-
11. Data: 2014-02-03 14:14:55
Temat: Re: złomowanie a ubezpieczenie [cross]
Od: mlodz <b...@m...pl>
Dnia Mon, 3 Feb 2014 13:37:11 +0100, yabba napisał(a):
>> Czy mi się wydaje, czy jest tu sugestia że OC w takim przypadku nie
>> zostało automatycznie przedłużone? Chodzi o to zagrożenie.
> Z tym zagrożeniem, to był żart. Ubezpieczenie przedłużyło Ci się z automatu.
Uff. ;)
Nie no, dla mnie to było oczywiste, dopóki nie zaczął mnie uświadamiać
pewien agent.
> Tylko potem w przypadku kontroli z UFG, musisz wytłumaczyć się dlaczego nie
> masz świstka.
> Jak zapłacisz za jeden dzień, to będziesz miał świstek dla UFG i
> ubezpieczyciel nie będzie Cię ścigał za parę złotych odsetek za opóźnienie
> płatności.
OK, to zacznę od korespondencji via net z ubezpieczycielem, lokalnej
matrony póki co niepokoił nie będę.
Zbiorowe dzięki :)
-
12. Data: 2014-02-03 18:49:02
Temat: Re: złomowanie a ubezpieczenie [cross]
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
mlodz wrote:
> Sprawa ma się tak:
>
> pewien bolid z bólem serca został oddany do przerobu na żyletki, firma
> odebrała pojazd dzień przed minięciem okresu ubezpieczenia OC, natomiast
> papier wystawiła z datą 2 dni późniejszą, czyli dzień po. Takie poczucie
> humoru chyba mają.
>
> Ponieważ autko nie zmieniało właściciela, to wyszło mi, że ten dzień
> różnicy to sprawa wyłącznie pomiędzy mną, a ubezpieczycielem; przecież
> OC w takim przypadku przedłuża się z automatu. Ubezpieczyciel świstek
> przyjął, dopłaty za brakujący dzień nie zażądał, zatem sprawę uznałem
> za załatwioną... no prawie, jeszcze muszę się udać wyrejestrować gada.
>
> Tymczasem pewien człowiek, co się zna, oznajmił mi, że próżne są moje
> nadzieje, ponieważ jeśli UFG to wygrzebie, to marny będzie mój los.
>
> Trochę mnie to zbiło z pantałyku -- czy na serio ten człowiek się zna
> i we własnym interesie muszę próbować odkręcać sprawę w ubezpieczalni,
> czy jednak mogę rzecz odpuścić i spać spokojnie?
>
Postaraj sie od ubezpieczyciela o swistek, na ktorym bedzie napisane ze
miales ubezpieczenie do dnia x y z.
Czy za ten dzien zechca zaplaty czy nie, to ich sprawa.
Arguemtuj to tym, ze oc sie przedluzyło automatycznie i chcesz miec
potwierdzenie tego, ze od dnia przedluzenia do dnia zgloszenia o
zezlomowaniu miales ubezpieczenie.
Beda patrzec na ciebie jak na wariata, ale papierek powinni wydrukowc.
-
13. Data: 2014-02-03 19:21:52
Temat: Re: złomowanie a ubezpieczenie [cross]
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 03.02.2014 18:49, witek pisze:
> Postaraj sie od ubezpieczyciela o swistek, na ktorym bedzie napisane ze
> miales ubezpieczenie do dnia x y z.
> Czy za ten dzien zechca zaplaty czy nie, to ich sprawa.
> Arguemtuj to tym, ze oc sie przedluzyło automatycznie i chcesz miec
> potwierdzenie tego, ze od dnia przedluzenia do dnia zgloszenia o
> zezlomowaniu miales ubezpieczenie.
> Beda patrzec na ciebie jak na wariata, ale papierek powinni wydrukowc.
W sumie to trochę malowanie trawy na zielono - w końcu przedłuża się z
mocy ustawy.
Jeśli już to raczej martwiłbym się o obciążeniem za ten jeden dzień
ubezpieczenia - tak więc jeśli ktoś koniecznie chciałby papierek, to
raczej pokwitowanie zapłaty za ten jeden dzień.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
14. Data: 2014-02-03 19:32:55
Temat: Re: złomowanie a ubezpieczenie [cross]
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 03.02.2014 18:49, witek pisze:
>
>> Postaraj sie od ubezpieczyciela o swistek, na ktorym bedzie napisane ze
>> miales ubezpieczenie do dnia x y z.
>> Czy za ten dzien zechca zaplaty czy nie, to ich sprawa.
>> Arguemtuj to tym, ze oc sie przedluzyło automatycznie i chcesz miec
>> potwierdzenie tego, ze od dnia przedluzenia do dnia zgloszenia o
>> zezlomowaniu miales ubezpieczenie.
>> Beda patrzec na ciebie jak na wariata, ale papierek powinni wydrukowc.
>
> W sumie to trochę malowanie trawy na zielono - w końcu przedłuża się z
> mocy ustawy.
tylko w razie czego kazdy bedzie chciał zobaczyc potwierdzenie
ubezpieczenia a nie wyjasnianie w postaci paragrafów z ustawy.
A papierek łatwiej zdobyć na świeżo niż za rok czy dwa.
"z mocy ustawy" nie wynika kiedy on wypowiedział umowę ubezpieczenia.
>
> Jeśli już to raczej martwiłbym się o obciążeniem za ten jeden dzień
> ubezpieczenia - tak więc jeśli ktoś koniecznie chciałby papierek, to
> raczej pokwitowanie zapłaty za ten jeden dzień.
>
to tez załatwia sprawę.
bo nie sie US dowie,że ubezpieczyciel nie chciał zapłaty a w PIT nie ma
po tym śladu. :)
-
15. Data: 2014-02-03 19:37:23
Temat: Re: złomowanie a ubezpieczenie [cross]
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-02-03 19:32, witek pisze:
> Andrzej Lawa wrote:
>> W dniu 03.02.2014 18:49, witek pisze:
>>
>>> Postaraj sie od ubezpieczyciela o swistek, na ktorym bedzie napisane ze
>>> miales ubezpieczenie do dnia x y z.
>>> Czy za ten dzien zechca zaplaty czy nie, to ich sprawa.
>>> Arguemtuj to tym, ze oc sie przedluzyło automatycznie i chcesz miec
>>> potwierdzenie tego, ze od dnia przedluzenia do dnia zgloszenia o
>>> zezlomowaniu miales ubezpieczenie.
>>> Beda patrzec na ciebie jak na wariata, ale papierek powinni wydrukowc.
>>
>> W sumie to trochę malowanie trawy na zielono - w końcu przedłuża się z
>> mocy ustawy.
>
> tylko w razie czego kazdy bedzie chciał zobaczyc potwierdzenie
> ubezpieczenia a nie wyjasnianie w postaci paragrafów z ustawy.
Ale kto? Potwierdzeniem będzie polisa na poprzedni rok.
> A papierek łatwiej zdobyć na świeżo niż za rok czy dwa.
> "z mocy ustawy" nie wynika kiedy on wypowiedział umowę ubezpieczenia.
Skoro ktoś twierdzi, że wypowiedział, na nim będzie spoczywał ciężar dowodu.
--
Liwiusz
-
16. Data: 2014-02-03 20:25:52
Temat: Re: złomowanie a ubezpieczenie [cross]
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Liwiusz wrote:
> W dniu 2014-02-03 19:32, witek pisze:
>> Andrzej Lawa wrote:
>>> W dniu 03.02.2014 18:49, witek pisze:
>>>
>>>> Postaraj sie od ubezpieczyciela o swistek, na ktorym bedzie
>>>> napisane ze
>>>> miales ubezpieczenie do dnia x y z.
>>>> Czy za ten dzien zechca zaplaty czy nie, to ich sprawa.
>>>> Arguemtuj to tym, ze oc sie przedluzyło automatycznie i chcesz miec
>>>> potwierdzenie tego, ze od dnia przedluzenia do dnia zgloszenia o
>>>> zezlomowaniu miales ubezpieczenie.
>>>> Beda patrzec na ciebie jak na wariata, ale papierek powinni wydrukowc.
>>>
>>> W sumie to trochę malowanie trawy na zielono - w końcu przedłuża się z
>>> mocy ustawy.
>>
>> tylko w razie czego kazdy bedzie chciał zobaczyc potwierdzenie
>> ubezpieczenia a nie wyjasnianie w postaci paragrafów z ustawy.
>
> Ale kto? Potwierdzeniem będzie polisa na poprzedni rok.
Ale są przypadki kiedy polisa sie nie przedłuża, wiec to nie do końca
jest dokument poświadczający ze polisa się przedłużyła.
>
>> A papierek łatwiej zdobyć na świeżo niż za rok czy dwa.
>> "z mocy ustawy" nie wynika kiedy on wypowiedział umowę ubezpieczenia.
>
> Skoro ktoś twierdzi, że wypowiedział, na nim będzie spoczywał ciężar
> dowodu.
