-
111. Data: 2013-03-21 22:54:36
Temat: Re: test
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-03-21, Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:
>
> Co można wyjaśnić. W każdym systemie się zdarzają błędy, stąd
> stosowne drogi ich wyjaśniania.
>
Stosowna droga jest wyslanie zdjecia i wyjasnienie sprawy juz na jej samym
poczatku. Ale po co, jestesmy bogatym krajem a sady sie nudza wiec mozna
troche pieniedzy przepuscic na bezsensowne sprawy. Nie wspominajac o tym,
ze to calkiem normalne jest, ze panstwo traktuje kazdego obywatela jako
potencjalnego oszusta i dlatego zdjecia mu nie wysyla.
--
Artur
ZZR 1200
-
112. Data: 2013-03-22 08:24:59
Temat: Re: test
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-03-21 22:36, J.F. pisze:
(...)
> Ja tam mam przeczucie graniczacze z pewnoscia, ze system sie czesto myli.
> Nawet te 99.9% poprawnego rozpoznawania pozostawi duzo przypadkow pomylek.
Przeczucie to za mało, a sugerowane pomyłki łatwo się w sądzie wyjaśni.
> Tobie sie tak podoba ze oskarzony moze obejrzec dowody dopiero w sadzie,
Może bez insynuacji - nigdzie nie twierdziłem, że mi się podoba.
> no to wyobraz sobie jak to bedzie ... system sie pomyli, powiedzmy ze na
> ciebie trafi, przypadek przyznaje rzadki, ale jak sie juz pomyli, to na
> kogos jednak trafi.
Przestań bredzić - wcześniej już opisywałem w jaki sposób bym
zweryfikował takie zdarzenie. Powtarzać nie będę.
-
113. Data: 2013-03-22 09:16:15
Temat: Re: test
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-03-21 22:54, AZ pisze:
> On 2013-03-21, Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:
>>
>> Co można wyjaśnić. W każdym systemie się zdarzają błędy, stąd
>> stosowne drogi ich wyjaśniania.
>>
> Stosowna droga jest wyslanie zdjecia i wyjasnienie sprawy juz na jej samym
> poczatku.
W Twojej opinii. To jedna z metod.
> Ale po co, jestesmy bogatym krajem a sady sie nudza wiec mozna
> troche pieniedzy przepuscic na bezsensowne sprawy.
Jakie bezsensowne, skoro twierdzicie tutaj, że ludzie płacą dla
świętego spokoju, by się po sądach nie włóczyć? Inna sprawa, że
wiele spraw w ogóle nie powinno trafiać do sądów, ale to inna
kwestia.
> Nie wspominajac o tym,
> ze to calkiem normalne jest, ze panstwo traktuje kazdego obywatela jako
> potencjalnego oszusta i dlatego zdjecia mu nie wysyla.
Jakoś się nie czuję traktowany jak oszust - z litery prawa ja
odpowiadam za pojazd i ja mam ewentualnie wskazać kto mógł nim
kierować. W przypadku wątpliwości sprawa trafia do sądu. Z tego
co pamiętam to w przypadku spraw o wykroczenia, nie ma możliwości
wglądu do akt na etapie postępowania mandatowego. Taka możliwość
pojawia się dopiero w czasie postępowania przed sądem
-
114. Data: 2013-03-22 09:32:28
Temat: Re: test
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-03-21 22:51, AZ pisze:
> On 2013-03-21, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>
>> A jak wtedy zobaczy na zdjeciu zone to juz bedzie za pozno - sad mu sluszna
>> kare (hm, a moze i niesluszna) wlepi za nieujawnienie uprawnionemu organowi
>> kto prowadzil pojazd ... po czym oskarza zone :-)
>>
> A jak tylko wroci z sadu to wleje zonie, ze nie wpisala wyjazdu do sklepu
> do ksiazki ;-)
Po co tak drastycznie? Większą karą będzie przesunięcie środków z
funduszu odzieżowo/bucianego na mandatowy ;)
-
115. Data: 2013-03-22 15:44:37
Temat: Re: test
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał
W dniu 2013-03-21 22:54, AZ pisze:
> On 2013-03-21, Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:
>>> Co można wyjaśnić. W każdym systemie się zdarzają błędy, stąd
>>> stosowne drogi ich wyjaśniania.
>> Stosowna droga jest wyslanie zdjecia i wyjasnienie sprawy juz na
>> jej samym
>> poczatku.
>W Twojej opinii. To jedna z metod.
Ale za to to jest stosowna metoda.
Natomiast calkowicie niestosowna jest czekanie z pokazaniem zdjecia do
rozprawy w sadzie.
>> Ale po co, jestesmy bogatym krajem a sady sie nudza wiec mozna
>> troche pieniedzy przepuscic na bezsensowne sprawy.
>Jakie bezsensowne, skoro twierdzicie tutaj, że ludzie płacą dla
>świętego spokoju, by się po sądach nie włóczyć?
Ta, niewykluczone ze zysk jest :-)
Tylko ze wtedy prokurator generalny powinien chyba panstwo zaskarzyc
:-)
>Jakoś się nie czuję traktowany jak oszust - z litery prawa ja
>odpowiadam za pojazd i ja mam ewentualnie wskazać kto mógł nim
>kierować.
Ale rejestru nie masz obowiazku prowadzic.
I co ?
Poza tym oskarzony ma prawo przygotowac sie do obrony, a nie dopiero w
sadzie zobaczyc.
>W przypadku wątpliwości sprawa trafia do sądu. Z tego
>co pamiętam to w przypadku spraw o wykroczenia, nie ma możliwości
>wglądu do akt na etapie postępowania mandatowego. Taka możliwość
>pojawia się dopiero w czasie postępowania przed sądem
rozprawy przed sadem, czy postepowania ?
J.
-
116. Data: 2013-03-22 17:11:55
Temat: Re: test
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-03-22 15:44, J.F pisze:
> "Artur Maśląg" napisał
> W dniu 2013-03-21 22:54, AZ pisze:
(...)
>>> Stosowna droga jest wyslanie zdjecia i wyjasnienie sprawy juz na jej
>>> samym
>>> poczatku.
>
>> W Twojej opinii. To jedna z metod.
>
> Ale za to to jest stosowna metoda.
W Twojej opinii. To jedna z metod. Stosowanych.
> Natomiast calkowicie niestosowna jest czekanie z pokazaniem zdjecia do
> rozprawy w sadzie.
W Twojej opinii.
>> Jakoś się nie czuję traktowany jak oszust - z litery prawa ja
>> odpowiadam za pojazd i ja mam ewentualnie wskazać kto mógł nim
>> kierować.
>
> Ale rejestru nie masz obowiazku prowadzic.
Nigdzie nie pisałem o obowiązku - może odpowiadaj na to co napisałem,
a nie na swoją wizję o tym. Różnica jest zasadnicza.
> I co ?
No i nic.
> Poza tym oskarzony ma prawo przygotowac sie do obrony, a nie dopiero w
> sadzie zobaczyc.
Jaki masz problem? Jak to było ... "nieznajomość prawa nie
zwalnia..." Termin oskarżony to się kiedy pojawia?
>> W przypadku wątpliwości sprawa trafia do sądu. Z tego
>> co pamiętam to w przypadku spraw o wykroczenia, nie ma możliwości
>> wglądu do akt na etapie postępowania mandatowego. Taka możliwość
>> pojawia się dopiero w czasie postępowania przed sądem
>
> rozprawy przed sadem, czy postepowania ?
Policja jako taka prowadzi tylko "postępowanie wyjaśniające".
Kierują sprawę do sądu, stajesz się obwinionym/stroną - jak dostaniesz
wezwanie do sądu to już masz możliwość wglądu do akt (czyli zdjęcia).
Jak dostaniesz na szybko wyrok zaoczny to tak samo, tylko czasu
mniej :) Odpowiedź masz - postępowania, nie rozprawy.
Szczegóły pewnie znajdziesz w art. 38 oraz art. 67 § 2 Kodeksu
postępowania w sprawach o wykroczenia oraz art. 156 § 1-4
Kodeksu postępowania karnego itd.
-
117. Data: 2013-03-28 12:23:11
Temat: Re: test
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 2013-03-20 13:01, Artur Maśląg pisze:
> W dniu 2013-03-20 11:22, AZ pisze:
>> On 2013-03-19, Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:
>>>
>>> Każdy system jest w jakimś stopniu zawodny, stąd możliwość odwołania
>>> się od takiego błędu. To właśnie gwarantuje prawo - nie tyczy to tylko
>>> mandatów z FR.
>>>
>> Ciekawe co powiesz jak mandaty beda nakladane w drodze kary
>> administracyjnej.
>
> Zasadniczo nie mam nic przeciwko takiemu rozwiązaniu.
To jak już wejdą te przepisy podaj numery jakie masz
http://www.damskomesko.pl/2013/02/jak-zostac-najszyb
szym-czlowiekiem-na-swiecie/
:)
--
anacron
-
118. Data: 2013-03-28 12:26:53
Temat: Re: test
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 2013-03-20 20:54, Adam Płaszczyca pisze:
> Dnia Tue, 19 Mar 2013 10:19:18 +0100, Miroo napisał(a):
>
>> Do dyskusji ciekawostka
>> http://moto.onet.pl/13919455,0,4,filmy.html?node=28#
play
>> Chyba nie było
>>
>> Wygląda na to, że zdjęcia są potrzebne, bo i automaty się mylą :)
>
> Bardzo fajna wskazówka. Znaczy, na wezwania od ITD nalezy odpowiadać
> 'Według mojej wiedzy w oznaczonym czasie samochód był zaparkowany na
> przydomowym parkingu'.
"Jako że jestem nie tylko właścicielem pojazdu, ale również jego
użytkownikiem istnieje prawdopodobieństwo, że toja prowadziłem ten
pojazd w czasie pomiaru. Zgodnie z obowiązującym prawem nie mam
obowiązku zeznawania przeciw sobie, a Państwo nie macie uprawnień aby
karać mnie czy kierować sprawę do sądu za nie wskazanie kierowcy."
Coś w ten deseń trzeba odpisać.
--
anacron