W dniu 13.06.2024 o 11:09, Cavallino pisze:

> Chodzi Ci o podawanie stawek za minutę w połączeniach no limit?
> A jak to zrobić, skoro to zależy od ilości połączeń danego usera w danym
> okresie?

Policzyć ile okres ma minut? Dzwonić może przecież 24h 'naokrągło'.
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

Dnia Thu, 13 Jun 2024 14:33:20 +0200, LordBluzg®🇵🇱 napisał(a):

> W dniu 13.06.2024 o 10:57, Jacek Maciejewski pisze:
>
>>> Gdzie mi ktoś coś ukradł? Od kilku odpowiedzi pierdolisz, że mnie
>>> okradają i oszukują. Pytam, gdzie?
>
>> Gdyby
> Sryby. Zakładając że 1 minuta rozmowy kosztuje 1gr to w "nolimit" za
> 30zł mam (30 dni = 43200 minut) x 1gr = 432zł. W panią od matematyki
> rzucałeś pewnie kamieniami :) Możesz wypierdalać ćwoku.

Głupi byłeś i głupim zostaniesz. Sprzedają ci (i innym) za 30 zł rzecz
której nie potrzebujecie. Wyobraź sobie że w biedrze możesz kupić
kartofle tylko po 5, 20 i 25 kg i to pod warunkiem Ĺźe kupisz jeszcze 3
kg pomarańczy oraz worek ziemi do kwiatów. Fajno, nie? A to jest to co
ci robi operator i co łykasz jak gęś kluski. I jeszcze rośniesz w dumę
że cię stać :) Słoma ci z butów wyłazi.
--
Jacek
I hate haters.

do góry

W dniu 13.06.2024 o 15:21, Jacek Maciejewski pisze:

>>>> Gdzie mi ktoś coś ukradł? Od kilku odpowiedzi pierdolisz, że mnie
>>>> okradają i oszukują. Pytam, gdzie?
>>
>>> Gdyby
>> Sryby. Zakładając że 1 minuta rozmowy kosztuje 1gr to w "nolimit" za
>> 30zł mam (30 dni = 43200 minut) x 1gr = 432zł. W panią od matematyki
>> rzucałeś pewnie kamieniami :) Możesz wypierdalać ćwoku.
>
> Głupi byłeś i głupim zostaniesz. Sprzedają ci (i innym) za 30 zł rzecz
> której nie potrzebujecie.

Żeco? Ja POTRZEBUJĘ i chuj cie obchodzi ile gadam :]

Wiem, że tego nie pojmujesz ale chuj mnie to obchodzi :)

--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

Dnia Thu, 13 Jun 2024 15:27:48 +0200, LordBluzg®🇵🇱 napisał(a):

> W dniu 13.06.2024 o 15:21, Jacek Maciejewski pisze:
>
>>>>> Gdzie mi ktoś coś ukradł? Od kilku odpowiedzi pierdolisz, że mnie
>>>>> okradają i oszukują. Pytam, gdzie?
>>>
>>>> Gdyby
>>> Sryby. Zakładając że 1 minuta rozmowy kosztuje 1gr to w "nolimit" za
>>> 30zł mam (30 dni = 43200 minut) x 1gr = 432zł. W panią od matematyki
>>> rzucałeś pewnie kamieniami :) Możesz wypierdalać ćwoku.
>>
>> Głupi byłeś i głupim zostaniesz. Sprzedają ci (i innym) za 30 zł rzecz
>> ktĂłrej nie potrzebujecie.
>
> ŝeco? Ja POTRZEBUJĘ i chuj cie obchodzi ile gadam :]
>
> Wiem, Ĺźe tego nie pojmujesz ale chuj mnie to obchodzi :)

No, no.. dorzuć jeszcze kilka chujów. Znakomicie się sprawdzają jako
argumenty :) Niestety, bez względu na to ile ich użyjesz, operator
komóry cię robi w konia a ty jesteś zbyt głupi żeby to pojąć. Sprzedaje
kaĹźdemu, w tym tobie 43200 minut rozmowy podczas kiedy typowo jest
potrzebne dajmy na to, 100. Ty, rzecz jasna, jesteś wyjątkiem.
Rozmawiasz 43200 minut miesięcznie.
Takie drobiazgi jak sprzedaż wiązana, nieprzejrzystość ofert i taryf,
niemożność dokonania porównań, wyrugowanie konkurencji to dla ciebie
nieistotne szczegóły. No cóż, pierwsze pokolenie słoików tak ma - są
dumni że ich stać. No i lecą głosować na konfederę bo obiecuje ścigać
złodziei :)

--
Jacek
I hate haters.

do góry

W dniu 13-06-2024 o 15:00, LordBluzg(R)?? pisze:
> W dniu 13.06.2024 o 11:09, Cavallino pisze:
>
>> Chodzi Ci o podawanie stawek za minutę w połączeniach no limit?
>> A jak to zrobić, skoro to zależy od ilości połączeń danego usera w
>> danym okresie?
>
> Policzyć ile okres ma minut?

To nie jest zbytnio przydatne, w dostosowaniu oferty do włąsnych potrzeb.

do góry

W dniu 13.06.2024 o 16:06, Jacek Maciejewski pisze:

>>>>>> Gdzie mi ktoś coś ukradł? Od kilku odpowiedzi pierdolisz, że mnie
>>>>>> okradają i oszukują. Pytam, gdzie?
>>>>
>>>>> Gdyby
>>>> Sryby. Zakładając że 1 minuta rozmowy kosztuje 1gr to w "nolimit" za
>>>> 30zł mam (30 dni = 43200 minut) x 1gr = 432zł. W panią od matematyki
>>>> rzucałeś pewnie kamieniami :) Możesz wypierdalać ćwoku.
>>>
>>> Głupi byłeś i głupim zostaniesz. Sprzedają ci (i innym) za 30 zł rzecz
>>> której nie potrzebujecie.
>>
>> Żeco? Ja POTRZEBUJĘ i chuj cie obchodzi ile gadam :]
>>
>> Wiem, że tego nie pojmujesz ale chuj mnie to obchodzi :)
>
> No, no.. dorzuć jeszcze kilka chujów. Znakomicie się sprawdzają jako
> argumenty :) Niestety, bez względu na to ile ich użyjesz, operator
> komóry cię robi w konia a ty jesteś zbyt głupi żeby to pojąć.

Bynajmniej. Podam Ci taki przykład. Rolnik wolał ostatnio zaorać
rzodkiewkę niż ją wydać za darmo. Dlaczego? Koszt rozdania za darmo był
kilkaset razy wyższy niż zaoranie :]...ale ty tego nie rozumiesz. Już
pisałem, obsługa takiego palanta, co chce rozliczać każdą minutę też
kosztuje a "nolimit" tego nie wymaga. Jeśli będziesz chciał rozliczać
każdą minutę to możesz zapłacić za nią kilka razy więcej niż ten co ma
"nolimit" bo jest to wyliczone obligatoryjne. Nawet jeśli będzie gadał
43tys min/mies to jego koszt jest minimalny w stosunku do obsługi
tysięcy palantów, którzy chcą się rozliczać jednostkowo. Zawsze było tak
i jest, że w hurcie jest taniej ale ciągle tego nie łapiesz.


> No cóż, pierwsze pokolenie słoików tak ma - są
> dumni że ich stać. No i lecą głosować na konfederę bo obiecuje ścigać
> złodziei :)
>
Nie jestem ani słoikiem ani PiSiorem czy Kofedruskim zjebem. Po prostu
wiem jak działa rynek i wiem czy ktoś leci w chuja. 30zł to obecnie
płaca za 1h w najniższej krajowej. Jeśli za godzinę pracy mam komfort
komunikacji nieograniczonej to jest to dla mnie pryszcz a nie koszt :)
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

W dniu 13.06.2024 o 16:16, Cavallino pisze:

>>> Chodzi Ci o podawanie stawek za minutę w połączeniach no limit?
>>> A jak to zrobić, skoro to zależy od ilości połączeń danego usera w
>>> danym okresie?
>>
>> Policzyć ile okres ma minut?
>
> To nie jest zbytnio przydatne, w dostosowaniu oferty do włąsnych potrzeb.
>
W hurcie taniej :)...Zapewne spotkałeś się już w życiu z przypadkiem, że
sprzedaż na sztuki jest droższa...nawet kilka razy. Sądzę, że można to
porównać teraz do limitów obecnych i sobie wyliczyć ile kosztuje średnio
minuta rozmowy. Wtedy będziesz płacił za minuty wykorzystane, które mogą
być kilka lub kilkanaście razy droższe niż wyliczenie z "nolimit" za 30
zł/mies. Już podałem, że jeśli minuta kosztuje 1gr w "nolimit" to cena
wynika z ilosci minut w miesiącu. Jeśli jednak dodasz obsługę dla
kilkuset tysięcy userów to może się okazać, że koszt minuty to 10gr lub
wiecej. Zobacz sobie na rachunek za prąd, gdzie są podane koszty
dodatkowe uwzględniające obsługę.
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

Dnia Thu, 13 Jun 2024 19:50:17 +0200, LordBluzg®🇵🇱 napisał(a):

> Jeśli będziesz chciał rozliczać
> każdą minutę to możesz zapłacić za nią kilka razy więcej niż ten co ma
> "nolimit"

Owszem. Ale per saldo zapłaci dużo mniej, bo doświadczenie wskazuje że
przeciętny człowiek, a o takim mówimy, nie potrzebuje tak wielu minut by
ich wyższa cena w tym przeszkodziła. Dodatkowo, ponieważ się pojawi
element konkurencji, którego obecenie brak, nastąpi dalsza obniżka ceny
minuty. Zauważ że argument o swobodzie, beztrosce czy luzie jaką
zapewnia nolimit jest bez sensu. Onegdaj, w epoce telefonĂłw na drut teĹź
mogłeś rozmawiać bez końca i realizować tyle połączeń ile chciałeś. Za
wszystko na końcu dostawałeś rachunek. Było to możliwe w epoce bez
komputerów więc tym bardziej dziś wystawienie indywidualnego rachunku
jest kosztowo zaniedbywalne. I ówczesne telekomy nie prowadziły
sprzedaży wiązanej. Jak chciałeś telefon to go miałeś i nie zmuszano cię
byś jednocześnie instalował telex czy fax. Jak chciałeś fax to nie
musiałeś mieć telexu. A dziś masz najmniej 3 pozycje czy chcesz czy nie,
rozmowy, smsy i transmisję i to w najprzeróżniejszych kompozycjach. Cel
oczywisty - tak zagmatwać by nie dało się porównać kosztów.
--
Jacek
I hate haters.

do góry

Dnia Thu, 13 Jun 2024 20:00:02 +0200, LordBluzg®🇵🇱 napisał(a):

> Zobacz sobie na rachunek za prąd, gdzie są podane koszty
> dodatkowe uwzględniające obsługę.

Nie ma takiej pozycji na fakturach Enei i prawie na pewno na fakturach
innych dostawców prądu. Zapewne mylisz koszt dystrybucji energii z
kosztami administracyjnymi.
--
Jacek
I hate haters.

do góry

W dniu 13.06.2024 o 20:12, Jacek Maciejewski pisze:

>> Jeśli będziesz chciał rozliczać
>> każdą minutę to możesz zapłacić za nią kilka razy więcej niż ten co ma
>> "nolimit"
>
> Owszem. Ale per saldo zapłaci dużo mniej, bo doświadczenie wskazuje że
> przeciętny człowiek, a o takim mówimy, nie potrzebuje tak wielu minut by
> ich wyższa cena w tym przeszkodziła.

Dlatego są prepajdy.

> Dodatkowo, ponieważ się pojawi
> element konkurencji, którego obecenie brak, nastąpi dalsza obniżka ceny
> minuty.

Buehehe, na to nie licz :)

> Zauważ że argument o swobodzie, beztrosce czy luzie jaką
> zapewnia nolimit jest bez sensu. Onegdaj, w epoce telefonów na drut też
> mogłeś rozmawiać bez końca i realizować tyle połączeń ile chciałeś. Za
> wszystko na końcu dostawałeś rachunek. Było to możliwe w epoce bez
> komputerów więc tym bardziej dziś wystawienie indywidualnego rachunku
> jest kosztowo zaniedbywalne.

...i było kilkaset razy droższe niż obecne "nolimit" Liczone były
"ipulsy" a ludzie płacili całe wypłaty jak się kurwiszcze dorwało do
drutu. W nolimit nie ma tego strachu a komfort psychiczny jako brak
ograniczeń wart jest nie 30zł a więcej :)


> I ówczesne telekomy nie prowadziły
> sprzedaży wiązanej. Jak chciałeś telefon to go miałeś i nie zmuszano cię
> byś jednocześnie instalował telex czy fax.

Ale co ty pierdolisz? Kto mnie zmusza do kupowania w sprzedaży wiązanej?
Telefon kupuję w obcym sklepie a od operatora biorę "nolimit" bez
udziału sprzedaży wiązanej. W dobie smartfona ma tam nawet TV czy inne
bajery z których korzystam oprócz dzwonienia i nie widzę tu nic wiązanego.

> Jak chciałeś fax to nie
> musiałeś mieć telexu. A dziś masz najmniej 3 pozycje czy chcesz czy nie,
> rozmowy, smsy i transmisję i to w najprzeróżniejszych kompozycjach.

Ja to biorę nie jako "pakiet" ale ogólnie jako transmisję cyfrową i nie
dzielę na sms, Internet czy rozmowy. Dla mnie jest to transmisja i
koniec. To ty sobie wjebałeś do łba że chcesz płacić osobno za siki i
gówno a nie łącznie za ścieki. Nie może do ciebie dotrzeć, że aby płacić
osobno za każdy składnik powodujesz dodatkowe koszty i chcesz taniej?
Brednia na kółkach. Już pisałem, córa tak właśnie miała na prepajdzie.
Jak na jeden dzień włączyła Internet to jej wjebało tyle, ile kosztuje
abo miesięczne w nolimit.



--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry