-
11. Data: 2012-12-10 21:51:45
Temat: Re: Sarna-Auto 1 : 1
Od: scobowski <s...@i...pl>
W dniu 2012-12-10 21:26, Artur Maśląg pisze:
> W dniu 2012-12-10 21:21, Kazimierz Uromski pisze:
>> On 10.12.2012 19:00, Jacek wrote:
>>> W dniu 2012-12-10 14:41, ble pisze:
>>>> Witam.
>>>> Po wielu latach jazdy bez niespodzianek i szkód w koncu i na mnie
>>>> trafilo.
>>>> Wczoraj rano trafilem sarne, gdyby nie oblodzona droga to bym
>>>> wyhamowal,
>>>> niestety uderzylem ja lewa strona auta.
>>> E-tam. Mały pikuś. Kolega jechał moim autem ok 80 km/h i trafił sarnę.
>>> Wywaliło poduszki, popękane wszystkie plastiki z przodu, zgięta
>>> chłodnica i skraplacz klimy, oba wentylatory, jeden reflektor i jeszcze
>>> jakieś elementy.
>>> 24 tys PLN z AC - serwis ASO Fiata.
>>
>> Polonez z tą samą prędkością + daniel = chłodnica, reflektor, pozioma
>> blacha pod światła i maska + trochę klepania jednego boku - przesunęło
>> się uniemożliwiając otwarcie drzwi.
>> 100zł+60zł+40zł+100zł+5h dwóch pseudomajstrów korzystających z
>> poldobiblii Morawskiego.
>
> To fakt. Później jeszcze sprzedał jako funkiel nówkę, nieśmiganą...
>
To był TEN ROY?
-
12. Data: 2012-12-10 22:25:20
Temat: Re: Sarna-Auto 1 : 1
Od: Kazimierz Uromski <i...@z...kom>
On 10.12.2012 21:51, scobowski wrote:
> W dniu 2012-12-10 21:26, Artur Maśląg pisze:
>>> Polonez z tą samą prędkością + daniel = chłodnica, reflektor, pozioma
>>> blacha pod światła i maska + trochę klepania jednego boku - przesunęło
>>> się uniemożliwiając otwarcie drzwi.
>>> 100zł+60zł+40zł+100zł+5h dwóch pseudomajstrów korzystających z
>>> poldobiblii Morawskiego.
>>
>> To fakt. Później jeszcze sprzedał jako funkiel nówkę, nieśmiganą...
Taa, na takie zacne miejsce zwane szrotem.
> To był TEN ROY?
To był caro+.
-
13. Data: 2012-12-11 11:37:38
Temat: Re: Sarna-Auto 1 : 1
Od: Michal Lukasik <m...@t...pl>
On 10/12/2012 17:33, ble wrote:
> Wedlug brytyjskiego prawa nie wolno mi zabrac nic co osobiscie
> przejechalem. Kierowca jadacy za mna i kazdy inny juz moze.
> Pozatym i tak nie znam nikogo kto by umial takie mieso przygotowac.
Eeeee, nie trzeba zaraz znać. Nie wierzę, że w pobliżu nie ma żadnych
Gibsies uprawiających caravaning. ;D
--
_____ __________________________
\` Y (__) __\` | | | '/
T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
|__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l
-
14. Data: 2012-12-11 19:14:18
Temat: Re: Sarna-Auto 1 : 1
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "X-Man" <k...@w...pl>
>> Po wielu latach jazdy bez niespodzianek i szkód w koncu i na mnie
>> trafilo.
>> Wczoraj rano trafilem sarne, gdyby nie oblodzona droga to bym wyhamowal,
>> niestety uderzylem ja lewa strona auta.
>> Jechalem nie wiecej niz 40km/h a straty to: pekniety zderzak, urwany i
>> wsuniety do srodka reflektor, pekniety grill, chlodnica od klimy wygieta,
>> chlodnica silnika przesunieta i urwany plastikowy zaczep mocujacy, lekko
>> wgniecione nadkole.Na szczescie autem da sie jezdzic, nic nie cieknie i
>> czynnik z klimatyzacji nie ucieka.
>> Nie zdawalem sobie sprawy ile zniszczen moze spowodowac taka z pozoru
>> niewinna kolizja.
>
> a co z sarną ? żyje ?
tak, ale przeprowadziła się do nieba
-
15. Data: 2012-12-12 09:30:53
Temat: Re: Sarna-Auto 1 : 1
Od: ToMasz <N...@o...pl>
W dniu 10.12.2012 14:41, ble pisze:
> Witam.
> Po wielu latach jazdy bez niespodzianek i szkód w koncu i na mnie trafilo.
> Wczoraj rano trafilem sarne, gdyby nie oblodzona droga to bym wyhamowal,
> niestety uderzylem ja lewa strona auta.
> Jechalem nie wiecej niz 40km/h a straty to: pekniety zderzak, urwany i
> wsuniety do srodka reflektor, pekniety grill, chlodnica od klimy
> wygieta, chlodnica silnika przesunieta i urwany plastikowy zaczep
> mocujacy, lekko wgniecione nadkole.Na szczescie autem da sie jezdzic,
> nic nie cieknie i czynnik z klimatyzacji nie ucieka.
> Nie zdawalem sobie sprawy ile zniszczen moze spowodowac taka z pozoru
> niewinna kolizja.
> K
Znaczy że sarna musiała mieć przynajmniej 130 na liczniku
:)
ToMasz