-
1. Data: 2020-08-07 04:58:43
Temat: wynalazek potrzebny
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
Może któryś z kolegów ma pomysł na proste rozwiązania takiego problemu :
trzeba wykryć przepływ prądu w zakresie 100mA - 5A. Potrzebny jest tylko
sygnał logiczny jest - nie ma (normalny TTL czy tam CMOS).
Można by to rozwiązać np układem rodzaju ACS712 - trzeba by do niego
dodać wzmacniacz albo komparator "wystawiający" poziom logiczny.
Nie jest to może kosmos, ale przydałoby się coś prostszego.
Ktoś coś ?
-
2. Data: 2020-08-07 05:00:56
Temat: Re: wynalazek potrzebny
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
W dniu 2020-08-07 o 04:58, sundayman pisze:
> Może któryś z kolegów ma pomysł na proste rozwiązania takiego problemu :
>
> trzeba wykryć przepływ prądu w zakresie 100mA - 5A. Potrzebny jest tylko
> sygnał logiczny jest - nie ma (normalny TTL czy tam CMOS).
>
> Można by to rozwiązać np układem rodzaju ACS712 - trzeba by do niego
> dodać wzmacniacz albo komparator "wystawiający" poziom logiczny.
>
> Nie jest to może kosmos, ale przydałoby się coś prostszego.
> Ktoś coś ?
Dodam, że "drucikiem" płynie prąd o napięciu w zakresie 0,02 - 0,5 volta.
-
3. Data: 2020-08-07 08:39:35
Temat: Re: wynalazek potrzebny
Od: Zbych <a...@o...pl>
On 07.08.2020 04:58, sundayman wrote:
> Może któryś z kolegów ma pomysł na proste rozwiązania takiego problemu :
>
> trzeba wykryć przepływ prądu w zakresie 100mA - 5A. Potrzebny jest tylko
> sygnał logiczny jest - nie ma (normalny TTL czy tam CMOS).
>
> Można by to rozwiązać np układem rodzaju ACS712 - trzeba by do niego
> dodać wzmacniacz albo komparator "wystawiający" poziom logiczny.
>
> Nie jest to może kosmos, ale przydałoby się coś prostszego.
> Ktoś coś ?
Masówka czy rękodzieło? Bo może wystarczy kontaktron i odpowiednio
dobrana ilość zwojów?
-
4. Data: 2020-08-07 08:51:18
Temat: Re: wynalazek potrzebny
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest>
> Masówka czy rękodzieło? Bo może wystarczy kontaktron i odpowiednio
> dobrana ilość zwojów?
>
Też tak chciałem zaproponować. Kilkaset zwojów na małym kontaktronie, a
końcówki zbocznikowane diodą, aby te 5A spokojnie przeszło bez efektów.
Doczytałem natomiast, że napięcia małe, więc patent (stosowany przeze
mnie jak robię jakieś druciarstwo) nie przejdzie.
Pozostaje mały czujniczek halla, może Allego jakiś, tylko one mają
analog na wyjściu z tego co pamiętam, więc trzeba wesprzeć się tranzystorem.
Jednak myliłem się, są z wyjściem binarnym. A3144E przykładowo.
Miłego.
Irek.N.
-
5. Data: 2020-08-07 10:08:44
Temat: Re: wynalazek potrzebny
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
sundayman wrote:
> Może któryś z kolegów ma pomysł na proste rozwiązania takiego problemu :
>
> trzeba wykryć przepływ prądu w zakresie 100mA - 5A. Potrzebny jest tylko
> sygnał logiczny jest - nie ma (normalny TTL czy tam CMOS).
>
> Można by to rozwiązać np układem rodzaju ACS712 - trzeba by do niego
> dodać wzmacniacz albo komparator "wystawiający" poziom logiczny.
>
> Nie jest to może kosmos, ale przydałoby się coś prostszego.
> Ktoś coś ?
Skoro logiczny, to może kawałek procesora i dwa piny się znajdą? Wtedy
by wystarczył nieliniowy transformator prądowy i opornik. Używam tego
patentu stosunkowo często. W jednym miejscu nawet bez CPU, bo zależało
mi na małym poborze prądu i logika jest sprzętowa. Ukłąd pobiera ~800nA.
Pozdrawiam, Piotr
-
6. Data: 2020-08-07 10:26:53
Temat: Re: wynalazek potrzebny
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 7 Aug 2020 05:00:56 +0200, sundayman
<s...@p...onet.pl> wrote:
> Dodam, że "drucikiem" płynie prąd o napięciu w zakresie 0,02 - 0,5
> volta.
Dobre :)
--
Marek
-
7. Data: 2020-08-07 11:35:23
Temat: Re: wynalazek potrzebny
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
Marek wrote:
>> Dodam, że "drucikiem" płynie prąd o napięciu w zakresie 0,02 - 0,5 volta.
>
> Dobre :)
Typowa wartość np. dla termoogniw. Spokojna głowa, damy radę.
Czujniki Halla z wbudowaną ścieżką prądową bym wykluczył: ta w ACS712 ma
oporność 1.2 milioma. Nawet bez oporności płytki przy 5A spadek napięcia
na nim będzie wynosił 6mV, tj. aż 30% napięcia wejściowego. Najlepiej
wykorzystać istniejący przewodnik i skorzystać z jego pola
magnetycznego. Zostają więc czujniki Halla "z dziurą", magnetometry
transduktorowe i dowolne wariacje na temat wzmacniacza magnetycznego.
Skoro dokładność nie jest kluczowym parametrem, to to ostatnie
rozwiązanie najbardziej mi się podoba. Fajnie integruje się też z CPU.
Pozdrawiam, Piotr
-
8. Data: 2020-08-07 11:48:58
Temat: Re: wynalazek potrzebny
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Irek.N. napisał:
> Pozostaje mały czujniczek halla, może Allego jakiś, tylko one
> mają analog na wyjściu z tego co pamiętam, więc trzeba wesprzeć
> się tranzystorem.
>
> Jednak myliłem się, są z wyjściem binarnym. A3144E przykładowo.
Mam wrażenie, że jest odwrotnie -- z wyjściem binarnym jest dużo,
analogowe to wyjątki. Kupowałe ostatnio analogowe, wcale nie było
łatwo.
--
Jarek
-
9. Data: 2020-08-07 19:54:37
Temat: Re: wynalazek potrzebny
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Masówka czy rękodzieło? Bo może wystarczy kontaktron i odpowiednio
> dobrana ilość zwojów?
Jak mawia pewien urzędnik - nie da się :)
A właściwie to może by się i dało - ale potrzebowałbym diody idealnej.
Narysuję wam to :
https://tinypic.pl/pdrgg8il5aor
w czerwonej ramce jest fragment urządzenia "A" które służy normalnie do
włączania pewnego silnika o prądzie max. 5A za pomocą tranzystora Q1.
Rezystor R2 w źródle służy do pomiaru prądu pracy tego silnika.
I tej części nie możemy zmieniać - bo trzeba się dostosować do gotowego
urządzenia.
Poza tym urządzeniem mamy silnik B1 załączany przekaźnikiem.
Ten silnik pobiera prąd do 50A.
W całej zabawie chodzi o to, żeby wykorzystać układ pomiarowy w
urządzeniu "A" do pomiaru prądu tego silnika.
Oczywiście nie można tego zrobić podłączając nowy silnik do tranzystora
Q1 - bo wszystko się spali i po zabawie.
Wymyśliłem więc, żeby zrobić dzielnik prądu - 90% prądu silnika B1 idzie
sobie przez rezystor R1 - a 10% przez rezystor pomiarowy R2 w urządzeniu
"A".
Dzięki temu mamy pomiar - oczywiście trzeba ten pomiar odpowiednio
przemnożyć przez 10, żeby mieć prawdziwy prąd silnika.
No i gitara - to wszystko jest OK, działa jak ta lala.
Teraz zadanie dodatkowe - potrzebowałbym informację, że tranzystor Q1
jest włączony.
No to dajemy np. transoptor :
https://tinypic.pl/1hf4mdmozugu
po włączeniu Q1 zostanie on włączony. A jego dodatkowy prąd rzędu mA nie
ma znaczenia dla pomiaru prądu silnika B1.
Tyle że oczywiście to jest bez sensu, bo transoptor będzie zawsze
włączony dzięki rezystorowi R1 :)
Żeby tego uniknąć dajemy diodę D1 ;
https://tinypic.pl/wcpw94r8lz9e
I teraz jest OK. Na wyjściu transoptora mamy informację o włączeniu Q1
niezależnie od tego, czy przekaźnik PK1 jest włączony czy nie i jaki
prąd płynie przez silnik B1.
Tylko - skąd wziąść (jak powiada prof. Pawłowicz) diodę o prądzie do 5A
pracującą od napięcia rzędu 0,02V bo tyle się odłoży na R1 przy prądzie 1A ?
Klops tu widzę niestety :)
-
10. Data: 2020-08-07 20:08:37
Temat: Re: wynalazek potrzebny
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
Aha - to o co pytałem w pierwszym poście, to byłby półśrodek - gdyby dać
ACS712 w miejscu diody D1 to miałbym tą informację o włączeniu
tranzystora, pod warunkiem, że przekaźnik jest włączony (bo inaczej
żaden prąd nie popłynie).
Nie jest to w 100% zadowalające, no ale zawsze coś...
Wolałbym jednak mieć info o włączeniu tranzystora niezależnie od tego,
czy coś płynie przez silnik czy nie.
PS: mogę cały ten problem ominąć wykorzystując dodatkowe wyjście z
urządzenia "A". Ale wolałbym tego uniknąć, stąd takie kombinacje :)