"To neuroplemię widzimy każdego dnia: karki pochylone, śmieją się do
siebie, wirtuozersko stukają zmutowanymi kciukami w klawiaturki.
Nie pogadasz. Żyją gdzie indziej. We własnych światach."

zmutowanymi hehe tego słowa mi brakowało ;)


http://tinyurl.com/yd6zc2m6


--
Piotrek

Let me see your war face.

do góry

W dniu 2017-10-23 o 23:46, PiteR pisze:
> "To neuroplemię widzimy każdego dnia: karki pochylone, śmieją się do
> siebie, wirtuozersko stukają zmutowanymi kciukami w klawiaturki.
> Nie pogadasz. Żyją gdzie indziej. We własnych światach."
Jaki to ma związek z tą grupą baranie?

--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"

do góry

Jawi pisze tak:

>> "To neuroplemię widzimy każdego dnia: karki pochylone, śmieją się do
>> siebie, wirtuozersko stukają zmutowanymi kciukami w klawiaturki.
>> Nie pogadasz. Żyją gdzie indziej. We własnych światach."
> Jaki to ma związek z tą grupą baranie?

Duży procent grupowiczów pewnie się lampi w ekranik częściej niż inni
wyglądając z boku jak debil. To taka zachęta do samodoskonalenia.

Rzucam palenie, biegam, zdrowo się odżywiam, nie wyglądam jak debil
śmiejący się do ekraniku za 4tys zł.

--
Piotrek

Mind the gap

do góry

W dniu 2017-11-02 o 01:02, PiteR pisze:

> Duży procent grupowiczów pewnie się lampi w ekranik częściej niż inni
> wyglądając z boku jak debil. To taka zachęta do samodoskonalenia.
>
> Rzucam palenie, biegam, zdrowo się odżywiam, nie wyglądam jak debil
> śmiejący się do ekraniku za 4tys zł.

Ale pytanie było jaki to ma związek z tą grupą [...]?

--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry