eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikazasilacz 0-150 w piętnaście minut...Re: zasilacz 0-150 w piętnaście minut...
  • Data: 2011-11-28 20:35:09
    Temat: Re: zasilacz 0-150 w piętnaście minut...
    Od: Marek Borowski <m...@b...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 28-11-2011 01:21, Jarosław Sokołowski wrote:
    > sundayman napisał:
    >
    >>> układ wspomagający posiadany zasilacz regulowany 0-30 woltów. W każdym
    >>> razie nawet mi do głowy nie przyszło, że do półgodzinnego wykorzystania
    >>> ktoś mógłby szukać rozwiązań nie dających się szybko zrealizować metodą
    >>> "na gwóźdź".
    >>
    >> Czyli kolega suponuje, coby wydać powiedzmy 150 zł na baterie, zrobić
    >> z nich węża o długości circa 6m i tym się bawić ?
    >
    > Raczej kilka sztywnych rur PCW po około półtora metra. Są takie
    > do instalacji wodnych, po kilka zł. Ale ja w ogóle mało suponuje,
    > rozwiązań jest całe mrowie. Chciałem tylko zwrócić uwage na to, że
    > w poszukiwaniu tego najlepszego, łatwo się zapędzić w konstrukcje
    > z regulatorem szeregowym chłodzonym ciekłym helem, a te proste
    > i skuteczne mogą umknąć.
    >
    >> Hm... Jakby to koledze delikatnie powiedzieć...
    >
    > Jeśli o mnie chodzi, może być również niedelikatnie.
    >
    >> Już pomijam, że prąd z tych baterii "za 1 zł" wydaje się być nieokreślony,
    >> i zbliżony do zera mocno...
    >
    > A tych za 1,50 zł? Bo jak się wyda powiedzmy 150 zł, to tyle na jedną
    > przypadnie. Rzadko korzystam z baterii, ale na takie o zerowym prądzie
    > jeszcze nie trafiłem (to znaczy ostatnio widziałem takie za komuny).
    >
    >> Ostatnio kupiłem właśnie takie (data ważności 2014). Bo potrzebowałem
    >> kompaktowym aparacikiem zrobić 2 (słownie 2) zdjęcia,
    >> a zapomniałem akumulatorków.
    >>
    >> Baterie wystarczyły na te 2 (słownie 2 zdjęcia)...
    >> Tak, że tegooooo...
    >
    > Bo do kompaktowe aparaciku, to zdaje się potrzeba źródła o małym
    > oporze wewnętrznym. Różowe króliczki walą w bębenek z każdą bateryjką,
    > przynajmniej przez te pół godziny. Tak na oko, to tam coś koło ampera
    > powinno płynąć.
    >
    > Ale ja oczywiście nic nikomu nie każę, przy niczym się nie upieram.
    >
    Ostatnio sie interesowalam bateriami. AA maja 1.5 V i 1800 mAh przy 500
    mA (Alkaliczne). Te najlepsze nawet 3000 mAh przy 1 A. Niezle jak na 15g
    malenstwo.

    Pozdrawiam

    Marek










Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: