Julius C. <j...@w...pl> napisal(a):
> Tzn. co jest niejasne?
> Dla abonenta prywatnego liczy się download.

Skąd wiesz co liczy się dla abonenta prywatnego?
Wiesz, użytkownicy prywatni to nie tylko ci, którzy zapychają łącze
ściąganymi filmami. Są też inni, którzy korzystają z sieci na wiele różnych
sposobów. Wannabe-admin widzi tylko tych zapychaczy, prawdziwy admin
umożliwia pełne wykorzystanie zalet Internetu. U mnie każdy ma swoje IP i
może sobie wybrać strategię bezpieczeństwa - całkowicie za firewallem,
przekierowanie wybranych portów lub całkowite puszczenie "na żywioł". Każdy
może robić co chce, nie ma żadnych blokad p2p. I za to cenię mojego admina i
całą sieć. Także za to, że dba o mój upload.

--
Marthy

::Wszystkie fajne dziewczyny zadają się z niewłaściwymi facetami::