eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniatel na pogotowie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 51

  • 1. Data: 2012-02-24 23:00:04
    Temat: tel na pogotowie
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    Czy to tak ma być że po wykręceniu 9999 dodzwoniłem sie z komórki na
    pogotowie? Czy nie powinno przemówić do mnie
    "nie ma takiego numeru"?

    --
    Piter


  • 2. Data: 2012-02-24 23:57:32
    Temat: Re: tel na pogotowie
    Od: "PiotRek" <b...@w...pl.invalid>

    Użytkownik "PiteR" <e...@f...pl> napisał w wiadomości
    news:XnsA004318AA0elektronik@localhost.net...
    > Czy to tak ma być że po wykręceniu 9999 dodzwoniłem sie z komórki na
    > pogotowie? Czy nie powinno przemówić do mnie
    > "nie ma takiego numeru"?

    W zasadzie to NTG.

    Po wybraniu 9999 nie powinieneś się dodzwonić na pogotowie.

    A z jakiej sieci dzwoniłeś?
    W Plusie jest _prawie_ OK (komunikat "wybrany numer jest niedostępny").

    --
    Pozdrawiam

    Piotr


  • 3. Data: 2012-02-25 00:12:07
    Temat: Re: tel na pogotowie
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan PiotRek napisał:

    >> Czy to tak ma być że po wykręceniu 9999 dodzwoniłem sie z komórki na
    >> pogotowie? Czy nie powinno przemówić do mnie "nie ma takiego numeru"?
    >
    > W zasadzie to NTG.

    Dlaczego?

    > Po wybraniu 9999 nie powinieneś się dodzwonić na pogotowie.

    A gdzie powinien?

    > A z jakiej sieci dzwoniłeś?
    > W Plusie jest _prawie_ OK (komunikat "wybrany numer jest niedostępny").

    Szczerze mówiąc, to ja bym uznał, że sytuacja jest _całkiem_ OK, gdyby
    z pogotowiem łączyło po wybraniu 9999, 99999, a nawet 999999.
    Niezależnie od tego, co na ten temat napisano w planie numeracji.

    --
    Jarek


  • 4. Data: 2012-02-26 00:24:50
    Temat: Re: tel na pogotowie
    Od: "PiotRek" <b...@w...pl.invalid>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnjkg9qn.vsd.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > Pan PiotRek napisał:
    >>> Czy to tak ma być że po wykręceniu 9999 dodzwoniłem sie z komórki na
    >>> pogotowie? Czy nie powinno przemówić do mnie "nie ma takiego numeru"?
    >>
    >> W zasadzie to NTG.
    >
    > Dlaczego?

    Bo ze stacjonarnego po wybraniu nawet tysiąca dziewiątek
    abonent dodzwoni się na pogotowie, a pytanie było o dzwonienie
    z komórki.

    No dobra, może przesadziłem z tym NTG.


    >> Po wybraniu 9999 nie powinieneś się dodzwonić na pogotowie.
    >
    > A gdzie powinien?

    Do pani Janiny Magnetofon (ew. do jej konkubenta).


    > Szczerze mówiąc, to ja bym uznał, że sytuacja jest _całkiem_ OK, gdyby
    > z pogotowiem łączyło po wybraniu 9999, 99999, a nawet 999999.
    > Niezależnie od tego, co na ten temat napisano w planie numeracji.

    Dlaczego?

    --
    Pozdrawiam

    Piotr


  • 5. Data: 2012-02-26 00:34:31
    Temat: Re: tel na pogotowie
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    PiotRek pisze tak:

    > Bo ze stacjonarnego po wybraniu nawet tysiąca dziewiątek
    > abonent dodzwoni się na pogotowie

    dlaczego? ale dwóch dziewiątek chyba nie, co?


    > a pytanie było o dzwonienie z komórki.

    Bo nie mam skąd sprawdzić na drucianym a z budki nie wiedziałem czy
    będzie się liczyć.

    --
    Piter


  • 6. Data: 2012-02-26 01:04:34
    Temat: Re: tel na pogotowie
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan PiotRek napisał:

    >>>> Czy to tak ma być że po wykręceniu 9999 dodzwoniłem sie z komórki na
    >>>> pogotowie? Czy nie powinno przemówić do mnie "nie ma takiego numeru"?
    >>>
    >>> W zasadzie to NTG.
    >>
    >> Dlaczego?
    >
    > Bo ze stacjonarnego po wybraniu nawet tysiąca dziewiątek abonent
    > dodzwoni się na pogotowie, a pytanie było o dzwonienie z komórki.

    Gdyby tak było faktycznie, to by było całkiem TG, bo rzecz dotyczy
    planu numeracji i jego realizacji (ale nie do końca tak jest, bo nie
    ma całkowitej pewności, że po wybraniu czterech dziewiątek w telefonie
    stacjonarnym połączymy się z pogotowiem).

    > No dobra, może przesadziłem z tym NTG.

    To było wiadomo od początku.

    >>> Po wybraniu 9999 nie powinieneś się dodzwonić na pogotowie.
    >>
    >> A gdzie powinien?
    >
    > Do pani Janiny Magnetofon (ew. do jej konkubenta).

    Dlaczego?

    >> Szczerze mówiąc, to ja bym uznał, że sytuacja jest _całkiem_ OK,
    >> gdyby z pogotowiem łączyło po wybraniu 9999, 99999, a nawet 999999.
    >> Niezależnie od tego, co na ten temat napisano w planie numeracji.
    >
    > Dlaczego?

    Bo skoro w telefonie stacjonarnym tak (przeważnie) można, to w komórce
    powinno być tak samo. Bo ktoś może nie pamiętać ile tych dziwiątek ma
    być (ja też już tracę orientacje w tych ciągłych zmianach numerów
    skróconych). Bo ktoś może zamiast trzech razy wcisnąć cztery razy
    klawisz. Bo w końcu życie człowieka jest ważniejsze od tego, co ktoś
    sądzi na temat pogaduszek z konkubentem Janiny M. A w końcu -- bo
    dlaczego nie, skoro są kraje, w których z pogotowiem można połączyć
    się nie wybierając żadnego numeru, tylko podnosząc na dłużej słuchawkę.

    --
    Jarek


  • 7. Data: 2012-02-26 22:44:30
    Temat: Re: tel na pogotowie
    Od: "dremka" <f...@z...pl>

    Jarosław Sokołowski napisal:

    > Bo skoro w telefonie stacjonarnym tak (przeważnie) można, to w komórce
    > powinno być tak samo. Bo ktoś może nie pamiętać ile tych dziwiątek ma
    > być (ja też już tracę orientacje w tych ciągłych zmianach numerów
    > skróconych).

    Swego czasu kiedy jeszcze zajmowalem sie centralkami wewnetrzymi w firmach,
    wlasnie z tego powodu zawsze ustawialem numery alarmowe tak, dalo sie na nie
    dodzwonic nawet bez wybrania prefiksu "na miasto" (np. "wewnetrzny 999"
    zawsze laczyl z pogotowiem). Tutaj ostroznosci nigdy dosc...

    --
    dremka


  • 8. Data: 2012-02-27 00:27:55
    Temat: Re: tel na pogotowie
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    dremka napisała:

    >> Bo skoro w telefonie stacjonarnym tak (przeważnie) można, to w komórce
    >> powinno być tak samo. Bo ktoś może nie pamiętać ile tych dziwiątek ma
    >> być (ja też już tracę orientacje w tych ciągłych zmianach numerów
    >> skróconych).
    >
    > Swego czasu kiedy jeszcze zajmowalem sie centralkami wewnetrzymi
    > w firmach, wlasnie z tego powodu zawsze ustawialem numery alarmowe
    > tak, dalo sie na nie dodzwonic nawet bez wybrania prefiksu "na miasto"
    > (np. "wewnetrzny 999" zawsze laczyl z pogotowiem).

    A z komórki (i niech mi ktoś powie, że to NTG) wybierając 911 można się
    w Polsce dodzwonić na numer alarmowy. Nie wiem czy z każdej, ale chyba
    tak. I to bez odblokowywania klawiatury. Bo po co właściwie zmuszać
    ludzi do pamiętania, że w Europie jest 112, a w Ameryce 911? To też jest
    właściwie kwestia zaprogramowania "centralki wewnętrznej" (tej w komórce).

    > Tutaj ostroznosci nigdy dosc...

    "Owszem, przyjechaliśmy do pana i przeprowadziliśmy defibrylację,
    ale ponieważ wcisnął pan cztery dziewiątki zamiast trzech, zostanie
    pan obciążony pełnymi kosztami akcji, a recepty też pan dostanie na
    sto procent" -- mam wrażenie, ze kol. PiotRek pracuje gdzieś w NFZ
    w Departamencie Recept i Refundacji. Tok myślenia ma podobny.

    --
    Jarek


  • 9. Data: 2012-02-27 00:59:27
    Temat: Re: tel na pogotowie
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:

    > A z komórki (i niech mi ktoś powie, że to NTG) wybierając 911 można się
    > w Polsce dodzwonić na numer alarmowy. Nie wiem czy z każdej, ale chyba
    > tak. I to bez odblokowywania klawiatury. Bo po co właściwie zmuszać
    > ludzi do pamiętania, że w Europie jest 112, a w Ameryce 911? To też jest
    > właściwie kwestia zaprogramowania "centralki wewnętrznej" (tej w komórce).

    Pełne NTG :-)

    Zarowno 112 jak i 911 to nie jest normalne połączenie. Połączenia alarmowe
    są zdefiniowane w standardzie ETSI jako Teleservice 12 (w odróżnieniu od
    normalnej rozmowy TS 11)
    To, czy telefon akceptuje 112, 911 (czy też 08 - parę krajów azjatyckich)
    zależy od jego oprogramowania, czyli pewnie od rynku docelowego.


  • 10. Data: 2012-02-27 01:12:04
    Temat: Re: tel na pogotowie
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Maciej Bebenek napisał:

    >> A z komórki (i niech mi ktoś powie, że to NTG) wybierając 911 można się
    >> w Polsce dodzwonić na numer alarmowy. Nie wiem czy z każdej, ale chyba
    >> tak. I to bez odblokowywania klawiatury. Bo po co właściwie zmuszać
    >> ludzi do pamiętania, że w Europie jest 112, a w Ameryce 911? To też jest
    >> właściwie kwestia zaprogramowania "centralki wewnętrznej" (tej w komórce).
    >
    > Pełne NTG :-)
    >
    > Zarowno 112 jak i 911 to nie jest normalne połączenie.

    E tam nienormalne, gadanie. Biorę Bratka, podnoszę słuchawkę, kręcę 112
    i normalnie się łączę.

    > To, czy telefon akceptuje 112, 911 (czy też 08 - parę krajów azjatyckich)
    > zależy od jego oprogramowania, czyli pewnie od rynku docelowego.

    Ale to dotyczy wyłącznie komórek. W takim razie NTG. A poza tym, to chyba
    nie ma sensu różnicować oprogramowania. Mój przy zablokowanej klawiaturze
    pozwala wybrać 08, 112 i 911.

    --
    Jarek

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: