eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika..ujowy prąd na wsi, co robić?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 21. Data: 2014-03-09 12:26:01
    Temat: Re: ..ujowy prąd na wsi, co robić?
    Od: k...@g...com

    W dniu piątek, 28 lutego 2014 09:59:18 UTC+1 użytkownik sofu napisał:
    > Witam!
    >
    > Mam działkę z domkiem na wsi w pobliżu dwóch dużych miast. Ale wystarczyło
    >
    > kilka kilometrów (od miasta) aby cała siec energetyczna była do kitu. Co
    >
    > burza to przerwa prądu, co wiatr zawieje to dzieja się "cuda". A to ptak
    >
    > zewrze druty swoim martwym już ciałem (ostatnio bocian spowodował
    >
    > wielogodzinna awarie pradu), a to mokre liscie i gałezie rosnacych przy
    >
    > linii przesyłowej zwierają druty. Hitem jest prąd w sieci o napięciu chyba
    >
    > 110 V albo mniej. Zwykłe zarówki ledwo się palą, TV jesli jest na
    >
    > nieszczescie wtedy włączony jakos tak dziwnie niby buczy, żarówki kompaktowe
    >
    > potrafią się uszkodzić (ostanio uwalila sie przetwornica w jednej). Pytanie
    >
    > jak zabezpieczyć się przed uszkodzeniem sprzętu gdy wystąpi awaria w sieci i
    >
    > zamiast około 230 V jest tam powiedzmny 110 V albo mniej. Czy są jakies
    >
    > gotowe zabepieczenia (niezbyt drogie), czy też trzeba samemu kombinować?
    >
    >
    >
    > Bedę wdzieczny za odpowiedz!
    >
    >
    >
    > pozdrawiam - Janusz

    Jako zabezpieczenie zwykły stycznik połączony tak że jak obniży się napięcie w sieci
    to rozłączy a do załączenia będzie potrzebna ingerencja człowieka. Napięcie w sieci
    daje się z poziomu użytkownika stabilizować stabilizatorem ferrorezonansowym. Jak
    bylem mały to taki stabilizator był dodatkiem do każdego telewizora nie tylko na
    wsiach ale i w miastach.


  • 22. Data: 2014-03-09 17:16:41
    Temat: Re: ..ujowy prąd na wsi, co robić?
    Od: "Jeffrey" <s...@w...onet.pl>

    Użytkownik wrote:
    > W dniu piątek, 28 lutego 2014 09:59:18 UTC+1 użytkownik sofu
    > napisał:
    >> Witam!
    >>
    >> Mam działkę z domkiem na wsi w pobliżu dwóch dużych miast. Ale
    >> wystarczyło
    >>
    >> kilka kilometrów (od miasta) aby cała siec energetyczna była do
    >> kitu. Co
    >>
    >> burza to przerwa prądu, co wiatr zawieje to dzieja się "cuda". A to
    >> ptak
    >>
    >> zewrze druty swoim martwym już ciałem (ostatnio bocian spowodował
    >>
    >> wielogodzinna awarie pradu), a to mokre liscie i gałezie rosnacych
    >> przy
    >>
    >> linii przesyłowej zwierają druty. Hitem jest prąd w sieci o
    >> napięciu
    >> chyba
    >>
    >> 110 V albo mniej. Zwykłe zarówki ledwo się palą, TV jesli jest na
    >>
    >> nieszczescie wtedy włączony jakos tak dziwnie niby buczy, żarówki
    >> kompaktowe
    >>
    >> potrafią się uszkodzić (ostanio uwalila sie przetwornica w jednej).
    >> Pytanie
    >>
    >> jak zabezpieczyć się przed uszkodzeniem sprzętu gdy wystąpi awaria
    >> w
    >> sieci i
    >>
    >> zamiast około 230 V jest tam powiedzmny 110 V albo mniej. Czy są
    >> jakies
    >>
    >> gotowe zabepieczenia (niezbyt drogie), czy też trzeba samemu
    >> kombinować?
    >>
    >>
    >>
    >> Bedę wdzieczny za odpowiedz!
    >>
    >>
    >>
    >> pozdrawiam - Janusz
    >
    > Jako zabezpieczenie zwykły stycznik połączony tak że jak obniży się
    > napięcie w sieci to rozłączy a do załączenia będzie potrzebna
    > ingerencja człowieka. Napięcie w sieci daje się z poziomu
    > użytkownika
    > stabilizować stabilizatorem ferrorezonansowym. Jak bylem mały to
    > taki
    > stabilizator był dodatkiem do każdego telewizora nie tylko na wsiach
    > ale i w miastach.

    podłącz sobie stycznik i zobacz przy jakim napięciu odpuści

    jeffrey


  • 23. Data: 2014-03-09 22:27:24
    Temat: Re: ..ujowy prąd na wsi, co robić?
    Od: k...@g...com

    W dniu niedziela, 9 marca 2014 17:16:41 UTC+1 użytkownik Jeffrey napisał:
    > Użytkownik wrote:
    >
    > > W dniu piątek, 28 lutego 2014 09:59:18 UTC+1 użytkownik sofu
    >
    > > napisał:
    >
    > >> Witam!
    >
    > >>
    >
    > >> Mam działkę z domkiem na wsi w pobliżu dwóch dużych miast. Ale
    >
    > >> wystarczyło
    >
    > >>
    >
    > >> kilka kilometrów (od miasta) aby cała siec energetyczna była do
    >
    > >> kitu. Co
    >
    > >>
    >
    > >> burza to przerwa prądu, co wiatr zawieje to dzieja się "cuda". A to
    >
    > >> ptak
    >
    > >>
    >
    > >> zewrze druty swoim martwym już ciałem (ostatnio bocian spowodował
    >
    > >>
    >
    > >> wielogodzinna awarie pradu), a to mokre liscie i gałezie rosnacych
    >
    > >> przy
    >
    > >>
    >
    > >> linii przesyłowej zwierają druty. Hitem jest prąd w sieci o
    >
    > >> napięciu
    >
    > >> chyba
    >
    > >>
    >
    > >> 110 V albo mniej. Zwykłe zarówki ledwo się palą, TV jesli jest na
    >
    > >>
    >
    > >> nieszczescie wtedy włączony jakos tak dziwnie niby buczy, żarówki
    >
    > >> kompaktowe
    >
    > >>
    >
    > >> potrafią się uszkodzić (ostanio uwalila sie przetwornica w jednej).
    >
    > >> Pytanie
    >
    > >>
    >
    > >> jak zabezpieczyć się przed uszkodzeniem sprzętu gdy wystąpi awaria
    >
    > >> w
    >
    > >> sieci i
    >
    > >>
    >
    > >> zamiast około 230 V jest tam powiedzmny 110 V albo mniej. Czy są
    >
    > >> jakies
    >
    > >>
    >
    > >> gotowe zabepieczenia (niezbyt drogie), czy też trzeba samemu
    >
    > >> kombinować?
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >> Bedę wdzieczny za odpowiedz!
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >> pozdrawiam - Janusz
    >
    > >
    >
    > > Jako zabezpieczenie zwykły stycznik połączony tak że jak obniży się
    >
    > > napięcie w sieci to rozłączy a do załączenia będzie potrzebna
    >
    > > ingerencja człowieka. Napięcie w sieci daje się z poziomu
    >
    > > użytkownika
    >
    > > stabilizować stabilizatorem ferrorezonansowym. Jak bylem mały to
    >
    > > taki
    >
    > > stabilizator był dodatkiem do każdego telewizora nie tylko na wsiach
    >
    > > ale i w miastach.
    >
    >
    >
    > podłącz sobie stycznik i zobacz przy jakim napięciu odpuści
    >
    >
    >
    > jeffrey

    To stycznik z cewką na 400W. W stycznikach jest taki dinks co go można nacisnąć i
    złapie stykami pomocniczymi. Widzę że fantazji brakuje.


  • 24. Data: 2014-03-10 08:20:10
    Temat: Re: ..ujowy prąd na wsi, co robić?
    Od: "Jeffrey" <s...@w...onet.pl>

    Użytkownik wrote:
    > W dniu niedziela, 9 marca 2014 17:16:41 UTC+1 użytkownik Jeffrey
    > napisał:
    >> Użytkownik wrote:
    >>
    >>> W dniu piątek, 28 lutego 2014 09:59:18 UTC+1 użytkownik sofu
    >>
    >>> napisał:
    >>
    >>>> Witam!
    >>
    >>>>
    >>
    >>>> Mam działkę z domkiem na wsi w pobliżu dwóch dużych miast. Ale
    >>
    >>>> wystarczyło
    >>
    >>>>
    >>
    >>>> kilka kilometrów (od miasta) aby cała siec energetyczna była do
    >>
    >>>> kitu. Co
    >>
    >>>>
    >>
    >>>> burza to przerwa prądu, co wiatr zawieje to dzieja się "cuda". A
    >>>> to
    >>
    >>>> ptak
    >>
    >>>>
    >>
    >>>> zewrze druty swoim martwym już ciałem (ostatnio bocian spowodował
    >>
    >>>>
    >>
    >>>> wielogodzinna awarie pradu), a to mokre liscie i gałezie
    >>>> rosnacych
    >>
    >>>> przy
    >>
    >>>>
    >>
    >>>> linii przesyłowej zwierają druty. Hitem jest prąd w sieci o
    >>
    >>>> napięciu
    >>
    >>>> chyba
    >>
    >>>>
    >>
    >>>> 110 V albo mniej. Zwykłe zarówki ledwo się palą, TV jesli jest na
    >>
    >>>>
    >>
    >>>> nieszczescie wtedy włączony jakos tak dziwnie niby buczy, żarówki
    >>
    >>>> kompaktowe
    >>
    >>>>
    >>
    >>>> potrafią się uszkodzić (ostanio uwalila sie przetwornica w
    >>>> jednej).
    >>
    >>>> Pytanie
    >>
    >>>>
    >>
    >>>> jak zabezpieczyć się przed uszkodzeniem sprzętu gdy wystąpi
    >>>> awaria
    >>
    >>>> w
    >>
    >>>> sieci i
    >>
    >>>>
    >>
    >>>> zamiast około 230 V jest tam powiedzmny 110 V albo mniej. Czy są
    >>
    >>>> jakies
    >>
    >>>>
    >>
    >>>> gotowe zabepieczenia (niezbyt drogie), czy też trzeba samemu
    >>
    >>>> kombinować?
    >>
    >>>>
    >>
    >>>>
    >>
    >>>>
    >>
    >>>> Bedę wdzieczny za odpowiedz!
    >>
    >>>>
    >>
    >>>>
    >>
    >>>>
    >>
    >>>> pozdrawiam - Janusz
    >>
    >>>
    >>
    >>> Jako zabezpieczenie zwykły stycznik połączony tak że jak obniży
    >>> się
    >>
    >>> napięcie w sieci to rozłączy a do załączenia będzie potrzebna
    >>
    >>> ingerencja człowieka. Napięcie w sieci daje się z poziomu
    >>
    >>> użytkownika
    >>
    >>> stabilizować stabilizatorem ferrorezonansowym. Jak bylem mały to
    >>
    >>> taki
    >>
    >>> stabilizator był dodatkiem do każdego telewizora nie tylko na
    >>> wsiach
    >>
    >>> ale i w miastach.
    >>
    >>
    >>
    >> podłącz sobie stycznik i zobacz przy jakim napięciu odpuści
    >>
    >>
    >>
    >> jeffrey
    >
    > To stycznik z cewką na 400W. W stycznikach jest taki dinks co go
    > można nacisnąć i złapie stykami pomocniczymi. Widzę że fantazji
    > brakuje.

    jak już to 400V ale to niestanardowe wykonanie, zresztą ten "dynks" ma
    chyba każdy stycznik ( nie mylić z przekaźnikiem)
    ja o mydle ty o powidle, chodzi o to że stycznik odpuści przy
    stosunkowo niskim napięciu, o wiele niższym niż wymagało by to
    zabezpieczenie urządzeń

    jeffrey


  • 25. Data: 2014-03-10 13:49:31
    Temat: Re: ..ujowy prąd na wsi, co robić?
    Od: k...@g...com

    W dniu poniedziałek, 10 marca 2014 08:20:10 UTC+1 użytkownik Jeffrey napisał:
    > Użytkownik wrote:
    >
    > > W dniu niedziela, 9 marca 2014 17:16:41 UTC+1 użytkownik Jeffrey
    >
    > > napisał:
    >
    > >> Użytkownik wrote:
    >
    > >>
    >
    > >>> W dniu piątek, 28 lutego 2014 09:59:18 UTC+1 użytkownik sofu
    >
    > >>
    >
    > >>> napisał:
    >
    > >>
    >
    > >>>> Witam!
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>> Mam działkę z domkiem na wsi w pobliżu dwóch dużych miast. Ale
    >
    > >>
    >
    > >>>> wystarczyło
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>> kilka kilometrów (od miasta) aby cała siec energetyczna była do
    >
    > >>
    >
    > >>>> kitu. Co
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>> burza to przerwa prądu, co wiatr zawieje to dzieja się "cuda". A
    >
    > >>>> to
    >
    > >>
    >
    > >>>> ptak
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>> zewrze druty swoim martwym już ciałem (ostatnio bocian spowodował
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>> wielogodzinna awarie pradu), a to mokre liscie i gałezie
    >
    > >>>> rosnacych
    >
    > >>
    >
    > >>>> przy
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>> linii przesyłowej zwierają druty. Hitem jest prąd w sieci o
    >
    > >>
    >
    > >>>> napięciu
    >
    > >>
    >
    > >>>> chyba
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>> 110 V albo mniej. Zwykłe zarówki ledwo się palą, TV jesli jest na
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>> nieszczescie wtedy włączony jakos tak dziwnie niby buczy, żarówki
    >
    > >>
    >
    > >>>> kompaktowe
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>> potrafią się uszkodzić (ostanio uwalila sie przetwornica w
    >
    > >>>> jednej).
    >
    > >>
    >
    > >>>> Pytanie
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>> jak zabezpieczyć się przed uszkodzeniem sprzętu gdy wystąpi
    >
    > >>>> awaria
    >
    > >>
    >
    > >>>> w
    >
    > >>
    >
    > >>>> sieci i
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>> zamiast około 230 V jest tam powiedzmny 110 V albo mniej. Czy są
    >
    > >>
    >
    > >>>> jakies
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>> gotowe zabepieczenia (niezbyt drogie), czy też trzeba samemu
    >
    > >>
    >
    > >>>> kombinować?
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>> Bedę wdzieczny za odpowiedz!
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>> pozdrawiam - Janusz
    >
    > >>
    >
    > >>>
    >
    > >>
    >
    > >>> Jako zabezpieczenie zwykły stycznik połączony tak że jak obniży
    >
    > >>> się
    >
    > >>
    >
    > >>> napięcie w sieci to rozłączy a do załączenia będzie potrzebna
    >
    > >>
    >
    > >>> ingerencja człowieka. Napięcie w sieci daje się z poziomu
    >
    > >>
    >
    > >>> użytkownika
    >
    > >>
    >
    > >>> stabilizować stabilizatorem ferrorezonansowym. Jak bylem mały to
    >
    > >>
    >
    > >>> taki
    >
    > >>
    >
    > >>> stabilizator był dodatkiem do każdego telewizora nie tylko na
    >
    > >>> wsiach
    >
    > >>
    >
    > >>> ale i w miastach.
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >> podłącz sobie stycznik i zobacz przy jakim napięciu odpuści
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >> jeffrey
    >
    > >
    >
    > > To stycznik z cewką na 400W. W stycznikach jest taki dinks co go
    >
    > > można nacisnąć i złapie stykami pomocniczymi. Widzę że fantazji
    >
    > > brakuje.
    >
    >
    >
    > jak już to 400V ale to niestanardowe wykonanie, zresztą ten "dynks" ma
    >
    > chyba każdy stycznik ( nie mylić z przekaźnikiem)
    >
    > ja o mydle ty o powidle, chodzi o to że stycznik odpuści przy
    >
    > stosunkowo niskim napięciu, o wiele niższym niż wymagało by to
    >
    > zabezpieczenie urządzeń
    >
    >
    >
    > jeffrey

    Taki na 230 może chociaż nie musi odpuścić przy niższym niż wymagane. Znaczy to że
    każdy z cewką na wyższe napięcie będzie odpuszczał przy wyższym niż taki na 230V.
    Problem nie jest typowy to i rozwiązane też nie musi być typowe i dostępne jako
    gotowiec w sklepie. Czasami fantazja się przydaje. Wyobraź sobie że wylądowałeś na
    bezludnej wyspie i masz popsutą motorówkę. Ty tam zdechniesz bo przez net części
    zamiennych nie kupisz. A taki z fantazją odpłynie. Jak by się przytrafił jakiś
    kataklizm to na Ziemi zostaną bandziory i pracujący dla nich ludzie z fantazją.
    Netowi mundrusie skończą jako karma dla świń.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: