-
71. Data: 2017-03-01 10:25:36
Temat: Re: Seicento vs A8 ciąg dalszy
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Tue, 28 Feb 2017 11:05:09 -0800 (PST), w
<1...@g...c
om>, Zenek Kapelinder
<4...@g...com> napisał(-a):
> Refundacja drogich lekarstw dla ludzi chorych na rzadkie smiertelne choroby.
Już wiadomo skąd środki na refundację.
"Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji proponuje zmniejszenie o
połowę pieniędzy an leczenie najmłodszych pacjentów. Specjalistyczne szpitale
dziecięce biją na alarm. Ich zdaniem cięcia te sprawią, że dzieci będą gorzej
leczone.
Mniej pieniędzy ma być przeznaczone m.in. na intensywną terapię noworodka.
Według wstępnych ustaleń będzie ona 60% tańsza. Obecnie specjalistyczne
leczenie kosztuje 23 tysiące, a kwota ta może spaść do 9 tysięcy.
Tańsze o połowę stałyby się też operacje chirurgiczne i kardiochirurgiczne
Szpitale, gdzie przeprowadza się najbardziej skomplikowane - a więc i drogie -
zabiegi, będą musiały się zadłużać, żeby dzieci były właściwie leczone -
przekonuje profesor Bohdan Maruszewski z Centrum Zdrowia Dziecka.
Jego szpital na tych zmianach straci 10 milionów złotych. Między 7 a 9 milionów
szacują swoje straty inne specjalistyczne szpitale dziecięce. Apelują do
ministerstwa o rzetelne wyliczenia - te wykonane przez agencję są ich zdaniem
błędne."
Zadowolony? :)
PS. Ale Chazan za to będzie wyznaczał standardy opieki okołoporodowej.
Czy Mariusz Trynkiewicz zostanie Rzecznikiem Praw Dziecka?
-
72. Data: 2017-03-01 23:16:34
Temat: Re: Seicento. Wiara nas uzdrowi.
Od: "Blanecek" <u...@o...pl>
Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
news:qm4dbctp46rcuc9kqgpgflfjaohrv9hlbi@4ax.com...
Tue, 28 Feb 2017 11:05:09 -0800 (PST), w
<1...@g...c
om>, Zenek Kapelinder
<4...@g...com> napisał(-a):
> Refundacja drogich lekarstw dla ludzi chorych na rzadkie smiertelne
> choroby.
Już wiadomo skąd środki na refundację.
"Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji proponuje zmniejszenie o
połowę pieniędzy an leczenie najmłodszych pacjentów. Specjalistyczne
szpitale
dziecięce biją na alarm. Ich zdaniem cięcia te sprawią, że dzieci będą
gorzej
leczone.
Mniej pieniędzy ma być przeznaczone m.in. na intensywną terapię noworodka.
Według wstępnych ustaleń będzie ona 60% tańsza. Obecnie specjalistyczne
leczenie kosztuje 23 tysiące, a kwota ta może spaść do 9 tysięcy.
Tańsze o połowę stałyby się też operacje chirurgiczne i kardiochirurgiczne
Szpitale, gdzie przeprowadza się najbardziej skomplikowane - a więc i
drogie -
zabiegi, będą musiały się zadłużać, żeby dzieci były właściwie leczone -
przekonuje profesor Bohdan Maruszewski z Centrum Zdrowia Dziecka.
Jego szpital na tych zmianach straci 10 milionów złotych. Między 7 a 9
milionów
szacują swoje straty inne specjalistyczne szpitale dziecięce. Apelują do
ministerstwa o rzetelne wyliczenia - te wykonane przez agencję są ich
zdaniem
błędne."
Zadowolony? :)
PS. Ale Chazan za to będzie wyznaczał standardy opieki okołoporodowej.
Czy Mariusz Trynkiewicz zostanie Rzecznikiem Praw Dziecka?
==================
Watykańskim właścicielom Boga zależy żeby nie było aborcji, czyli mają się
rodzić dzieci
chore z wadami genetycznymi. Lekarstwa nie są potrzebne, bo Bóg czuwa
i trzeba się tylko gorąco modlić, w połączeniu z szczodrymi datkami
na tacę, a zdrowie Bóg da. Wiara nas uzdrowi.
-
73. Data: 2017-03-04 10:01:06
Temat: Re: [OT] Seicento vs A8 ciąg dalszy
Od: Marek <f...@f...com>
On Tue, 28 Feb 2017 21:03:30 +0100, Sebastian
Biały<h...@p...onet.pl> wrote:
> Pamiętam to zdjęcie Dudy z Obamą. Większośc patriotów o mało nie
umarła
> z dumy jak to z kolan wstają.
Że wstaliśmy z kolan? My tylko zmieniliśmy klęcznik a nawet w
ostatnich latach zdążyliśmy się z niego zsunąć po żeby leżyć
plackiem.
--
Marek
-
74. Data: 2017-03-16 13:26:24
Temat: Re: Seicento vs A8 ciąg dalszy
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Tue, 28 Feb 2017 11:05:09 -0800 (PST), w
<1...@g...c
om>, Zenek Kapelinder
<4...@g...com> napisał(-a):
> Wlasnie leci dziennik. Premier Morawiecki zostal zaproszony na konferencje grupy
G20.
Zenuś, już wiadomo z kim Morawiecki usiądze przy jednym stole :D
"Przedstawiciela PiS nie zaproszono bowiem do tego samego stołu, przy którym
zasiądą najbardziej wpływowi przywódcy świata. Mateusz Morawiecki skorzysta
jedynie z szansy na towarzyszenie tym naprawdę wpływowym przywódcom, którą dano
nie tylko jemu, ale także politykom z Maroka, Rwandy, Senegalu, Szwajcarii,
Tunezji i Wybrzeża Kości Słoniowej. I błędem jest twierdzenie, iż te państwa
będą miały w Hamburgu status gości. Ten jest bowiem zarezerwowany w G20 dla
Hiszpanów, Holendrów, Norwegów i Singapurczyków."
> Pierwszy taki przypadek ze minister finansow panstwa nie bedacego czlonkiem G20
zostal poproszony o wziecie udzialu w konferencji.
Taki był przekaz w Dzienniku Telewizyjnym?
-
75. Data: 2017-03-16 13:31:14
Temat: Re: Seicento vs A8 ciąg dalszy
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
"Przy okazji warto wspomnieć, iż Polacy wcale nie muszą czuć kompleksów w
związku z pozycją w G20. Nie jest wcale tak, że na szczycie tej organizacji
Polska nigdy nie była reprezentowana. Dzięki członkostwu w Unii Europejskiej,
tę reprezentację Polacy mają od 2004 roku.
Nie jest też prawdą twierdzenie, iż pierwszy raz na szczycie G20 pojawi się
Polak. Już od kilku lat uczestniczy w nich przewodniczący Rady Europejskiej
Donald Tusk. W przeciwieństwie do przedstawiciela PiS, Polak stojący na czele
najważniejszej unijnej instytucji jak zwykle zasiądzie przy głównym stole
negocjacyjnym. Tak, jak na szczytach G7, czyli jeszcze węższego grona mocarstw,
w których Tusk cyklicznie bierze udział."
Znaczy się Tusk przy głównym, a Morawiecki z Rwandą? :)
Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać :))
-
76. Data: 2017-03-17 16:36:42
Temat: Re: Seicento vs A8 ciąg dalszy
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2017-03-16 o 13:31, r...@k...pl pisze:
> "Przy okazji warto wspomnieć, iż Polacy wcale nie muszą czuć kompleksów w
> związku z pozycją w G20. Nie jest wcale tak, że na szczycie tej organizacji
> Polska nigdy nie była reprezentowana. Dzięki członkostwu w Unii Europejskiej,
> tę reprezentację Polacy mają od 2004 roku.
>
> Nie jest też prawdą twierdzenie, iż pierwszy raz na szczycie G20 pojawi się
> Polak. Już od kilku lat uczestniczy w nich przewodniczący Rady Europejskiej
> Donald Tusk. W przeciwieństwie do przedstawiciela PiS, Polak stojący na czele
> najważniejszej unijnej instytucji jak zwykle zasiądzie przy głównym stole
> negocjacyjnym. Tak, jak na szczytach G7, czyli jeszcze węższego grona mocarstw,
> w których Tusk cyklicznie bierze udział."
>
>
> Znaczy się Tusk przy głównym, a Morawiecki z Rwandą? :)
>
> Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać :))
>
Przypomniał mi się odcinek serialu Układ krążenia (z Edwardem
Lubaszenką). W jednym z odcinków mowa jest o pewnym panu, który "pracuje
w Ministerstwie Zdrowia". Wszyscy do jego rodziny mieszkającej w
niewielkiej mieścinie chodzą, żeby ten coś przepchnął w ich sprawie w
związku z leczeniem. No skoro pracuje w MZ... Na końcu się okazuje, że
owszem, pracuje - jako szatniarz.
No więc my mamy Tuska na eksponowanym stanowisku. Ale jest tam, bo jest
wygodny dla Niemców. A tak naprawdę to ustala kalendarz spotkań, co w
innym towarzystwie z reguły załatwia sekretarka. Jak działa - widać.
Szczuje wciąż na Polskę, a tam gdzie mógłby coś zrobić to go nie ma
(choćby ostatnie zamieszki w Holandii - ktoś słyszał o jego próbach
łagodzenia sytuacji?).
T.