-
91. Data: 2017-08-10 22:18:11
Temat: Re: Rust
Od: "AK" <n...@n...net>
Użytkownik "M.M." <m...@g...com> napisał:
> C# i C++ naprawdę są podobne.
Eh... Zaczne pisac "po chlopsku". Pi..lisz Waść glupoty :(
C++ _nie ma nic wspolnego_ z C# ( z Java zreszta rowniez).
Np: Te jezyki sa na antypodach w kwestii dominujacego "paradygmatu"
podejscia do danych/"zmiennych".
Java i C# to swiat (prawie) wylacznie referencyjny.
C++ to swiat prawie wylacznie "wartosciowy" (i QT czy ostatnio dodane
po cwierc wieku smart-pointery:) tego nie zmienia.
PS: I pomyslec ze w 1967 byla sobie Simula ktora doskoinale godzila
w sobie/jednym jezyku te dwa podejscia.
PS0: ... ze o innych roznicach nie wspomne... (dynamika, reflection, delegations,
properties finally, fully portable runtime library, vm/bytecode etc..)
AK
-
92. Data: 2017-08-10 22:23:55
Temat: Re: Rust
Od: "AK" <n...@n...net>
Użytkownik "slawek" <f...@f...com> napisał:
> Jednak jest haczyk. C# to przejście na Ciemną Stronę Mocy, czyli mocne uzależnienie
od MS. Jeżeli
> ktoś tego nie chce lepiej niech trzyma się Javy. Praktycznie niemal to samo, ale
teoretycznie
> program w Javie ruszy na czymkolwiek, z Rasberry Pi i Linuksem włącznie.
Slawciu pieprzych glupoty spod akademickiego biurka.
Mono bylo zawsze a ostatnio MS uwolnil (ba! od lat wspiera) .NETa na unixy wszelkie.
Poza tym MS zarowno CLR jak i C# itp ood poczatku ustandaryzowal (ECMA)
a Java pod tym wzgkedem jest daleko w tyle (nie ma oficjalnego standardu jezyka,
a Sun/Oracle jest panem i wladca tego jezyka i jego "rozwoju").
AK
-
93. Data: 2017-08-10 22:24:08
Temat: Re: Rust
Od: s...@g...com
Takie wynalazki jak Delphi, Java czy C# są dla frajerów co są skłonni siedzieć w
kieszeni jednej firmy i żyć w jej własnym światku. POtem nie można się uwolnić z tego
światka, gdyż "nie ma się doświadczenia" w innych językach. A dla rekrutera
doświadczenie jest jak Pismo Święte - nie masz == odpadasz. I nikogo nie obchodzi, że
niejaki guru unixowy Eric Raymond twierdzi, że do opanowania nowego języka
potrzebujesz 1 (słownie: JEDNEGO) tygodnia!!! Jednak on miał chyba na myśli język bez
biblioteki...
Mnie natomiast nie obchodzi to, że firma używa korporacyjnego języka i rozwiązań (np.
Windows Profesional z Active Directory, PHP, Java, C#) i jestem zdania, że powinni
sobie szkolić pracowników jeśli ich potrzebują. Ale oni wolą latami dawać te same
ogłoszenia i czekać na mesjasza (a co najmniej proroka) który zbawi ich w ich własnym
widzi mi się.
Ja jestem za wolnymi standardami i wieloplatformowymi rozwiązaniami. Dlatego odpada
Asembler - bo nie przenośny (poza jeden procesor). I wybieram C++ jako główny język
gdyż wraz z biblioteką Qt daje przenośność i możliwości. A przy tym odzwierciedla to
czym jest procesor i komputer, bez warstw pośrednich, bez żadnego g*a, bez żadnej
korporacyjnej ściemy. C++ jest rozwijany, jednak ja sam osobiście nie wiem po co, bo
to co jest jest już na prawdę więcej niż wystarczające. Dodatkowo składania może nie
jest aż tak doskonała jak w Pythonie, ale za to jest przejrzysta. Nawias między nazwą
klasy, funkcji i instrukcji warunkowej daje łyk oddechu, przerywnik wyraźnie
oddzielający blok kodu. To bardzo dobre rozwiązanie. Większe programy w Pythonie są
nieczytelne właśnie przez zbity kod. C++ produkuje prawdziwe programy jak Asembler i
jest dużo normalniejszy niż Pascal czy Ada. C++ to ekonomiczny język jeśli ma się
taką bibliotekę jak Qt.
Problem w tym, że teraz studia kończą ludzie co nie mają pojęcia czym jest adres w
pamięci (czyli wskaźnik w C++), a co za tym idzie moim zdaniem nie wiedzą czym jest
komputer ani jak na prawdę się go programuje. Bo jakieś skrypty w Python, PHP, C# czy
Java to dziecko z podstawówki może klepać. A od człowieka po studiach informatycznych
oczekiwać by można, że rozumie jak działa komputer. A obecnie w Polandi tak nie
jest...
-
94. Data: 2017-08-10 22:27:14
Temat: Re: Ruststrukturalny jezy=
Od: "AK" <n...@n...net>
Użytkownik <g...@g...com> napisał:
>> Pomijając taki "drobiazg" że Basic powstał w 1964, a język C w 1972
>> roku.
> Pomijając taki "drobiazg", że BASIC i VisualBasic to zupełnie różne języki.
Nieprawda.
Proponuje sie zapoznac takim Basic-kiem na PDP11 (lata 70-te)
O wiel bardzie przypomina VB (czy inny strukturalny Basic) niz
peek/poke-owo/goto-owe wypiciny z Commodore/Atari czy innego Olivetti
AK
-
95. Data: 2017-08-10 22:32:29
Temat: Re: Rust
Od: "AK" <n...@n...net>
> I wybieram C++ jako główny język gdyż wraz z biblioteką Qt daje przenośność i
możliwości.
Hehe Ale sie usmialem:),
C++ to najgorszy jezyk jaki poznalem.
Mowie to znajac produkcyjnie j.prog. kilkanasie.
Nie zmienia faktu (ze C++ to syf) moje ponad 30-etnie w nim stricte prtodukcyjne
doswiadczenie i bycie prekursorem tego jezyka w czasach gdy w Polsce dominowal
Clipper.
AK
-
96. Data: 2017-08-10 22:45:47
Temat: Re: Rust
Od: slawek <f...@f...com>
On Thu, 10 Aug 2017 13:24:08 -0700 (PDT), s...@g...com wrote:
> Takie wynalazki jak Delphi, Java czy C#
> są dla frajerów
Zmartwię cię: prawdziwi twardziele piszą od razu kod natywny na
heksadecymalnej klawiaturze, ew. w Fortranie IV. Język C jest dla
mięczaków zbyt głupich aby opanować Cobol.
-
97. Data: 2017-08-10 22:46:55
Temat: Re: Rust
Od: slawek <f...@f...com>
On Thu, 10 Aug 2017 13:24:08 -0700 (PDT), s...@g...com wrote:
> ru unixowy Eric Raymond twierdzi, że do opanowania nowego języka =
> potrzebujesz 1 (słownie: JEDNEGO) tygodnia!!!
Jeżeli tydzień liczymy bez weekendu, to miał rację.
-
98. Data: 2017-08-10 22:48:08
Temat: Re: Rust
Od: slawek <f...@f...com>
On Thu, 10 Aug 2017 13:24:08 -0700 (PDT), s...@g...com wrote:
> Mnie natomiast nie obchodzi to, że firma używa
Masz rację.
A firmy nie obchodzi co ciebie obchodzi.
I też ma rację.
-
99. Data: 2017-08-10 22:52:18
Temat: Re: Rust
Od: slawek <f...@f...com>
On Thu, 10 Aug 2017 13:24:08 -0700 (PDT), s...@g...com wrote:
> Problem w tym, że teraz studia kończą ludzie co nie maj?=
> ? pojęcia czym jest adres w pamięci (czyli wskaźnik w C++)=
No no no.
Tyle że cały dowcip w tym że wskaźnik to nie jest adres.
-
100. Data: 2017-08-10 23:01:25
Temat: Re: Rust
Od: slawek <f...@f...com>
On Thu, 10 Aug 2017 22:23:55 +0200, "AK" <n...@n...net> wrote:
> Mono bylo zawsze a ostatnio MS uwolnil (ba! od lat wspiera) .NETa
na unixy wszelkie.
Czyli jednak MS?
MS rozdawał za darmo Windows 10, skorzystałeś?
No i nie zaprzeczaj - ciemna strona też jest fajna.