eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikazapis b. cichego dzwieku - jak?Re: zapis b. cichego dzwieku - jak?
  • Data: 2019-09-22 19:58:07
    Temat: Re: zapis b. cichego dzwieku - jak?
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2019-09-21 o 00:01, Marek pisze:
    > On Fri, 20 Sep 2019 14:30:05 +0200, Uzytkownik <a...@s...pl> wrote:
    >> Tyle, że takie podsłuchiwanie jest karalne i można z tego powodu mieć
    >> spore kłopoty jak sąsiad założy sprawę sądową.
    >
    > Nie jest karalne jeśli tego nie publikuje.

    Bzdury piszesz. Pomyliło ci się z nagrywaniem własnych, prywatnych
    rozmów telefonicznych z innymi osobami.

    Rejestracja własnych rozmów nie ma nic wspólnego z podsłuchiwaniem czyli
    "Bezprawnym uzyskaniem informacji" o którym jest mowa w Art. 267 K.K.
    ponieważ jest to tylko i wyłącznie rejestracja informacji, do której
    osoba nagrywająca ma prawo, bo ta informacja jest do niej kierowana.

    Podsłuchiwanie i nagrywanie rozmów bez wiedzy i zgody osób
    podsłuchiwanych podlegagrzywnie, karze ograniczenia wolności albo
    pozbawienia wolności do lat 2 i mówią o tym paragrafy 1 i 2 artykułu 267
    Kodeksu Karnego.

    Ale karanie odbywa się na wniosek poszkodowanego, a nie z automatu.

    Tak więc nie pierdol głupot tylko się doucz i na następny raz nie
    zachowuj się jak skończony kretyni cham wyzywający ludzi od paranoików.

    > Ale to zależy od układów.
    > W mojej wsi sąsiad nagrywał  małżonkę z kochankien a potem wszystkim
    > nagranie do skrzynek pocztowych podrzucał. Taka publikacja była. I
    > nikomu krzywda się nie stała.

    Bzdury piszesz, bo nie znasz całej sprawy. Może się dogadał z osobami
    poszkodowanymi, a to wystarczy, aby sprawa została umorzona.

    Ja natomiast opisuję przypadek znajomego, a o sprawie wiem od niego
    samego, a nie na zasadzie jedna pani drugiej pani czy też coś tam gdzieś
    tam zasłyszane.

    Często pod drzwiami znajomego ktoś lub jakiś pies sikał. Podejrzewał, że
    jest to pies sąsiada, którego codziennie po kilka razy sąsiad
    wyprowadzał na spacer.

    Znajomy zamontował przy swoich drzwiach mikrofon podłączony do
    dyktafonu, aby wyczaić kto lub co sika. Pech chciał, że sąsiad często
    wychodził na papierosa na klatkę schodową, gdzie spotykał się z innymi
    sąsiadami i urządzali sobie pogawędki. Ale któryś z nich zauważył słabo
    ukryty mikrofon i sąsiad zgłosił to na policję. Wszczęto śledztwo,
    policja wpadła z nakazem rewizji i zarekwirowała dyktafon z nagraniami.
    Pech chciał, że na nagraniach poza rozmowami sąsiadów na klatce było
    słychać także prywatne rozmowy sąsiadów za zamkniętymi drzwiami. Sąsiad
    nie chciał iść na ugodę, ani wycofać oskarżenia.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: