-
1. Data: 2009-07-08 08:39:09
Temat: Regularny spam - czy ktoś wie w czym rzecz?
Od: "Marek" <m...@s...interia.pl>
Witam,
Od pewnego czasu dostaję wiadomości email o bardzo podobnej treści, że ktoś
umarł (w zasadzie tylko sposób umierania i nadawca rozróżnia te maile),
zostawił kupę kasy, którą koniecznie chcą mi ją dać. Nadawcą jest oczywiście
noname typu msn, hotmail, gmail itp. Czy wiecie jaki interes ktoś ma w tym
aby taką właśnie treścią zaśmiecać internet? Chodzi o potwierdzenie danych
osobowych dla baz spamerskich czy jakiś inny szwindel?
--
Pozdrawiam,
Marek
-
2. Data: 2009-07-10 13:54:37
Temat: Re: Regularny spam - czy ktoś wie w czym rzecz?
Od: Marcin Stępnicki <m...@g...com>
Dnia Wed, 08 Jul 2009 10:39:09 +0200, Marek napisał(a):
> Witam,
>
> Od pewnego czasu dostaję wiadomości email o bardzo podobnej treści, że
> ktoś umarł (w zasadzie tylko sposób umierania i nadawca rozróżnia te
> maile), zostawił kupę kasy, którą koniecznie chcą mi ją dać. Nadawcą
> jest oczywiście noname typu msn, hotmail, gmail itp. Czy wiecie jaki
> interes ktoś ma w tym aby taką właśnie treścią zaśmiecać internet?
> Chodzi o potwierdzenie danych osobowych dla baz spamerskich czy jakiś
> inny szwindel?
Szwindel. Nigeryjski zresztą.
http://nospam-pl.net/4-1-9.php
-
3. Data: 2009-07-10 16:45:30
Temat: Regularny spam - czy ktoś wie w czym rzecz?
Od: "Zielone Niusy" <z...@g...pl>
Marek <m...@s...interia.pl> napisał(a):
> Witam,
>
> Od pewnego czasu dostaję wiadomości email o bardzo podobnej treści, że ktoś
> umarł (w zasadzie tylko sposób umierania i nadawca rozróżnia te maile),
> zostawił kupę kasy, którą koniecznie chcą mi ją dać.
Kolejna odslona niegeryjskiego przekretu...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2009-07-10 23:01:45
Temat: Re: Regularny spam - czy ktoś wie w czym rzecz?
Od: "Marek" <m...@s...interia.pl>
Dziękuję Wam.
Dobre! W zupełnie innym kierunku kombinowałem. Nie sądziłem, że ktokolwiek
byłby w stanie sie nabrać na coś więcej niż ujawnienie swoich danych
personalnych :-)
--
Pozdrawiam,
Marek