-
1. Data: 2010-04-28 21:23:42
Temat: Serwis Toyoty - zdzierstwo, czy moze tylko mi się tak wydaje?
Od: "latet" <l...@s...pl>
Witam,
W watku nizej pisalem o uszk. tlumiku w Yarisie, serwis ASO zaproponował wymianę
za 4500 zł, ale dobrodusznie zasugerował, abym tego nie robił, tylko "pojechał
do jakiegoś tłumikarza, który mi to zespawa". Tak też, oczywiście, zrobię.
Ale w godzinę później kolejny telefon z ASO (gdzie autko jeszcze stoi) - żeby
mnie poinformować, że diagnostyka, którą wykonali (czyli mniej więcej:
poniesienie auta, naoczne stwierdzenie rozspawanego tłumika, podłączenie
"komputera" do silnika w celu ustalenia przyczyny świecenia się kontrolnki
"silnik" - stwierdzono, że świeci się właśnie z powodu uszk. tłumika, oraz
stwierdzenie awarii silniczka tylnej wycieraczki) będzie mnie kosztować... 240
zł!
Powiedzcie, że to norma w ASO Toyoty, a nie że chcą mnie zerżnąć wysoce
ponadstandardowo.
Trochę ch....owe uczucie - obierać auto w dokładnie takim samym stanie, jak sie
je odstawiło (nie licząc zresetowanej pomarańczowej kontrolki) i zaplacić za to
240 zł.
P.S. Za silniczek tylnej wycieraczki chcą 1700 zł - również zrezygnowałem.
Brudna tylna szyba aż TAK mi nie przeszkadza.
Latet
-
2. Data: 2010-04-28 21:45:49
Temat: Re: Serwis Toyoty - zdzierstwo, czy moze tylko mi się tak wydaje?
Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>
Użytkownik "latet" <l...@s...pl> napisał w wiadomości
news:hra1va$rb$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
Tak, to norma, zresztą w innych ASO jest podobnie (mam doświadczenia z
renault, toyotą i mitsubishi). Silniczka wycieraczki poszukaj na allegro,
albo na szrocie, za 50-80 złotych powinieneś znaleźć. Ja kupowałem częsci do
clio na szrotach i w normalnych sklepach - przyciski, które w ASO kosztowały
po 400 zł, kupowałem po 10, łożysko - ASO 460, sklep - 19, jakieś plastikowe
pierdółki - w ASO od 200 do 600, na szrocie za równowartość dwóch, trzech
piw. Szyba do corolli - kilka tysięcy, w zwykłym sklepie 260 zł, radio -
ponad 2 tys,. w ASO, na allegro - 90 zł. Itd, itp.
Spawanie tłumika (rury) to dobry pomysł, ale być może kupisz zamiennik za
kilka stówek, co może wyjść podobnie lub ciut drożej niż spawanie. Nawet
jeśli wytrzyma parę lat mniej, niż oryginał, to kupisz sobie kolejny a i tak
wyjdzie taniej, niż w ASO ;-)
--
Yogi(n)
-
3. Data: 2010-04-28 21:52:04
Temat: Re: Serwis Toyoty - zdzierstwo, czy moze tylko mi się tak wydaje?
Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>
Użytkownik "Yogi(n)" <y...@t...pl> napisał w wiadomości
news:4bd890d1$0$17085$65785112@news.neostrada.pl...
> albo na szrocie, za 50-80 złotych powinieneś znaleźć. Ja kupowałem częsci
> do
A nawet za 40:
http://allegro.pl/item1014346978_silnik_tylnej_wycie
raczki_yaris_sirion_2006.html
--
Yogi(n)
-
4. Data: 2010-04-28 21:56:46
Temat: Re: Serwis Toyoty - zdzierstwo, czy moze tylko mi się tak wydaje?
Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>
A wydech:
http://allegro.pl/listing/search.php?string=yaris+wy
dech&from_showcat=1&category=620&description=1
--
Yogi(n)
-
5. Data: 2010-04-28 22:14:58
Temat: Re: Serwis Toyoty - zdzierstwo, czy moze tylko mi się tak wydaje?
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-04-28, latet <l...@s...pl> wrote:
> Powiedzcie, że to norma w ASO Toyoty, a nie że chcą mnie zerżnąć wysoce
> ponadstandardowo.
> Trochę ch....owe uczucie - obierać auto w dokładnie takim samym stanie, jak sie
> je odstawiło (nie licząc zresetowanej pomarańczowej kontrolki) i zaplacić za to
> 240 zł.
Weź napisz co im zleciłeś, co Ci mówili itd.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
6. Data: 2010-04-28 22:30:05
Temat: Re: Serwis Toyoty - zdzierstwo, czy moze tylko mi się tak wydaje?
Od: "latet" <l...@s...pl>
> A nawet za 40:
> http://allegro.pl/item1014346978_silnik_tylnej_wycie
raczki_yaris_sirion_2006.html
Nie wiem czy mogę to kupić, bo tam jest napisane Yaris 06, a mój jest z 1999 r.
i do tego oryg. japończyk, więc nie wiem, czy będzie pasować. Choć za takie
grosze zaryzykować można...
latet
-
7. Data: 2010-04-28 22:40:16
Temat: Re: Serwis Toyoty - zdzierstwo, czy moze tylko mi się tak wydaje?
Od: "latet" <l...@s...pl>
> Weź napisz co im zleciłeś, co Ci mówili itd.
Przyjechałem z 3 problemami:
1. hałasujący tłumik
2. pamarańczowa kontrolka "silnik"
3. niedziałająca tylna wycieraczka
Resztę opisałem w pierwszym poście wątku.
Pozdrawiam,
latet
-
8. Data: 2010-04-28 22:55:22
Temat: Re: Serwis Toyoty - zdzierstwo, czy moze tylko mi się tak wydaje?
Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>
Użytkownik "latet" <l...@s...pl> napisał w wiadomości
news:hra6bm$i1c$1@inews.gazeta.pl...
>> A nawet za 40:
>> http://allegro.pl/item1014346978_silnik_tylnej_wycie
raczki_yaris_sirion_2006.html
>
> Nie wiem czy mogę to kupić, bo tam jest napisane Yaris 06, a mój jest z
> 1999 r. i do tego oryg. japończyk, więc nie wiem, czy będzie pasować. Choć
> za takie grosze zaryzykować można...
Ale są inne (tylko droższe), cos dopasujesz. Zresztą wymontuj stary, to
bedziesz wiedział, czy taki sam.
--
Yogi(n)
-
9. Data: 2010-04-29 01:16:58
Temat: Re: Serwis Toyoty - zdzierstwo, czy moze tylko mi się tak wydaje?
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Wed, 28 Apr 2010 22:40:16 +0200, latet napisał(a):
>> Weź napisz co im zleciłeś, co Ci mówili itd.
>
> Przyjechałem z 3 problemami:
>
> 1. hałasujący tłumik
> 2. pamarańczowa kontrolka "silnik"
"Wpięcie do komputera" ma z reguły stałą cenę, niezależnie co zrobią.
Urządzenie musi się zamortyzować... Choć rzecz jasna można negocjować,
zależy też od ASO. We Fiacie nie ma problemów, dodatkowo na podstawowe
materiały eksploatacyjne mają ceny praktycznie sklepowe, więc nie ma sensu
kombinować.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
10. Data: 2010-04-29 08:28:43
Temat: Re: Serwis Toyoty - zdzierstwo, czy moze tylko mi się tak wydaje?
Od: amos <g...@g...com>
On 28 Kwi, 21:23, "latet" <l...@s...pl> wrote:
> Powiedzcie, że to norma w ASO Toyoty, a nie że chcą mnie zerżnąć wysoce
> ponadstandardowo.
> Trochę ch....owe uczucie - obierać auto w dokładnie takim samym stanie, jak sie
> je odstawiło (nie licząc zresetowanej pomarańczowej kontrolki) i zaplacić za to
> 240 zł.
Jak napisali koledzy, kazde ASO tak ma.
Maja zupelnie inne stawki za roboczogodzine (choc porzadne warsztaty
czesto maja podobne), do tego maja wysoka marze.
Tlumik to akurat bardzo nietrwaly element jesli nie jest oryginalny.
Sam wymienilem jakis czas temu tlumik koncowy na nieoryginal (markowy)
i przetrwal 2 m-ce, wymienilem na gwarancji i ten przezyl 2 lata.
Teraz postanowilem kupic oryginal, sciagam go z anglii (koszt ok 600
PLN), choc za takie pieniadze nie spodzewam sie, ze przetrwa 10 lat
jak fabryczny.
Sprobuj poszukac na forach osob, ktore maja dostep do oryginalow spoza
ASO, jak nie to alternatywa jest zamiennik. Czasem poswiecony na
poszukiwania alternatywy dla tak drogich sie oplaca.
--
pozdrawiam
amos