-
11. Data: 2020-05-23 06:53:32
Temat: Re: Sokratesa cd (2)
Od: s...@g...com
W dniu piątek, 22 maja 2020 14:23:36 UTC-5 użytkownik J.F. napisał:
> Użytkownik napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:0de85961-686e-411c-9aa5-a0136cea9ef4@go
oglegroups.com...
> W dniu piątek, 22 maja 2020 13:23:34 UTC-5 użytkownik Shrek napisał:
> >> https://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/7,1416
37,25965479,jest-zaostrzenie-zarzutow-dla-sprawcy-wy
padku-przy-ul-sokratesa.html
> >
> >> Będzie zarzut zabójstwa.
> >> Uprzedzając pytania po co wracam do tematy, to dlatego, że mamy
> >> dość
> >> rzadką możliwość obserwowania co ze sprawą dzieję się dalej.
>
> >Zdajesz sie nie rozumiec to co ci tu tlumaczymy:
> >-Winnym z punktu widzenia prawa jest kierowca.
>
> No, dosc istotne dla nas kierowcow jest - czego winnym.
>
To juz sprawa wtorna.
> >A co sie z tym kierowca stanie to juz ci mowie:
> >Skaza go na smieszny wyrok. Jakies 3 lata. Moze rok czy dwa wiecej
> >ale nie sadze aby realnie posiedzial dluzej niz 3 lata.
>
> No, jesli sady podziela zarzut zabojstwa (zamiar ewentualny), to wyrok
> moze byc dluzszy.
> Moze i wyjdzie po 3 latach, ale warunkowo.
> A czytasz - za zabojstwo kodek przewiduje od 8 lat.
>
No i wyjdzie na to co pisalem, gostek wyjdzie po 4.
> Smieszny wyrok to bylby dawniej - np 2 lata w zawieszeniu na 3.
>
W wielu przypadkach teraz nadal tak jest. No i zabranie PJ do kompletu. Nadal
niewspolmiernie do zaciukania kogos nozem na chodniku.
> >I dlatego wazne jest aby to pieszy tez sie o swoja sytuacje
> >zatroszczyl.
>
> A to akurat niezaleznie od wyroku.
> Bo jeszcze troche wody w Wisle uplynie zanim kierowcy przestana
> jezdzic 130 po Warszawie, a przeciez przy 50 tez mozna zabic.
>
Nie trzeba sie skupiac na tych 130. Szrek jest zafiksowany na tych ekstremalnych
przypadkach a tak naprawde to jakies marginalne sytuacje. Piesi gina pod kolami
samochodow jadacych te 50-60-70km/h.
I tu maja sporo do ugrania za pomoca sensownego zachowania.
> Natomiast ... przy zamiarze ewentualnym tak jakby nie mialo znaczenia,
> czy trup byl.
> Wiec nastepnym razem taki Frog dostanie zarzut zabojstwa ?
> A potem za glupie 100/50 ? :-)
>
I tu tez jest sprawa kontrowersyjna.
Juz tu kiedys roztrzasalismy aspekt karania nie za to co sie zrobilo a za to co sie
moglo zrobic.
Rozjechales kogos - kara - oczywiste.
Jechales pijany i nikomu krzywdy nie zrobiles - kara - ale czemu?
A moze jak pomyslisz o jezdzie jak jestes wypity tez trzeba karac?
Gdzie jest granica?
Ale to juz OT i ani konsensusu ani ostrej granicy nie ustalimy.
-
12. Data: 2020-05-23 07:13:44
Temat: Re: Sokratesa cd (2)
Od: Przemek Jedrzejczak <p...@g...com>
W sprawie wypowiedzieli się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i premier Mateusz
Morawiecki.
Medialna sprawa. Prokurator pojedzie po całości. Nawet spalenie na stosie by przeszło
- Na tą chwilę, jak pan chce cokolwiek wpisać, to pan wpisze, że wczoraj była sprawa
popełnienia samobójstwa - powiedział w rozmowie telefonicznej z dziennikarzem Polsatu
31-letni Krystian O. - Ja już, że tak powiem, trzeci dzień nie śpię, trzeci dzień nie
jem i wizje mam cały czas przed oczami i wszystko widzę. Ja teraz na tą chwilę jestem
już na izbie przyjęć w szpitalu i zaraz mnie po prostu będą zabierali. Jeżeli uznają,
że jest ze mną tak źle, jak ja czuje, że jest ze mną źle, no to może się to skończyć
jeszcze gorzej, niż ja sobie wyobrażam - tłumaczył.
Dobra dobra. Najpierw 10 za kratami a potem rób co chcesz.
-
13. Data: 2020-05-23 07:44:51
Temat: Re: Sokratesa cd (2)
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2020-05-22 o 21:28, Shrek pisze:
> Jak widać nie bardzo, skoro uważają, że pieszy powinien zakładać, że
> samochód znajdujący się ćwięrć kilometra dalej może go pierdolnąć bo
> porusza się z nadświetlną. Tak nie da się żyć. W mieście praktycznie
> zawsze jest jakiś samochód w zasięgu wzroku albo co gorsza jeszcze go
> nie widać. Nie możesz zakładać, że nie wchodzisz na jezdnię, bo może
> jechać 140, 180 albo w sumie czemu nie 220, bo nie przejdziesz nigdy.
Chyba właśnie przegrałeś dyskusję... Przynajmniej w moich oczach.
-
14. Data: 2020-05-23 07:54:34
Temat: Re: Sokratesa cd (2)
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.05.2020 o 06:28, s...@g...com pisze:
> W dniu piątek, 22 maja 2020 14:28:34 UTC-5 użytkownik Shrek napisał:
>> W dniu 22.05.2020 o 20:40, s...@g...com pisze:
>>
>>> Zdajesz sie nie rozumiec to co ci tu tlumaczymy:
>>>
>>> -Winnym z punktu widzenia prawa jest kierowca.
>>
>> Co kończy temat winy.
>>
>
> Jak widac nizej, nie konczy.
Kończy. Jest winny i koniec. Pójdzie do pierdla. Reszta to twoje
chciejstwo. Jeśli uważasz, że winnym zostanie uznany zabity lub jego
żona zapraszam tradycyjnie do zakładu.
>> Jak widać nie bardzo, skoro uważają, że pieszy powinien zakładać, że
>> samochód znajdujący się ćwięrć kilometra dalej może go pierdolnąć bo
>> porusza się z nadświetlną. Tak nie da się żyć. W mieście praktycznie
>> zawsze jest jakiś samochód w zasięgu wzroku albo co gorsza jeszcze go
>> nie widać. Nie możesz zakładać, że nie wchodzisz na jezdnię, bo może
>> jechać 140, 180 albo w sumie czemu nie 220, bo nie przejdziesz nigdy.
>>
>
> No i jednak mialem racje, nadal nie rozumiesz.
No to wytłumacz - skoro pieszy widzi (albo nawet nie) samochód ćwierć
kilometra dalej, to na jakiej podstawie ma założyć, że nie powinien
przechodzić przez jezdnie, bo może on jechać z prędkością autostradową -
i kiedy w takim razie powinien przejść - w nocy? A jak samochóde będzie
jechał bez świateł? Jakieś granice absurdu trzeba zachować.
>> Skąd w ogóle pomysł, że drogę należy traktować jako strefę wojny dzikich
>> zwierząt i co więcej jest to stan naturalny, który należy przyjąć a nie
>> z nim walczyć?
>>
>
> Stąd że np. wszelkiej masci mechanizmy czy układy elektryczne które mogą zagrażać
życiu są jednak obudowywane i zabezpieczane.
Sugerujesz, że należy zabezpieczyć i odizolować kierowców? Bo jednak jak
ktoś dotknie schodów ruchomych i go prąd pierdolnie to nie słychać
sugestii, żeby sam sobie był winien.
> Moze zapytaj czemu wchodzenie na slupy WN jest traktowane w ten sam sposób jak
sugerują ci grupowicze z którymi sie nie zgadzasz w temacie ruchu na drogach.
Porównujesz włażenie na łupy WN do przejście przez jezdnię po przejściu?
Ty naprawdę nie widzisz absurdalności swoich porównań?
>> Chyba właśnie przegrałeś dyskusję... Przynajmniej w moich oczach. BTW
>
> Nie pisze zeby coskolwiek wygrac.
> Ale widze ze mimo pisania bardzo prosto nadal wypierasz z umysłu proste zależności
i fakty.
No właśnie widzę, że w twojej mentalności przejście przez przejście dla
pieszych to jak latanie nago po dzielnicy murzynów czy bieganie w
strefie działań wojennych (BTW - ludzie w obszarze działań wojennych to
też nie ich wybór - zaraz dojdziemy, że żydzi sami sobie byli winni w
czasie WWII).
> Nie, droga jest niebezpiecznym miejscem. I to mimo całego zaklinainia i szamanizmu
werbalnego jaki probujesz uskutecznic.
Ale to nie czyni ofiar sprawcami. Ponadto mówimy o innym rodzaju
niebezpieczeństwa. Jak mówisz o tym, że jest obiektywnie niebezpieczna
to się z tobą zgadzam. Jak porównujesz to do wojny czy łazenia z dupą na
wierzchu po złych dzielnicach, to sorry ale to porównanie z dupy, bo
zakłada złe intencje z drugiej strony. I na takie podejście się nie godzę.
> Nie wiem jak ci to wyjasnic, prosciej sie nie da. Ale mi tam rybka, ja do sarajewa
nie jechalem jak sie tam bili.
> Na droge tez nie wlaze jak auta jada. Ale widze ze to obca koncepcja dla
niektórych.
Nawet jak jadą ćwierć kilometra dalej? To kiedy przechodzisz?
>> No zupełnie mi się nie podoba. Nie uważam za normalne traktoweać drogi
>> jak strefy wojny.
>>
>
> I tu chyba mamy esencje tego gdzie sie Twoje pojmowanie rzeczywistosci nie zgadza z
wiekszoscia opinii na grupie.
Naprawdę uważasz, że większość normnalnych ludzi uważa że przejście
przez przejście to doświadczenie porównywalne do alei snajperów i jak
cię pierdolnią to sam sobie jesteś winien? Pewnie cała cywilizowana
europa też jest "inna"?
--
Shrek
-
15. Data: 2020-05-23 07:59:30
Temat: Re: Sokratesa cd (2)
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.05.2020 o 06:44, s...@g...com pisze:
> W powszechnym pojeciu ten kierowca jest winny i kropka. Watpliwosci sa co do tego
czy zawsze i wyłącznie kierowca jest winny. Bo w watku wskrzeszanym przez Szreka nie
ma watpliwosci ze w tym przypadku piesi nie mieli duzego pola do popisu ale w
ogolnosci jednak maja. I to jest tak naprawde kontrowersyjne.
Problemem właśnie jest to że nawet w tak oczywistym wypadku zadarzają
się idioci, co przypisują (współ)winę pieszemu. OIDP pamiętam na 100%
czterech. Ile jest aktywnych uczestników - grupy? 30? to znaczy że jest
tu dwucyfrowa grupa debili - a usenet to poniekąd elita...
--
Shrek
-
16. Data: 2020-05-23 08:02:09
Temat: Re: Sokratesa cd (2)
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.05.2020 o 07:13, Przemek Jedrzejczak pisze:
> - Na tą chwilę, jak pan chce cokolwiek wpisać, to pan wpisze, że wczoraj była
sprawa popełnienia samobójstwa - powiedział w rozmowie telefonicznej z dziennikarzem
Polsatu 31-letni Krystian O. - Ja już, że tak powiem, trzeci dzień nie śpię, trzeci
dzień nie jem i wizje mam cały czas przed oczami i wszystko widzę.
Ciekawe - wcześniej twierdził, że nie widział, bo go słońce oślepiło:P
> Ja teraz na tą chwilę jestem już na izbie przyjęć w szpitalu i zaraz mnie po prostu
będą zabierali. Jeżeli uznają, że jest ze mną tak źle, jak ja czuje, że jest ze mną
źle, no to może się to skończyć jeszcze gorzej, niż ja sobie wyobrażam - tłumaczył.
>
> Dobra dobra. Najpierw 10 za kratami a potem rób co chcesz.
A niech nie straszy, tylko działa. Będzie problem z głowy.
--
Shrek
-
17. Data: 2020-05-23 08:06:22
Temat: Re: Sokratesa cd (2)
Od: Przemek Jedrzejczak <p...@g...com>
Większość wie że ten ćwok jest winny. Sprawa jest oczywista. Kwestią tylko wysokość
wyroku. Następny w kolejce ten od mustanga gdzie dziecko zginęło. Pobłażliwa polityka
drogowa PiS była błędem. Suwerena trzeba krótko za mordę i kijem po grzbiecie ;-)
-
18. Data: 2020-05-23 08:25:20
Temat: Re: Sokratesa cd (2)
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.05.2020 o 08:06, Przemek Jedrzejczak pisze:
> Większość wie że ten ćwok jest winny. Sprawa jest oczywista.
Właśnie problem w tym, że nawet w tak oczywistych wypadkach są typy co
próbują obdzielić winą pieszego.
> Pobłażliwa polityka drogowa PiS była błędem. Suwerena trzeba krótko za mordę i
kijem po grzbiecie ;-)
Mylisz się. Z punktu widzenia pis to dobra taktyka. Suweren może sobie
spokojnie zapierdalać co powoduje wzrost słupków i czasem jakiegoś
zabójcę zamknąć co również suwerena uszczęśliwia.
Ogólnie polityka drogowa sprowadza się do "zrobiliśmy wszystko, żeby cię
nie ukarać, no ale sorry jak kogoś zabiłeś na przejściu albo
wiperdoliłeś się na oznakowany fotoradar no to już naprawdę nie wina
władzy". I to od bardzo dawna - pis ma z tym akurat niewiele wspólnego,
kontyunuje politykę poprzedników.
--
Shrek
-
19. Data: 2020-05-23 09:06:47
Temat: Re: Sokratesa cd (2)
Od: Przemek Jedrzejczak <p...@g...com>
Świata nie zmienisz ale jak masz misję to się nie krępuj ;-)
Nonsens. Statystyki ofiar jednoznacznie wskazują że koncepcja prawych i
sprawiedliwych zawiodła. Na pytanie: Czy obecny rząd skutecznie walczy z wariatami
drogowymi ? Odpowiedz brzmi nie.
Dwa takie zdarzenia w krótkim odstępie czasu to nie przypadek. Kaganiec został
poluzowany i padły ofiary. Teraz mamy etap szukania winnych.
-
20. Data: 2020-05-23 09:43:37
Temat: Re: Sokratesa cd (2)
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.05.2020 o 09:06, Przemek Jedrzejczak pisze:
> Świata nie zmienisz ale jak masz misję to się nie krępuj ;-)
E tam. Świat się nie zmieni, ale my dostostujemy się do sąsiadów. Jest
raczej jasne, że w dłuższej perspektyywie pójdziemy drogą europejską,
więc się zmieni tak jak w europie cywilizowanej. Gdzie nikt nie próbuje
nawet wmawiać, że przejście przez jezdnie to jak łażenie z gołą dupą po
bronksie.
> Nonsens. Statystyki ofiar jednoznacznie wskazują że koncepcja prawych i
sprawiedliwych zawiodła.
Wprost przeciwnie. Nie na te słupki patrzysz. Ich obchodzą słupki w
wyborach.
> Na pytanie: Czy obecny rząd skutecznie walczy z wariatami drogowymi ? Odpowiedz
brzmi nie.
Oczywiście, że nie. Poprzednie zresztą też nie.
--
Shrek