-
1. Data: 2023-10-13 23:38:42
Temat: S3F9454 (SAM88RCRI)
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
Jest urządzenie, które ma na pokładzie mikrokontroler jak w temacie:
https://datasheetspdf.com/pdf-file/259797/Samsungsem
iconductor/S3F9454/1
Jest to wersja F, czyli programowalna. Obudowa to SOP20 (20-SOP-375).
Ja to urządzenie chcę przerobić. Elektronika ma zostać ta sama, ale
program sterujący ma być inny.
Pierwszym pomysłem jest zamiana tego mikrokontrolera na jakąś ATmegę i
dorzeźbienie jakiejś płytki, żeby piny się zgadzały, ale chciałbym
najpierw spróbować zostawić ten mikrokontroler i napisać na niego soft.
I tu pytanie. Znacie tę architekturę? Macie z nią jakieś doświadczenie? Są
dostępne jakieś normalne narzędzia, żeby zaprogramować to w C, albo
chociaż w assemblerze?
Google trochę wypluwa, ale nic konkretnego.
--
Na gałęzi wiszą sobie 3 nietoperze i rozmawiają ze sobą.
W pewnej chwili jeden z nich zaniemówił i jak sprężyna stanął głowa
do góry.
Ci dwaj pozostali popatrzyli na siebie i jeden z nich:
"Kurcze, znowu zemdlał".
-
2. Data: 2023-10-14 09:49:58
Temat: Re: S3F9454 (SAM88RCRI)
Od: JDX <j...@o...pl>
On 13.10.2023 23:38, Arnold Ziffel wrote:
[...]
> I tu pytanie. Znacie tę architekturę? Macie z nią jakieś doświadczenie? Są
> dostępne jakieś normalne narzędzia, żeby zaprogramować to w C, albo
> chociaż w assemblerze?
Nie znacie i właśnie się dowiedzieliśmy, że takowa istnieje (czy raczej
istniała), a wiemy, a nawet mieliśmy do czynienia z wieloma
architekturami. :-) W każdym razie wygląda to na prehistorię w stylu
MCS-51 czy starych PIC-ów.
Jeśli chodzi o RAM, to te kostki mają ,,208-byte general purpose register
area", więc zapomnij o C. Zresztą producent wg. dejtaszita nie
przewiduje czegoś takiego jak C. No i tak jak mówiłem - prehistoria:
,,For the host system, any standard computer that operates with MS-DOS as
its operating system can be used". :-) No i pozostaje kwestia zdobycia
assemblera oraz innych narzędzi obsługujących tę rodzinę.
Następnym problemem jest to, że do zaprogramowania Flasha trzeba podać
12,5 V napięcia programującego na pin RESET, więc trzeba będzie
podrutować płytkę i zamontować jakiś przełącznik bądź zworkę. No i
kolejny problem to rozpracowanie protokołu do programowania Flasha i
pożenienie go z jakimś sprzętem (może przeróbka JDM-a?).
IMO z ciekawości można się wgryźć w temat, ale jeśli jest to projekt
czysto użytkowy, to chyba lepiej użyć dobrze znanej rodziny MCU. A może
nawet od nowa wyrzeźbić elektronikę.
-
3. Data: 2023-10-16 14:53:42
Temat: Re: S3F9454 (SAM88RCRI)
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
JDX <j...@o...pl> wrote:
>> I tu pytanie. Znacie tę architekturę? Macie z nią jakieś doświadczenie? Są
>> dostępne jakieś normalne narzędzia, żeby zaprogramować to w C, albo
>> chociaż w assemblerze?
> Nie znacie i właśnie się dowiedzieliśmy, że takowa istnieje (czy raczej
> istniała), a wiemy, a nawet mieliśmy do czynienia z wieloma
> architekturami. :-) W każdym razie wygląda to na prehistorię w stylu
> MCS-51 czy starych PIC-ów.
To by się zgadzało, bo urządzenie też prehistoryczne...
> Jeśli chodzi o RAM, to te kostki mają ,,208-byte general purpose register
> area", więc zapomnij o C. Zresztą producent wg. dejtaszita nie
> przewiduje czegoś takiego jak C. No i tak jak mówiłem - prehistoria:
> ,,For the host system, any standard computer that operates with MS-DOS as
> its operating system can be used". :-) No i pozostaje kwestia zdobycia
> assemblera oraz innych narzędzi obsługujących tę rodzinę.
DOSa i komputer z fizycznym portem LPT (bo pewnie tak się to programuje)
znajdę. Gorzej z tymi narzędziami.
> Następnym problemem jest to, że do zaprogramowania Flasha trzeba podać
> 12,5 V napięcia programującego na pin RESET, więc trzeba będzie
> podrutować płytkę i zamontować jakiś przełącznik bądź zworkę.
Ona i tak będzie drutowana, ale nie wiem, czy programować go w samej
płytce. Nie wiem nawet które piny są używane do programowania...
> No i kolejny problem to rozpracowanie protokołu do programowania Flasha
> i pożenienie go z jakimś sprzętem (może przeróbka JDM-a?).
Wolałbym jakieś gotowe narzędzie, jeśli jest dostępne :) Może być dla
DOSa.
> IMO z ciekawości można się wgryźć w temat, ale jeśli jest to projekt
> czysto użytkowy, to chyba lepiej użyć dobrze znanej rodziny MCU. A może
> nawet od nowa wyrzeźbić elektronikę.
Zastanawiam się nad różnymi opcjami. Wyrzeźbienie elektroniki od nowa to
jedna z nich (tzn. jednej płytki, tej na której jest ten układ i kilka
innych; nie jest specjalnie skomplikowana, ale jednak trochę roboty jest).
Idealnie byłoby zostawić ten układ i użyć go jako expandera GPIO dla
innego, mocniejszego i bardziej współczesnego MCU. Trzy wolne GPIO znajdę,
więc jakąś komunikację da się zrobić, i to się uda ogarnąć w assemblerze.
Druga opcja to wsadzenie tam czegoś, co jest choć trochę kompatybilne
pinami, ale jedyne, co znalazłem, to AT90S1200. Też nie ma RAMu, ale
przynajmniej narzędzia są dostępne. Wtedy musiałbym dorzeźbić tylko siedem
kynarowych połączeń a nie 20.
Kolejna opcja to zrobienie jakiejś małej płytki, która byłaby wklejona w
miejscu tego scalaka i wyprowadzała sygnały do układu z innym MCU (z inną
pinologią).
Generalnie chciałbym, żeby to nie było rozwiązanie druciarskie, dlatego
idealnie byłoby przeprogramować ten oryginalny układ (choćby miał tylko
robić za expander)...
--
Młody lew został przywieziony do ZOO i umieszczony w klatce obok
starego lwa. Przyszedł dozorca i staremu lwu rzucił ogromny kawał mięsa,
młodemu zaś dwa banany. Rozgoryczony młody lew pyta starego:
- Co to za dyskryminacja, dlaczego ja mam jeść banany?
- To żadna dyskryminacja. Po prostu znowu obcięli budżet i ciebie
przyjęli na etat małpy...