>
Tutaj niestety proceder jest ten sam jak w innym urzedach. feudfalistyczny.
Albo pokażesz papierek ty, albo dostaniesz karę i mozesz się odwoływać.
Oni niczego ci nie muszą odwadniac.
Co najwyzej przedstawią ci wydruk z cepik, ze cokolwiek gdzie samochód
figuruje ze mial ubezpieczenie tylko do dnia xyz.
I piłeczka jest po twojej stronie.
Możesz się kopać z koniem jak lubisz. Ja bym jednak sugerował
załatwienie sobie papierka teraz, a nie dopiero wtedy kiedy bedzie
potrzebny.,
-
17. Data: 2014-02-04 00:27:42
Temat: Re: złomowanie a ubezpieczenie [cross]
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 3 Feb 2014, Liwiusz wrote:
> W dniu 2014-02-03 19:32, witek pisze:
>> A papierek łatwiej zdobyć na świeżo niż za rok czy dwa.
>> "z mocy ustawy" nie wynika kiedy on wypowiedział umowę ubezpieczenia.
>
> Skoro ktoś twierdzi, że wypowiedział, na nim będzie spoczywał ciężar dowodu.
Chyba, że z mocy przepisu właściciel samochodu jest obowiązany temu
komuś przedstawić dowód ubezpieczenia. Bo wtedy role się odwracają.
A znajdź mądrego który da gwarancję że zna WSZYSTKIE przypadki, kiedy
taki obowiązek może wystąpić.
pzdr, Gotfryd
-
18. Data: 2014-02-04 03:56:11
Temat: Re: złomowanie a ubezpieczenie [cross]
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "mlodz" napisał w wiadomości grup
Dnia Mon, 3 Feb 2014 11:57:52 +0000 (UTC), AZ napisał(a):
>>> Tymczasem pewien człowiek, co się zna, oznajmił mi, że próżne są
>>> moje
>>> nadzieje, ponieważ jeśli UFG to wygrzebie, to marny będzie mój
>>> los.
>> Skoro sie OC przedluzylo to byla ciaglosc ubezpieczenia i UFG nic
>> do tego.
>Na tym się właśnie opierają moje nadzieje ;)
Tylko drobiazg - za pare lat UFG moze wygrzebac, a ty swistka nie
masz.
Ubezpieczyciel twierdzi ze nie bylo itp.
Ale ... przy wyrejestrowaniu polisa potrzebna, to cie chyba urzad
zmusic do posiadania swistka.
A swoja droga - nie przyslali ?
>> Po zlomowaniu dostajesz zwrot niewykorzystanego OC, w Twoim
>> przypadku
>> po prostu musiales/nie musiales bo ubezpieczyciel nie chcial
>> oplacic
>> za wykorzystany czas. Na wszelki wypadek sie dowiedz czy napewno
>> nie chca
>> od Ciebie pieniedzy,
No wlasnie - tu raczej doplata sie nalezy, a nie zwrot, bo jak
rozumiem nowej polisy nie oplacono.
>> zeby sie za pare lat nie okazalo, ze z 20 PLN zrobilo sie 500 +
>> 300 dla komornika.
>Czyli bezpieczniej będzie napisać, bo na gębę w BOK-u pewna zajęta
>pani
>zrobiła tylko ksero, na moim oryginale wbiła pieczątkę, że "wpłynęło"
>i powiedziała, że to wszystko.
Poszlo do centrali, centrala zalatwi ... albo i nie. Potraktuja jako
wypowiedzenie w terminie, a potem bedzie dnia brakowac :-)
Jeszcze drobiazg ze w zasadzie to UFG nie bedzie o sprawie wiedzial -
jak mu urzad od razu nie zglosi, to potem nie ma juz mozliwosci
szukac.
No chyba ze ktos wpadnie na pomysl zeby jednak wyszukac wszystkie
pojazdy bez OC.
>>> Trochę mnie to zbiło z pantałyku -- czy na serio ten człowiek się
>>> zna
>>> i we własnym interesie muszę próbować odkręcać sprawę w
>>> ubezpieczalni,
>>> czy jednak mogę rzecz odpuścić i spać spokojnie?
>> Raczej cos mu dzwoni ale nie wie w ktorym kosciele.
>Zbiło mnie z pantałyku, bo to jest znajomy agent ubezpieczeniowy,
>który
>w dodatku w żaden sposób nie mógł osiągnąć korzyści ze swoich rad.
Ale on sie zna najlepiej liczeniu swojej prowizji :-)
J.