-
11. Data: 2016-05-20 10:44:00
Temat: Re: zawracanie
Od: viktorius <v...@i...pl>
W dniu 2016-05-19 o 15:20, Krystek pisze:
> Czy na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym można zawrócić jeśli strzałka na
> sygnalizatorze jest tylko w lewo tj. nie ma strzałki do zawracania?
>
> Przykład:
> https://www.google.pl/maps/@52.1793453,20.9783945,3a
,75y,336.22h,70.42t/data=!3m6!1e1!3m4!1s1u06nqM_-9iT
gjqzfyAGIA!2e0!7i13312!8i6656
>
>
> Czy będąc na skrajnym lewym pasie (jak te dwa samochody na zdjęciu z
> streetview) można zawrócić czy trzeba skręcić w lewo zgodnie z
> sygnalizatorem?
>
> Krystek
Nie można, bo jak się świeci zielone do skrętu w lewo, to na taki tylko
manewr masz pozwolenie. Nie możesz wtedy jechać na wprost, w prawo, ani
zawracać.
Są sygnalizatory "w lewo i do zawracania", wtedy możesz.
S-3f
https://pl.wikipedia.org/wiki/Polskie_drogowe_sygna%
C5%82y_%C5%9Bwietlne
--
viktorius
-
12. Data: 2016-05-20 12:15:52
Temat: Re: zawracanie
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 19.05.2016 o 15:30 masti <g...@t...hell> pisze:
> a że to swoją drogą debilizm bo od tego są znaki a nie sygnalizatory
To akurat nie debilizm.
Gdy światła nie działają to się robi zwykłe skrzyżowanie i wtedy można jak
na zwykłym zawrócić. Ale gdy na sygnalizatorze kierunkowym w lewo jest
zielone to jest duże prawdopodobieństwo, że w przeciwnym kierunku (dla
skręcających w prawo) też jest zielone, być może też kierunkowe, więc
zawracając trzeba by im ustąpić pierwszeństwa, a ustępując im, blokowałoby
się jadących za sobą a po to jest kierunkowe, żeby płynnie przejechali.
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat
-
13. Data: 2016-05-20 12:23:21
Temat: Re: zawracanie
Od: masti <g...@t...hell>
SW3 wrote:
> W dniu 19.05.2016 o 15:30 masti <g...@t...hell> pisze:
>
>> a że to swoją drogą debilizm bo od tego są znaki a nie sygnalizatory
>
> To akurat nie debilizm.
jest debilizm bo jest to wyjątek od ogólnej reguły, że sygnalizatory nie
określają niczego więcej poza zgodą lub nie na przejazd
--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
14. Data: 2016-05-20 12:28:09
Temat: Re: zawracanie
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2016-05-20 o 12:15, SW3 pisze:
> W dniu 19.05.2016 o 15:30 masti <g...@t...hell> pisze:
>
>> a że to swoją drogą debilizm bo od tego są znaki a nie sygnalizatory
>
> To akurat nie debilizm.
> Gdy światła nie działają to się robi zwykłe skrzyżowanie i wtedy można
> jak na zwykłym zawrócić. Ale gdy na sygnalizatorze kierunkowym w lewo
> jest zielone to jest duże prawdopodobieństwo, że w przeciwnym kierunku
> (dla skręcających w prawo) też jest zielone, być może też kierunkowe,
> więc zawracając trzeba by im ustąpić pierwszeństwa, a ustępując im,
> blokowałoby się jadących za sobą a po to jest kierunkowe, żeby płynnie
> przejechali.
Problem jest bardziej złożony - zawracający miałby słuszne podstawy
sądzić, że ma pierwszeństwo przed tymi skręcającymi w prawo (bo nie wie,
że mają zielone kierunkowe).
--
Liwiusz
-
15. Data: 2016-05-20 14:34:22
Temat: Re: zawracanie
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 20.05.2016 o 12:23 masti <g...@t...hell> pisze:
> jest debilizm bo jest to wyjątek od ogólnej reguły, że sygnalizatory nie
> określają niczego więcej poza zgodą lub nie na przejazd
I sygnalizator kierunkowy w lewo oznacza zgodę lub nie na przejazd w lewo.
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat
-
16. Data: 2016-05-20 15:33:13
Temat: Re: zawracanie
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Fri, 20 May 2016 12:28:09 +0200
Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> Problem jest bardziej złożony - zawracający miałby słuszne podstawy
> sądzić, że ma pierwszeństwo przed tymi skręcającymi w prawo (bo nie wie,
> że mają zielone kierunkowe).
Miałby, jakby miał sygnał kierunkowy z zawracaniem, a jak ma tylko w lewo, to nie ma
podstaw.
--
pozdrawiam
szerszeń
-
17. Data: 2016-05-20 17:35:21
Temat: Re: zawracanie
Od: adam <a...@w...pl>
W dniu 2016-05-20 o 06:25, Liwiusz pisze:
> W dniu 2016-05-19 o 19:26, Cavallino pisze:
>> W dniu 19.05.2016 o 15:20, Krystek pisze:
>>> Czy na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym można zawrócić jeśli strzałka na
>>> sygnalizatorze jest tylko w lewo tj. nie ma strzałki do zawracania?
>>
>> Nie.
>
> Tak samo przestrzegane, jak stawanie na zielonej strzałce.
:):):) Trafiłeś. Kolejny przepis radosnej twórczości urzędasów. Nie raz
tak sobie jadę i patrzę, że trzeba by przejechać kilka kilometrów żeby
zawrócić. Albo zawrócić poprzez skręt w prawo.
-
18. Data: 2016-05-20 17:44:27
Temat: Re: zawracanie
Od: <7...@7...174427.invalid> (Tom N)
szerszen w
<news:20160520153313.f898cd1619d9137447441cc4@tlen.p
l>:
> On Fri, 20 May 2016 12:28:09 +0200
> Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>> Problem jest bardziej złożony - zawracający miałby słuszne podstawy
>> sądzić, że ma pierwszeństwo przed tymi skręcającymi w prawo (bo nie wie,
>> że mają zielone kierunkowe).
> Miałby, jakby miał sygnał kierunkowy z zawracaniem, a jak ma tylko w lewo, to nie
ma podstaw.
Ale wiesz co oznacza S-3?
--
'Tom N'
-
19. Data: 2016-05-20 17:46:46
Temat: Re: zawracanie
Od: <2...@5...174646.invalid> (Tom N)
adam w
<news:nhnarn$k9j$1@node1.news.atman.pl>:
> tak sobie jadę i patrzę, że trzeba by przejechać kilka kilometrów
> żeby zawrócić.
Pewnie masz zaganiacza 0,5m w zwisie... Nie masz?
> Albo zawrócić poprzez skręt w prawo.
Ba, nawet jest szybciej niż skręt w lewo...
--
'Tom N'
-
20. Data: 2016-05-23 08:41:19
Temat: Re: zawracanie
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Fri, 20 May 2016 17:44:27 +0200
<7...@7...174427.invalid> (Tom N) wrote:
> Ale wiesz co oznacza S-3?
Ale wiesz, że istnieje również S-3F do którego się odnosiłem?
--
pozdrawiam
szerszeń