Zona ma starego HP-ka.
Bateria trzymała max 15 minut. W ubiegłym tygodniu pojechała do Niemiec na delegacje.
Poprosiła kolezanke o pożyczenie bateri (prawie nowej).
Po powrocie oddaje kolezance nową i bierze stara.
Laptop znowu chodził na bateri 2 godziny.
o co chodzi?

do góry

Dnia 2013-02-26 13:20, *s...@g...com* napisał, a mnie coś
podkusiło, żeby odpisać:
> Zona ma starego HP-ka.
> Bateria trzymała max 15 minut. W ubiegłym tygodniu pojechała do Niemiec na
delegacje. Poprosiła kolezanke o pożyczenie bateri (prawie nowej).
> Po powrocie oddaje kolezance nową i bierze stara.
> Laptop znowu chodził na bateri 2 godziny.
> o co chodzi?

Pomyliła baterie

--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om

do góry

W dniu 2013-02-26 13:29, Mirek Ptak pisze:
> Dnia 2013-02-26 13:20, *s...@g...com* napisał, a mnie coś
> podkusiło, żeby odpisać:
>> Zona ma starego HP-ka.
>> Bateria trzymała max 15 minut. W ubiegłym tygodniu pojechała do
>> Niemiec na delegacje. Poprosiła kolezanke o pożyczenie bateri (prawie
>> nowej).
>> Po powrocie oddaje kolezance nową i bierze stara.
>> Laptop znowu chodził na bateri 2 godziny.
>> o co chodzi?
>
> Pomyliła baterie
>
A na niemieckim forum - "czy pożyczenie baterii komuś z Polski skraca
jej żywotność?" ;-)
A na poważnie, to raczej nie jest możliwa taka samoregeneracja, chyba,
że coś było przedtem nie tak, np. styki...

do góry

W dniu wtorek, 26 lutego 2013 13:20:30 UTC+1 użytkownik s...@g...com napisał:
> Zona ma starego HP-ka.
> Bateria trzymała max 15 minut. W ubiegłym tygodniu pojechała do Niemiec na
delegacje. Poprosiła kolezanki o pożyczenie bateri (prawie nowej).
> Po powrocie oddaje kolezance nową i bierze stara.
> Laptop znowu chodził na bateri 2 godziny.
> o co chodz

Jeszcze raz:

1) Zonie pada bateria a za kilka dni wyjeżdża daleko daleko.
(Laptop ma minimum dwa lata.)
2) Prosi koleżanke obok która ma nowszy laptop o pożyczenie bateri.
3) Zamieniają sie bateriami.
4) Wyjazd do DE i powrót PL
5) Baterie wracają na swoje pierwotne miejsca.
6) Stara bateria trzyma ponad godzine.
o co chodzi ?

do góry

> Jeszcze raz:
>
> 1) Zonie pada bateria a za kilka dni wyjeżdża daleko daleko.
> (Laptop ma minimum dwa lata.)
> 2) Prosi koleżanke obok która ma nowszy laptop o pożyczenie bateri.
> 3) Zamieniają sie bateriami.
> 4) Wyjazd do DE i powrót PL
> 5) Baterie wracają na swoje pierwotne miejsca.
> 6) Stara bateria trzyma ponad godzine.
> o co chodzi ?
>
Czy to jest teraz powtarzalne, czyli bateria zawsze już tyle trzyma, czy
tylko raz się tak stało po powrocie?

do góry

Użytkownik <s...@g...com>

> Zona ma starego [...]

> Jeszcze raz:

> 1) Zonie pada bateria a za kilka dni wyjeżdża daleko daleko [...]

> o co chodzi ?


Zdaje się, że chodzi o to, że czasami trzeba wyjechać naprawdę daleko,
żeby sobie porządnie podładować baterie!

A już zwłaszcza jak się ma starego...

;)

--
LPPL

do góry

W dniu 2013-02-26 13:20, s...@g...com pisze:
> Zona ma starego HP-ka.
> Bateria trzymała max 15 minut. W ubiegłym tygodniu pojechała do Niemiec na
delegacje. Poprosiła kolezanke o pożyczenie bateri (prawie nowej).
> Po powrocie oddaje kolezance nową i bierze stara.
> Laptop znowu chodził na bateri 2 godziny.
> o co chodzi?
>
W rodziców laptopie używanym prawie cały czas pod zsilaczem trzeba raz
na 2-3 miesiące baterie rozładować do końca i wyjąć na chwilę bo się
rozkalibrowuje układ ładowania i ładuje bardzo mało, potem znów bateria
trzyma długo.

do góry

> Czy to jest teraz powtarzalne, czyli bateria zawsze już tyle trzyma, czy
> tylko raz się tak stało po powrocie?

Z zegarkiem w ręku wyszło mi przed chwilą 35 minut.
Przedtem było tak że włączałem kompa uruchamiałem interie logowałem się na poczte i
czytałem nagłówki e-maili i padał komp

do góry

W dniu 2013-02-26 21:40, s...@g...com pisze:
>
>> Czy to jest teraz powtarzalne, czyli bateria zawsze już tyle trzyma, czy
>> tylko raz się tak stało po powrocie?
>
> Z zegarkiem w ręku wyszło mi przed chwilą 35 minut.
> Przedtem było tak że włączałem kompa uruchamiałem interie logowałem się na poczte i
czytałem nagłówki e-maili i padał komp
>
Czyli znów się pogarsza. Albo laptop nie laduje dobrze baterii albo jej
poprawa byla chwilowa i wynikała z tego że "odpoczeła"

do góry

> A na poważnie, to raczej nie jest możliwa taka samoregeneracja, chyba,
> że coś było przedtem nie tak, np. styki...


Albo zarządzanie energią w systemie operacyjnym.
W starym rzęchu miałem słabą baterię, w kilka minut spadała ilość
energii do 5% i się usypiał. Po wyłączeniu tej opcji przy wskazaniu 0%
naładowania potrafił chodzić przez godzinę.

do góry