-
1. Data: 2010-06-03 23:26:25
Temat: Różańscy...
Od: mizerny <s...@g...com>
Cześć, i ja tam byłem miód i wino piłem... Jak zwykle imprezka na
102 ...
Sprawy zawodowe nie pozwalały pozostać dłużej, po drodze Adasia i paru
innych trzymających wagę mijałem, do następnego razu, tak trzymać!!!
Stanley Mizerny
-
2. Data: 2010-06-06 13:51:18
Temat: Re: Różańscy...
Od: Mystik <m...@p...onet.pl>
W dniu 2010-06-04 01:26, mizerny pisze:
> Cześć, i ja tam byłem miód i wino piłem... Jak zwykle imprezka na
> 102 ...
> Sprawy zawodowe nie pozwalały pozostać dłużej, po drodze Adasia i paru
> innych trzymających wagę mijałem, do następnego razu, tak trzymać!!!
Hm. Jak zwykle był beznadziejnie. Mało tego. W tym roku dodatkowo nie
padało. Tak, że można sobie wyobrazić jaka musiała być bryndza :/.
A poważnie. Rewelacja!
Najlepsze mecze piłki nożnej i siatkówki w dziejach.
Fajne kapele, a orkiestra parafialna wymiatała.
O ile dobrze widziałem, to samochodów było więcej niż motocykli i na
zmianę chyba trzeba będzie poczekać aż podrośnie nowe pokolenie.
A już jak pisze o nowym pokoleniu, to jak tempo się utrzyma, to za
chwilę, pozostanie nam mały stoliczek w kącie na pociechę. Resztą
zawładną MŁODZI.
Myślę, że jeszcze kilka/kilkanaście lat i te śpiewniki z soboty staną
się znowu aktualne :).
Perkusiści to mili ludzie.
Doktorski przegrał z moją córka w ping-ponga, chociaż nigdy się do tego
nie przyzna :)
Dziękujemy za miłą zabawę.
Do zobaczenia na pewno w przyszłym roku.
pozdr.
Asiunia
Mystik
-
3. Data: 2010-06-06 14:28:13
Temat: Re: Różańscy...
Od: doktorski <d...@g...com>
On 6 Cze, 15:51, Mystik <m...@p...onet.pl> wrote:
> Hm. Jak zwykle by beznadziejnie. Ma o tego. W tym roku dodatkowo nie
> pada o. Tak, e mo na sobie wyobrazi jaka musia a by bryndza :/.
Padalo. W srode. Ale i tak organizacja byla do dupy.
> Doktorski przegra z moj c rka w ping-ponga, chocia nigdy si do tego
> nie przyzna :)
Az tak Cie ubodlo ze przegrales 4:1? :)
> Do zobaczenia na pewno w przysz ym roku.
O to to. Siju pijaki. :)
Aha, proponuje rozegranie turnieju w peni... tenisa stolowego.
pzdr, dr
Miszcz Hartofca i PinkPonku
-
4. Data: 2010-06-06 15:46:57
Temat: Re: Różańscy...
Od: Gawron <m...@g...com>
Dzieki!
Pozdr
Gawron
AT
-
5. Data: 2010-06-06 15:48:37
Temat: Re: Różańscy...
Od: "Paszczak" <p...@p...onet.pl>
Hej.
Powrocilem do domu cały i bez przygod.
I wcale mnie to nie ucieszyło. Ja chcę z powrotem do Hartka :))
> Hm. Jak zwykle był beznadziejnie. Mało tego. W tym roku dodatkowo nie
> padało. Tak, że można sobie wyobrazić jaka musiała być bryndza :/.
>
No i jeszcze dodam, że woda w jeziorze była niepodgrzana, a piwo
niepasteryzowane. I słońce opalało za mocno :)
No a tak poważnie, to było super. I na żadne sugestie organizatora, że następne
rocznice bedą co pięć lat się nie zgadzam.
Dziękuję
Paszczak
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2010-06-06 16:50:39
Temat: Re: Różańscy...
Od: Viking <v...@n...pl>
W dniu 2010-06-06 17:46, Gawron pisze:
> Dzieki!
>
> Pozdr
> Gawron
> AT
Howgh!
Tomek
Biały VFRanek..ze skończonym łańcuchem pod samym domem..znaczy dowiózł:)
-
7. Data: 2010-06-06 17:47:35
Temat: Re: Różańscy...
Od: Grzegorz Rogala <a...@o...pl>
siema,
lipa, malo ludzi, czlowiek pozniejszym wieczorkiem przyjezdza a tam pustki.
Repertuar ten sam itp itd ;))
chociaz drogi coraz lepsze wiec warto bylo sie przeturlac.
--
pozdr
Rogal
Tiger1050
http://www.rogal.riders.pl
-
8. Data: 2010-06-06 17:50:13
Temat: Re: Rózanscy...
Od: "Marcin Gardela" <d...@g...pl>
doktorski wrote:
> pzdr, dr
> Miszcz Hartofca i PinkPonku
Pffff :)
--
Diobeu
VFR 800 '01
GT: Diobeu PL
-
9. Data: 2010-06-06 20:08:58
Temat: Re: Różańscy... - FOTO
Od: Kryhu <k...@p...pl>
Mystik pisze:
Ja również w imieniu całej rodziny przyłączam się do podziękowań :)
Trochę zdjęć:
http://www.krystian.witryna.pl/rozanscy_2010/
--
Pozdro
Kryhu
FJR
-
10. Data: 2010-06-06 20:32:45
Temat: Re: Różańscy... - FOTO
Od: Marcin Gardeła <d...@g...pl>
Kryhu wrote:
> Ja również w imieniu całej rodziny przyłączam się do podziękowań :)
> Trochę zdjęć:
> http://www.krystian.witryna.pl/rozanscy_2010/
Kurde ale super zdjęcia, naprawdę!
--
Diobeu
VFR 800 '01
GT: Diobeu PL