On 07/11/2021 19:11, PiteR wrote:

> Czy jest jakiś sposób żeby usb hdd wyłączyć spod win10?
> Żeby mu odciąć zasilanie bez ciągłego rozpinania kabla?
> Można jakoś ten port usb wyłączyć?

Nic nie mozesz zrobic. Wylaczenie portu USB w BIOSie czy w apce
windowsowej od producenta plyty (sa takie czasem) powie kontrolerowi
chinskiemu USB, ze nie jest do niczego podlaczony w tym momencie. W
zadnen sposob nie zatrzyma to dysku USB od krecenia sie. Emergency stop
dysku bedzie nastepowac cokolwiek zrobisz, poniewaz tak skonstruowali
ten kontroler USB - nie obsluguje komendy pelnego zatrzymania sie dla
dysku i ty jej sam nie mozesz wywolac.
Oczywiscie jesli sie myle prosze o poprawienie mnie.

--
pozdrawiam, pioruns
_,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.
Registered Linux User #454644

do góry

in <news:sm9c3m$keg$1$pioruns@news.chmurka.net>
user pioruns pisze tak:

>> Czy jest jakiś sposób żeby usb hdd wyłączyć spod win10?
>> Żeby mu odciąć zasilanie bez ciągłego rozpinania kabla?
>> Można jakoś ten port usb wyłączyć?
>
> Nic nie mozesz zrobic.

Pecet to jednak niedorobiony wynalazek. Bardzo nieprzyjazny.
Wychodzą kolejne windowsy 7,8,10 i mają te same niepoprawione błędy.


> Wylaczenie portu USB w BIOSie

o jeszcze lepiej

Zaraz podłącze ten dysk do ładowarki od telefonu.
Zobaczę czy rozkręci się ;)


--
Piter

do góry

On 2021-11-07, PiteR <e...@f...pl> wrote:
> powinien przestać się kręcić?
> czy ma się kręcić choć litera znika z systemu?

Zależy jak sobie wymyślił projektant kontrolera. "Wysunięcie" nie
odłącza w końcu zasilania*, więc jeśli ktoś nie pomyślał nad układem
wprowadzającym dysk np. w stan czuwania gdy nie jest już używany przez
system no to d..pa.

*) dla dysków zasilanych zewnętrznie zdarzają się niestety i kwiatki w
postaci, że nawet wyciągnięcie kabla usb nie powoduje przejścia dyku w
stan czuwania. Było to swojego czasu wręcz nagminne dla tanich obudów i
tylko co bardziej markowe zachowywały się w miarę przyzwoicie.

--
Marcin

do góry

in <news:TL%hJ.141904$eFGb.94059@fx14.ams1>
user Marcin Debowski pisze tak:

> *) dla dysków zasilanych zewnętrznie zdarzają się niestety i
> kwiatki w postaci, że nawet wyciągnięcie kabla usb nie powoduje
> przejścia dyku w stan czuwania. Było to swojego czasu wręcz
> nagminne dla tanich obudów i tylko co bardziej markowe zachowywały
> się w miarę przyzwoicie.

dobrze, że wyjęcie zasilacza wyłączało dysk
a może dla 2.5 cala nie wyłączało :)

--
Piter

another monday
another dollar

do góry

Jeszcze zależy od ustawień oszczędzania energii (zaawansowanych w systemie
operacyjnym, przynajmniej pod Win).
Być może chcąco-niechcąco zależeć również od ustawienia bufora (cache) dla tego dysku
(można zrobić eksperymenty).
Mam kilka obudów, w których raz się dyski zatrzymują (nie po komendzie odłączenia,
lecz po zadanym czasie uśpienia) innymi razy się
nie zatrzymują, do tego niektóre mimo zatrzymania nadal są gorące.
I nie potrafię do końca dojść, kiedy i dlaczego - gdy już wydaje się że wiem, to coś
mnie znów zaskakuje.


