-
1. Data: 2010-11-15 10:43:45
Temat: Serwis pogwarancyjny Panasonic
Od: Jarek <j...@p...tezusun.pf.pl>
Witam.
Nadszedł czas oddania w ręce autoryzowanego serwisu mojego wysłużonego
Panasonica FZ50 (80 tys. "cyknięć" minęło). Do wymiany mam gumowe elementy
obudowy (dziwnie napuchły i powyłaziły z palstików) oraz pokrętło wyboru
trybów PASM.
Na infolinii polecono mi 2 krakowskie serwisy: ASTEL (Bałuckiego 9) i MASTER
SERWIS (Wadowicka 8a). Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z powyższymi?
Wiadomo, aparat już unikalny i chciałbym go oddać w dobre ręce.
Polecano mi także kielecki MDS ELEKTRONIK, ale lektura postów znalezionych w
necie kazała mi zastanowić się nad nimi poważnie...
Pozdrawiam.
--
Jarek
http://krokus.tpn.pl/wenta/index.html
-
2. Data: 2010-11-15 11:14:03
Temat: Re: Serwis pogwarancyjny Panasonic
Od: "KrzysztofK" <krzysztof123(usun_cyfry_z_adresu)@456travelphoto.pl>
> Nadszedł czas oddania w ręce autoryzowanego serwisu mojego
> wysłużonego
> Panasonica FZ50 (80 tys. "cyknięć" minęło). Do wymiany mam gumowe
> elementy
> obudowy (dziwnie napuchły i powyłaziły z palstików) oraz pokrętło
> wyboru
> trybów PASM.
Zastanow sie czy warto inwestowac xxx złotych w aparat,
w ktorym za chwile znowu sie cos posypie przy ww przebiegu...
Pzdr
KK
-
3. Data: 2010-11-15 11:40:35
Temat: Re: Serwis pogwarancyjny Panasonic
Od: Jarek <j...@p...tezusun.pf.pl>
KrzysztofK wrote:
>> Nadszedł czas oddania w ręce autoryzowanego serwisu mojego
>> wysłużonego
>> Panasonica FZ50 (80 tys. "cyknięć" minęło). Do wymiany mam gumowe
>> elementy
>> obudowy (dziwnie napuchły i powyłaziły z palstików) oraz pokrętło
>> wyboru
>> trybów PASM.
>
> Zastanow sie czy warto inwestowac xxx złotych w aparat,
> w ktorym za chwile znowu sie cos posypie przy ww przebiegu...
>
> Pzdr
> KK
Zastanowiłem się. Chętnie bym kupił nowy aparat, gdyby nie parę
"drobiazgów", charakteryzujących obecne "superprodukcje" typu FZ100, HS10
czy HX1:
1) Tylko 1 z nich (HS10) ma ręczny zoom i ostrość. Za to optykę ma ... taką
sobie.
2) We wszystkich obiektyw wysuwa się o przybliża do obiektu (w makro mi to
bardzo przeszkadza)
3) Klapka zasobnika z baterią wchodzi pod szybkozłączkę. GENIALNE!!!
4) Matryce dostosowane do filmów, nie do zdjęć (IMHO).
Biorąc pod uwagę MOJE potrzeby jestem skłonny słono zapłacić za renowację
mojego aparatu. Swoją drogą - mam drugiego FZ50 kupionego na Allegro
(używany) z przebiegiem 5 tys. zdjęć. I nadal chcę zainwestować w remont
tamtego. Bo śledząc trendy straciłem nadzieję, że jakakolwiek firma
wyprodukuje hybrydę, której zadaniem będzie po prostu połączenie
funkcjonalości z dobrymi parametrami. Zamiast tego idą w kierunku aparatów
dla szpanujących przygłupów, które MUSZĄ miec:
1. Jak największy zooooooom (szkła mogą być nawet z plastiku)
2. Jak najwięcej pikseli (matryca może mieć 2*2 mm - przynajmniej
nowoczesna)
3. Detekcje twarzy, detekcje uśmiechu, detekcje d*py i jeszcze tam czegoś.
4. Programy do robienia zajefajnych fotek na dysce, plaży, zawodach i
imprezie.
5. Kręcić filmy w HD i stereo. No, mi to zupełnie zbędne...
Reasumując: żaden z obecnie oferowanych na rynku aparatów nie daje mi takich
możliwości, jak FZ50.
--
Jarek
http://krokus.tpn.pl/wenta/index.html
-
4. Data: 2010-11-15 11:53:47
Temat: Re: Serwis pogwarancyjny Panasonic
Od: "KrzysztofK" <krzysztof123(usun_cyfry_z_adresu)@456travelphoto.pl>
> Reasumując: żaden z obecnie oferowanych na rynku aparatów nie daje
> mi takich
> możliwości, jak FZ50.
No to zmienia postać rzeczy...
Powodzenia!
KK