-
11. Data: 2014-08-19 18:16:59
Temat: Re: wybuch LPG
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
> On Mon, 18 Aug 2014, kamil/Endurorider.pl wrote:
>
>> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał
>>>
>>> http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34939,16484476,
Tragiczny_wypadek_na_S3_kolo_Szczecina__Nie_zyja_trz
y.html
>>>
>>>
>>> Czyzby wybuch gazu po wypadku
>>>
>>> Cos mi sie widzi, ze to chyba jeden z pierwszych takich prawdziwych.
>>
>> Ciekawe w jakim stanie technicznym była instalacja gazowa...
>> http://gazeo.tv/reportaze/Proba-Ogniowa-Auta-z-LPG,r
eportaz,78.html
>
> Między dość laboratoryjną "próbą ogniową" nieuszkodzonej instalacji
> a zapaleniem się auta potraktowanego kafarem jest jednak drobna różnica.
> Jak kafar rozwali zbiornik, to zawory mogą sobie działać.
Czy gdzieś ktoś pisał o wybuchu? Zbiorniki LPG, jak wykazują testy,
raczej nie wybuchają jak na hamerykańskich filmach. Utrącony zawór
zbiornika nie wysadzi okolicy, nie wytworzy ognistego grzyba - on tylko
płomieniem wypełni na równo wnętrze pojazdu. Dla postronnych - średnio
niebezpieczne, dla tych w pojeździe - brak szans na przeżycie.
--
Darek
-
12. Data: 2014-08-19 20:10:06
Temat: Re: wybuch LPG
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 19 Aug 2014, Shrek wrote:
> I nie wybuchają.
...bo do wybuchu potrzebny jest taki pechowy układ, że po roszczelnieniu
gaz się NIE zapali. Czyli coś palić się/iskrzyć musi dalej od butli,
aby gaz zdążył wymieszać się z powietrzem.
Widocznie tym razem "się trafiło".
pzdr, Gotfryd
-
13. Data: 2014-08-19 20:11:26
Temat: Re: wybuch LPG
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 19 Aug 2014, "Dariusz K. Ładziak" wrote:
> Utrącony zawór zbiornika nie
> wysadzi okolicy, nie wytworzy ognistego grzyba - on tylko płomieniem wypełni
> na równo wnętrze pojazdu.
A skąd on weźmie ten płomień? ;)
Tu leży źródło ew. wybuchu - dość krótki, ale jednak czas, potrzebny
do wymieszania z powietrzem przed zapłonem.
pzdr, Gotfryd
-
14. Data: 2014-08-19 20:12:09
Temat: Re: wybuch LPG
Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>
> Czy gdzieś ktoś pisał o wybuchu? Zbiorniki LPG, jak wykazują testy, raczej
> nie wybuchają jak na hamerykańskich filmach. Utrącony zawór zbiornika nie
> wysadzi okolicy, nie wytworzy ognistego grzyba - on tylko płomieniem
> wypełni na równo wnętrze pojazdu. Dla postronnych - średnio niebezpieczne,
> dla tych w pojeździe - brak szans na przeżycie.
Poczekajmy z osądem na ekspertyzę specjalistów.
Pozdrawiam.
WOJO
-
15. Data: 2014-08-19 20:51:51
Temat: Re: wybuch LPG
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-08-19 20:10, Gotfryd Smolik news wrote:
> ....bo do wybuchu potrzebny jest taki pechowy układ, że po roszczelnieniu
> gaz się NIE zapali. Czyli coś palić się/iskrzyć musi dalej od butli,
> aby gaz zdążył wymieszać się z powietrzem.
> Widocznie tym razem "się trafiło".
Tego nie wiemy.
Shrek.
-
16. Data: 2014-08-19 21:20:39
Temat: Re: wybuch LPG
Od: Krenauer <K...@p...onet.pl>
On Tue, 19 Aug 2014 20:11:26 +0200, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
wrote:
>On Tue, 19 Aug 2014, "Dariusz K. Ładziak" wrote:
>
>> Utrącony zawór zbiornika nie
>> wysadzi okolicy, nie wytworzy ognistego grzyba - on tylko płomieniem wypełni
>> na równo wnętrze pojazdu.
>
> A skąd on weźmie ten płomień? ;)
> Tu leży źródło ew. wybuchu - dość krótki, ale jednak czas, potrzebny
>do wymieszania z powietrzem przed zapłonem.
>
Jak poguglasz "chrzanów cysterna z gazem" to masz przykład z życia wzięty, że
każdy może mieć w takiej sytuacji rację. Takie sceny dają się wytłumaczyć
dopiero wtedy, jak zaistnieją (vide "Wybuch gazu na kempingu Los Alfaques w
Hiszpanii").
-
17. Data: 2014-08-19 22:51:30
Temat: Re: wybuch LPG
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** Baczek pisze tak:
> Wygarnąłem w drzewo, przy prędkości około 100km/h
piszesz z nieba? ;)
--
Piter
-
18. Data: 2014-08-19 23:28:23
Temat: Re: wybuch LPG
Od: Baczek <m...@p...onet.pl>
W dniu 2014-08-19 22:51, PiteR pisze:
> na ** p.m.s ** Baczek pisze tak:
>
>> Wygarnąłem w drzewo, przy prędkości około 100km/h
>
> piszesz z nieba? ;)
>
Na szczęście nie
Jedyne moje uszkodzenia, to zadrapanie na ręku i ogólne zakwasy na całym
ciele od napięcia się bezpośrednio przed zderzeniem.