-
31. Data: 2018-05-22 21:55:53
Temat: Re: Roztargniony (?) strażnik miejski
Od: kk <k...@o...pl>
W dniu 2018-05-22 o 20:25, e...@g...com pisze:
> Słowo przeciwko słowu, nastolatki nie liczę, bo to córka. A ewentualny
rozstrzygający typu: przełożony,policja, sąd nie da wam wiary.
>
Nie można mu po prostu wytłumaczyć, że tak się nie robi ?
-
32. Data: 2018-05-22 23:58:25
Temat: Re: Roztargniony (?) strażnik miejski
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-05-22, FEniks <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 22.05.2018 o 13:26, Liwiusz pisze:
>> W dniu 2018-05-22 o 09:25, FEniks pisze:
>>>> Potem bym się do niego
>>>> udał i wprost powiedział o pomyłce oraz grzecznie poprosił o
>>>> pokwitowanie
>>>> zapłaty mandatu. W razie odmowy myślałbym co dalej.
>>>
>>> Niestety strażnik "operuje" 300km poza naszym miejscem zamieszkania.
>>
>> To tylko "wymyślanie problemów" - można zadzwonić lub napisać.
>> Przecież nie można zakładać złej woli strażnika - może rzeczywiście po
>> wyklarowaniu sprawy da się ją odkręcić.
>>
>> Oczywiście nie można wykluczyć świadomego działania strażnika, ale to
>> już poważniejszy kaliber, no i nie zmienia to faktu, że najpierw
>> trzeba "zapytać".
>
> No ale przecież zapytane na piśmie (mailowo) było. Co chyba powinno
> wynikać z pierwszego postu.
Z pierwszego postu wynika, że zapytanie poszło takie, że SM odebrała je
jako zarzut przywłaszczenia. Dlatego dla mnie już z lekka pozamiatane i
nie ma sensu teraz pytać o pokwitowanie.
--
Marcin
-
33. Data: 2018-05-23 06:24:56
Temat: Re: Roztargniony (?) strażnik miejski
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-05-22 o 23:58, Marcin Debowski pisze:
> On 2018-05-22, FEniks <x...@p...fm> wrote:
>> W dniu 22.05.2018 o 13:26, Liwiusz pisze:
>>> W dniu 2018-05-22 o 09:25, FEniks pisze:
>>>>> Potem bym się do niego
>>>>> udał i wprost powiedział o pomyłce oraz grzecznie poprosił o
>>>>> pokwitowanie
>>>>> zapłaty mandatu. W razie odmowy myślałbym co dalej.
>>>>
>>>> Niestety strażnik "operuje" 300km poza naszym miejscem zamieszkania.
>>>
>>> To tylko "wymyślanie problemów" - można zadzwonić lub napisać.
>>> Przecież nie można zakładać złej woli strażnika - może rzeczywiście po
>>> wyklarowaniu sprawy da się ją odkręcić.
>>>
>>> Oczywiście nie można wykluczyć świadomego działania strażnika, ale to
>>> już poważniejszy kaliber, no i nie zmienia to faktu, że najpierw
>>> trzeba "zapytać".
>>
>> No ale przecież zapytane na piśmie (mailowo) było. Co chyba powinno
>> wynikać z pierwszego postu.
>
> Z pierwszego postu wynika, że zapytanie poszło takie, że SM odebrała je
> jako zarzut przywłaszczenia. Dlatego dla mnie już z lekka pozamiatane i
> nie ma sensu teraz pytać o pokwitowanie.
Nie ma sensu pytać straży.
Ale trzeba zobaczyć kto odpisał, jeśli nie komendant, to napisać do
komendanta (grożenie karą za pomówienie na zwykłe pismo z zastrzeżeniami
to trochę grubiańskie zachowanie), a jeśli komendant, to uderzyć do
wójta/burmistrza/prezydenta.
--
Liwiusz
-
34. Data: 2018-05-23 12:50:43
Temat: Re: Roztargniony (?) strażnik miejski
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pdv9r3$pk3$...@n...news.atman.pl...
