Waldek Godel ni au koto ha itsumo tanosii

>> co to jest iPoo?
>
> Dosyć gówniany telefon, który dopiero po 3 latach bycia na rynku
> osiągnął fazę nadawania się do pokazania szerszej publiczności jako
> wersja beta. Nie przeszkadzało to jednak producentowi od samego
> początku reklamować go jako epokowe wydarzenie na rynku które odsunie
> w cień wszystkie inne urzadzenia i z tego powodu sprzedawać go sporo
> drożej niż konkurencyjne urządzenia i wielokrotnie drożej niż to jest
> warte.

Warto było dodać że jego OS jest popieprzony na maxa. Bez złamania systemu
nic nie da się wgrać. nie i chuj.

--
ALEX Przekliniak, generał lejtnant, Mobilizacja to wojna i innego
wytłumaczenia dla niej nie ma, B M Szaposznikow, Marszałek ZSRR.

do góry

Dnia Wed, 21 Oct 2009 13:35:25 +0200, ALEX Przekliniak napisał(a):

> Warto było dodać że jego OS jest popieprzony na maxa. Bez złamania systemu
> nic nie da się wgrać. nie i chuj.

Poprawka - jego OS jest jednym z lepszych systemow na rynku i naprawdę
MÓGŁBY poważnie zagrozić WM. Bije na głowę javowe popierdółki typu Android
czy palmowy webOS.
Jednak to co zrobili z niego marketoidzi Apple to kliniczny przypadek
zwycięstwa marketingu nad zdrowym rozsądkiem. No ale czego oczekiwać od
urządzenia zrobionego od projektu do masowej produkcji w 6 miesięcy w
zasadzie na kolanie, z Dżobsem z batem w ręku za plecami?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

do góry

Waldek Godel ni au koto ha itsumo tanosii

>> Warto było dodać że jego OS jest popieprzony na maxa. Bez złamania
>> systemu nic nie da się wgrać. nie i chuj.
>
> Poprawka - jego OS jest jednym z lepszych systemow na rynku i naprawdę
> MÓGŁBY poważnie zagrozić WM. Bije na głowę javowe popierdółki typu
> Android czy palmowy webOS.

Tylko widzisz, w Symbianie wrzuciłem na tapetę moją piękniejszą połowę. A w
przypadku iPphone bez zgody Stevea mogę wypić kolę, uśmiechchnąć się i
zamkknąć

> Jednak to co zrobili z niego marketoidzi Apple to kliniczny przypadek
> zwycięstwa marketingu nad zdrowym rozsądkiem. No ale czego oczekiwać
> od urządzenia zrobionego od projektu do masowej produkcji w 6
> miesięcy w zasadzie na kolanie, z Dżobsem z batem w ręku za plecami?

A myślisz że dlaczego wybrałem Windows Mobile?


--
ALEX Przekliniak, generał lejtnant, Mobilizacja to wojna i innego
wytłumaczenia dla niej nie ma, B M Szaposznikow, Marszałek ZSRR.

do góry

Dnia Wed, 21 Oct 2009 13:56:03 +0200, ALEX Przekliniak napisał(a):

> Tylko widzisz, w Symbianie wrzuciłem na tapetę moją piękniejszą połowę. A w
> przypadku iPphone bez zgody Stevea mogę wypić kolę, uśmiechchnąć się i
> zamkknąć

Ale to nie jest wina systemu. To jest wina paranoi Dżobsa, który lubi mieć
wszystko pod kontrolą, nawet to co już sprzedał. Nie tak całkiem dawno był
świetny artykuł o nim i Applu, przekrój jego wyczynów w zasadzie od
początków istnienia firmy, może go gdzieś odkopię

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

do góry

Pewnego razu Jeremiasz tak oto obwieścił(a):
>> płacić. Alternatywa jest droga, a dotykowce coraz lepsze i za moment
>> prześcigną klawisze..
>> ..tak jak nasza kiełbasa, też dawno prześcignęła.. ;)
>
> Ale w czym prześcigną? Możesz rozwinąć myśl?

Dodałem tu trochę autoironii do swojej wypowiedzi, bo nie wiadomo tak do
końca jak to będzie, kto wie co wymyślą w tych dotykowcach za 5 czy 10 lat.
Może nic i wymrą..

Tu jak z tymi dotykowcami, jest lepiej i będzie jeszcze lepiej ;)
http://www.youtube.com/watch?v=4uH_YuJe-x4&feature=r
elated

--
pzdr, Piotr M
"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
- Szukałem, ale nie znalazłem."

do góry

Pewnego razu Jeremiasz tak oto obwieścił(a):

> Błąd rozumowy, telewizor kolorowy to udoskonalenie techniki przesylu, aby
> bardziej odzwierciedlala faktyczny obraz.
> A co dotykowiec udoskonala w klawiaturze?

Błąd logiczny. Klawiatura nie jest celem w samym sobie, jest narzędziem do
jak najlepszego sposobu komunikacji z czymś tak małym.

Nie ważne co to będzie, jak wyglądało i jak się tym posługiwało. Ważne żeby
było szybko, wygodnie, bezbłędnie. IMO dotykowce idą w tym kierunku. Takie
małe urządzonko i tak nie zastąpi pisanie jak w laptopie.

Ogólnie temat mnie mocno zainteresował od kilku tygodni jest u mnie na
jakimś "topie"

> Nie wiem, czy
> dużo piszesz, ja np tak i powiem Ci, ze na zwyczajnej klawiaturze
> numerycznej z dobrym T9 jestem w stanie pisac o wiele szybciej niż na
> jakiejkolwiek innej, w szczegolnosci dotykowej, gdzie dodatkowo trzeba caly
> czas obserwowac ekran.

Dużo, mało, ale dość piszę. Doświadczenie tylko z klawiaturą numeryczną, na
T9 wymiatam.

Niedawno miałem pierwszy raz w codziennym użyciu dotykowca. Samsunga F480.
I powiem Ci że w tydzień czasu nauczyłem się pisać tak samo szybko i
bezbłędnie jak na fizycznych klawiszach.

I myślę że gdybym miał ten aparat jeszcze przez np miesiąc, to bym nawet
szybciej pisał, jak na wcześniejszej E65. Dlaczego? Bo tam nie trzeba było
przyciskać. Pyk pyk pyk, samo dotykanie. Nawet wskazującym palcem jak w
radiostacji :)

Teraz od 3 dni mam Omnie, wyświetlacz IMO mniej czulszy i jest gorzej. Ale
za to poznaje WM i mam zachwyty codzienne ;) dodatkowo dobry aparat foto,
8GB na pokładzie, GPS - to wydało mi się dobrym eksperymentatorem w cenie
600zł prawie nówka.

> Na numerycznej jak trzeba to pisze sie bezwzrokowo i
> jak trzeba to uzywajac tylko jednej reki

Normalnie, da się jedną ręką, kciukiem jak na tradycyjnej. Trzeba czasu,
kilka, kilkanaście dni.
A co do bezwzrokowości, to chyba fakt, nie nie da... (chyba ;) )

--
pzdr, Piotr M
"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
- Szukałem, ale nie znalazłem."

do góry

Waldek Godel ni au koto ha itsumo tanosii

>> Tylko widzisz, w Symbianie wrzuciłem na tapetę moją piękniejszą
>> połowę. A w przypadku iPphone bez zgody Stevea mogę wypić kolę,
>> uśmiechchnąć się i zamkknąć
>
> Ale to nie jest wina systemu. To jest wina paranoi Dżobsa, który lubi
> mieć wszystko pod kontrolą, nawet to co już sprzedał. Nie tak całkiem
> dawno był świetny artykuł o nim i Applu, przekrój jego wyczynów w
> zasadzie od początków istnienia firmy, może go gdzieś odkopię

Właśnie dlatego chce mieć WM, a nie takie gówno jak apple, czy android.

--
ALEX John Calder, generał lejtnant, Mobilizacja to wojna i innego
wytłumaczenia dla niej nie ma, B M Szaposznikow, Marszałek ZSRR.

do góry

ALEX Przekliniak pisze:
> Waldek Godel ni au koto ha itsumo tanosii
>
>>> Tylko widzisz, w Symbianie wrzuciłem na tapetę moją piękniejszą
>>> połowę. A w przypadku iPphone bez zgody Stevea mogę wypić kolę,
>>> uśmiechchnąć się i zamkknąć
>>
>> Ale to nie jest wina systemu. To jest wina paranoi Dżobsa, który lubi
>> mieć wszystko pod kontrolą, nawet to co już sprzedał. Nie tak całkiem
>> dawno był świetny artykuł o nim i Applu, przekrój jego wyczynów w
>> zasadzie od początków istnienia firmy, może go gdzieś odkopię
>
> Właśnie dlatego chce mieć WM, a nie takie gówno jak apple, czy android.


Buhahaha.... zalosni jestescie regulaminu Marketplace nei czytali ? Ten
wasz niedobry "wyje i skacze jak mapla Ballmer" moze wam skasowac z
telefonu wszystko.....
>

do góry

Jan Strybyszewski pisze:
> ALEX Przekliniak pisze:
>> Waldek Godel ni au koto ha itsumo tanosii
>>
>>>> Tylko widzisz, w Symbianie wrzuciłem na tapetę moją piękniejszą
>>>> połowę. A w przypadku iPphone bez zgody Stevea mogę wypić kolę,
>>>> uśmiechchnąć się i zamkknąć
>>>
>>> Ale to nie jest wina systemu. To jest wina paranoi Dżobsa, który lubi
>>> mieć wszystko pod kontrolą, nawet to co już sprzedał. Nie tak całkiem
>>> dawno był świetny artykuł o nim i Applu, przekrój jego wyczynów w
>>> zasadzie od początków istnienia firmy, może go gdzieś odkopię
>>
>> Właśnie dlatego chce mieć WM, a nie takie gówno jak apple, czy android.
>
>
> Buhahaha.... zalosni jestescie regulaminu Marketplace nei czytali ? Ten
> wasz niedobry "wyje i skacze jak mapla Ballmer" moze wam skasowac z
> telefonu wszystko.....
co z mojego i780 moze mi ktokolwiek skasować? (mam 2 płatne programy i
20 freeware, oficjalny wm6.1)
wyjaśnij albo przeproś.

ToMasz

do góry

Dnia Wed, 21 Oct 2009 19:13:20 +0200, ToMasz napisał(a):

> co z mojego i780 moze mi ktokolwiek skasować? (mam 2 płatne programy i
> 20 freeware, oficjalny wm6.1)
> wyjaśnij albo przeproś.

Karmisz trolla...
Tak, jeżeli zainstalujesz program poprzez Marketplace, to może być zdalnie
usunięta. Zainstalowane w inny sposób - czyli z peceta albo poprzez
ściągnięcie pliku CAB bezpośrednio ze strony www nie można zdalnie
skasować.
Jest jeszcze jedna opcja - możesz ZAŻYCZYĆ sobie funkcji zdalnego
wykasowania CAŁEJ zawartości telefonu, np. jak go zgubisz albo Ci ukradną.
Zażyczenie sobie musi być do tego stopnia wyraźne, że musisz za to ekstra
zapłacić.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

do góry