalna średnica rury około 70 mm grubość ścianki 2-3 mm
Ilość cięć około 1000 na dzień "zmianę". - odpadają reczne mechaniczne
ucinarki do rur.
Teraz gość męczy się na tokarce, ale jest to bardzo nieekonomiczne, bo rury
nie moze podać od strony wrzeciona - za mały przelot.
Pozdrawiam
Gejzero.
-
2. Data: 2009-08-12 20:53:56
Temat: Re: Stanowisko do cięcia rur
Od: "Krzysztof Tabaczyński" <k...@w...pl>
Użytkownik "Gejzero" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h5ugpg$89v$1@mx1.internetia.pl...
> Witam,
> Szukam maszyny dedykowanej do cięcia rur na odcinki o powtarzalnej
> długości z określoną dokładnością.
> Maksymalna średnica rury około 70 mm grubość ścianki 2-3 mm
> Ilość cięć około 1000 na dzień "zmianę". - odpadają reczne mechaniczne
> ucinarki do rur.
> Teraz gość męczy się na tokarce, ale jest to bardzo nieekonomiczne, bo
> rury nie moze podać od strony wrzeciona - za mały przelot.
>
> Pozdrawiam
>
> Gejzero.
Miałem kilka takich pił pod opieką w połowie lat 70-tych
w FSM w Tychach. Cięły rury stalowe od 1 do 90 mm.
Napęd frezu był elektryczny, napędy posuwu i uchwytu były
pneumatyczne. Dokładność cięcia na długości 1000 mm
była większa niż 0,1 mm. Maszyny były produkowane,
może składane tylko?, w Polsce, ale części były z całej Europy.
Maszyna była wielkości sporego biurka, ale rurę można
było założyć praktycznie dowolnie długą.
...i tu problem, bo za żadne skarby nie mogę sobie
przypomnieć nazwy producenta...
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
-
3. Data: 2009-08-13 20:31:55
Temat: Re: Stanowisko do cięcia rur
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
> Witam,
> Szukam maszyny dedykowanej do cięcia rur na odcinki o powtarzalnej długości
> z określoną dokładnością.
> Maksymalna średnica rury około 70 mm grubość ścianki 2-3 mm
> Ilość cięć około 1000 na dzień "zmianę". - odpadają reczne mechaniczne
> ucinarki do rur.
> Teraz gość męczy się na tokarce, ale jest to bardzo nieekonomiczne, bo rury
> nie moze podać od strony wrzeciona - za mały przelot.
>
> Pozdrawiam
>
> Gejzero.
>
Mogę Cie skontaktować z kimś kto Ci zrobi przecinarkę plazmową do rur. Jak
jesteś zainteresowany to podaj tutaj adres do korespondencji.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2009-08-14 07:52:19
Temat: Re: Stanowisko do cięcia rur
Od: "Gejzero" <g...@p...onet.pl>
kogutek <k...@v...pl> wrote:
> Mogę Cie skontaktować z kimś kto Ci zrobi przecinarkę plazmową do
> rur. Jak jesteś zainteresowany to podaj tutaj adres do korespondencji.
Tylko że plazma do tego zastosowania to armata na wróbla :)
Najlepsze było by cos w rodzaju tokarki z automatycznym uchwytem i
podajnikiem od strony wrzeciona. Cięcie za pomocą noza tokarskiego albo
nożem rolkowym. Tylko w przypadku noża rolkowego przydało by się podparcie
od środka rury aby sie nie wgniatala do środka.
Gejzero.
-
5. Data: 2009-08-14 09:50:59
Temat: Re: Stanowisko do cięcia rur
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
> kogutek <k...@v...pl> wrote:
> > Mogę Cie skontaktować z kimś kto Ci zrobi przecinarkę plazmową do
> > rur. Jak jesteś zainteresowany to podaj tutaj adres do korespondencji.
>
> Tylko że plazma do tego zastosowania to armata na wróbla :)
>
> Najlepsze było by cos w rodzaju tokarki z automatycznym uchwytem i
> podajnikiem od strony wrzeciona. Cięcie za pomocą noza tokarskiego albo
> nożem rolkowym. Tylko w przypadku noża rolkowego przydało by się podparcie
> od środka rury aby sie nie wgniatala do środka.
>
> Gejzero.
>
Z opisu wynika ze potrzebna maszyna produkcyjna a chcesz szkłem dupę obetrzeć.