-----
> Zależy jak sobie wymyślił projektant kontrolera.
> "Wysunięcie" nie odłącza w końcu zasilania*, więc jeśli ktoś nie pomyślał nad
układem wprowadzającym dysk np. w stan czuwania gdy
> nie jest już używany przez system no to d..pa.
>
> * dla dysków zasilanych zewnętrznie zdarzają się niestety i kwiatki w postaci, że
nawet wyciągnięcie kabla usb nie powoduje
> przejścia dyku w stan czuwania.
> Było to swojego czasu wręcz nagminne dla tanich obudów i tylko co bardziej markowe
zachowywały się w miarę przyzwoicie.

do góry

W dniu 07.11.2021 o 15:44, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> W dniu 07.11.2021 o 11:49, trybun pisze o gaszeniu:
>
>> Ja patrzę na diodę na dysku czy zgasła po kliknieciu na "odłącz".
>
> Wyłączałem nawet PATAlogiczne -- bez widocznych strat w HDD...
> Odmontowywałem jedynie literki -- partycjonerem, zwykle Paragonem...
>

Chodziło mi tylko o bezpieczeństwo danych,. Parę razy straciłem dane i
nie tylko na podłączonym HDD ale także na pendrive`ach, gdy nie
przeszedłem procedury - komunikat systemu o możliwości bezpiecznego
odłączenia dysku popartego zgaśnięciem diody na nim.

do góry

Interesowałeś się ustawieniem "bezpieczne usuwanie sprzętu" w menedżerze urządzeń?
Dioda tu nie ma znaczenia (jedne gasną, inne nie gasną), rzecz w opróżnieniu bufora
(cache) w komputerze.


-----
> Parę razy straciłem dane i nie tylko na podłączonym HDD ale także na pendrive`ach,
gdy nie przeszedłem procedury - komunikat
> systemu o możliwości bezpiecznego odłączenia dysku popartego zgaśnięciem diody na
nim.

do góry

W dniu 08.11.2021 o 13:20, ąćęłńóśźż pisze:
> Interesowałeś się ustawieniem "bezpieczne usuwanie sprzętu" w
> menedżerze urządzeń?
> Dioda tu nie ma znaczenia (jedne gasną, inne nie gasną), rzecz w
> opróżnieniu bufora (cache) w komputerze.
>
>
> -----
>> Parę razy straciłem dane i nie tylko na podłączonym HDD ale także na
>> pendrive`ach, gdy nie przeszedłem procedury - komunikat systemu o
>> możliwości bezpiecznego odłączenia dysku popartego zgaśnięciem diody
>> na nim.
>

A g*no, panie kolego.  Zapewniam że nie teoretyzuje a wiem o czym piszę.

do góry

Oczywiście.
Ja nie straciłem nigdy, Ty straciłeś parę razy...
BTW w 99% używam TC, stosuję polecenie z menu TC "Eject" i czekam, aż ikona TC
zewnętrznego nośnika zniknie.
Zabawa jest jedynie przy czytnikach USB kart pamięci (zależnie co producent czytnika
kart wymyślił), bo czasem system "wysuwa" kartę
(co jest megawygodne gdy chcesz włożyć następną), a czasem wysuwa czytnik (i wówczas
trzeba się babrać z wyjmowaniem i ponownym
wkładaniem czytnika do USB).


-----
> Zapewniam że nie teoretyzuje a wiem o czym piszę.

do góry

W dniu 08.11.2021 o 15:10, ąćęłńóśźż pisze:
> Oczywiście.
> Ja nie straciłem nigdy, Ty straciłeś parę razy...
> BTW w 99% używam TC, stosuję polecenie z menu TC "Eject" i czekam, aż
> ikona TC zewnętrznego nośnika zniknie.
> Zabawa jest jedynie przy czytnikach USB kart pamięci (zależnie co
> producent czytnika kart wymyślił), bo czasem system "wysuwa" kartę (co
> jest megawygodne gdy chcesz włożyć następną), a czasem wysuwa czytnik (i
> wówczas trzeba się babrać z wyjmowaniem i ponownym wkładaniem czytnika
> do USB).
>
>
> -----
>> Zapewniam że nie teoretyzuje a wiem o czym piszę.
>

Ale tylko wtedy gdy nie przyglądałem się całemu procesowi odłączania
dysku. Sam systemowy komunikat o bezpiecznym odłączeniu może być mylący.

do góry