-
91. Data: 2009-05-25 09:00:50
Temat: Re: zapowiedzi AUS 4D - ?wieżyzna :-)
Od: "Sempiterna" <r...@a...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hvdj15hi8peou5a0gunmium6pk560s03ll@4ax.com...
> Bo ja naprawde sie wciekam ze musze krecic 10 cyfr w 600 tys miescie
To sobie Greków wyobraź w tych ich maleńkich miasteczkach :)
--
"Jak to mówi dobra księga - Uzdrów nas Panie, a będziemy uzdrowieni.
Innymi słowy - daj nam lekarstwo, bo chorobę już mamy"
(C) Tewje Mleczarz, do Boga, wskazując dyskretnie na swoją żonę Gołde.
-
92. Data: 2009-05-25 09:59:31
Temat: Re: zapowiedzi AUS 4D - świeżyzna :-)
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
"Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl> writes:
> To ja poproszę o wiarygodne źródło sprzed 20 lat podające, że w 2009
> roku w Polsce będzie używane 50 mln numerów telefonicznych.
Dla mnie bylo oczywiste w roku 1990, ze w Polsce brakuje dziesiatek
milionow linii telefonicznych i ze w ciagu paru lat sie pojawia.
W 1996 juz troche w to zwatpilem, bo sie nie pojawily (*) (telefon
stacjonarny W WARSZAWIE zalozono mi, gdy juz 3 lata mialem komorke),
ale tym bardziej uwazalem, ze popyt na komorki bedzie olbrzymi a 6
cyfr na operatora to jest za malo - kto pamieta: bylo w 1996 cos
wolnego poza 60? Musialo chyba byc?
MJ
(*) A kablowki to do dzisiaj nie chca/nie umieja okablowac srodka
Warszawy.
-
93. Data: 2009-05-25 10:08:36
Temat: Re: zapowiedzi AUS 4D - świeżyzna :-)
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
vari napisał:
> Pamietam też numery kierunkowe w systemie miasto-miasto czterocyfrowe
> np ~8287 czy coś w tym stylu.
> Wschodnie mazowsze miało takie numery (zdaje się Mińsk Mazowiecki na
> przykład).
Nawet trzycyfrowe chyba, do Krakowa było zdaje się 812. Oczywiście *po*
wybraniu takiego numeru dostawało się sygnał central i wybierało numer
abonenta.
--
Jarek
-
94. Data: 2009-05-25 10:10:21
Temat: Re: zapowiedzi AUS 4D - świeżyzna :-)
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Przemysław Kowalik napisał:
>> No więc jak poprzednio, to się nie da. I bardzo dobrze, bo z panią
>> na poczcie można miło pogadać, ale życie nie składa się z samych
>> przyjemności. Numery wewnętrzne w ręcznej centrali, to one nie należą
>> do planu numeracji. Założenie tym ludziom *normalnych* telefonów, to
>> robienie czegoś od nowa, a nie dokładanie cyfr.
>
> Jeżeli tak stawiamy sprawę, to zgoda. Ja nie rozróżniam numerów na
> "lepsze-automatyczne" i "gorsze-ręczne"
Z interesującej nas teraz perspektywy, tylko na automatyczne/ręczne.
Kwestia lepsze/gorsze to inna sprawa.
>> Robiąc coś od nowa, można przydzielić nowej centrali w Wilkowie nowy
>> numer 0-81 ABC000 i zachować stare końcówki. Wtedy zapiszę sobie w
>> notesie, że przed warszawskimi numerami trzeba teraz dodawać "6", a
>> przed wilkowskimi "ABC".
>
> No właśnie nie jest to takie proste, bo istnieją stare numery w Wilkowie
> mają zmienną długość.
To tak jak numery domów. Jest we wsi dom o numerze 7, a nie 007. Normalna
rzecz, gdy numery są dla ludzi, nie dla maszyn (sprawdzić czy nie agent).
> W takich przypadkach powinna była być stosowana ściślejsza reguła,
> że np. "brakujące" cyfry są uzupełniane zerami (123->ABC123, 23->ABC023).
Tak się robi na przykład z numeracją pokoi na piętrze w budynku, gdy
chce się ja połączyć z numerami pięter. Też normalna rzecz.
--
Jarek
-
95. Data: 2009-05-25 10:25:52
Temat: Re: zapowiedzi AUS 4D - świeżyzna :-)
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> writes:
>> Pamietam też numery kierunkowe w systemie miasto-miasto czterocyfrowe
>> np ~8287 czy coś w tym stylu.
>> Wschodnie mazowsze miało takie numery (zdaje się Mińsk Mazowiecki na
>> przykład).
>
> Nawet trzycyfrowe chyba, do Krakowa było zdaje się 812. Oczywiście *po*
> wybraniu takiego numeru dostawało się sygnał central i wybierało numer
> abonenta.
Cztero-, trzy-, dwu-, jedno-... W tym miasto-miasto to mętlik był jak
nie wiem co. I do pewnego stopnia dawało się dzwonić do miasta A, z
niego do B, do C...
MJ
-
96. Data: 2009-05-25 10:28:59
Temat: Re: zapowiedzi AUS 4D - świeżyzna :-)
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
"Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl> writes:
>> U jednych wystąpił bardziej, u innych mniej. Ja w ogóle nie analizowałem
>> sytuacji w innych krajach, ale to co zrobiono u nas w ostatnich latach,
>> to najlepszy dowód na fałszywość przysłowia "mądry Polak po szkodzie".
>> Fatalnie prowadzone "porządkowanie" numeracji miejskiej (strefowej),
>> podział na 49 stref zrobiony tak, że chyba gorzej się nie da.
>
> Lud chciał :-P Od 1990 w sejmie co raz była interpelacja posła ziemi
> pcimskiej, dlaczego dzwoniąc do miasta wojewódzkiego oddalonego o 15
> km płaci tak samo, jak do Warszawy. WIęc w końcu wprowadzono 49SN,
> przebudowano cała sięć międzymiastową aż przyszedł Jerzy B. i AWS i
> wymyślili 16 województw. I cała zabawa rozpoczęła się od początku.
Nie prosciej zrobic te sama cene rozmowy lokalnej i MM? Nigdy tego nie
doczekamy?
MJ
-
97. Data: 2009-05-25 10:34:46
Temat: Re: zapowiedzi AUS 4D - świeżyzna :-)
Od: "Sempiterna" <r...@a...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w
wiadomości news:slrnh1l2rs.t3v.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Pan Marek napisał:
>
>>> Stalowa Wola 0-16
>>> Zakopane 0-165
>>
>> Właśnie, zawsze mnie to fascynowało: dlaczego Zakopane
>> miało kierunkowy niejako powiązany ze Stalową Wolą?
>
> Trzeba mieć Żelazne Nerwy, żeby spokojnie wytrzymać tłumaczenia, że
> "przecież inaczej się nie dało, a w ogóle to tak jest najprościej".
Idź spać, jak nie umiesz normalnie.
--
"Jak to mówi dobra księga - Uzdrów nas Panie, a będziemy uzdrowieni.
Innymi słowy - daj nam lekarstwo, bo chorobę już mamy"
(C) Tewje Mleczarz, do Boga, wskazując dyskretnie na swoją żonę Gołde.
-
98. Data: 2009-05-25 10:44:20
Temat: Re: zapowiedzi AUS 4D - świeżyzna :-)
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
w...@g...pl napisał:
>> To skąd w moich bilingach z 1999 roku strefy takie jak Leżajsk (19),
>> Rybnik (36), Chrzanów (35), Wyszków (21), Stargard (92), Ostróda (88),
>> Gryfice (93), Przasnysz (47), Drawsko (96), Chojnice (53), Łęczyca (11)?
>>
>>> (a i tak nie do końca).
>>
>> A, chyba że tak -- nie do końca. Tak gdzieś w 80% zakończono, skoro
>> było około 60, a nie 49.
>
> Nie wiem co ma Pan w tamtych billingach, ale prawnie i technicznie
> stref było już 49 tak jak pisał pan Maciej.
Mam biling podzielony na części: "likalne i strefowe", "międzymiastowe",
"międzynarodowe", "usługi 0-700", "komórkowe" i "pozostałe". Są w kolumnie
wybrane numery, a obok nazwa w rodzaju "KRAKOW" albo "LECZYCA". Oczywiście
dopuszczam możliwość, że to bezprawnie, bo biling pochodzi z tepsy.
> Te obszary wymienione (Rybnik, Gryfice itd.) to były Tymczasowe
> Obszary Numeracyjne w obrębach SN z góry przeznaczone do likwidacji
> tj. do ujednolicenia długości numeru i wskaźnika z "macierzystą " SN.
> Wskaźniki większości TON-ów były 3D. Nie było jak Pan napisał strefy
> Łęczyca 11, a był TON 114, Chojnice to TON bodaj 536, na pewno nie 53.
Na pewno? Skąd ta pewność? W którym miejscu u węża kończy się szyja,
a zaczyna tułów? Wszystkie numery mające na początku 053 opisane są
jako Chojnice.
> Tak czy inaczej powtórzę- SN było już od kilku lat 49 (proszę zajrzeć
> do PNK),
Jak zajrzę do PNK, to mi się wykasują rekordy z bilingu? Ja nie wierzę
w zaklinanie rzeczywistości przez wieloktotne powtarzanie nieprawdy
(był taki jeden, co zalecał by powtarzać sto razy). To najwyżej może
komuś poprawić samopoczucie -- "było 49 stref numeracyjnych, tylko
w każdej z nich zamiast jednego, było po kilka numerów". Jak ktoś się
od tego ma lepiej poczuć, to mogę to powtórzyć jeszcze kilka razy.
> Mam w zapiskach datę: 30.12.2000 r. jako likwidację ostatnich numerów
> lokalnych 6D. W Radomiu. Zatem w Sylwestra 2000 r. mieliśmy 100%
> realizacji planu 49 SN z jednolitymi 2D wskaźnikami i 7D numerami
> lokalnymi.
W tym samym bilingu (akurat przeglądam luty 1999) są numery do rzeczonej
Łęczycy w postaci 0114xxxx. Więc pewnie mieliśmy "100% realizacji planu",
ale w akurat dzwoniąc do Łęczycy trzeba było wybrać Tymczasowegy Numer
Obszaru i Tymczasow Numer Abonenta. Bardzo pomysłowe rozwiązanie.
--
Jarek
-
99. Data: 2009-05-25 10:46:08
Temat: Re: zapowiedzi AUS 4D - świeżyzna :-)
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Michal Jankowski napisał:
>> Nie wiem co ma Pan w tamtych billingach, ale prawnie i technicznie
>> stref było już 49 tak jak pisał pan Maciej. Te obszary wymienione
>> (Rybnik, Gryfice itd.) to były Tymczasowe Obszary Numeracyjne w
>> obrębach SN z góry przeznaczone do likwidacji tj. do ujednolicenia
>> długości numeru i wskaźnika z "macierzystą " SN.
>
> To się do kabaretu nadaje.
>
> Nazywamy "kierunek" 11 nie numerem strefy, tylko obszaru (dla pewności
> tymczasowego) i włala, już mamy mniej stref.
Albo do szopki noworocznej. Bo to przecież "w Sylwestra 2000 r. mieliśmy
100% realizacji planu 49 SN".
--
Jarek
-
100. Data: 2009-05-25 10:46:33
Temat: Re: zapowiedzi AUS 4D - świeżyzna :-)
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
Michal Jankowski wrote:
>
> Nie prosciej zrobic te sama cene rozmowy lokalnej i MM? Nigdy tego nie
> doczekamy?
>
No i nie wytrzymałem :-P
Pozwolę sobie zacytować samego siebie, tekst z lutego 2007:
Z opublikowanej ostatnio analizy kosztów TPSA wynika, że różnica w
kosztach świadczenia usługi połączenia strefowego i międzystrefowego
wynosi około 2 grosze za minutę połączenia przy marży przekraczającej 50
%. Biorąc pod uwagę dysproporcję między tymi dwoma strumieniami ruchu
(4:1) oraz coraz częstsze wprowadzanie płaskiej stawki w części taryf,
można uznać, że naturalną drogą rozwoju będzie wprowadzenie powszechnej
płaskiej stawki za połączenia do sieci stacjonarnej. Wprowadzenie jednej
strefy numeracyjnej w skali całego kraju powinno znacznie zwiększyć ruch
krajowy (wykraczający poza obszary dotychczasowych SN), co z kolei
powinno zrekompensować ewentualne straty z tytułu faktycznego obniżenia
dotychczasowych stawek międzystrefowych. Wstępne szacunki mówią, że
rekompensatę kosztów zapewni wzrost ruchu o 10-15 %.
Dla zobrazowania skali - rok wcześniej (2005) ruch MM wyniósł 4,067 mld
minut. Łącząc ze sobą dwie wartości, otrzymujemy *koszt* zrównania cen
równy 80 mln zł. 80 gr miesięcznie na każdą linię w tepe.
Obecnie ruch MM spadł, więc liczby te należałoby pomnożyć pewnie przez
jakieś 0,7. Koszty tranzytu też spadły.
M.