>Nagrania to pewnie co najmniej dwa tygodnie. Ale czego wy się
>spodziewacie zobaczyć na tym monitoringu? Za każdym razem jak kogoś
>poszukują to wrzucają to samo zdjęcie z monitoringu przedstawiające
>kartofla w czapce robione deską do prasowania, a wy myślicie, że
>będzie widać 100?
Moze bedzie jednak widac przedmiot przypominajacy banknot, ktory
przechodzi z reki do reki, a nawet z kieszeni do kieszeni.
Bo bez nagrania, to sam wiesz - funkcjonariusz nie klamie ...
J.
-
35. Data: 2018-05-23 18:36:45
Temat: Re: Roztargniony (?) strażnik miejski
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.05.2018 o 12:50, J.F. pisze:
> Moze bedzie jednak widac przedmiot przypominajacy banknot,
Na przykład dokument tożsamości.
> ktory
> przechodzi z reki do reki, a nawet z kieszeni do kieszeni.
A to oni to do kieszenie wkładają? Bo wydaje mi się, że pewnie do tego
"notatnika służbowego". I z niego wydają pokwitowanie więc...
> Bo bez nagrania, to sam wiesz - funkcjonariusz nie klamie ...
Nawet jak jest nagranie, to okazuje się, że "to nie jest tak jak widać".
Shrek
-
36. Data: 2018-05-24 13:39:38
Temat: Re: Roztargniony (?) strażnik miejski
Od: FEniks <x...@p...fm>
W dniu 22.05.2018 o 23:58, Marcin Debowski pisze:
> On 2018-05-22, FEniks <x...@p...fm> wrote:
>> W dniu 22.05.2018 o 13:26, Liwiusz pisze:
>>> W dniu 2018-05-22 o 09:25, FEniks pisze:
>>>>> Potem bym się do niego
>>>>> udał i wprost powiedział o pomyłce oraz grzecznie poprosił o
>>>>> pokwitowanie
>>>>> zapłaty mandatu. W razie odmowy myślałbym co dalej.
>>>> Niestety strażnik "operuje" 300km poza naszym miejscem zamieszkania.
>>> To tylko "wymyślanie problemów" - można zadzwonić lub napisać.
>>> Przecież nie można zakładać złej woli strażnika - może rzeczywiście po
>>> wyklarowaniu sprawy da się ją odkręcić.
>>>
>>> Oczywiście nie można wykluczyć świadomego działania strażnika, ale to
>>> już poważniejszy kaliber, no i nie zmienia to faktu, że najpierw
>>> trzeba "zapytać".
>> No ale przecież zapytane na piśmie (mailowo) było. Co chyba powinno
>> wynikać z pierwszego postu.
> Z pierwszego postu wynika, że zapytanie poszło takie, że SM odebrała je
> jako zarzut przywłaszczenia.
Poszło pytanie, czy nie zaszła jakaś pomyłka + dokładny opis zdarzenia.
A że ten wygląda jak wygląda, to cóż poradzić...
> Dlatego dla mnie już z lekka pozamiatane i
> nie ma sensu teraz pytać o pokwitowanie.
Oczywiście nie ma mowy o podaniu przez SM danych konkretnego strażnika.
W odpowiedzi napisali, że sprawę "po rozpytaniu" przekazali dalej
policji. O czym poinformowali ze stosownym pouczeniem o ew. pomówieniu.
Ewa
-
37. Data: 2018-05-24 13:53:12
Temat: Re: Roztargniony (?) strażnik miejski
Od: Miroo <b...@b...brak.i.juz>
W dniu 2018-05-24 o 13:39, FEniks pisze:
> Oczywiście nie ma mowy o podaniu przez SM danych konkretnego strażnika.
> W odpowiedzi napisali, że sprawę "po rozpytaniu" przekazali dalej
> policji. O czym poinformowali ze stosownym pouczeniem o ew. pomówieniu.
No to może jednak warto w porę zainteresować się kamerkami w okolicy
zdarzenia.
Pozdrawiam