W dniu 2012-06-26 11:15, m4rkiz pisze:

> to imho jeden z lepszych kompletow technic w ostatnich latach,
> chociaz szkoda ze nie ma zadnej pneumatyki...

No właśnie oni to się chyba z tej pneumatyki wycofali w ogóle. Teraz
wszystko jest na tych siłownikach mechanicznych i wałach korbowych. Może
coś było po prostu nie tak z tymi pneumatycznymi? Tak czy siak - to były
elementy, których zawsze najbardziej pożądałem :D

--
Pozdrawiam,
NukeDMAn

do góry

"NukeDMAn" <n...@g...com> wrote in message
news:jsc022$mu6$1@mx1.internetia.pl...
> W dniu 2012-06-26 11:15, m4rkiz pisze:
>> to imho jeden z lepszych kompletow technic w ostatnich latach,
>> chociaz szkoda ze nie ma zadnej pneumatyki...
> No właśnie oni to się chyba z tej pneumatyki wycofali w ogóle. Teraz wszystko
> jest na tych siłownikach mechanicznych i wałach korbowych. Może coś było po
> prostu nie tak z tymi pneumatycznymi? Tak czy siak - to były elementy, których
> zawsze najbardziej pożądałem :D

byla jeszcze niedawno w 8110, fajny, olbrzymi model ale brakuje
mu 'solidnosci' trosze za bardzo poszli w ksztalt i upchniecie
wszystkich funkcji

a pneumatyke dalej mozna kupic, niestety jak to w lego, tanio nie jest
np. www.ebay.ie/sch/ile9os/m.html

do góry

Użytkownik "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com> napisał w wiadomości
news:jsamd9$snt$1@dont-email.me...
> "Michał Smolnik" <m...@g...com> wrote in message
> news:jsae08$upn$1@speranza.aioe.org...
>> Kupiłem ten zestaw synowi. Niestety nie jest to zabawka edukacyjna,
>> najwyżej "zaciekawiająca".
>> Instrukcja przypomina raczej procedury dla kosmonautów na ISS, nie
>> wyjaśnia co się robi i dlaczego.
>> Układ nie daje nawet szans na poznanie "sekretów elektroniki", ponieważ
>> nie wyjaśniono funkcji wyprowadzeń bloków funkcyjnych i nie podano ich
>> schematów (choćby blokowych). Po prostu: "Podłącz baterię do
>> wyprowadzenia 1 i 2, głośnik do 3, fotorezystor do 4 i uzyskasz odgłos
>> syreny policyjnej".
>
> w zupelnosci sie zgadzam, ale ja to biore dla (niemal) pieciolatka,
> zeby wlasnie pobawil sie podstawowymi elementami, poznal podstawowe
> zasady i dowiedzial sie co do czego sluzy, do niczego wiecej sie to
> nie nadaje bo wsystko powyzej 2 elementow (led+rezystor) jest
> faktycznie zamkniete w 'pudelkach' ktorych zawartosc jest 'sekretem' ;)
>
> jezeli sie wciagnie to wymysle cos wiecej,

Kiedyś (gdy dzieci były w przedszkolu) się zawziąłem i nakładem własnej
pracy wystrugałem "Klocki elektroniczne".
Na płytce bakelitu rzędu 20x20cm przykręcone 4 poziome szyny, każda z 3
pasków płytki (grubszego, cieńszego, grubszego).
W ten sposób powstały 3 przestrzenie w które można wsuwać małe płytki (jeden
wymiar mają ten sam - rzędu 3cm, a drugi jest modułowy - rzędu
1,5cm/3cm/4,5cm). Po uzupełnieniu do full (zbędnymi klockami) zestaw się
blokuje przykręcając szynę prostopadłą do tych 4.
Na płytkach rezystory, kondensatory, taktswitche, diody, tranzystory, LED,
złącza Jack (+ słuchawki), złącze zasilania (+ zasilacz wtyczkowy 9V) jakiś
mały PR-ek, NE555, buzzer, mini głośniczek dynamiczny. Ileś płytek zostało
pustych "na przyszłość".
Połączenia - ze złącz D-Sub (niektóre fajnie się rozbiera inne nie) końcówki
męskie pionowo na płytkach (i na szynach do wykorzystania jako VCC, GND), a
żeńskie z kabelkami i termokurczkami (kabelki pin-pin, pin-pin-pin,
pin-pin-pin-pin, pin-pin-pin-pin-pin).
No i po latach wychodzi, że się narobiłem na darmo ;-(.
P.G.

do góry

On 25/06/12 20:44, Sebastian Biały wrote:
> On 2012-06-25 19:08, m4rkiz wrote:
>> sa one zbyt slabo zaprasowane i bez mozolnego stukania mlotkiem we
>> wszystkie po kolei niezbyt chce to dzialac...
>
> Kiedyś produkowan jakoś lepiej i ambitniej.

Trudno się nie zgodzić.

http://www.orau.org/ptp/collection/atomictoys/gilber
tu238lab.htm

pozdr.
w.

do góry

Dnia 26.06.2012 PM <x...@w...pl> napisał/a:
>
> Użytkownik "Robbo" <n...@g...com> napisał w wiadomości
> news:4fe8c0ff$0$1208$65785112@news.neostrada.pl...
>> Jak ja koledze z bloku obok zazdrościłem takiej właśnie walizeczki.
> jak przez mgłe pamiętam "młodego elektronika"(?)
> chyba radzieckiego
> elementy były w formie czerwonych kostek około 1x1cm
> były zdaje się nawet tranzystory.

Bawiłem się takim będąc dzieckiem. Czarne, płaskie pudełko o wymiarach około
10x15cm z blaszkami kontaktowymi na brzegach. Do tego wkładało się te czerwone
kostki. Jedna taka duża była z antena ferrytową. Do tego słuchawki,
klucz telegraficzny, fotorezystor. Zasilane 9V-bateryjką. Nazywało się
chyba Radiokonstruktor.


--
Pozdrawiam,
Mariusz Dąbrowski

do góry

Dnia 25-06-2012 o 19:08:21 m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
napisał(a):

> gdyby ktos mial zamiar kupowac, zwlaszcza jako prezent to radze
> dokladnie sprawdzic czy wszystko dziala jak powinno
> problemem na jaki sie natknalem w dwoch kupionych ostatnio
> kompletach jest laczenie elementow (na tzw. napy) zatrzaski
> sa one zbyt slabo zaprasowane i bez mozolnego stukania mlotkiem we
> wszystkie po kolei niezbyt chce to dzialac...
Kupiłem takie dwie, jedną ostatnio i żadnych problemów nie ma.



--
Pozdr
JanuszK

do góry

Dnia Wed, 27 Jun 2012 18:53:44 +0000 (UTC), Mariusz Dabrowski napisał(a):
> Dnia 26.06.2012 PM <x...@w...pl> napisał/a:
>> jak przez mgłe pamiętam "młodego elektronika"(?)
>> chyba radzieckiego
>> elementy były w formie czerwonych kostek około 1x1cm
>> były zdaje się nawet tranzystory.
>
> Bawiłem się takim będąc dzieckiem. Czarne, płaskie pudełko o wymiarach około
> 10x15cm z blaszkami kontaktowymi na brzegach. Do tego wkładało się te czerwone
> kostki. Jedna taka duża była z antena ferrytową. Do tego słuchawki,
> klucz telegraficzny, fotorezystor. Zasilane 9V-bateryjką. Nazywało się
> chyba Radiokonstruktor.

Mialem. trzeba powiedziec ze wartosc edukacyjna znikoma - ograniczalo do
ukladania gotowych ukladow z ksiazeczki.

J.

do góry

Hello J.F.,

Thursday, June 28, 2012, 7:57:41 AM, you wrote:

>>> jak przez mgłe pamiętam "młodego elektronika"(?)
>>> chyba radzieckiego
>>> elementy były w formie czerwonych kostek około 1x1cm
>>> były zdaje się nawet tranzystory.
>> Bawiłem się takim będąc dzieckiem. Czarne, płaskie pudełko o wymiarach około
>> 10x15cm z blaszkami kontaktowymi na brzegach. Do tego wkładało się te czerwone
>> kostki. Jedna taka duża była z antena ferrytową. Do tego słuchawki,
>> klucz telegraficzny, fotorezystor. Zasilane 9V-bateryjką. Nazywało się
>> chyba Radiokonstruktor.
> Mialem. trzeba powiedziec ze wartosc edukacyjna znikoma - ograniczalo do
> ukladania gotowych ukladow z ksiazeczki.

Bez przesady - trochę inwencji, izolowanie kawałkami papieru i
łączenie drucikami dawało spore możliwości.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry