-
31. Data: 2017-09-03 14:20:06
Temat: Re: zabezpieczenie przed piorunami.
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 03.09.2017 13:50, Animka pisze:
>>> Czy piorun może się pomylić i wpaść mi do pokoju?
>>
>> Nie, jeśli będziesz pamiętać, aby w czasie burzy postawić w oknie zapaloną
>> gromnicę.
> Trzeba by było być chyba p*niętą.
Nie, trzeba tylko być głęboko wierzącą. Moja babka stawiała w czasie
burzy zapaloną gromnicę w oknie i nigdy jej nie wpadł do domu piorun.
Nawet kulisty omijał gromnicę. Gromnice mają moc. Ale trzeba wierzyć.
-
32. Data: 2017-09-03 15:38:28
Temat: Re: zabezpieczenie przed piorunami.
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2017-09-03 o 14:10, collie pisze:
> W dniu 03.09.2017 13:11, Animka pisze:
>
>> Po tym piorunochronie to i zlodziej może mi wleżć do mieszkania.
>
> No, jak do banku może, to i do Ciebie wlezie (pomijam pytanie - po
> co, jeśli kasy nie masz, chodzi o samą możliwość):
>
> https://wiadomosci.wp.pl/wszedl-do-banku-po-pioriuno
chronie-6037050023474305a
>
>
Ciekawe :-)
--
animka
-
33. Data: 2017-09-03 15:45:02
Temat: Re: zabezpieczenie przed piorunami.
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2017-09-03 o 14:20, collie pisze:
> W dniu 03.09.2017 13:50, Animka pisze:
>
>>>> Czy piorun może się pomylić i wpaść mi do pokoju?
>>>
>>> Nie, jeśli będziesz pamiętać, aby w czasie burzy postawić w oknie
>>> zapaloną
>>> gromnicę.
>> Trzeba by było być chyba p*niętą.
>
> Nie, trzeba tylko być głęboko wierzącą. Moja babka stawiała w czasie
> burzy zapaloną gromnicę w oknie i nigdy jej nie wpadł do domu piorun.
> Nawet kulisty omijał gromnicę. Gromnice mają moc. Ale trzeba wierzyć.
>
Wtedy nie bylo pewnie piorunochronu, ale świeca (poświęcona) ma moc.
Muszę kupić, ot, tak, żeby była w domu. Kiedyś wypaliła się, bo jak były
kiedyś ciągle awarie prądu to tą świecę wypalilam.
Kiedyś był taki przypadek na osiedlu na Stegnach, że piorun odbił się od
innego bloku i wpadł przez okno gdzie była babcia z wnuczką. Zabił je.
--
animka
-
34. Data: 2017-09-03 19:52:30
Temat: Re: zabezpieczenie przed piorunami.
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2017-09-03 o 13:36, JoteR pisze:
>> Tylko ja jedna mam piorunochron prawie w oknie. Czy piorun może się
>> pomylić i wpaść mi do pokoju?
>
> Nie, jeśli będziesz pamiętać, aby w czasie burzy postawić w oknie
> zapaloną gromnicę.
>
Nie wprowadzaj drogiej Animki w błąd, gromnica ogrzewa powietrze, a
ogrzane - łatwiej się jonizuje, tedy i "wlot" pioruna staje się bardziej
prawdopodobny!
;)
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
-
35. Data: 2017-09-03 19:58:14
Temat: Re: zabezpieczenie przed piorunami.
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2017-09-03 o 13:37, Animka pisze:
> mogę jako-tako zrozumieć mentalność ojca (...) Był wywieziony podczas
> wojny na roboty do Niemiec.
>
Hm, to z tych informacji wynika, że powinnaś mieć dziś wystarczającą
ilość lat, żeby w latach 70. oglądać TV, w tym "17 mgnień wiosny". To
dlaczego Stirlitza nie kojarzysz?
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
-
36. Data: 2017-09-03 21:27:57
Temat: Re: zabezpieczenie przed piorunami.
Od: "JoteR" <u...@i...eu>
"JaNus" napisał:
>>> Tylko ja jedna mam piorunochron prawie w oknie. Czy piorun
>>> może się pomylić i wpaść mi do pokoju?
>>
>> Nie, jeśli będziesz pamiętać, aby w czasie burzy postawić w oknie
>> zapaloną gromnicę.
>>
> Nie wprowadzaj drogiej Animki w błąd, gromnica ogrzewa powietrze,
> a ogrzane - łatwiej się jonizuje, tedy i "wlot" pioruna staje się bardziej
> prawdopodobny!
> ;)
Zaręczam ci, że moja babcia niewiele wiedziała o zjawiskach fizycznych, ale
stawiana przez nią w oknie gromnica znakomicie spełniała swoją rolę - jakoś
piorun nigdy się "nie pomylił" ;->
A i złodziejom na niewiele się przydawała ...
JoteR
-
37. Data: 2017-09-03 22:37:22
Temat: Re: zabezpieczenie przed piorunami.
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2017-09-03 o 19:58, JaNus pisze:
> W dniu 2017-09-03 o 13:37, Animka pisze:
>> mogę jako-tako zrozumieć mentalność ojca (...) Był wywieziony podczas
>> wojny na roboty do Niemiec.
>>
> Hm, to z tych informacji wynika, że powinnaś mieć dziś wystarczającą
> ilość lat, żeby w latach 70. oglądać TV, w tym "17 mgnień wiosny". To
> dlaczego Stirlitza nie kojarzysz?
Mam dużo starsze rodzeństwo, np. brat starszy ode mnie o 16 lat.
--
animka
-
38. Data: 2017-09-03 22:38:27
Temat: Re: zabezpieczenie przed piorunami.
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2017-09-03 o 19:58, JaNus pisze:
> W dniu 2017-09-03 o 13:37, Animka pisze:
>> mogę jako-tako zrozumieć mentalność ojca (...) Był wywieziony podczas
>> wojny na roboty do Niemiec.
>>
> Hm, to z tych informacji wynika, że powinnaś mieć dziś wystarczającą
> ilość lat, żeby w latach 70. oglądać TV, w tym "17 mgnień wiosny". To
> dlaczego Stirlitza nie kojarzysz?
>
>
Ten film mogłabym i teraz obejrzeć, ale po prostu to nie mój "typ".
--
animka
-
39. Data: 2017-09-03 22:40:19
Temat: Re: zabezpieczenie przed piorunami.
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2017-09-03 o 21:27, JoteR pisze:
> "JaNus" napisał:
>
>>>> Tylko ja jedna mam piorunochron prawie w oknie. Czy piorun
>>>> może się pomylić i wpaść mi do pokoju?
>>>
>>> Nie, jeśli będziesz pamiętać, aby w czasie burzy postawić w oknie
>>> zapaloną gromnicę.
>>>
>> Nie wprowadzaj drogiej Animki w błąd, gromnica ogrzewa powietrze,
>> a ogrzane - łatwiej się jonizuje, tedy i "wlot" pioruna staje się
>> bardziej
>> prawdopodobny!
>> ;)
>
> Zaręczam ci, że moja babcia niewiele wiedziała o zjawiskach
> fizycznych, ale stawiana przez nią w oknie gromnica znakomicie
> spełniała swoją rolę - jakoś piorun nigdy się "nie pomylił" ;->
> A i złodziejom na niewiele się przydawała ...
>
>
A to ciekawe :-)
--
animka
-
40. Data: 2017-09-03 22:52:12
Temat: Re: zabezpieczenie przed piorunami.
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2017-09-03 o 22:37, Animka pisze:
> W dniu 2017-09-03 o 19:58, JaNus pisze:
>> W dniu 2017-09-03 o 13:37, Animka pisze:
>>> mogę jako-tako zrozumieć mentalność ojca (...) Był wywieziony podczas
>>> wojny na roboty do Niemiec.
>>>
>> Hm, to z tych informacji wynika, że powinnaś mieć dziś wystarczającą
>> ilość lat, żeby w latach 70. oglądać TV, w tym "17 mgnień wiosny". To
>> dlaczego Stirlitza nie kojarzysz?
>
> Mam dużo starsze rodzeństwo, np. brat starszy ode mnie o 16 lat.
Poza tym w tamtych latach wolalam iść z koleżankami i kolegami na zabawę
niż przed telewizorem siedzieć i ruskie filmy ogladać.
--
animka