eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 287

  • 111. Data: 2010-03-10 10:06:12
    Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
    Od: cztery <r...@d...trzy>

    > Sprawa sadowa ciagnela sie przez 1.5 roku, po czym w koncu orzeknieto
    > bezspornie wine tego osobnika. Poszkodowany oczywiscie dostal z
    > ubezpieczalni tyle (po kolejnych tygodniach walki z pomoca
    > rzeczoznawcow), ze i tak nie wystarczy mu na taki samochod i w takim
    > stanie, jaki rozbil.

    Jak zwykle radio erewan i populizm.
    Korzystalem z OC sprawcy 3 czy 4 razy. Raz gdy chodzilo o moje zdrowie -
    potracanie na przejezdzie rowerowym.
    NIGDY nie wyszedlem na tym gorzej. W przypadku potracenia na rowerze
    moje odszkodowanie bylo okolo 2x wyzsze niz rzeczywiste koszty naprawy
    roweru i mojego zdrowia (dentysta, prywatny ortopeda, przeswietlenia).
    W przypadku szkod komunikacyjnych zawsze wystarczalo na pokrycie napraw
    blacharskich i zostawalo na "otarcie lez".


  • 112. Data: 2010-03-10 10:08:39
    Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
    Od: Mario <c...@s...onet.pl>

    kamil pisze:
    >
    >
    > "krzysiek82" <s...@u...pl> wrote in message
    > news:hn5qs2$r3s$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >> kamil pisze:
    >>> Jestes pewny? Bo ja nie.
    >>>
    >>
    >> tak gdzieś wyczytałem, podobno jesteśmy jednym krajem europejskim z
    >> tak niskimi stawkami za ubezpieczenia obowiązkowe. Przy okazji
    >> jesteśmy pewnie jedynym krajem w którym ludzi robi się w balona przy
    >> rozliczaniu szkód :)
    >
    > Z pewnoscia jednym z niewielu krajow, gdzie stawki sa idiotycznie
    > obliczane od pojemnosci i tatus z 2-litrowym dieslem placi tyle samo, co
    > tatus w EVO albo 6-litrowej corvette. ;)
    >
    >
    wlasnie, dlaczego ktoś kto ma Corvette ma płacić najwięcej zwłaszcza że
    jeździ autkiem okazyjnie, na zloty i tylko w lecie, :-(
    tylko dlatego że nie siedzi tam mikrosilnik z kosiarki.

    pozdrawiam
    mario


  • 113. Data: 2010-03-10 10:13:22
    Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
    Od: Mario <c...@s...onet.pl>

    spp pisze:
    > W dniu 2010-03-10 09:49, Mario pisze:
    >> bo ubezpiecza się pojazdy, nie kierowców.
    >>>
    >>>
    >> bo żyjemy w chorym kraju gdzie większość rodzin ma jeden samochód i
    >> kilku driverów/userów a nie na odwrót gdzie ktoś ma kilka samochodów.
    >> Ja bym wolał to drugie.
    >
    >
    > To prawda, ale wtedy też ubezpieczasz wszystkie samochody. :)
    >
    Czekaj, czekaj, no właśnie nie. Ubezpieczam się JA i korzystam z tego
    samego ubezpieczenia jadąc którymś ze swoich samochodów. Przecież dwoma
    naraz nie mogę jechać ;-). Mi by pasowało takie rozwiązanie bo jedno
    autko miałbym na co dzień jako dupowóz a drugie jako hobby na słoneczny
    dzień, jakiś zabytek na przykład. :-D.
    Nie jestem pewien bo tylko słyszałem że w Szwajcarii tablice
    rejestracyjne są przypisane do ludka a nie do samochodu.
    Tylko że byłby lament jakby tak zrobili u nas, bo patrz mój pierwszy
    post - xx userów na 1 auto.

    pozdrawiam
    mario


  • 114. Data: 2010-03-10 10:15:57
    Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
    Od: Mario <c...@s...onet.pl>


    > Podpisujesz przecież umowę w myśl której płacisz taką samą składkę za
    > pojazd, którym codziennie jeździsz stwarzając ryzyko powstania poważnych
    > szkód jak i za pojazd, który masz sobie w garażu, rozmontowany do
    > remontu od 3 lat.
    > I nie masz możliwości zadeklarowania nieużytkowania pojazdu skutkującego
    > znacznym zmniejszeniem składki w związku z minimalnym ryzykiem
    > spowodowania przy jego użyciu szkody.
    >

    i to jest właśnie chore

    pozdrawiam
    mario


  • 115. Data: 2010-03-10 10:17:40
    Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
    Od: Mario <c...@s...onet.pl>


    > I jak to rozwiazesz? Placisz 300zl i mozesz toczyc sie rodzinnym vanem
    > 1.6tdi albo wsiasc do EVO?

    tak, nawet niech będzie 600.

    pozdrawiam
    mario


  • 116. Data: 2010-03-10 10:24:19
    Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Liwiusz wrote:

    > maciej debski pisze:
    > > > > On 03/09/2010 03:21 PM, Andrzej Lawa wrote:
    > > > > > Ty jesteś jakiś naćpany, czy niedorozwinięty umysłowo?
    > > > > > Ideą ubezpieczenia jest rozłożenie ryzyka na wiele osób.
    > > > > > Twój pomysł jest o tyle kretyński, że albo ubezpieczyciele by
    > > > > > plajtowali po pierwszej wypłacie ubezpieczenia, albo ta cała
    > > > > > kaucja musiałaby być równa przeciętnej sumie ubezpieczenia.
    > > > > > Masz tyle wolnej gotówki?
    > > > > spokojnie, po co odrazu obrazac ludzi? poprostu nie wiedzialem
    > > > > ile wynosi maks. odszkodowanie za wypadek
    > >> Jeśli już uznamy, że każdy kierowca musi być ubezpieczony (choć
    > > > trudno obronić taką tezę), to dobrze by było, gdyby była możliwość
    > > > zawarcia ubezpieczenia z regresem - po wypłacie odszkodowania
    > > > zakład ma roszczenie do sprawcy. Myślę, że znacznie obniżyłoby to
    > > > cenę ubezpieczenia, zwłaszcza że większość szkód jest nieduża i
    > > > możliwa do ściągnięcia ze sprawcy w ciągu jego życia.
    > > >
    > >> Ponadto spowodowałoby to ostrożniejsze jeżdżenie kierowców, co
    > > > przełoży się na mniej wypadków śmiertelnych.
    > > >
    > >> Generalnie idea obowiązkowego OC jest warta ośmieszania, ale jak
    > się
    > > > to robi, to warto to robić z głową, Panie R.M. ;)
    > >
    > > generalnie to cala idea ubezpieczenia jest taka zeby nie ponosic
    > > finansowej odpowiedzialnosci za szkody spowodowane przez siebie
    > > innym i (w przyp AC) rowniez przez innych tobie.
    > > ubezpieczenie z regresem nie mialoby sensu bo co to za
    > > ubezpieczenie? to bylyby uslugi posrednictwa prawnego/windykacji.
    >
    > Chodzi o to, że głównym argumentem za OC jest chęć niepozostawiania
    > ofiar wypadku bez ochrony. Zatem nie chodzi o udział własny sprawcy,
    > tylko o gwaranta, który wypłaci odszkodowanie, które później odzyska
    > sobie - albo i nie - od sprawcy.

    Doprecyzowując - to co piszesz jest głównym argumentem za
    OBOWIĄZKOWOŚCIĄ ubezpieczenia OC.

    Nie wydaje mi się żeby było specjalnie szkodliwe gdyby na rynku
    funkcjonowały dwa rodzaje "ubezpieczenia" OC: jedno "pełne" (droższe),
    drugie z regresem ubezpieczyciela do wykupującego (znacznie tańsze).

    I istniałby przymus żeby któreś z nich mieć.

    W ten sposób potencjalne ofiary byłyby zabezpieczone (zawsze
    odszkodowanie by było wypłacone przez ubezpieczyciela), a ci którzy
    jeżdżą bardzo mało albo uważają że bezwypadkowo - mieliby możliwość
    wykupienia bardzo taniego OC.

    --
    Pozdro
    Massai


  • 117. Data: 2010-03-10 10:24:59
    Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    kamil pisze:

    >> bo glupota sa ubezpieczenia pojazdow, to kierowca powinien byc
    >> ubezpieczony
    >
    > I jak to rozwiazesz? Placisz 300zl i mozesz toczyc sie rodzinnym vanem
    > 1.6tdi albo wsiasc do EVO?

    Teraz TU pytają "kto jeździ samochodem". Jeśli bez ograniczeń, składka jest wyższa.

    Analogicznie mógłbyś deklarować, bądź nie, jakimi samochodami będziesz jeździł.

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 118. Data: 2010-03-10 10:28:00
    Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hn7k9a$1gj$1@news.onet.pl...

    > To już jest prywatna sprawa ubezpieczyciela. Jest oczywiste, że to
    > ryzyko wkalkuluje w składkę.

    wiec defakto, z duzmy prawdopodobienstwem mozemy zalozyc, ze zyskamy pozorna
    swobode zawierania umow, kosztem dostania w dupe na cenach ubezpieczen


  • 119. Data: 2010-03-10 10:29:40
    Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    szerszen pisze:
    >
    > Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    > news:hn6ev7$4hr$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> Normalnie to powinien być wybór - płacę niską składkę i zakład ma
    >> ubezpieczeń ma regres do jakiejś kwoty (a ja zabezpieczam się na
    >> wypadek wysokich szkód), albo płacę dużą składkę i mogę szaleć do woli
    >> na koszt ubezpieczyciela. Swoboda umów.
    >
    > swoba umow, swoboda umow, ale robisz calkowicie bledne zalozenie, ze
    > ubezpieczany jest rozsadny i wyplacalny, a tymczasem ide o zaklad, ze
    > wiekszosc tych co wybierze niska skladke bedzie niewyplacalnych, lub
    > nawet jesli wprowadzimy jakies skuteczne mechaznizmy weryfikacji
    > wyplacalnosci, moze stac sie niewyplacalnymi po duzej szkodzie

    I co z tego? Odszkodowanie wypłaca TU.

    A o weryfikację kandydatów do takiej formy ubezpieczenia tudzież
    późniejsze ściąganie z nich regresem, to ty się już za TU nie martw.

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 120. Data: 2010-03-10 10:31:40
    Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    kamil wrote:

    > "kamil" <k...@s...com> wrote in message
    > news:hn5uho$rj1$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > > Dlatego za subaru place 800f rocznie, zamiast 200 za jakas Micre.
    > > Bo tak - wieksza szansa ze w subaru zetne drzewo przy zakrecie, niz
    > > w 60-konnej micrze toczac sie w korkach do pracy. System w zasadzie
    > > idealny, uwzglednia wszystko co ma wplyw na potencjalne zagrozenie
    > > na drodze. Dlatego smarkacze jezdza w ospojlerowanych corsach, bo
    > > samochod za 8000 i ubezpieczenie za 1000 ojciec im kupi. Samochodu
    > > za 100 i ubezpieczenia za 8000 raczej nie.
    >
    > Przykladowe wyliczenia dla zainteresowanych tematem, porownanie w tej
    > samej firmie ubezp. dla zmyslonych kierowcow:
    >
    > Ubezpiczenie OC i od kradziezy. BMW 323i z 1999 roku z dodanym
    > spoilerem i zmienionym wydechem (modyfikacje tez podnosza skladke),
    > deklarowana wartosc ?3000, do 16.000km rocznie.
    >
    > Kierowcy:
    >
    > 19-letni student, prawo jazdy niecaly rok - ?5.949 rocznie
    > 30-letni nauczyciel, prawo jazdy 10 lat - ?1.246 rocznie
    >
    > ten sam 30-letni nauczyciel z 5 latami znizek - ?661 rocznie.

    Masakra, 6 tysięcy funtów ;-)

    A ile zapłaci ubezpieczenia taki 19-letni student jeśli samochodem
    będzie ta przysłowiowa corsa?

    --
    Pozdro
    Massai

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20 ... 29


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: