"z" 5ea4a151$0$516$6...@n...neostrada.pl

> Ale to upierdliwe jest a obudowa taka seksowna mała śliczna
> Trzeba zamknąć system.

Nie trzeba -- nawet IDE/PATA nie domaga się zamykania.
Wielkrotnie podłączałem i odłączałem na pracującym.

Nie polecam i nie biorę odpowiedzialności w razie padu -- ale
tak podłączałem do blaszaka z Athlonem i odłączałem... Pod
WinDOSami było źle, bo podpięty podczas pracy komputera dysk
nie mógł być wykorzystywany -- można było co najwyżej odpiąć.

Ale pod WXP można było podpiąć, poczekać aż rozkręci się
i podmontować literki...

> Rzadko to robię. Często hibernuję.

Jaka różnica pomiędzy hibernowaniem i zamykaniem?
(w kontekście podpinania i odpinania dysków)

> W stacji trzeba tylko włączyć zasilanie i jest. ;-)

Niektórzy nawet USB nie podłączają bez restartu... ;)

To nie są czasy DOSa i WInDOSa...
Ale i wtedy można było wymieniać dyskietki (FDD) podczas pracy komputera...

--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/

do góry

"Olaf Frikiov Skiorvensen" 1...@4...com

> Stacja dokująca umożliwia wykorzystanie wszystkich możliwości płyty
> laptopa, bo często na obudowę nie wyprowadza się wszelkich możliwych
> interfejsów, dla przykładu, taki Dell E4300 ma wyprowadzone dwa porty
> USB2, z czego jeden jest Esatap(można w niego wpiąć esatap i USB) oraz
> ExpressCard34.

Mam ExpressCard34 -- ale nie wiem, jaki z tego pożytek.
Mam kartę USB3 u SATA, ale raczej dużego pożytku z tego nie mam.

Jak/czym łączy się ten dok z komputerem?

> Większa stacja(wpinana w specjalne złącze pod laptopem)

Czym jest to specjalne złącze? Jakieś dedykowane laptopowi? Czy jakieś uniwersalne?

> ma kilka portów USB, kombinowany port USB/esatap, dodatkowe
> wyjścia do monitorów, RS232, wejście na mysz i kb PS2,
> Centronics, mogą być porty DisplayPort, dzięki temu sam
> laptop jest mały i lekki, ale po wpięciu do stacji niemal
> zastępuje desktopa. Czyli mogę podpiąć dwa dyski SATA i nie
> muszę kombinować z podpinaniem ich po syfiastym USB pozbawiając
> się funkcji TRIM(licząć ExpressCard to nawet trzy dyski).

-=-

Podczepiłem niehybrydowy dysk adapterem CDVD-HDD -- laptop nie bootuje
z tego czegoś. Nie wiem, czy bootował z napędu. Laptop można uruchomić
tylko z normalnie zamontowanego HDD i z dysku SSD -- tylko tamte partycje
dają info o BCD. Po starcie stamtąd, można iść do dodatkowego HDD, by
z niego wystartować.

Tak jest, gdy na adaptowanym mam MBR i tak, gdy mam na nim GPT.
Zacząłem od GPT i zostawiłem MBR.

Praktyczna strata niewielka, bo start z HDD zajmuje kilka minut, a start
z SSD zajmuje kilka sekund a po tym starcie reszta jest prawie taka sama
to znaczy każda partycja z tego dodatkowego HDD może być systemową.

-=-

Jeśli Trybun nie widzi różnicy w starcie pomiędzy SSD i HDD to gratuluję!

Takoż z resztą -- start z HDD daje czasami ;) mrożonki takie, że system
uznaje, iż dany program zawiesił się na dobre i proponuje zamknięcie
tego programu...

Jeśli Trybun nie widzi różnicy pomiędzy dyskami -- też gratuluję!

Praca na 4 dyskach (RAMdysku, SSD, HDD i HDD w miejscu napędu) jest
znacznie szybsza niż na 3 dyskach...

-=-

Chyba wyjmę z Acera dysk, na który skopiowałem W10, podepnę do F-S razem
z hybrydą, zlecę kopiowanie kilkukrotne skopiowanej partycji i pójdę lulu...
Co z tego, że powoli, bo po USB-2, skoro podczas mego snu?

Może nawet nie do F-S -- F-S może przyda się, gdy zbudzę się...
Może do atomowego netbooka?...

F-S ma niepewne zasilanie -- nie chcę nieszczęśliwie trącając go, stracić
całego kopiowania. :) Netbook może leżeć spokojnie daleko stąd -- gdzieś
na stole... F-S leży obok mnie, na łóżku lub na podłodze obok łóżka...

Czekam na gniazda zasilania do F-S...
I na dapter CDVD-HDD... PATA-SATA.

