eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyzastosowanie samochodu znamy że ?Re: zastosowanie samochodu znamy że ?
  • Data: 2010-09-08 12:54:29
    Temat: Re: zastosowanie samochodu znamy że ?
    Od: daxus <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 08-09-2010 10:48, AL pisze:
    > badzio pisze:
    >> On 7 Wrz, 00:35, "Jackare" <j...@i...pl> wrote:
    >>> Zadaję sobie te pytania bo znam kumpla. Do tej pory racjonalista w
    >>> każdym
    >>> calu mierzący siły na zamiary i potrafiący uzasadnić każdą decyzję. Ten
    >>> wybór uzasadnia bezpieczeństem samochodu. Na ten samochód będzię wzięty
    >>> duży kredyt na minimum 5-6 lat.
    >>
    >> Mnie bardziej nurtuje branie kredytu na ten samochod. Rozumiem branie
    >> kredytu na mieszkanie, bo
    >> - mieszkania raczej zyskuja na wartosci
    >> - nie kazdy ma mozliwosc/warunki zeby mieszkac z rodzicami poki sie
    >> nie odlozy kasy na mieszkanie a gdzies trzeba mieszkac.
    >>
    >> Ale w przypadku samochodu? O ile nie ma sie wymiernych zyskow z zakupu
    >> drozszego samochodu na kredyt zamiast tanszego za gotowke to nie widze
    >> sensy kredytow samochodowych. Co innego jakby koles mial firme
    >> transportowa i kupowal wypasna ciezarowke czy nowy autobus... ale i
    >> tak chyba popularniejszym rozwiazaniem jest wtedy leasing. Natomiast
    >> kredyt na toczydlo do prywatnego uzytku...
    >
    > Bo zyje sie raz.
    > Bo gdyby za gotowke kupowal, to musialby jeszcze rok czekac i sobie
    > odmawiac przyjemnosci jazdy tym autem?
    > Bo moglby kupic ten samochod, ale w tym samym roku chcialby pojechac
    > rowniez z rodzina na wczasy - i tam ta gotowke 'ulokuje'?
    > Bp, bo, bo ......
    > To jego sprawa - kredyt to przyblizenie sobie 'nieba' kosztem zgadzania
    > sie na wyzszy rachunek za (majac na uwadze, bo zyje sie raz).
    >
    > Nie kazdy zakup musi byc inwestycja.
    > Tak samo inwestycja nie jest pojscie do kina (mozna sciagnac film z
    > netu), pojscie do teatru, do pizzeri (mozna kupic pizze w tesco), i mase
    > innych zeczy ktore sie robi na co dzien nie jest inwestycja.
    > Dlaczego wiec inwestycja mialby byc zakup auta?
    >
    > Ktos chce zyc wygodnie - bierze kredyty.
    > Da sobie rade z nimi (kredytami) - to ok.
    > Gorzej dla niego jesli zostana mu te kredyty, ktorych nie bedzie z czego
    > splacic.
    >
    >
    haha, zycie wygodne z kredytami na glowie, probowales kiedys ?
    bo ja na co dzien mam do czynienia z ludzmi, ktorzy maja wielkie
    problemy ze splata, zapewniam cie - kredyty nie zapewnily im wygodnego
    zycia.
    Przejedli je w moment a potem latami spłacaja kwoty 2 - 3 razy wyzsze
    niz wartosc zakupu.
    Branie kredytu to glupota w czystej postaci, jezeli na tym samochodzie
    nie zarabiasz. Prawda stara jak swiat.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: