W dniu piątek, 5 lipca 2013 15:19:52 UTC+2 użytkownik Grzegorz Niemirowski napisał:
> s...@g...com <s...@g...com> napisaďż˝(a):
>
> > To co piszesz to najprawdziwszaprawda! Ale nie o ekonomiďż˝ mi lata.
>
> > Reklamodawcy zab�l� jak tralala, koszty "pryndu" s� przy tym pomijalne.
>
> > Przeczytaj ze zrozumieniem g��wny w�tek!! JAK TO JEST ZROBIONE?! CZY TERAZ
>
> > ROZUMIESZ?
>
>
>
> I po co siďż˝ tak wydzierasz?
>
>
Masz coś do powiedzenia w temacie? Nie masz! To po cholerę się wcinasz?

do góry

Użytkownik "sundayman" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kr6hse$o0a$...@n...task.gda.pl...
>Po proste de facto jest to zestaw niezależnych wyświetlaczy o w miarę
>normalnych wymiarach i proporcjach - poustawianych obok siebie i
>wyświetlających odpowiednio skorelowane obrazy. Zatem i problem
>skanowania jest dość typowy - ot, po prostu częstotliwość dobrana
>tak, żeby w TV nie było problemu.

Nie bardzo rozumiem jak mialoby to wyeliminowac problem - kamera przez
pewien czas calkuje prad piksela, ale ten czas jest rozny, w
zaleznosci od jasnosci.

Jak bedzie calkowac w czasie gdy piksel nie swieci, to nie bedzie
widac.

>Kolejny przykład
>http://www.outdoor-advertisingbillboards.com/china-
p10_outdoor_sport_dynamic_video_effects_flicker_free
_perimeter_led_display_ip65_16_x_8-295542.html
>z tabeli :
>Frame change frequency 60Hz/s
>Refresh rate 300Hz~1600Hz

i
Driving mode:
1/4 Scan constant current



I co to znaczy ? Ze naraz sie pali 1/4 diod ?


J.

do góry

> Nie bardzo rozumiem jak mialoby to wyeliminowac problem - kamera przez
> pewien czas calkuje prad piksela, ale ten czas jest rozny, w zaleznosci
> od jasnosci.

Przy częstotliwości skanowania rzędu 1000Hz, to podczas jednego
"odczytu" z sensora obrazu pixel na ekranie LED jest zapalany i gaszony
wielokrotnie. To wystarczy , aby był widoczny jako "zapalony" stale i
bez przerw.


> Driving mode:
> 1/4 Scan constant current

tu masz wszystko wyjaśnione :
http://www.eraled.biz/news/LED-Screen-Power-Consumpt
ion-Explained.html

> I co to znaczy ? Ze naraz sie pali 1/4 diod ?

Tzn, że maksymalny pobór mocy wynosi 1/4 tego, co wyszłoby gdyby
policzyć wszystkie LED świecące stale.

do góry

W dniu 2013-07-05 16:14, s...@g...com pisze:
> W dniu piątek, 5 lipca 2013 15:19:52 UTC+2 użytkownik Grzegorz Niemirowski napisał:
>> s...@g...com <s...@g...com> napisaďż˝(a):
>>
>>> To co piszesz to najprawdziwszaprawda! Ale nie o ekonomiďż˝ mi lata.
>>
>>> Reklamodawcy zab�l� jak tralala, koszty "pryndu" s� przy tym pomijalne.
>>
>>> Przeczytaj ze zrozumieniem g��wny w�tek!! JAK TO JEST ZROBIONE?! CZY TERAZ
>>
>>> ROZUMIESZ?
>>
>>
>>
>> I po co siďż˝ tak wydzierasz?
>>
>>
> Masz coś do powiedzenia w temacie? Nie masz! To po cholerę się wcinasz?
>

BO MOŻE!

--
JK

do góry

>>>> Przeczytaj ze zrozumieniem g��wny w�tek!! JAK TO JEST
>>>> ZROBIONE?! CZY TERAZ
>>>
>>>> ROZUMIESZ?

a ja tam trochę rozumiem irytację...
Sam mam nieraz ochotę dać w ryj, jak ktoś się rozwodzi w wątku nad
czymś, co w najlepszym razie można uznać za dygresję.

Może akurat nie na naszej ukochanej grupie, ale gdzie indziej :)

Takie marzenie , żeby tak wsadzić rękę do monitora, wystawić ją po
przeciwnej stronie u danego osobnika i - w kinol !

do góry

W dniu piątek, 5 lipca 2013 15:19:52 UTC+2 użytkownik Grzegorz Niemirowski napisał:
> s...@g...com <s...@g...com> napisaďż˝(a):
>
> > To co piszesz to najprawdziwszaprawda! Ale nie o ekonomiďż˝ mi lata.
>
> > Reklamodawcy zab�l� jak tralala, koszty "pryndu" s� przy tym pomijalne.
>
> > Przeczytaj ze zrozumieniem g��wny w�tek!! JAK TO JEST ZROBIONE?! CZY TERAZ
>
> > ROZUMIESZ?
>
>
>
> I po co siďż˝ tak wydzierasz?
>
>
>
> --
>
> Grzegorz Niemirowski
>
> http://www.grzegorz.net/
>
> OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
>
> Uptime: 12 days, 20 hours, 24 minutes and 39 seconds

Jak to po co się wydziera. Żeby mieć rację i pokazać jaki ważny jest. Z domu wyniósł
ten nawyk. Jak ojciec darł ryja to nawet jak nie miał racji to ją miał. To on też
drze ryja.

do góry

W dniu 2013-07-05 15:25, sundayman pisze:
> Dodam jeszcze, bo niby to oczywiste, ale...
> Naturalnie nie można rozpatrywać całego wyświetlacza ciągnącego się
> wzdłuż boiska jako jednego ekranu np. 128X10000 pixeli.
>
> Po proste de facto jest to zestaw niezależnych wyświetlaczy o w miarę
> normalnych wymiarach i proporcjach - poustawianych obok siebie i
> wyświetlających odpowiednio skorelowane obrazy. Zatem i problem
> skanowania jest dość typowy - ot, po prostu częstotliwość dobrana tak,
> żeby w TV nie było problemu.
>
> Kolejny przykład
>
> http://www.outdoor-advertisingbillboards.com/china-p
10_outdoor_sport_dynamic_video_effects_flicker_free_
perimeter_led_display_ip65_16_x_8-295542.html
>
>
> z tabeli :
>
> Frame change frequency 60Hz/s

60Hz/s
To jakieś oscylacje jednostajnie przyspieszone.

Ciekawe też jest:
5) High refresh rates with high refresh rates,

--
pozdrawiam
MD

do góry

W dniu 2013-07-05 16:14, s...@g...com pisze:
> W dniu piątek, 5 lipca 2013 15:19:52 UTC+2 użytkownik Grzegorz Niemirowski napisał:
>> s...@g...com <s...@g...com> napisaďż˝(a):
>>
>>> To co piszesz to najprawdziwszaprawda! Ale nie o ekonomiďż˝ mi lata.
>>
>>> Reklamodawcy zab�l� jak tralala, koszty "pryndu" s� przy tym pomijalne.
>>
>>> Przeczytaj ze zrozumieniem g��wny w�tek!! JAK TO JEST ZROBIONE?! CZY TERAZ
>>
>>> ROZUMIESZ?
>>
>>
>>
>> I po co siďż˝ tak wydzierasz?
>>
>>
> Masz coś do powiedzenia w temacie? Nie masz! To po cholerę się wcinasz?
>

Coś pisałeś o wysokiej kulturze na electronics2000. Może to będzie
lepsze miejsce dla ciebie niż pl.m.e.

do góry

W dniu 2013-07-05 17:46, sundayman pisze:
>
>>>>> Przeczytaj ze zrozumieniem g��wny w�tek!! JAK TO JEST
>>>>> ZROBIONE?! CZY TERAZ
>>>>
>>>>> ROZUMIESZ?
>
> a ja tam trochę rozumiem irytację...
> Sam mam nieraz ochotę dać w ryj, jak ktoś się rozwodzi w wątku nad
> czymś, co w najlepszym razie można uznać za dygresję.

Tęsknisz za kimś kto zrobi z tym porządek. Poproś twojego ulubionego
moderatora z elektrody :)

--
pozdrawiam
MD

do góry

>> a ja tam trochę rozumiem irytację...
>> Sam mam nieraz ochotę dać w ryj, jak ktoś się rozwodzi w wątku nad
>> czymś, co w najlepszym razie można uznać za dygresję.
>
> Tęsknisz za kimś kto zrobi z tym porządek. Poproś twojego ulubionego
> moderatora z elektrody :)

nie nie. Takich co to się uważają za powołanych do "zrobienia porządku"
to nie brak. Zwłaszcza na elektrodzie, o czym parę razy pod wpływem
nieprzyjemnych emocji tutaj pisałem, używając często słów ordynarnych i
wulgarnych.

Ale ja miałem raczej na myśli to, że moja osobista cierpliwość często
się wyczerpuje w zderzeniu z różnymi nośnikami genów. Niezbyt udanych
chyba zresztą...

A co "ulubionego moderatora" to nie wiem, czy masz na myśli kogoś
konkretnego, bo jeśli np. RoMana (który chyba był takim funkcjonariuszem
), to cóż - czasem RoMan bywał nieprzyjemny w obejściu, ale to taki
wyjątek , który z uwagi na nieocenioną pomoc tutaj należy wziąć pod
specjalną ochronę :)

do góry