eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykle › zapinanie kasku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 163

  • 31. Data: 2011-06-29 08:33:01
    Temat: Re: zapinanie kasku
    Od: moonraker <m...@e...pl>

    W dniu 2011-06-28 23:13, Piotr May pisze:

    >
    > Ale ton w jakim postawiles pytanie brzmi jakbys im zazdroscil i
    > rozpietych paskow i skuterow i wieku.
    >

    Nie zazdroszczę im bo niby czego? Na skuter mnie stać, wieku mam szanse
    dożyć. Tylko zastanawiam się po co w ogóle zakładać kask skoro się go
    nie zapina i w razie potrzeby nie spełni swojej roli? Robią to w ramach
    jakiegoś protestu? Walki z "systemem"? Na złość mamie odmrożę sobie
    uszy? Czy przekonania że ktoś wymyślił przepis a ja i tak wiem lepiej?
    Czy po prostu z głupoty?
    --
    Pozdrawiam
    moonraker
    Stara CZ i DRZ
    http://bikepics.com/members/moonraker/


  • 32. Data: 2011-06-29 08:37:56
    Temat: Re: zapinanie kasku
    Od: Roman Niewiarowski <n...@p...onet.pl>

    W dniu 2011-06-29 10:33, moonraker pisze:
    ><Tylko zastanawiam się po co w ogóle zakładać kask skoro się go
    > nie zapina

    A ja sie zastanawiam czy lubisz byc niewolnikiem ktoremu Pan mowi co ma
    zrobic.

    pozdr
    newrom
    --
    Estrella - do sprzedania
    RD07 - dożywocie.
    Cos Jesus he knows me And he knows I'm right


  • 33. Data: 2011-06-29 08:48:22
    Temat: Re: zapinanie kasku
    Od: de Fresz <d...@N...pl>

    On 2011-06-29 10:37:56 +0200, Roman Niewiarowski <n...@p...onet.pl> said:

    >> <Tylko zastanawiam się po co w ogóle zakładać kask skoro się go
    >> nie zapina
    >
    > A ja sie zastanawiam czy lubisz byc niewolnikiem ktoremu Pan mowi co ma zrobic.

    A ja się zastanawiam czy buntowanie dla buntowania w sprawach
    bezzasadnych to aby właściwy sposób walki o wolność jednostki.


    --

    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 34. Data: 2011-06-29 08:59:13
    Temat: Re: zapinanie kasku
    Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>

    W dniu 28.06.2011 23:33, Grzybol pisze:
    > Użytkownik "Piotr May" <p...@r...pl> napisał w wiadomości
    > news:4e0a4609$1@news.home.net.pl...
    >> O. Mam Cie !! Wczesniej nie zauwazylem. Nie. Tak nie. Mandaty
    >> polucjantuf ida do centrali (kasy panstwa)
    >
    > Część kasy z mandatów trafiła tu:
    > http://gorzow.gazeta.pl/gorzow/1,36844,4990004.html

    Urząd Wojewódzki, czyli centrala. Wojewodów mianuje premier.

    - gildor


  • 35. Data: 2011-06-29 09:00:28
    Temat: Re: zapinanie kasku
    Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>

    W dniu 28.06.2011 14:39, moonraker pisze:
    > W dniu 2011-06-28 14:27, Grzybol pisze:
    >> Użytkownik "moonraker" <m...@e...pl> napisał w wiadomości
    >> news:iuch71$5l9$1@inews.gazeta.pl...
    >>> Ja mam na myśli tych 40+
    >>
    >> Ale se kurwa grabisz...
    >>
    >
    > Dlaczego? Jesteś zarozumialcem co pozjadał wszystkie rozumy i jeździsz
    > na skuterze w niezapiętym kasku?

    o matko. jest 40+, gamoniu.

    - gildor


  • 36. Data: 2011-06-29 09:08:10
    Temat: Re: zapinanie kasku
    Od: Roman Niewiarowski <n...@p...onet.pl>

    W dniu 2011-06-29 10:48, de Fresz pisze:

    > A ja się zastanawiam czy buntowanie dla buntowania w sprawach
    > bezzasadnych to aby właściwy sposób walki o wolność jednostki.

    Nie mam pojecia, ale wolalbym moc samodzielnie decydowac ze zakladam
    garnek i go zapinam (tak jak na razie decyduje ze jezdze w otwartej
    przylbicy* gdy jest goraco, chociaz to smiertelnie niebezpieczne a nawet
    mozna zjesc robaka).

    pozdr
    newrom
    * - potocznie, bo historyczne znaczenie mam w dupie.
    --
    Estrella - do sprzedania
    RD07 - dożywocie.
    Cos Jesus he knows me And he knows I'm right


  • 37. Data: 2011-06-29 09:18:49
    Temat: Re: zapinanie kasku
    Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>

    epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Roman Niewiarowski"
    >garnek i go zapinam (tak jak na razie decyduje ze jezdze w otwartej
    >przylbicy* gdy jest goraco, chociaz to smiertelnie niebezpieczne a nawet
    [...]
    >* - potocznie, bo historyczne znaczenie mam w dupie.

    Akurat, z dokładnością do samego sensu określania kasku motocyklowego
    przyłbicą, określenie "w otwartej przyłbicy" jest w miarę prawidłowe.
    W przeciwieństwie do "z podniesioną przyłbicą".

    --
    \------------------------/
    | K...@e...eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,38804171
    | http://epsilon.eu.org/ |
    /------------------------\


  • 38. Data: 2011-06-29 09:22:19
    Temat: Re: zapinanie kasku
    Od: de Fresz <d...@N...pl>

    On 2011-06-29 11:08:10 +0200, Roman Niewiarowski <n...@p...onet.pl> said:

    >> A ja się zastanawiam czy buntowanie dla buntowania w sprawach
    >> bezzasadnych to aby właściwy sposób walki o wolność jednostki.
    >
    > Nie mam pojecia, ale wolalbym moc samodzielnie decydowac ze zakladam
    > garnek i go zapinam (tak jak na razie decyduje ze jezdze w otwartej
    > przylbicy* gdy jest goraco, chociaz to smiertelnie niebezpieczne a
    > nawet mozna zjesc robaka).

    Z praktycznego punktu widzenia jeżdżenie bez kasku jest bardzo głupie i
    ma szanse skończyć się tragicznie. Dlaczego uważasz że podnoszenie
    ryzyka tam gdzie jest to zupełnie niepotrzebne jest akurat dobrym
    sposobem manifestowania wolności? Nie lepiej wsadzić se strusie piórko
    w dupę i paradować po ulicy?

    --

    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 39. Data: 2011-06-29 09:52:48
    Temat: Re: zapinanie kasku
    Od: Roman Niewiarowski <n...@p...onet.pl>

    W dniu 2011-06-29 11:22, de Fresz pisze:

    > Z praktycznego punktu widzenia jeżdżenie bez kasku jest bardzo głupie i
    > ma szanse skończyć się tragicznie.

    No i ?
    Jezdzenie pojazdem bez stref zgniotu, poduszek powietrznych etc tez jest
    glupie i ma szanse skonczyc sie tragicznie. No i jeszcze niema klimy, na
    leb sie leje, mozna zachorowac na pluca albo na stawy. Czy to jest powod
    by zakazac motocykli ?

    > Dlaczego uważasz że podnoszenie ryzyka tam gdzie jest to zupełnie niepotrzebne jest
    akurat dobrym
    > sposobem manifestowania wolności?

    Czyli nie powinienem jezdzic z otwarta przylbica ? Moze nalezaloby
    zglosic sprawe do ministerstwa zeby wydalo z siebie odpowiednie
    regulacje w tej kwestii ?

    > Nie lepiej wsadzić se strusie piórko w dupę i paradować po ulicy?

    Poki co wsadzanie se strusiego piorka do dupy nie jest zabronione
    (trzaby jeszcze sprawdzic CITES czy aby strusie piorka nie znajduja sie
    na jakiejs liscie. Aczkolwiek w swej madrosci jakis urzad powinien
    zabronic wsadzenia piorka do dupy gdyz moze sie to skonczyc obtarciem
    albo i perforacja jelita!

    Pozdr
    newrom
    --
    Estrella - do sprzedania
    RD07 - dożywocie.
    Cos Jesus he knows me And he knows I'm right


  • 40. Data: 2011-06-29 10:33:15
    Temat: Re: zapinanie kasku
    Od: Jacot <j...@m...pl>

    Roman Niewiarowski <n...@p...onet.pl> wrote:

    >W dniu 2011-06-29 11:22, de Fresz pisze:
    >> Dlaczego uważasz że podnoszenie ryzyka tam gdzie jest to zupełnie niepotrzebne
    jest akurat dobrym
    >> sposobem manifestowania wolności?

    To chyba nie jest najlepszy kierunek argumentacji na motocyklowej
    grupie...

    >Poki co wsadzanie se strusiego piorka do dupy nie jest zabronione

    Wciaz ten krakowski folklor;)
    --
    Pozdrowionka
    Jacot M10
    http://www.junak.riders.pl
    http://stokrotka.ath.cx

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: