On 2009-04-29 10:06:15 +0200, Jacek Czerwinski <...@...z.pl> said:

> de Fresz pisze:
>> Zresztą szukanie związków pomiędzy rycerstwem, a współczesnym ruchem
>> drogowym jest zdecydowanie nie na miejscu.
>
> Eeeee z tarczą podróżował na lewym ramieniu i podczas mijanek uchylał
> się w prawo.

Dupa tam. Odchylał do tyłu, zapierając o tylny łek i strzemiona. No i
podstawa - szarża na wroga - mało kto dzisiaj ma na to jaja ;-)


> Filozofia "Każdy chce mnie zabić". Z tym że wtedy mieli łatwiej (lepiej
> wiedzieli kto chce).

Wcale nie każdy chciał zabić. Bardziej się kalkulowało wziąć do
niewoli. Lepsza kasa, niż za stertę pogiętych i pokrwawionych blach.



--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco