-
81. Data: 2010-03-09 21:52:55
Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
Od: "niusy.pl" <o...@o...op.invalid>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl>
>
> No coz, nie czuje sie specjalnie okradany. Place 300zl rocznie, byle
> stluczka bedzie kosztowac dziesiecioletnia skladke.
Ile wtedy zaczniesz płacić, bez zniżki za bezszkodową ?
-
82. Data: 2010-03-09 21:54:16
Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
Od: "niusy.pl" <o...@o...op.invalid>
Użytkownik "Bydlę" <bydl?@bydl?.pl>
>> Dlaczego ubezpieczenie OC jest w takiej postaci jak obecnie?
>
> Bo to jest przymusowe zabezpieczenie interesów ubezpieczalni, budżetu,
> poszkodowanych.
O to to. To NIE jest zwykłe ubezpieczenie SIĘ choć oczywiście w jakimś
zakresie tak działa.
-
83. Data: 2010-03-09 21:57:06
Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
Od: "niusy.pl" <o...@o...op.invalid>
Użytkownik "kamil" <k...@s...com>
>... System w zasadzie idealny, uwzglednia wszystko co ma wplyw na
>potencjalne zagrozenie na drodze. Dlatego smarkacze jezdza w
>ospojlerowanych corsach, bo samochod za 8000 i ubezpieczenie za 1000 ojciec
>im kupi. Samochodu za 100 i ubezpieczenia za 8000 raczej nie.
...
Ubezpiczenie OC i od kradziezy. BMW 323i z 1999 roku z dodanym spoilerem i
zmienionym wydechem (modyfikacje tez podnosza skladke), ...
--
No to rzeczywiście idealny ROTFL
-
84. Data: 2010-03-09 22:05:57
Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
Od: to <t...@a...xyz>
niusy.pl wrote:
>>> i po co ta ironia? czytalas caly watek? napisalem wyraznie, ze nie
>>> wiedzialem ile wynosi maks. suma ubezpieczenia i rezygnuje z tego
>>> pomyslu
>>
>> A co, myślałeś, że wynosi 1000 zł? Litości...
>
> A ile średnio płaci ubezpieczyciel ???
Zrozumiałeś pytanie i jego kontekst? Skup się i spróbuj.
--
cokolwiek
-
85. Data: 2010-03-09 22:06:20
Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
On 2010-03-09 21:19:33 +0100, "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> said:
> W wiadomości news:hn6a73$g0s$2@inews.gazeta.pl Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
> pisze:
>
>>>> Śmieszne jest to, że zakłada się rzekomą odpowiedzialność cywilną
>>>> pojazdu mechanicznego, bo ubezpiecza się pojazdy, nie kierowców.
>>> To akurat jest logiczne.
>> Nie, nie jest.
> Nie czuję się winny twej niemożności zrozumienia.
Twej niemożości.
Zafiksowałeś się na przeczeniu, miast na próbie zwykłego przeczytania
bez doszukiwania się siódmego dna.
I dlatego nie łapiesz.
>
>>> Konkretnym pojazdem może szkodę wyrządzić nie tylko jego właściciel
>> I już powinieneś zajarzyć: auto nie wyrządza krzywdy tylko człowiek.
> Z pewnością masz wobec tej teorii jakiś odkrywczy pomysł.
Tak. I pisałem o tym, ale specjalnie dla ciebie powtórzę:
to śmieszne, iż od odpowiedzialności cywilnej ubezpiecza się urządzenie.
--
Bydlę
-
86. Data: 2010-03-09 22:12:31
Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
Od: "niusy.pl" <o...@o...op.invalid>
Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl>
>>> Ale dlaczego EVO albo 6l Corvette ma być bardziej szkodowe? Szkody
>>> powodują
>>> ludzie, a nie samochody. Statystyki są jasne - szkodowi są mężczyźni
>>> poniżej 26. roku życia.
>>
>> Znaczy każdy ? Jak nie każdy to o co Ci właściwie chodzi ?
>
> Chodzi mi o to, że trzeba identyfikować 'wypadkowych' ludzi. Ich
> wynajdywanie poprzez samochód, który posiadają, jest wybiórcze, często
> nietrafione i bez sensu.
A tak, ale ...
>
> Dla mnie to jest proste - klient <26 lat i pierwszy rok ubezpieczenia -
> składka dużo podwyższona. W drugim roku spada do poziomu podstawowego i
> dopiero potem są zniżki. Jakakolwiek szkodowość i od razu leci z powrotem
> 200% stawki, czy ile tam TU uważa za stosowne. Samochód jest nieistotny.
...czemu konkretny ubezpieczony ma ponosić odpowiedzialność zbiorową ?
>
> Znam 'chopaków' posiadających naprawdę niesamowicie tatusiowate samochody
> i robiących z nimi najbardziej mroczne eksperymenty drogowe, włącznie z
> powrotami w sześć osób po pijaku z imprezy i innymi zachowaniami z
> katalogu z trupią czaszką na okładce.
Jasne jasne, ale jeśli płacą ubezpieczenie to po to, by ograniczyć swoją
odpowiedzialność a nie brać cudzą (jak wyżej i wyżej). Na cholerę komu
ubezpieczenie w którym uwzględniono wszelkie ryzyko ?!
-
87. Data: 2010-03-09 22:13:02
Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
Od: "niusy.pl" <o...@o...op.invalid>
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <e...@3...lp>
>>> To byłoby zabezpieczenie, a nie ubezpieczenie, jego wysokość musiałaby
>>> być wielokrotnie większa.
>>
>> zgadza sie, ale pieniadze wtedy by nie przepadaly, mysle ze kazdy
>> powinien miec mozliwosc wyboru
>
> Jesteś w stanie wnieść kaucję w wysokości 1,5 bańki Euro?
Czemu akurat takiej ?
-
88. Data: 2010-03-09 22:16:31
Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2010-03-09 22:13, niusy.pl pisze:
>> Jesteś w stanie wnieść kaucję w wysokości 1,5 bańki Euro?
>
> Czemu akurat takiej ?
Bo mniej więcej górna granica odszkodowań jakie wypłacają firmy
ubezpieczeniowe w razie wypadku.
--
spp
-
89. Data: 2010-03-09 22:22:47
Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:hn6d8c$t30$1@inews.gazeta.pl Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
pisze:
>>>>> Śmieszne jest to, że zakłada się rzekomą odpowiedzialność cywilną
>>>>> pojazdu mechanicznego, bo ubezpiecza się pojazdy, nie kierowców.
>>>> To akurat jest logiczne.
>>> Nie, nie jest.
>> Nie czuję się winny twej niemożności zrozumienia.
> Twej niemożości.
Właśnie piszę, że twej.
I nawet cie nie żałuję.
> Zafiksowałeś się na przeczeniu, miast na próbie zwykłego przeczytania bez
> doszukiwania się siódmego dna.
> I dlatego nie łapiesz.
Nie łapię, bo nie ma nic do łapania. Jasny, prosty, klarowny nonsens
wynikający - jak mniemam - z kompletnego niezrozumienia zasady działania
tego rodzaju form ubezpieczenia.
>>>> Konkretnym pojazdem może szkodę wyrządzić nie tylko jego właściciel
>>> I już powinieneś zajarzyć: auto nie wyrządza krzywdy tylko człowiek.
>> Z pewnością masz wobec tej teorii jakiś odkrywczy pomysł.
> Tak. I pisałem o tym, ale specjalnie dla ciebie powtórzę:
> to śmieszne, iż od odpowiedzialności cywilnej ubezpiecza się urządzenie.
Dzięki, ale ciężko gadać z nietrybiącym...
Nie wiem, co cię śmieszy - ubezpiecza się w zakresie OC instytucje (np.
szpital), ubezpiecza się mieszkanie (jak sąsiada np. zalejesz) itp.
A może tu działa znane przysłowie o poznawaniu po śmiechu?
Specjalnie dla ciebie zapytam raz jeszcze - czy masz jakiś odkrywczy pomysł
na rewolucyjne zmiany w systemie ubezpieczeń OC, czy tylko tak sobie
piszesz, bo możesz?
--
Jotte
-
90. Data: 2010-03-09 22:35:42
Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Liwiusz pisze:
>
>
> JeĹ?li juĹź uznamy, Ĺźe kaĹźdy kierowca musi byÄ? ubezpieczony (choÄ?
> trudno obroniÄ? takÄ? tezÄ?), to dobrze by byĹ?o, gdyby byĹ?a
> moĹźliwoĹ?Ä? zawarcia ubezpieczenia z regresem - po wypĹ?acie
> odszkodowania zakĹ?ad ma roszczenie do sprawcy. MyĹ?lÄ?, Ĺźe znacznie
> obniĹźyĹ?oby to cenÄ? ubezpieczenia, zwĹ?aszcza Ĺźe wiÄ?kszoĹ?Ä? szkĂłd
> jest nieduĹźa i moĹźliwa do Ĺ?ciÄ?gniÄ?cia ze sprawcy w ciÄ?gu jego Ĺźycia.
>
Normalnie to powinien być wybór - płacę niską składkę i zakład ma
ubezpieczeń ma regres do jakiejś kwoty (a ja zabezpieczam się na wypadek
wysokich szkód), albo płacę dużą składkę i mogę szaleć do woli na koszt
ubezpieczyciela. Swoboda umów.
A poza tym regres już niekiedy jest i niektórzy niemiło się o tym
przekonują.
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.