-
1. Data: 2015-09-29 11:17:58
Temat: Regulator fazowy a grupowy
Od: Jacek <k...@a...com>
Mam pytanko odnośnie pracy regulatora grupowego w porównaniu z fazowym
(regulator na triaku). Odbiornikiem jest podajnik wibracyjny poruszany
elektromagnesem z ruchomą zworą.
Obecnie reguluję go regulatorem fazowym i działa w porządku.
Zaproponowano mi w zamian za regulator fazowy regulator grupowy.
Załączanie w zerze mnie przekonuje, że będzie lepsze niż zasilanie
odbiornika indukcyjnego "byle jakim" przebiegiem, ale nie mam pojęcia,
jak regulacja grupowa będzie w przypadku wibratora sprawdzać się w
praktyce. Czy regulacja będzie płynna?
Pytanie dodatkowe: czy regulator grupowy może zastąpić falownik w
regulacji silnika asynchronicznego? Chodzi o regulację w wąskim zakresie
obrotów - od powiedzmy 80 do 100% znamionowych.
Jacek
-
2. Data: 2015-09-29 11:51:51
Temat: Re: Regulator fazowy a grupowy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mudl06$e0p$...@n...news.atman.pl...
>Mam pytanko odnośnie pracy regulatora grupowego w porównaniu z
>fazowym (regulator na triaku). Odbiornikiem jest podajnik wibracyjny
>poruszany elektromagnesem z ruchomą zworą.
>Obecnie reguluję go regulatorem fazowym i działa w porządku.
>Zaproponowano mi w zamian za regulator fazowy regulator grupowy.
>Załączanie w zerze mnie przekonuje, że będzie lepsze niż zasilanie
>odbiornika indukcyjnego "byle jakim" przebiegiem, ale nie mam
>pojęcia,
Akurat w przypadku indukcyjnosci nie jest tak prosto i wlaczanie w
zerze wcale nie jest takie dobre.
>jak regulacja grupowa będzie w przypadku wibratora sprawdzać się w
>praktyce. Czy regulacja będzie płynna?
Cos mi sie widzi, ze kiepsko bedzie. To jest wlaczenie na pelna moc, a
po chwili wylaczenie.
I tak w kolko.
>Pytanie dodatkowe: czy regulator grupowy może zastąpić falownik w
>regulacji silnika asynchronicznego? Chodzi o regulację w wąskim
>zakresie obrotów - od powiedzmy 80 do 100% znamionowych.
Formalnie to kiepsko - wlasciwy jest jednak falownik.
A szczegolnie grupowy - to jest wlaczanie i wylaczanie z cyklem rzedu
sekundy.
Ale w praktyce - przy silnikach mniejszej mocy fazowy dziala.
Tylko znow uwaga - niektore typy potrafia byc wredne z obciazeniem
indukcyjnym.
J.
-
3. Data: 2015-09-29 12:06:58
Temat: Re: Regulator fazowy a grupowy
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 2015-09-29 o 11:51, J.F. pisze:
> Akurat w przypadku indukcyjnosci nie jest tak prosto i wlaczanie w zerze
> wcale nie jest takie dobre.
>
>> jak regulacja grupowa będzie w przypadku wibratora sprawdzać się w
>> praktyce. Czy regulacja będzie płynna?
>
> Cos mi sie widzi, ze kiepsko bedzie. To jest wlaczenie na pelna moc, a
> po chwili wylaczenie.
> I tak w kolko.
Nigdy tego nie widziałem w działaniu dlatego szukam kogoś z doświadczeniem.
>
>> Pytanie dodatkowe: czy regulator grupowy może zastąpić falownik w
>> regulacji silnika asynchronicznego? Chodzi o regulację w wąskim
>> zakresie obrotów - od powiedzmy 80 do 100% znamionowych.
>
> Formalnie to kiepsko - wlasciwy jest jednak falownik.
> A szczegolnie grupowy - to jest wlaczanie i wylaczanie z cyklem rzedu
> sekundy.
Falownik to minimum 700 zł a regulator 1/3 tego.
>
> Ale w praktyce - przy silnikach mniejszej mocy fazowy dziala.
> Tylko znow uwaga - niektore typy potrafia byc wredne z obciazeniem
> indukcyjnym.
No właśnie próbowałem z napędem 400W. Silnik - przekładnia - ustrojstwo.
Po zwolnieniu o 10-15% silnik ponownie nie wystartuje.
Jacek
-
4. Data: 2015-09-29 15:40:54
Temat: Regulator fazowy a grupowy
Od: 4...@g...com
Elektromagnes ma wlasny przerywacz czy pracuje w takt sieci 50 Hz?
-
5. Data: 2015-09-29 22:42:21
Temat: Re: Regulator fazowy a grupowy
Od: WM <c...@p...onet.pl>
W dniu 2015-09-29 o 11:51, J.F. pisze:
>
> Akurat w przypadku indukcyjnosci nie jest tak prosto i wlaczanie w zerze
> wcale nie jest takie dobre.
>
Lepiej wyłączać w zerze prądu, czy w zerze napięcia?
Może poszukać jakiegoś innego punktu będącego ich kombinacją? ;)
WM
-
6. Data: 2015-09-30 10:10:29
Temat: Re: Regulator fazowy a grupowy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "WM" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:560af7ad$0$22577$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 2015-09-29 o 11:51, J.F. pisze:
>> Akurat w przypadku indukcyjnosci nie jest tak prosto i wlaczanie w
>> zerze
>> wcale nie jest takie dobre.
>Lepiej wyłączać w zerze prądu, czy w zerze napięcia?
Wylaczanie to triak/tyrystor zalatwia same w zerze pradu ... choc
potem moze byc skok napiecia za szybki ...
>Może poszukać jakiegoś innego punktu będącego ich kombinacją? ;)
Ogolnie tak - w stanie ustalonym taka cewka ma prad przesuniety i
przechodzi przez zero w pewnym momencie w stosunku do przebiegu
napiecia ... i w tym momencie nalezaloby ja wlaczyc ...
J.