On 2014-03-15, MarcinJM <m...@o...pl> wrote:
> Witam
> A było tak, że motocykl "robił pod siebie". Rzut oka na allegro na
> zestawy naprawcze: 130zł. Decyzja: warto zobaczyc co sie da zrobic bez
> wizyty w Providencie ;)
> Po rozebraniu okazało sie, że zaworek iglicowy jest IDENTYCZNY jak w
> chinczyku (mialem uzywany gaznik do 150ccm chinczyka), ale prawdziwa
> przyczyna moczenia sie byl sparciały oring uszczelniający korpus zaworu
> iglicowego. Oring również mialem, wiec naprawa zajela ca 30 minut przy
> koszcie....no niech bedzie: 1zł
> Trez moge cieszyc sie stabilnymi obrotami biegu jalowego, oraz nie
> dostawac palpitacji serca na widok plamy benzyny pod motocyklem.
>
Oleju nie przybylo?

--
Artur
ZZR 1200