eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaRóżnicówka a TN-C
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 52

  • 1. Data: 2010-06-19 02:28:18
    Temat: Różnicówka a TN-C
    Od: g...@n...invalid (Adam Wysocki)

    Nie wiem czy powinienem pisać na pme ale na alt.pl.misc.elektroenergetyka
    cisza i spokój...

    Mam w domu instalację TN-C (dwuprzewodową - bez uziemienia, jest zmostkowane
    z zerem w kuchni i łazience, w pozostałych pokojach nie ma uziemienia w
    ogóle). Przy okazji remontu chciałbym założyć nowe bezpieczniki - wywalić
    stare topikowe i założyć nowe na szynie din. Jest sens w takiej konfiguracji
    zakładać różnicówkę czy ona kompletnie nic nie da?

    Dużo się zmieni jeżeli przed różnicówką pociągnę od zera osobny przewód
    ochronny do łazienki i kuchni i powstanie wtedy TN-C-S?


  • 2. Data: 2010-06-19 06:15:53
    Temat: Re: Różnicówka a TN-C
    Od: c...@o...pl

    Wszystko ma sens co prowadzi do dostosowania instalacji w końcowej fazie do
    nowych wymogów (przewody 3x)i do podniesienia bezpieczeństwa eksploatacyjnego
    (różnicówki). Pełno takich tematów na ELEKTRODZIE, np.:
    http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=165
    6197&highlight=
    Trzeba tylko to tak robić, aby nie robić dwa razy, czyli po robocie nie
    rozkuwać ponownie korytarza w domu w drugim etapie remontu...

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2010-06-19 08:29:58
    Temat: Re: Różnicówka a TN-C
    Od: DJ <j...@p...onet.pl>

    On 2010-06-19 04:28:18 +0200, g...@n...invalid (Adam
    Wysocki) said:

    > Nie wiem czy powinienem pisać na pme ale na
    > alt.pl.misc.elektroenergetyka cisza i spokój...

    Możesz zawsze na ise.pl, tam temat wałkowany setki razy.

    > Mam w domu instalację TN-C (dwuprzewodową - bez uziemienia, jest
    > zmostkowane z zerem w kuchni

    W kuchni możesz mieć naturalny upływ do ziemi kuchenką gazową. Na N
    występuje przy obciążeniu przeważnie jakieś niezerowe napięcie
    (wynikające z rezystancji przewodów i prawa Ohma),
    N->kołek_ochronny->obudowa->rury->ziemia, popłynie prąd, wyzwoli
    różnicówkę.

    > i łazience, w pozostałych pokojach nie ma uziemienia w ogóle). Przy
    > okazji remontu chciałbym założyć nowe bezpieczniki - wywalić stare
    > topikowe i założyć nowe na szynie din. Jest sens w takiej konfiguracji
    > zakładać różnicówkę czy ona kompletnie nic nie da?

    Jedno - przepisy zabraniają różnicówki w TN-C
    Drugie - różnicówka w TNC ochroni w sytuacji rażenia, nie ochroni przed
    wystąpieniem napięcia dotykowego. Ja uważam że lepszy rydz niż nic,
    nawet jeśli ustawodawca uważa przeciwnie.

    > Dużo się zmieni jeżeli przed różnicówką pociągnę od zera osobny przewód
    > ochronny

    1. A skąd weźmiesz PE czy PEN, skoro na WLZ go nie ma?
    2. Jeśli zrobisz go z N, to awaryjne upalenie N gdziekolwiek po drodze
    wcześniej, da Ci sytuacje że pojawi się napięcie na "swoim ochronnym",
    poprowadzonym poza różnicówką. Warto tak?

    > do łazienki i kuchni i powstanie wtedy TN-C-S?

    Nie powstanie.

    --
    DJ

    PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu


  • 4. Data: 2010-06-19 09:05:06
    Temat: Re: Różnicówka a TN-C
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 19 Jun 2010 02:28:18 +0000 (UTC), Adam Wysocki wrote:
    >Mam w domu instalację TN-C (dwuprzewodową - bez uziemienia, jest zmostkowane
    >z zerem w kuchni i łazience, w pozostałych pokojach nie ma uziemienia w
    >ogóle). Przy okazji remontu chciałbym założyć nowe bezpieczniki - wywalić
    >stare topikowe i założyć nowe na szynie din. Jest sens w takiej konfiguracji
    >zakładać różnicówkę czy ona kompletnie nic nie da?

    Da tyle ze bedziesz musial wzywac elektryka zeby ja wymontowal :-)

    >Dużo się zmieni jeżeli przed różnicówką pociągnę od zera osobny przewód
    >ochronny do łazienki i kuchni i powstanie wtedy TN-C-S?

    Wtedy bedzie dzialac, tylko ze to duzo zachodu. No i nie tylko do
    lazienki i kuchni - praktycznie wszedzie musisz ciagnac trzeci drut,
    albo innych pomieszczen nie zabezpieczac roznicowka.

    Raczej sie zastanow czy nie zamontowac tej roznicowki przy gniazdkach
    w kuchni i lazience.

    J.



  • 5. Data: 2010-06-19 09:18:30
    Temat: Re: Różnicówka a TN-C
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello J,

    Saturday, June 19, 2010, 11:05:06 AM, you wrote:

    >>Mam w domu instalację TN-C (dwuprzewodową - bez uziemienia, jest zmostkowane
    >>z zerem w kuchni i łazience, w pozostałych pokojach nie ma uziemienia w
    >>ogóle). Przy okazji remontu chciałbym założyć nowe bezpieczniki - wywalić
    >>stare topikowe i założyć nowe na szynie din. Jest sens w takiej konfiguracji
    >>zakładać różnicówkę czy ona kompletnie nic nie da?
    > Da tyle ze bedziesz musial wzywac elektryka zeby ja wymontowal :-)
    >>Dużo się zmieni jeżeli przed różnicówką pociągnę od zera osobny przewód
    >>ochronny do łazienki i kuchni i powstanie wtedy TN-C-S?
    > Wtedy bedzie dzialac, tylko ze to duzo zachodu. No i nie tylko do
    > lazienki i kuchni - praktycznie wszedzie musisz ciagnac trzeci drut,
    > albo innych pomieszczen nie zabezpieczac roznicowka.

    A kto powiedział, że gniazdka _bez_ zerowania nie mogą być
    zabezpieczone różnicówką?

    > Raczej sie zastanow czy nie zamontowac tej roznicowki przy gniazdkach
    > w kuchni i lazience.

    Ale dlaczego przy gniazdkach?

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 6. Data: 2010-06-19 09:36:54
    Temat: Re: Różnicówka a TN-C
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 19 Jun 2010 11:18:30 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
    >Hello J,
    >> Wtedy bedzie dzialac, tylko ze to duzo zachodu. No i nie tylko do
    >> lazienki i kuchni - praktycznie wszedzie musisz ciagnac trzeci drut,
    >> albo innych pomieszczen nie zabezpieczac roznicowka.
    >
    >A kto powiedział, że gniazdka _bez_ zerowania nie mogą być
    >zabezpieczone różnicówką?

    A kto powiedzial ze w kuchni czy lazience moga byc gniazdka bez
    zerowania ? :-)

    >> Raczej sie zastanow czy nie zamontowac tej roznicowki przy gniazdkach
    >> w kuchni i lazience.
    >Ale dlaczego przy gniazdkach?

    Bo wtedy latwo poprowadzic trzeci drut.

    J.



  • 7. Data: 2010-06-19 09:40:15
    Temat: Re: Różnicówka a TN-C
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello J,

    Saturday, June 19, 2010, 11:36:54 AM, you wrote:

    >>> Wtedy bedzie dzialac, tylko ze to duzo zachodu. No i nie tylko do
    >>> lazienki i kuchni - praktycznie wszedzie musisz ciagnac trzeci drut,
    >>> albo innych pomieszczen nie zabezpieczac roznicowka.
    >>A kto powiedział, że gniazdka _bez_ zerowania nie mogą być
    >>zabezpieczone różnicówką?
    > A kto powiedzial ze w kuchni czy lazience moga byc gniazdka bez
    > zerowania ? :-)

    Ale już zostało powiedziane, że do kuchni i łazienki idą trzy
    przewody. Pytanie było o pozostałe pomieszczenia...

    >>> Raczej sie zastanow czy nie zamontowac tej roznicowki przy gniazdkach
    >>> w kuchni i lazience.
    >>Ale dlaczego przy gniazdkach?
    > Bo wtedy latwo poprowadzic trzeci drut.

    Poprawnie to do punktu wspólnego N-PE powinno doprowadzić się uziom...
    Będziesz prowadził dwa uziomy?

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 8. Data: 2010-06-19 10:52:01
    Temat: Re: Różnicówka a TN-C
    Od: Tomasz Wójtowicz <S...@s...com>

    W dniu 2010-06-19 10:29, DJ pisze:
    >> i łazience, w pozostałych pokojach nie ma uziemienia w ogóle). Przy
    >> okazji remontu chciałbym założyć nowe bezpieczniki - wywalić stare
    >> topikowe i założyć nowe na szynie din. Jest sens w takiej konfiguracji
    >> zakładać różnicówkę czy ona kompletnie nic nie da?
    >
    > Jedno - przepisy zabraniają różnicówki w TN-C
    > Drugie - różnicówka w TNC ochroni w sytuacji rażenia, nie ochroni przed
    > wystąpieniem napięcia dotykowego. Ja uważam że lepszy rydz niż nic,
    > nawet jeśli ustawodawca uważa przeciwnie.

    Dokładnie rzecz biorąc, nie wolno w TN-C stosować takich różnicówek,
    które przerywają przewód ochronno-neutralny (PEN). Są specjalne
    różnicówki dla TN-C, gdzie przerywany jest tylko przewód fazowy. Ale:
    1. skuteczność i tak będzie upośledzona, choć przed prądem rażącym
    powinna uratować
    2. w sklepach się tego normalnie nie dostanie, albo wciskają klientowi
    standardową różnicówkę; trzeba zamawiać z katalogu
    3. przed montażem lepiej sprawdzić testem diody, czy naprawdę zachowuje
    się tak jak powinna (nie przerywa PEN)

    >> Dużo się zmieni jeżeli przed różnicówką pociągnę od zera osobny
    >> przewód ochronny
    >
    > 1. A skąd weźmiesz PE czy PEN, skoro na WLZ go nie ma?
    > 2. Jeśli zrobisz go z N, to awaryjne upalenie N gdziekolwiek po drodze
    > wcześniej, da Ci sytuacje że pojawi się napięcie na "swoim ochronnym",
    > poprowadzonym poza różnicówką. Warto tak?
    >
    >> do łazienki i kuchni i powstanie wtedy TN-C-S?
    >
    > Nie powstanie.
    >

    Nie powstanie, bo punkt styku PE, N i PEN powinien być uziemiony.
    Inaczej będzie właśnie tak, że upali się N i będzie faza na obudowie i
    co ciekawe - żadna różnicówka tego nie wyłączy!


  • 9. Data: 2010-06-19 11:16:25
    Temat: Re: Różnicówka a TN-C
    Od: "Desoft" <N...@i...pl>

    > Mam w domu instalację TN-C (dwuprzewodową - bez uziemienia, jest
    > zmostkowane
    > z zerem w kuchni i łazience, w pozostałych pokojach nie ma uziemienia w
    > ogóle).

    Też tak mam.

    > Przy okazji remontu chciałbym założyć nowe bezpieczniki - wywalić
    > stare topikowe i założyć nowe na szynie din. Jest sens w takiej
    > konfiguracji
    > zakładać różnicówkę czy ona kompletnie nic nie da?

    Założyłem.

    > Dużo się zmieni jeżeli przed różnicówką pociągnę od zera osobny przewód
    > ochronny do łazienki i kuchni i powstanie wtedy TN-C-S?

    Zmieni się na lepsze.
    Upływność do bolca też zostanie wykryta.

    Wbrew temu co piszą na Elektroda, założłem różnicówkę.
    Testy wykazały że daje to zabezpieczenie przed upływnością do ziemii -
    zabezpiecza mnie przed porażeniem.
    Instalacja przeszła pomiary pozytywnie jako instalacja bez różnicówki.

    Odnośnie upalenia N. W czym przeszkadza różnicówka? bez niej i tak na bolcu
    wystapi napięcie.
    Ważne jest łączenie gniazdek z bolcem. Najpierw do bolca a później do N.
    Pewniejsze połączenie ma być z bolcem.

    Aaaa i możeci teoretyzować co tam może się upalić i czemu to zagraża. Miałem
    trochę sytuacji łącznie z uzyciem gaśnic i jestem za instalacją różnicówki w
    takim układzie.

    --
    Desoft


    --
    Desoft


  • 10. Data: 2010-06-19 11:20:31
    Temat: Re: Różnicówka a TN-C
    Od: c...@o...pl

    Robi się ciekawa dyskusja - ciekawe jak zadziała różnicówka w takim układzie
    gdzie bolec jest połączony z N cytuję:

    > Ważne jest łączenie gniazdek z bolcem. Najpierw do bolca a później do N.
    > Pewniejsze połączenie ma być z bolcem.
    >
    > Aaaa i możeci teoretyzować co tam może się upalić i czemu to zagraża. Miałem
    > trochę sytuacji łącznie z uzyciem gaśnic i jestem za instalacją różnicówki w
    > takim układzie.
    >

    No i po co trzeci przewód skoro bolec ma być połączony z N jak czytam wyżej????
    No i po co teoretyzować - nie teoretyzuję... No i po co się było uczyć skoro
    praktyk bez teorii radzi połączyć bolec z N przy różnicówkach?

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: