-
101. Data: 2011-08-26 14:48:49
Temat: Re: Specjalistyczna firma audio szuka programisty FPGA i mikrokontrolerow
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan JanuszR napisał:
> Po to założono ISO, będące porozumieniem komitetów narodowych aby
> "buce i chamy" nie wciskały norm własnych i przestarzałych.
Podejrzewam, że przyświecały temu jednak inne cele.
> Co do zasad stosowania Oczywistym jest, że obowiązują normy najnowsze,
Oczywistym wyłącznie dla tych, którzy nie mają pojęcia.
> starych odwoływać nie trzeba.
Chyba tylko u kierownika magazynu w gieesie. Albo w innym burdelu.
> Jedną z zasad postępowania profesjonalnego jest uważne śledzenie
> norm oraz ich przestrzeganie.
Też. Na szczęście są również inne zasady.
>>> Można oczywiście stosować normy przestarzałe jednakże nie jest to
>>> profesjonalnym podejściem do problemu.
>>
>> Operowanie pojęciem "normy przestarzałe" zdradza amatorskie podejście
>> do sprawy. Normy, które nie mają już zastosowania, są wycofywane, wtedy
>> już nie są obowiązujące. Inne są. Profesjonaliści wiedzą kiedy którą
>> stosować.
>
> Dokładnie, profesjonaliści powinni to wiedzieć.
Wiedzą.
> Jeżeli nie ma przesłanek aby trzymać się starego znormalizowania
> nie trzymamy się go.
Ale jak są, to się trzymamy. Albo jak nie ma przesłanek, by zmieniać.
Wtedy też się trzymamy.
> Sytuacja występuje w przypadku tworzenia nowych serwisów/usług. Wtedy
> bezwzględnie stosujemy właściwą normalizację. W przypadku starych
> serwisów dopuszczalne jest stosowanie starych norm, nikt ich nie
> będzie na gwałt przerabiał.
No i właśnie z powodu istnienia wielu norm, powstał nowy ujednolicony
sposób dołączenia do przekazu informacji o tym, która norma została
zastosowana. Od tej pory spory o lepszość nie mają już żadnych podstaw.
Sposób ten powstał już dość dawno temu, nawet został unormowany, ale
do niektórych to nadal nie dociera. Widocznie słabo śledzą co się wokół
dzieje.
> Zmiany normalizacji nie da się się przeprowadzić aktem nakazu, może
> ciągnąć się przez dziesięciolecia.
Normalizację przeprowadza się aktem nakazu.
> Formalnie rzecz biorąc w UE normą jest metryczny układ SI a mimo
> wszystko...
A mimo wszysto obowiązuje też zdrowy rozsądek. Oraz czytanie ze
zrozumieniem. Bo to wcale nie jest tak, że istnieje jakaś norma
nakazująca używanie tylko i wyłacznie jednych jednostek w każdych
warunkach i do każdych zastosowań.
>> Usenet (polski) jest świetnym przykładem zastosowania, w którym ISO-8859-2
>> ma zdecydowanie więcej zalet niż UTF-8. Zalety ma też _dopuszczenie_ UTF-8,
>> więc wszystko jest w jak najlepszym porządku.
>
> Prawidłowo powinno być odwrotnie utf-8 i na okres przejściowy
> dopuszczenie ISO-8859-2.
Na szczęście nikt się nie przejmuje takimi opiniami na temat prawidłowości
i powinności.
> Rozumiem, że stan obecny jest przejściowy, wynikły z bezwładności
> sieci, z czasem do całkowitej eliminacji ISO-8859-2
Nie, nie jest przejściowy. Wynika z czego innego.
--
Jarek
-
102. Data: 2011-08-26 14:54:41
Temat: Re: Specjalistyczna firma audio szuka programisty FPGA i mikrokontrolerow
Od: JanuszR <r...@o...pl>
>>> twojego MAŁEGO móżdżku.
>> PS Romeczku
>
> Nie spoufalaj się.
>
>> daruj sobie poniżające określenia. Taki brak kultury nie przystoi w
>> twoim wieku
>
> "cokolwiek wam przyjdzie do łbów"
Kochasiu, łeb ma każdy sugerowałeś, że MÓJ móżdżek jest MAŁY
(określenie). Gdybym napisał GŁUPICH łbów miałbyś prawo się obrazić. No
ale cóż zamiast się pieklić trzeba by najpierw pomyśleć. Co do
spoufalania się zabronisz mi? To chyba lepsze niż twoje wyzwiska wobec
wszystkich, którzy nie zgadzają się z TOBĄ.
JanuszR
-
103. Data: 2011-08-26 14:58:04
Temat: Re: Specjalistyczna firma audio szuka programisty FPGA i mikrokontrolerow
Od: "RobertP." <r...@p...onet.pl>
On Fri, 26 Aug 2011 16:41:19 +0200, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
wrote:
>> Co, nie potrafisz? To się na obowiązujące prawo nie powołuj.
>
> Oczywiście, że potrafię - http://usenet.pl i dalej sobie sam szukaj.
>
> *PLONK!* za podwórkowe zagrywki.
>
>
Co, argumenty się skończyły? Niby dojrzały człowiek, a zachowuje się jak
sfrustrowany dzieciak, który chce naprawić świat, tylko że oprócz niego
nikt takiej naprawy nie chce.
--
Pozdrawiam
RobertP.
-
104. Data: 2011-08-26 15:06:40
Temat: Re: Specjalistyczna firma audio szuka programisty FPGA i mikrokontrolerow
Od: JanuszR <r...@o...pl>
>> Po to założono ISO, będące porozumieniem komitetów narodowych aby "buce
>> i chamy" nie wciskały norm własnych i przestarzałych. Co do zasad
>> stosowania Oczywistym jest, że obowiązują normy najnowsze, starych
>> odwoływać nie trzeba. Jedną z zasad postępowania profesjonalnego jest
>> uważne śledzenie norm oraz ich przestrzeganie.
>
> Czy norma ISO-8859-2 nie jest norma wprowadzoną przez organizację ISO?
> Czy organizacja ISO uznala normę ISO-8859-2 jako nieaktualną i/lub
> nieobowiązującą (obsolete) i zastąpiła ją inną normą w sposób formalny?
>
> To są pytania retoryczne - nie oczekuję odpowiedzi.
> Jesteś niereformowalnym trollem i pieniaczem. Ostatecznie:
>
> *PLONK!*
Widzę ewidentny brak kultury, znów osobiste wycieczki ale cóż spróbuję
trafić do niereformowalnego. Obie normy są ISO. Praktyka jest taka, że
normy stare są PRZEJŚCIOWO DOPUSZCZALNE. Nie można wywracać świata każdą
nową normą. Oznacza to ni mniej ni więcej, że trzymanie się norm starych
jest NIEPROFESJONALNE. Jest takie z prostej przyczyny, normy stare
ulegną deprecjacji wcześniej niż normy nowe. Dlatego stawianie serwisu
na normach starych jest błędem. Jest dopuszczalne jedynie w przypadku
już wcześniej zbudowanych serwisów, które POWINNIŚMY stopniowo
modernizować. Z czasem ISO-8859-2 osiągnie status taki jak ma dzisiaj
polska klawiatura maszynistki.
JanuszR
-
105. Data: 2011-08-26 15:07:45
Temat: Re: Specjalistyczna firma audio szuka programisty FPGA i mikrokontrolerow
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan RobertP. napisał:
> A ja dalej czekam na paragraf odnośnie stosowania takiego czy
> innego kodowania w usenecie.
Ale po co właściwie? Jest kilka sposobów kodowania (każdy ma swoje
zalety), a do tego metoda opisania tego sposobu, który został użyty.
Z *technicznego* punktu widzenia wszystko jest rozwiązane bardzo
dobrze, więcej nie potrzeba.
Z *organizacyjnego* punktu widzenia też jest dobrze. W hierarchii pl.*
od początku ustalono jedno *obowiązujące* kodowanie (ISO-8859-2)
i jedno *dopuszczone* (US-ASCII). Z czasem *dopuszczono* drugie (UTF-8).
Powody dopuszczenia są dwojakiego rodzaju. Po pierwsze są przypadki
(dość dobrze określone), gdzie zalety unikodu przewyższają jego
oczywiste (w tym zastosowaniu) wady. Drugi powód jest czysto
techniczny -- ktoś może mieć problemy z używaniem obowiązującego
i zalecanego kodowania.
--
Jarek
-
106. Data: 2011-08-26 15:19:16
Temat: Re: Specjalistyczna firma audio szuka programisty FPGA i mikrokontrolerow
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan JanuszR napisał:
> Widzę ewidentny brak kultury, znów osobiste wycieczki ale cóż spróbuję
> trafić do niereformowalnego. Obie normy są ISO. Praktyka jest taka, że
> normy stare są PRZEJŚCIOWO DOPUSZCZALNE. Nie można wywracać świata każdą
> nową normą. Oznacza to ni mniej ni więcej, że trzymanie się norm starych
> jest NIEPROFESJONALNE.
Ale nie ma normy *zastępującej* ISO-8859. Nie ma i nie będzie. Ona jest
niereformowalna (nie ma takiej potrzeby).
--
Jarek
-
107. Data: 2011-08-26 15:31:53
Temat: Re: Specjalistyczna firma audio szuka programisty FPGA i mikrokontrolerow
Od: JanuszR <r...@o...pl>
>> Widzę ewidentny brak kultury, znów osobiste wycieczki ale cóż spróbuję
>> trafić do niereformowalnego. Obie normy są ISO. Praktyka jest taka, że
>> normy stare są PRZEJŚCIOWO DOPUSZCZALNE. Nie można wywracać świata każdą
>> nową normą. Oznacza to ni mniej ni więcej, że trzymanie się norm starych
>> jest NIEPROFESJONALNE.
>
> Ale nie ma normy *zastępującej* ISO-8859. Nie ma i nie będzie. Ona jest
> niereformowalna (nie ma takiej potrzeby).
>
Dlatego nikt jej reformował nie będzie. Z czasem wyprze ją nowsza czyli
Unicode. To naturalna ewolucja obserwowana wielokrotnie. Przykładowo
niepisanym standardem wśród oprogramowania idiotoodpornego jest Windows.
Nikt się nie będzie burzył na właścicieli sędziwych XP, to był dobry
wypust. Kupowanie dzisiaj kompa z tym systemem możemy zaliczyć raczej do
nieszkodliwego dziwactwa niż profesjonalnego wyboru.
JanuszR
-
108. Data: 2011-08-26 16:08:22
Temat: Re: Specjalistyczna firma audio szuka programisty FPGA i mikrokontrolerow
Od: Michoo <m...@v...pl>
W dniu 26.08.2011 15:45, Jarosław Sokołowski pisze:
> Usenet (polski) jest świetnym przykładem zastosowania, w którym ISO-8859-2
> ma zdecydowanie więcej zalet niż UTF-8.
Ta grupa jest świetnym przykładem, że trwanie przy starych standardach
powoduje bezsensowne trudności - w 8859-2 nie zakoduję choćby:
???????
które znacznie upraszczają zapis. A każdy współczesny system jest w
stanie wyświetlić te znaki prawidłowo.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
109. Data: 2011-08-26 16:35:42
Temat: Re: Specjalistyczna firma audio szuka programisty FPGA i mikrokontrolerow
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan JanuszR napisał:
>>> Oznacza to ni mniej ni więcej, że trzymanie się norm starych
>>> jest NIEPROFESJONALNE.
>>
>> Ale nie ma normy *zastępującej* ISO-8859. Nie ma i nie będzie.
>> Ona jest niereformowalna (nie ma takiej potrzeby).
>
> Dlatego nikt jej reformował nie będzie.
Miałem na myśli reformę *standardów*, w sensie zastąpienia jednego
drugim. Reforma (uzupełniana) tego konkretniego *standardu* była
prowadzona ostatnio dziesięć lat temu, dodane zotatały strony 15 i 16.
> Z czasem wyprze ją nowsza czyli Unicode.
Bzdura. ISO-8859 i ISO-10646 opisują różnie rzeczy. Mówienie, że jedna
norma wyprze drugą, nie ma najmniejszego sensu.
> To naturalna ewolucja obserwowana wielokrotnie.
Ale ile trzeba było czekać, żeby Homo stał się wreszcze *sapiens*!
(i też nie do końca to w każdym przypadku wyszło)
--
Jarek
-
110. Data: 2011-08-26 16:38:58
Temat: Re: Specjalistyczna firma audio szuka programisty FPGA i mikrokontrolerow
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Michoo napisał:
>> Usenet (polski) jest świetnym przykładem zastosowania, w którym ISO-8859-2
>> ma zdecydowanie więcej zalet niż UTF-8.
> Ta grupa jest świetnym przykładem, że trwanie przy starych standardach
> powoduje bezsensowne trudności - w 8859-2 nie zakoduję choćby:
> ???????
A po cholerę mam udawać Greka?
> które znacznie upraszczają zapis.
Niestety nie upraszcza *zapisu*, najwyżej *może* upraszczaś odczyt.
Bywają ludzie tak oporni, że nie są w stanie napisać nawet ąćęłńóśźż,
więc tu tym bardziej będą marudzić, że takich literek, to oni na
klawiaturze nie mają.
> A każdy współczesny system jest w stanie wyświetlić te znaki prawidłowo.
"Większość" -- lepiej podchodzić do tego ostrożnie. W Unicode przewidziano
też specjalne osobne pozycje dla symboli takich jak "mikrofarad", "kiloom"
czy "centymetr kwadratowy". Ta grupa jest świetnym przykładem miejsca,
gdzie komuś by mogło przyjść do głowy ich użycie. No bo dlaczego nie?
To, że mało kto by je przeczytał, to przecież żaden argument.
--
Jarek