-=-

Gdyby tak jeszcze nowy akumulator był za 40 pln...
F-S nabrałby nowego blasku!!!!

--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/

do góry

"Eneuel Leszek Ciszewski" 5ea5099a$2$558$6...@n...neostrada.pl

>> ExpressCard34.

> Mam ExpressCard34 -- ale nie wiem, jaki z tego pożytek.

Nie wiem, czy ExpressCard34 -- mam taką:

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/e/ea/
PCCard-ExpressCard.svg

środkową -- 54 mm i 16 pinów.

IMO ExpressCard daje fatalnie słabe zasilanie i niskie napięcie.

--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/

do góry

W dniu 2020-04-26 o 05:44, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> Jaka różnica pomiędzy hibernowaniem i zamykaniem?
> (w kontekście podpinania i odpinania dysków)

Różnica jest taka że mam odpalone kilka programów w ulubionym układzie
okiem (nie wszystkie okna wracają w swoje miejsce po restarcie)
Czas to pieniądz. No dobra. Leniwy jestem ;-)


Może mam staroświeckie złe doświadczenia.

Ale podłączanie/odłącznie prądu pod urządzenie mechaniczne HDD podczas
pracy tych niby nowoczesnych systemów źle mi się kojarzy.

To są chyba najbardziej psujące się urządzenia w kompie. Trzeba o nie
dbać ;-)

Gdybym robił to dla rozrywki (dla rozrywki trzymam pliki na śmieciowym
dysku w kompie) ale tu chodzi o ARCHIWIZACJĘ DANYCH.

do góry

W dniu 2020-04-26 o 05:33, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

> Czym różni się sprzętowe od niesprzętowego?
Naciskasz "power" w stacji dokującej a potem "clone" bez połączenia z
komputerem. Wygoda i bezpieczeństwo.
Pod warunkiem że robi się to w miarę szybko zajebistym transferem jak
reklamują producenci.
3 godziny to trochę przesada

> Na jakie płyty?

Archiwizacja na płytach DVD czy blureje czy co tam teraz wymyślili.

do góry

Poczytaj opinie na amazonie, np. niemieckim:
www.amazon.de/s?k=Festplatten+Klonfunktion
czy angielskim/amerykańskim, wybierz z modeli o pięciu gwiazdkach, poszukaj takiego u
nas.
Dobrze zwrócić uwagę na czipset i UASP (prędkość 5G-6G-10G), oczywiście Sata-III.

Tu (przykładowo) masz metalową obudowę:
https://allegro.pl/oferta/stacja-dokujaca-unitek-y-3
026-usb-2xhdd-klonowanie-8543415674

Pytanie, jak często kopiujesz sektor po sektorze.
Przykład: dysk źródłowy 1 TB z 300 GB danych, dysk docelowy 500 GB, sektor po
sektorze nie przekopiujesz.
I wadliwe sektory mogą powodować ogłupienie.
No ale stacja widzi z komputera każdy z dysków z osobna, więc jakby co możesz
kopiować plik do pliku przez Windows/Linux czy czego
tam używasz; przepustowość trzeba wtedy podzielić przez dwa.

Od USB wolę eSata - skoro już masz zewnętrzną stację z eSata to po co kupować
kolejną?


-----
> Warto?

do góry

"z" 5ea52cb3$0$549$6...@n...neostrada.pl

>> Jaka różnica pomiędzy hibernowaniem i zamykaniem?
>> (w kontekście podpinania i odpinania dysków)

> Różnica jest taka że mam odpalone kilka programów
> w ulubionym układzie okiem (nie wszystkie okna
> wracają w swoje miejsce po restarcie)
> Czas to pieniądz. No dobra. Leniwy jestem ;-)

Owszem, ale nie pytam o różnicę pomiędzy hibernowaniem i zamykaniem
w ogóle, ale w kontekście. Nie można podmieniać dysków, gdy Win jest
zahibernowany? Oczywiście nie mam na myśli dysku systemowego, choć
i ten można by było podmienić przy odrobinie ;) dobrej woli.

> Może mam staroświeckie złe doświadczenia.

Z lenistwem czy z pieniędzmi?

> Ale podłączanie/odłącznie prądu pod urządzenie mechaniczne
> HDD podczas pracy tych niby nowoczesnych systemów źle mi
> się kojarzy.

Póki nie zabierasz im prądu podczas pisania -- nie jest źle.
Nie zachęcam i nie odpowiadam za ewentualne problemy, ale
nie notowałem u siebie problemów z tym związanych.

Wprawdzie płyta główna padła, ale niekoniecznie z tego powodu -- ZTCP
padł interfejs dyskietek, nie dysków. Innym razem coś spaliłem, chyba
zasilanie wiatraków... Po tylu latach nie pamiętam...

