Witam,
Zalozmy, ze tworze sobie na platformie .NET kilkadziesiat malych aplikacji
narzedziowych. Z uplywem czasu liczba aplikacji moze wzrastac. Aplikacje
maja docelowo trafic na ok 200 komputerow w wewnetrznej sieci w firmie, do
okreslonego z gory katalogu (zakladam istnienie takiego katalogu lub
utworzenie go jezeli nie istnieje). Liczba komputerow tez moze sie zmieniac
w zaleznosci od potrzeb uzytkownikow.
W jaki sposob zautomatyzowac wdrazanie aplikacji na te komputery, tak zeby
nie musiec recznie kopiowac plikow, albo wywolywac skryptu do kopiowania
dzialajacego w sieci?
Myslalem nad utworzeniem uslugi windows dzialajacej na docelowych
komputerach i sprawdzajacej co jakis czas czy na komputerze pelniacym role
serwera istnieja nowe wersje programow. Jesli tak, to moja usluga je
automatycznie pobierze. W przypadku kolejnych komputerow trzeba by tylko
uruchamiac na nich te usluge. Nowe pliki programow wrzucalbym tylko na
serwer.

Co myslicie o takim rozwiazaniu? Moze jest inny, bardziej eleganci sposob na
automatyczne rozpowszechnianie malych aplikacji po LANie?

do góry

Depesz pisze:
> Witam,
> Aplikacje
> maja docelowo trafic na ok 200 komputerow w wewnetrznej sieci w firmie, do
> okreslonego z gory katalogu (zakladam istnienie takiego katalogu lub
> utworzenie go jezeli nie istnieje). Liczba komputerow tez moze sie zmieniac
> w zaleznosci od potrzeb uzytkownikow.
> W jaki sposob zautomatyzowac wdrazanie aplikacji na te komputery, tak zeby
> nie musiec recznie kopiowac plikow, albo wywolywac skryptu do kopiowania
> dzialajacego w sieci?

Masz domene Windows?
Idealnie się do tego nadaje. Chyba instaluje to z plików MSI.
Aplikacje mogą wymagać drobnych testów (prawidłowe traktowania katalogów
read only, cała koegzystencja z systemem, poprawne zbudowanie
instalatora itd). Rozdawałem tak 'fabryczne' programy, pamiętam dobre
wyniki z FSecure.

Zakładam w innych serwerach domenowych tez coś zrobi.

W serwerach bez domeny czasem się udaje w login script wpisać jakąś
fajną sekwencję startującą takie operacje, trochę więcej ręcznej roboty
i tylko w jedną stronę (tylko instalacja bez np. deinstalacji).

do góry

Użytkownik "Jacek Czerwinski" <...@...z.pl> napisał w wiadomości
news:hegh7m$44v$1@news.onet.pl...

> W serwerach bez domeny czasem się udaje w login script wpisać jakąś fajną
> sekwencję startującą takie operacje, trochę więcej ręcznej roboty i tylko
> w jedną stronę (tylko instalacja bez np. deinstalacji).

Nie znam login skryptu i nie za bardzo sobie wyobrazam jakby to mialo
wygladac.

do góry

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Depesz"
>Co myslicie o takim rozwiazaniu? Moze jest inny, bardziej eleganci sposob na
>automatyczne rozpowszechnianie malych aplikacji po LANie?

Publikacja przez AD, czy inne ZENWorksy Novella.

--
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb
`b K...@e...eu.org d'
d' http://epsilon.eu.org/ Yb
`b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'

do góry

Powoli: dlaczego to mają być "małe aplikacje" i jak sobie wyobrażasz
szkolenie użytkowników w ich użytkowaniu? Zakładam że tych aplikacji będzie
powiedzmy 20, to samo zapamiętanie, która jest do czego, może być
kłopotliwe. Uczyłeś kiedyś kogoś czegoś? Robiłeś jakąś dokumentację?
Przemyśl to sobie.

Z drugiej strony, jeżeli aplikacje mają być "małe" - to czy trzeba je w
ogóle instalować? Jak są małe, to niech się uruchamiają wprost z
przeglądarki i ładują z serwera - takie rzeczy to przeciętny 17-latek
potrafi zrobić (jeżeli ma rozum).

slawek

do góry

Depesz pisze:
> Użytkownik "Jacek Czerwinski" <...@...z.pl> napisał w wiadomości
> news:hegh7m$44v$1@news.onet.pl...
>
>> W serwerach bez domeny czasem się udaje w login script wpisać jakąś fajną
>> sekwencję startującą takie operacje, trochę więcej ręcznej roboty i tylko
>> w jedną stronę (tylko instalacja bez np. deinstalacji).
>
> Nie znam login skryptu i nie za bardzo sobie wyobrazam jakby to mialo
> wygladac.

Login skrypt to nie specjalny język (choć czasem tak), to po prostu
skrypt uruchamiany podczas dołączania się do serwera (nawet BAT).
Wypytaj przy kawie adminów czy sieciowców.

Niestety nie zdradziłeś na czym ta sieć.

do góry

On Nov 24, 11:26 am, "Depesz" <d...@p...onet.pl> wrote:
> Co myslicie o takim rozwiazaniu? Moze jest inny, bardziej eleganci sposob na
> automatyczne rozpowszechnianie malych aplikacji po LANie?

Chociaż sam nigdy nie używałem, to wydaje mi się, że click once będzie
tu pasować
http://msdn.microsoft.com/en-us/library/t71a733d(VS.
80).aspx

Pzdr

do góry

Użytkownik "Jacek Czerwinski" <...@...z.pl> napisał w wiadomości
news:hehmar$fa3$1@news.onet.pl...
> Depesz pisze:
>> Użytkownik "Jacek Czerwinski" <...@...z.pl> napisał w wiadomości
>> news:hegh7m$44v$1@news.onet.pl...
>>

> Login skrypt to nie specjalny język (choć czasem tak), to po prostu skrypt
> uruchamiany podczas dołączania się do serwera (nawet BAT). Wypytaj przy
> kawie adminów czy sieciowców.
>
> Niestety nie zdradziłeś na czym ta sieć.

Komputery sa w domenie windows. Musze wobec tego poczytac troche na ten
temat.
A co do login skryptu, to juz kojarze co to jest :)

do góry

Użytkownik "slawek" <s...@h...pl> napisał w wiadomości
news:hehjpn$5ad$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Powoli: dlaczego to mają być "małe aplikacje" i jak sobie wyobrażasz
> szkolenie użytkowników w ich użytkowaniu? Zakładam że tych aplikacji
> będzie powiedzmy 20, to samo zapamiętanie, która jest do czego, może być
> kłopotliwe. Uczyłeś kiedyś kogoś czegoś? Robiłeś jakąś dokumentację?
> Przemyśl to sobie.
Ok, ale ja w tej chwili nie projektuje systemu skladajacego sie z tylu
aplikacji :).
Zalozmy sobie, ze taki system juz istnieje, a uzytkownicy sa przeszkoleni i
kazdy wie do czego, jaki program sluzy.
Jeden uzytkownik nie korzysta tez ze wszystkich programow tylko z tych,
adresowanych dla niego. Pominmy przy tym uprawnienia dostepu.
Istota problemu jest taka, ze czasami trzeba ktorys z programow
zmodyfikowac, lub dodac do zbioru programow nowy. Zastanawiam sie jak zadbac
o to, zeby wszyscy mieli zawsze aktualny zbior tych programow.

> Z drugiej strony, jeżeli aplikacje mają być "małe" - to czy trzeba je w
> ogóle instalować? Jak są małe, to niech się uruchamiają wprost z
> przeglądarki i ładują z serwera - takie rzeczy to przeciętny 17-latek
> potrafi zrobić (jeżeli ma rozum).

To ma sens. :)

do góry

Użytkownik "Depesz" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hejnr9$1bab$...@o...icpnet.pl...
> Zalozmy sobie, ze taki system juz istnieje, a uzytkownicy sa przeszkoleni
> i kazdy wie do czego, jaki program sluzy.

Och jak pięknie. Raj na Ziemi. Jeżeli tak - to system dystrybucji
niepotrzebny. Sami zrobią to za ciebie.

Załóż, że nie są. Załóż że nie wiedzą. Jeżeli z tym dasz sobie radę - to
dasz sobie radę zawsze.

> Jeden uzytkownik nie korzysta tez ze wszystkich programow tylko z tych,
> adresowanych dla niego. Pominmy przy tym uprawnienia dostepu.

Co tylko utrudni proces wdrażania i spowoduje, że zamiast jednego kursu
trzeba będzie indywidualizować szkolenia. Pięknie.

slawek

do góry