Nie napisałeś jakie długie mają być odcinki. Bo jak mają mieć 10 centymetrów
długości to da się na przerobionej tokarce. Tylko sensu w tym nie ma no i jak
ktoś nie wie jak to musi mieć tokarkę z przelotem 100mm. Do takiej roboty
zaprzęga się specjalizowane maszyny w pełni zmechanizowane. A takie robi się na
indywidualne zamówienie. Potrafią robić tylko jedną operację. W Twoim przypadku
potrafią ciąć rurę. Tylko rurę i nic więcej. Za to właściciel maszyny nie
potrzebuje wykwalifikowanego pracownika. Nie płaci maszynie zusu, pensji, nie
kupuje ubrań roboczych itd. Cały cywilizowany przemysł jest w tej chwili oparty
na specjalizowanych urządzeniach i maszynach. Nie ma już fabryk gdzie na hali
stoi 30 tokarek, 10 frezarek i 5 pras. I przy dwóch zmianach potrzeba było 130
osób do ich obsługi. Teraz stoi tam 20 specjalizowanych urządzeń pracujących na
3 zmiany i obsługuje je 20 osób, które tak naprawdę mają bardzo mało do roboty.
Dla mnie mogą te rury laubzegą ciąć. Zaproponowałem rozwiązanie problemu a Ty
jeszcze nic o nim nie wiesz i już chcesz zaoszczędzić. Wiesz jak jest w
cywilizowanym Świecie. Ktoś potrzebuje maszynę do cięcia rur. Jak podchodzącej
nie ma nikt w ofercie to się zleca wykonanie specjalistycznej firmie, a nie
kombinuje samemu. Bo jak ktoś sobie sam nie może poradzić z jakąś operacją to
znaczy że się nie zna i jak chce to robić to musi zapłacić za to że ktoś inny
wie. I teraz podstawowe pytanie. Chcesz taką specjalizowaną maszynę czy tylko
chcesz sobie popisać?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2009-08-14 22:09:39
Temat: Re: Stanowisko do cięcia rur
Od: "Gejzero" <g...@p...onet.pl>
Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:5f67.000000a8.4a853383@newsgate.onet.pl...
>> kogutek <k...@v...pl> wrote:
> Z opisu wynika ze potrzebna maszyna produkcyjna a chcesz szkłem dupę
> obetrzeć.
> Nie napisałeś jakie długie mają być odcinki. Bo jak mają mieć 10
> centymetrów
> długości to da się na przerobionej tokarce. Tylko sensu w tym nie ma no i
> jak
> ktoś nie wie jak to musi mieć tokarkę z przelotem 100mm. Do takiej roboty
> zaprzęga się specjalizowane maszyny w pełni zmechanizowane. A takie robi
> się na
> indywidualne zamówienie. Potrafią robić tylko jedną operację. W Twoim
> przypadku
> potrafią ciąć rurę. Tylko rurę i nic więcej. Za to właściciel maszyny nie
> potrzebuje wykwalifikowanego pracownika. Nie płaci maszynie zusu, pensji,
> nie
> kupuje ubrań roboczych itd. Cały cywilizowany przemysł jest w tej chwili
> oparty
> na specjalizowanych urządzeniach i maszynach. Nie ma już fabryk gdzie na
> hali
> stoi 30 tokarek, 10 frezarek i 5 pras. I przy dwóch zmianach potrzeba było
> 130
> osób do ich obsługi. Teraz stoi tam 20 specjalizowanych urządzeń
> pracujących na
> 3 zmiany i obsługuje je 20 osób, które tak naprawdę mają bardzo mało do
> roboty.
> Dla mnie mogą te rury laubzegą ciąć. Zaproponowałem rozwiązanie problemu a
> Ty
> jeszcze nic o nim nie wiesz i już chcesz zaoszczędzić. Wiesz jak jest w
> cywilizowanym Świecie. Ktoś potrzebuje maszynę do cięcia rur. Jak
> podchodzącej
> nie ma nikt w ofercie to się zleca wykonanie specjalistycznej firmie, a
> nie
> kombinuje samemu. Bo jak ktoś sobie sam nie może poradzić z jakąś operacją
> to
> znaczy że się nie zna i jak chce to robić to musi zapłacić za to że ktoś
> inny
> wie. I teraz podstawowe pytanie. Chcesz taką specjalizowaną maszynę czy
> tylko
> chcesz sobie popisać?
Nie denerwuj się,
Naprawdę odpada palenie tego plazmą. Lepiej to zrobić nożem tokarskim, nie
potrzeba dalszej obróbki.
W sumie to juz nie chodzi o metodę cięcia tylko o zmyślne podanie rury jak w
automacie prętowym od strony wrzeciona.
Dokładnie tak jak piszesz tokarka z przelotem 100 mm a nawet 100 mm to
troszke za mało bo odpowiedn uchwyt z mocowaniem mechanicznym potrzebuje
cięgna w postaci rury o średnicy 100 mm przechodzącej przez wrzeciono.
Mała zmiana wymagań - Maszyna ta będzie jednak robiła jeszcze jedną
operację na odcinanym kawałku rury - nacinanie czegoś w rodzaju gwintu w
celu powiększenia powierzchni kontaktu części wewnętrznej. Długość kawałków
jest w okolicach 10 - 12cm.
W ogóle to szukałem gotowej maszyny, choć wychodzi na to że chyba będzie
lepiej zrobić taką a druga sprawa to jeszcze nie wiadomo czy klient się
zdecyduje na takie udogodnienia ?
Gejzero