> To są chyba najbardziej psujące się urządzenia w kompie.

Spaliłem 2 grafiki i chyba zasilanie wiatraków, FDD powaliłem, czytnik
DVD LG padł jakoś połowicznie -- żaden dysk nie uległ uszkodzeniu,
jeśli nie liczyć wadliwej serii (DTLa?) IBMa i badsectoryzacji...

> Trzeba o nie dbać ;-)

Karmić informacją, nie rzucać, nie gotować...

> Gdybym robił to dla rozrywki (dla rozrywki trzymam pliki na
> śmieciowym dysku w kompie) ale tu chodzi o ARCHIWIZACJĘ DANYCH.

Pomijając drobiazgi (przykładowo m@il od Palusińskiego i jakiejś Bernadety
z Łomży) nie traciłem informacji na PeCetach. Na eSeMie straciłem, bo jakoś
zostałem odciągnięty od codziennego bakapowania a eSeM padał z częstotliwością
kilku herców... Do dziś pamiętam tamtą stratę -- jak SMUTNE było ponowne wpisywanie
tych samych poprawek do programów... Jak mocno takie coś destrukturyzuje myślenie...

Dwa m@ile straciłem, bo uznałem, że dostanę ich kopie. Gdybym chciał, odzyskałbym je.

Badsectoryzacja zabrała mi też całą partycję WXP (niby zabrała tylko pliki od
grafiki)
i jakieś śmieci -- pamiętam jakiś śmieciowy JPG, który tak straciłem. Zauważyłem, że
zapis na dyskach nie jest pewny -- kiedyś straciłem w niewyjaśnionych okolicznościach
część JPG, bardzo często znajduję jakieś problemy na HDD. Mając naraz kilka
kopii -- łatwo wykryć błąd...

Mam m@ile z ubiegłego stulecia. zabrałem nawet część m@ili z pracy, z Pegasusa na OE.
OE przenosiłem z: DECowatego PeCeta na Athlona; następnie na Fujitsu-Siemensa;
netbook
z VBOXem; na Acera z VBOXem... Być może na Qompaq też... Na Athlonie miałem różne
Win:
różne W95; różne W98; różne WME; różne WXP... Mogłem zacząć pisać m@il czy post pod
WME,
zapisać, przebootować na WXP, skończyć pisanie i wysłać... Wszystkie te Win
korzystały
z tych samych DBXów i wszystkie moje Win miały te same ustawienia OE w rejestrach.
Mogę spokojnie przenosić DBXy z komputera na inny komputer.

Na F-S (z którego teraz stukam) miałem OE na VBOxie i bezpośrednio -- oba WXP
mogły korzystać z tych samych DBXów, co rzecz jasna nie wróżyło zbyt dobrze,
bo OE na VBOxie mógł otwierać i modyfikować pliki, które otwierał i modyfikował
OE z systemu bezpośredniego... Zrobiłem tak rzecz jasna tylko dla hecy. Po
jakimś czasie wywaliłem VBOXa z F-S, bo brakowało tu miejsca.

-=-

Ogólnie raczej ;) nie notuję tracenia danych... Czasami ;) za dużo skasuję...
Bezmyślne kasowanie jest najczęstszą (niemal jedyną) przyczyną tracenia informacji
w moim wypadku. Zazwyczaj mam kopie tego, co bezmyślnie skasowałem, ale w wypadku
systemowych partycji bywa bardzo często tak, że partycja jest tracona -- mam sporo
klonów, ale uzupełnianie części plików nie ma sensu, bo te klony szybko rozjeżdżają
się w efekcie aktualizacji...

Inną przyczyną (kolejną -- jeśli chodzi o ilość traconej informacji) jest
nadgorliwość antywirusów.

-=-

Przez cały czas pracy z Novellowską siecią na Fizyce nie miałem żadnych bakapów.
Na Pedagogice były dwa serwery razem spięte niby lustrzane, ale to były słabe
lustra -- różne wersje NN i różne pliki użytkowników na tych serwerach...
Jedynie konta itp. częściowo ;) pokrywały się... Na Ekonomii też niemal
niczego nie bakapowałem -- 30 lat temu dyski były drogie; nie tylko nie
było DVD, ale nawet CDR były koszmarnie drogie, choć makabrycznie pojemne,
jak na tamte czasy...

-=-

Co dałaby mi taka dokstacja? -- kopiowanie po omacku? Jak pojmuję -- tak skopiowanych
dysków nie zamontujesz obok siebie z uwagi na ich zbyt wielkie podobieństwo...
(sygnatury) W jakiejś scenerii takie coś może mieć sens, ale ogólnie chyba
jest uciążliwe...



Niemal każdy partycjoner kopiuje dyski czy partycje -- klonuje bezmyślnie (co
długo trwa) lub cwanie, pomijając hiberfile itp. i przy okazji defragmentując...

-=-

Zapewne nie starczyło Ci cierpliwości do czytania. :)
Mnie zaś zdumiewają ludzkie straty danych...
Znam te straty z opowiadań -- moje straty są mikroskopijne.
(SM i Bernadeta to największe moje porażki; SM to błąd młodości...)


BTW SM -- zwykłem rozpoczynanie zabawy od uruchomienia baczowego programu,
który zapisywał masę plików, w tym baczowy, które te pliki składał w jeden plik.
Tak oto bakapowałem jeden plik, miast całej masy: baczy, źródeł fortranowych,
danych do programów itd...

-=-

Do rozmnożenia moich Win nie potrzebuję kaczych stacji. :)
Podobnie do rozmnożenia innych moich danych...
Wolałbym tę forsę przeznaczyć na nośniki -- choćby HDD.

--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/

do góry

"z" 5ea52e40$0$552$6...@n...neostrada.pl

>> Czym różni się sprzętowe od niesprzętowego?

> Naciskasz "power" w stacji dokującej a potem
> "clone" bez połączenia z komputerem.

Naciskam "power" w laptopie a potem Enter...

> Wygoda

Cóż w tym wygodnego? -- dodatkowe urządzenie zbierające
kurz, wokoło którego plączę się przewody...

> i bezpieczeństwo.

Stacja ma awaryjne zasilanie?

> Pod warunkiem że robi się to w miarę szybko
> zajebistym transferem jak reklamują producenci.

Nie można zlecić kopiowania podczas snu bądź innej ;)
nieobecności w domu?...

> 3 godziny to trochę przesada

3 TB kopiujesz czy 30 GB?

>> Na jakie płyty?

> Archiwizacja na płytach DVD czy blureje czy co tam teraz wymyślili.

Archiwizuję na HDD.

-=-

Mnie ciekawi niesłychanie -- jak zamierzasz do swej
kaczej stacji podczepić dysk M.2, który teraz kupujesz?


"z" 5ea49f5b$0$536$6...@n...neostrada.pl

> https://allegro.pl/oferta/stacja-dokujaca-do-dyskow-
sata-2-5-i-3-5-usb-3-0-8878950703

> https://allegro.pl/oferta/stacja-dokujaca-hdd-2-5-3-
5-usb-3-0-klonowanie-8085233485



"z" 5e9dcf60$0$522$6...@n...neostrada.pl

> https://www.x-kom.pl/p/522009-dysk-ssd-hp-250gb-m2-p
cie-nvme-ex900.html

> Doradzisz coś? Jestem na kupnie.

--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/

do góry

"ąćęłńóśźż" 5ea53675$1$508$6...@n...neostrada.pl

: Pytanie, jak często kopiujesz sektor po sektorze.
: Przykład: dysk źródłowy 1 TB z 300 GB danych,

Można przerwać kopiowanie po 310 TB?

Tak kopiowałem flaszki -- ważny był tylko początek flaszek.
Flaszki miały: 4 GB, 16 GB, 32 GB... Ale początkowe 3 partycje
zajmowały po kilka MB, a tylko te 3 początkowe partycje trzeba
było kopiować, więc (aby oszczędzić i czas, i flaszki) tuż po
rozpoczęciu kopiowania, przerywałem...

Te 3 partycje zawierały MemTest i DOSa z partycjonerem.
Ostatnia partycja była na zwykłe ;) dane. Tą oto metodą
mam flaszki naprawczo-testowe i zwyczajne w jednym.

Kopiowałem za pomocą WinHex.

WXP montuje tylko tę partycję, która jest na początku tablicy
partycji, zaś podczas startu wybierana jest partycja aktywna.
W10 montuje wszystkie partycje flaszki.

Partycja może być na początku tablicy partycji i jednocześnie
nie musi być na początku flaszki czy dysku.



Podobnie kiedyś wypalałem filmy DVD -- można było z nich
bootować i można było z nich normalnie oglądać filmy...


--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/

do góry

W dniu 2020-04-26 o 09:21, ąćęłńóśźż pisze:
> Od USB wolę eSata - skoro już masz zewnętrzną stację z eSata to po co
> kupować kolejną?

Mam dwa identyczne dyski.
Używam obecnie W8.1 i nie mogę zainstalować drivera do esata.
Chyba za stare urządzenie do nowoczesnej płyty głównej. ;-)
Walczę jeszcze.
Klonowanie sprzętowe wydało mi się tu idealne. Ale trochę za długo trwa.

do góry